#sowieuniswersum

5
36

Niech każdy, kto podniesie rękę na #majonezkielecki wie, że zostanie mu ona zamemowana!


#sowieuniswersum #perypetiedziwena #hejtomeme #komiks #heheszki @Dziwen @Yes_Man

733d7795-b3eb-4a04-a3b1-298552d22d7a
Dziwen

@bori czy ty szkalujesz @Yes_Mana? Bo on się lubi mścić niebieskimi napisami. xD

pingWIN

@bori Rozumiem robić memy z innowiercami, ale mnie, kolegę z ligi, no wiesz co? xD

sireplama

@bori macie jakieś z octem?!

Zaloguj się aby komentować

pingWIN

Jedna bojowonastawionaowca skacze przez pochylonego Dziwena rysującego mnie na komiksie,

Druga bojowonastawionaowca skacze przez pochylonego Dziwena rysującego mnie na komiksie,

Ciekawe co on tam znowu rysuje, guwniarz.zasrany.... no i zapomniałem przez to wszystko ile ich było!


Jedna bojowonastawionaowca skacze przez pochylonego Dziwena rysującego mnie na komiksie...

Alembik

@Yes_Man To jakiś trójkącik?

WysokiTrzmiel

Powoli, konsekwentnie zaczynam się was bać XD

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

No hejka @Dziwen , to tylko ja, Twoja projekcja ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Inspirowane książką "Źródło czerni" (drugie zdjęcie)

----

#sowieuniswersum #memy #heheszki #perypetiedziwena #ksiazki

985c2b05-6be4-46ff-b16a-454005af6e90
eca04676-bc79-48b8-b75d-527c7717062a
Okrupnik

@pingWIN tam gdzie kończy się hejto zaczyna się dziwen xD

Dziwen

@pingWIN czytałbym. XD

Yes_Man

@pingWIN ciekawe czy e-book będzie miał nagrane pohukiwanie sowy w tle

Zaloguj się aby komentować

Dziwen

@bori o ty kurde. Masz szczęście, że nie umiem pływać. xD

Zaloguj się aby komentować

Pieczęć zerwanego gwintu...


Kiedy otworzysz kawiarenkową komnatę i znak diabła już na zawsze Ci towarzyszy xD


(nie jestem autorem, osoba która pragnie pozostać anonimowa nadesłała na PW)


#sowieuniswersum #heheszki #humorobrazkowy #perypetiedziwena @pingWIN

f048e7e4-2b6d-4c57-b302-c405cf7f8686
starszy_mechanik

To pewnie wysłał treść usunięta przez moderatora

bori

@entropy_ A można od razu powiedzieć "aby"?

Statyczny_Stefek

@entropy_ autorem nie jesteś, za kolor rangi nie odpowiadasz; coś tu za dużo tego"to nie ja", proszę ja Ciebie.

Zaloguj się aby komentować

Bardzo dziwną sowę dziś spotkałam.

Można się wręcz pokusić o stwierdzenie, że ta sowa jest dzbanem ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#sowieuniswersum #hejtocelebryci #tagujtogowno

dfd2cc6b-627f-4370-97ba-5b1571503849
946ca8aa-b270-464a-94bd-15cd5fe6448f
Wrzoo userbar
Dziwen

@Wrzoo dzbanem powiadasz... xD

Zaloguj się aby komentować

rakokuc

Kiedy wchodzisz rano na hejto i nie widzisz

4e801ae0-f53f-4ed8-8779-0aa0b33022e4
DiscoKhan

@entropy_ to jest ta scena co Charlie Sheen z napompowaną lagą wypadał?


Jak tak to pasuje xd

mordaJakZiemniaczek

Szkaluję za powielanie nieprawidłowego użycia POV w tytułach takich memów

Zaloguj się aby komentować

Dziwen

@entropy_ skisłem. XD

2926e7b9-9b74-4cef-8744-49f7cdb9016d
Czokowoko

Reakcja administracji tak bardzo prawdziwa xD

eloyard

Przeczytałem tak #smoczebajanie trochę inaczej... A, nie ważne

Zaloguj się aby komentować

entropy_

@Acrivec właśnie to zrobiłeś xDDD

Btw, słaba jakość wynika z mojego szacunku dla łączy wszystkich użytkowników dlatego ustawiam kompresję na maks

Nie dziękujcie xDDD

Acrivec

@entropy_ nie musisz mówić o kompresji, wiemy że hejto jest w 2011 z wrzucaniem plików

Zaloguj się aby komentować

Instytut "xD" wita was wszystkich,


Po ostatnich akcjach wielu z was sie zastanawia kim jest i z kad sie wziol @Dziwen , odpowiedz tkwi w archiwach instytutu,

podczas eksploracji tajemniczego wymiaru DRYSPACE nr 69, dr @ErwinoRommelo wraz z asystentami @splash545 i @CzosnkowySmok natkneli sie na taka dziwna istote. ( @DiscoKhan byl dyscyplinarnie zawieszony za wyjadanie obiadow ze wspolnej lodowki) Tam niema wody, czerstwosc jest wszedzie a prawa fizyki przestaja miec znaczenie. Przygarneli i wychowali jak swoje, widac po dialogach jak dobrym i kochajacym ojcem jest nasz doktor.


( Screeny kradzione od ZNAKOMITEGO Kane Pixels i jego seri o backroomsach)


#sowieuniswersum #heheszki #tworczoscwlasna #xd

7c7a8fd8-3770-4957-9928-e7834c8d9031
ErwinoRommelo userbar
Wrzoo

@ErwinoRommelo Dziwen dzieckiem liminal spaces? Śmiała teoria… :D

ErwinoRommelo

@Wrzoo coś w tym jest, jak odstawia te akcje to bije od niego taka sama kreatywność jak od kane pixela, jak oglądałem jego filmy po raz pierwszy to szczena opadła jak przeczytałem ze ma 17 lat to już w ogule odleciałem.

DiscoKhan

@ErwinoRommelo chciwość to grzech, żebyście się udławili tym żarciem!


Kto to słyszał, wspólna lodówka to jedzenie naturalnie też powinno być wspólne, chleb suchy jak wstawiłem do niej to każdy mógł się częstować.

splash545

@DiscoKhan taa bardzo możliwe, że okruchy tego sypiącego się mongolskiego placka @Dziwen wciągnął i przez to się taki czerstwy zrobił

splash545

@ErwinoRommelo Noo ehh te wspomnienia, człowiek se nadzieję robił, że coś z niego będzie, a to to jakieś takie @Dziwen wyrosło xd

Zaloguj się aby komentować

#sowieuniswersum #naopowiesci

-Walther aż usiadł z wrażenia... 

*Umowa o pracę... Stałe godziny pracy... ubezpiecznie i zus... to jest niemożliwe, musi być tu jakiś haczyk*

-Jaki jest haczyk? W naszych stronach uop mają tylko funkcjonariusze z gminy.

"Zbyszek przybliża się do Walthera przy stoliku, delikatnie strzepując popiół z samofajka"

-Musisz jechać przynajmniej teraz do Hejto City na koncert. Taki mój warunek, potem grasz u mnie i okazjonalny wyjazd do Bel Chateux. Zarobisz sporo, jak będziesz dziadował to w dwa lata będziesz miał na przyczepę. Korzyści z umowy chyba nie muszę wymieniać...

-Wiesz, że nie chcę jechać do Hejto City... Nie znoszę dużych miast. Muszę to przemyśleć.

"Zbyszek podaje Waltherowi kopertę, w środku jest bon na 100 litrów LPG u Piotera"

-Potraktuj to jako premię za wyjazd do miasta- Z uśmiechem powiedział Zbyszek.

-Teraz to inna rozmowa! Kiedy wyjazd? 

-Za tydzień, dostaniesz żuka i cały zbiornik LPG, uda się koncert to spójrz za okno. 

"Za oknem stoi nowiutki lublin w andorii... marzenie"

-Dostanę lublina? Zgłupiałeś?! Wiesz ile to kosz...- przerwał Waltherowi Zbyszek

-Będziesz jeździł z zespołem lublinem, a nie żukiem. Lublin jest i będzie mój po wsze czasy. - Poważnie odpowiedział Zbyszek.

-Zgoda, dawaj umowę. Rozumiem, że od dnia wyjazdu?

-Jeszcze jak! - rzekł Zbyszek podsuwając umowę i długopis.

"Walther nie zastanawiając się podpisuje, żegnaj biedo, piękna kusicielko"

-Do zobaczenia w piątek, bądź na 12. Do Hejto City dłuuga droga.

-Jasne... Szefie- powiedział Walther z uśmiechem. Jak dżejsi się dowie to wylinieje.

"Uścisk dłoni dżentelmeński i Walther wraca do poloneza, droga do domu była spokojna, oprócz kilku żuli wałęsających się po poboczach. Zajeżdza do swojej przyczepy i pierwsze co słyszy..."

-Stary draniu, gdzieś ty tak długo był?! Głodny jestem... nawet mysz upolowałem. Powiedz chociaż, że z 1500 przywiozłeś. - Dżejsi miauczy wskakując do poloneza.

-Dżejsi, od dzisiaj wszystko się zmieni... Dostałem UOPa !

-Niemożliwe...

moll

Jak dżejsi się dowie to wylinieje.


XD

Zaloguj się aby komentować

#sowieuniswersum #naopowiesci

Następna część okrupnikowego bazgrołu!


Wracając z Pieczarkowic Walthera znowu dopadła nostalgia, wyniszcza jego z każdym jego następnym atakiem...

-Zobacz! Mam kredyt na 2 pokoje w Bel Chateux! Moje życie zupełnie się zmieni!

-Twój wymarzony dom to jest śmiech na sali.

-Dalej mieszkasz w niewiadówce? Co za debil...

-Nie znajdziesz nigdy kobiety, zawsze będziesz singlem.


Mając ochotę się rozpłakać, zajeżdza do baru przy krajoweju. Parkuje polonezu przy starej latarni wchodzi do baru.


-Cześć Walty! - woła barman Zbyszek - właściciel baru. Średniej postawy mężczyna po 40 woła go do stolika.

-Wracasz z interesu co? Pewnie masz kasę! Pokój dla ciebie zawsze jest, dawaj! Walniemy po szklanie!

-Nie piję już... - Zasmucony odpowiedział Walther, wracają wspomnienia z picia po odcinę w tym barze...

-Już nie pijesz? W sumie to dobrze, stoczyłbyś się jak reszta stałych klientów - powiedział to wskazując na 

konkretny stolik. 

- Masz tutaj koko-kole, na koszt firmy - powiedział, podając szklankę kokoli z lodem.

- Dziękuje Zbychu, mam pewien problem... Zawsze mnie słuchałeś, nie zapomniałem.

- A ja nie zapomniałem, jak prawie zbankutowałem, zwoziłeś za darmo mi alkohol. Gdyby nie ty, musiałbym sprzedać

cały ten burdel... Mów stary kumplu!


- Już mam dość życia w niewiadówce, chcę kupić ziemię i postawić tam domek angielski, taki droższy całoroczny. Podłączyć

gaz, prąd, kanalizację. Z tego handlu bimbrem ledwo idzie wyżyć. K⁎⁎wa 20 złoty za litr! 

* Zbyszek barman mając doświadczenie w wysłuchiwaniu problemów słucha uważnie*

- Już tego nie chcę... chcę mieć normalną pracę... ja już dłużej nie wytrzymam... mam 100 tysięcy na lokacie, za te pieniądzę

kupię ziemię i podłącze to co potrzeba i załatwię papiery. Jeszcze brakuje mi 50 tysięcy na przyczepę. Dżejsi mówi tak samo. 

Powinienem już dawno mieć przynajmniej taki domek. 

*Zbyszek dobrze znał sytuację Walthera, wiedział co robi i gdzie miesza i było mu go szkoda, wtedy zaproponował mu coś niesamowitego*


- Umiesz grać? - Zapytał Zbyszek z ogniem w oczach.

- Nie będę dojeżdzał do Hejto City ani Bel Chateux. Gaz jest drogi w tych czasach.

- A jakbyś miał u mnie grać? Akurat potrzebuję klawiszowca do disco polo! 

*Walther zamienia się w słuch*

- Grałbyś u mnie, miałbyś umowę o pracę! Oczywiście na najniższą krajową, reszta pod stołem heh, Co wieczór u mnie jest grane disco polo 

dla gości!

*Walther był zszokowany, serio ktoś proponuje mu UMOWĘ O PRACĘ?! To musi być sen, w końcu będzie miał emeryturę, urlop i rentę jak się 

gdzieś rozwali polonezu*

- BIORĘ! Będę grał! Znam na pamięć Ak...

- Wiem, jesteś ekspertem od tego... typu muzyki.

Zaloguj się aby komentować

#sowieuniswersum #naopowiesci

Kolejna część


- J⁎⁎⁎ny deszcz… - pomyślał Walther brodząc po dziurach krajoweju drogi na Bel Chateux omijając zjazd na Hejto City. Stary polonez może i był sprawny, ale nie zmieniało to rzeczy, iż woda podczas deszczu się do niego lała jak w konewkę, zapuszczając big dance z kasety dalej brnie w tym morzu asfaltu i słomy po żniwach.


- Jeszcze parę kilometrów i zjazd, a za zjazdem jest Piotrek z tanim gazem – marzył Dziad

Pół godziny później na tanim CPNie…


-A witam stałego klienta! Jak zwykle poloneza do pełna, butle do kuchenki również? – Zadowolony Piotek rzekł z przesytem emocji

-Jak zwykle… - bez emocji kaszlnął Walther

-Oczywiście wszystko uczciwie na fakturę?

-Nie wkurwiaj mnie dzisiaj, mam robotę do zrobienia… - Widać było po Starym, że za nim długa droga.

-Luz Blues stary, dla cie… - przerwał słysząc klekotanie zaworu od gazu w polonezu. Moment przełączył na drugi wlew na

butle.


Stojąc tak w ciszy Walthera naszły wspomnienia:

-*Warto było ośle się nie uczyć?*

-*Co ci po tym liceum i maturze? Było iść jak normalny człowiek do zawodówki*

-*Walty, chodź z nami do Bel Chateux, zaraz sobie robotę znajdziesz i będziemy królami życia*


Rozmyślania przerywa Pioter, mówiący o 100 złoty za gaz

-Masz tu 105 i jadę dalej. – wyrwany z wspomnień odrzekł Walt.

-Szerokiej drogi! Może napijemy się jak za dawnych lat? – Piotr powiedział z nadzieją.

-Wiesz, że już nie piję… nie kuś mnie jak żeś moim dobrym przyjacielem… proszę. – Walther aż zdziwił się, że do niego powiedział proszę a nie jakieś wulgarne określenie.

-Spoko stary, szanuję. To może masz tutaj jeszcze ze starych zapasów viceroye. - *wrzuca paczkę starych niebieskich vicerojów na siedzisko pasażera do polonezu*

-Wiedziałem, że na ciebie zawsze mogę liczyć . – Z uśmiechem powiedział Walther odjeżdżając złomem z CPN-u.

moll

@Okrupnik no faktura, no questions ask xD

Okrupnik

@moll również historia z życia wzięta xD jak widać, życie pisze najlepsze historie

moll

@Okrupnik dokładnie

Zaloguj się aby komentować

#sowieuniswersum #naopowiesci

Kontynuacja historii Walthera z Sulejówka, myślę, że tym razem lepiej wyszło


Chłodny wieczorny wiatr zawiał nad lasami, drzewa kołysały się jakby to było dla nich nic nowego. Wiatr błądził nad polami, umilając chłopakom skakającym po polach i szukających zabawy czasu. Jednak jedna polana opierała się tym spokojnym nastrojem. Było to nie tak dawno temu...


Walther otworzył oczy, znów nie przespał dobrze nocy w starej niewiadówce. Leniwie przeciągając się pod wytarmoszoną pierzyną marzył jeszcze o przynajmniej pół godziny snu. Już miał się przekręcić na drugą stronę, gdy

naskoczył na niego jego wierny i stary kocur Jessie.


-Wstawaj śpiochu! Bimber sam się nie narobi! Masz cały dzień roboty!


Stary kawaler otworzył oczy i w momencie przypomniał sobie, co dzisiaj musi koniecznie zrobić... Zrywając się z łóżka na dzień dobry odpalił papieroska. Zaciągając się własnej roboty tytoniem z każdą sekundą odzyskiwał przytomność. Wczoraj do późna drutował elektrykę w polonezie i położył bardzo późno się spać. Przy dobrych wiatrach z nad Bel Chateux możliwe, że przespał z 5 godzin.


-Dżejsi, wiesz która godzina? 


-Zaraz będzie 7.00! Trzeba palić boscha i jechać do gospodarzy!


Wstrząśnięty Stary momentalnie ubiera się w co lepsze wyprasowane dresy i koszulę. Pastuje lakierki i w miarę płynnie przychodzi do kuchni. 


Kuchnią to trochę dużo nazwać, dwa palniki, lodówka turystyczna i mały zlew jak to w przyczepie, która pamięta czasy Gierka. Przynajmniej jest czysto. 


Bimbrownik otwierając lodówkę wyjmuje z niej taniego energola bez cukru i wypija duszkiem, następnie idzie się okąpać na szybciorga. Wychodząc z przyczepy legancko ubrany i odświeżony zamyka ją na kłódkę i ładuje się na fotel kierowcy.


-Dżejsi! Masz pilnować chałupy! - Krzyczy do kocura próbując odpalić poloneza całego obładowanego bimbem. 


-Spokojnie stary, jakby mnie nie było to klucz jest pod prądnicą obok resztek WSK! - Odrzekł uradowany kotek, mający nadzieję wrzeszcie pójść zapolować jak Pan Bóg przykazał.


Zadowolony Walther przełączył polonezu na LPG i pojechał polną drogą dojechać do asfaltówki, mając nadzieję, że jeszcze gospodarze są w miarę trzeźwi...

Wrzoo

@Okrupnik wsi spokojna, wsi wesoła Krzyknięcie kotu, że ma pilnować chałupy - to jest życiowe

Zaloguj się aby komentować

#sowieuniswersum #hejtodetectivesquad #daewoofso

Za dobrym odzewem @Dziwen zdecydowałem się opublikować moją własną historię z tego uniwersum! Taki mój sekret, zawsze chciałem coś napisać. Zobaczymy jak się przyjmie. Oczywiście opowiadanie jest napisane na szybko i będzie wątek walthera i pędzenia bimbru!


Tam pierdolenie z opisem starego zarośniętego i zapomnianego lasu pod wypizdowem, kogo by to interesowało? Tak, narrator albo trzecia osoba bredzi trzy po trzy.

*Stara przyczepa niewiadówka ta większa*

-Nosz k⁎⁎wa! Popierdoli mnie znowu z tym złumem! - powiedział stary dziad po raz 2137 naprawiający borewicza. Stary samochód tylko popatrzył na niego z marzeniem o wiecznym spoczynku na złomowisku.

-Ile jeszcze w życiu będę remontował ten rozrusznik?! To już trzeci w tym roku, a mamy dopiero marzec! - Wykrzyczał stary dziad...

-Tylko ty, dżejsi mój koteczku ukochany jesteś przy mnie przez tyle lat... - powiedział do uśmiechając się do kotka. Dżejsi stary kocur zamruczał miło do dziada i powiedział:

-Weś ty się, kurde w końcu za uczciwą robotę! Co ci po tych polonezach i daewoo? Gadasz z kotem! Znajdź sobie wreszcie prawdziwych przyjaciół bo zwariujesz! Mamy 2024 rok! FSO już dawno gryzie kwiatki od spodu, nie wspominając o daewoo *świeć Panie nad ich duchem* Jesteś serio jebnięty! - Tak mu odpowiedział kocur.

-We ić ty pal boscha, tym razem odpali! - Dziad zaskomał z nadzieją w głosie.

*Odgłos odpalanego OHV 1600 na LPG*

-Daj k⁎⁎⁎ie miodu stary!

-Niech ci będzie, ale będzie nas to kosztować sporo, zamiast doliny papeci będzie karma z stonki

*Trzy strzelenia przy przełączaniu na benzynę*

-Niesamowite! Patrz Dżejsi! Odpalił i w miarę równo pracuje!

-Jesteś chory... - odpowiedział dżejsi

splash545

@Okrupnik

Stary samochód tylko popatrzył na niego z marzeniem o wiecznym spoczynku na złomowisku.

Ten tekst mnie urzekł w szczególności


A tak nawiązując do tego:

Taki mój sekret, zawsze chciałem coś napisać.

Ja właśnie z tego powodu założyłem #naopowiesci

Dziwen

@Okrupnik jedyne, co ci mogę doradzić, to robienie tego na spokojnie. Jak polecisz za szybko z tematem, to i jakość spadnie i sam się wiele nie nauczysz, a tu trochę też o to chodzi, by podczas pisania podnosić skilla, żeby potem było łatwiej. Poza tym każdy może pisać pod HDS, a jak w kimś to budzi artystyczne wnętrze, to tym lepiej. xD

Wrzoo

@Dziwen jak tak długo nie wrzucasz nowych części, to się w nas kreatywne dusze budzą :P

Dziwen

@Wrzoo niby pozytyw, a czuję lekki roast za długie czekanie na nową część. xD

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia