#hejtohistorie

0
10

W zeszłym roku pochowałem ojca i tak sobie siedze i myśle, że stary nie zostawił mi wprawdzie żadnych majątków, ale za to mam lęki i depresje.

Kocham go i po jego śmierci standardowo udaje, że wierze w Boga i czasem w odmętach szaleństwa spowodowanego nawarstwiającymi sie problemami, gadam po nocy w myślach z ojcem i tak wczoraj myśle, taki mądry zawsze byłeś, to chociaż podrzuć jakiś pomysł, a nie wziął i umarł, skąd mam wziąć kwit na terapie twojego wnuka, jak budowlanka w uk stoi, stawki jak 5 lat temu, a ceny wyjebało w kosmos i nagle jeb flashback z młodości, jak wspomnienia z Wietnamu.

 Ja, ojciec i mega bojowe zadanie - po dekadach życia w domku obrośniętym dżunglą przeróżnych haszczy i gratów składowanych przez pokolenia robimy makover, tata cie synek nauczy, sami zrobimy.

 Sama robota to piękne wspomnienie pełne krwi, potu i łez, to doświadczenie zainsporowało mnie do obrania ścieżki kariery, która doprowadziła mnie tu gdzie jestem - w odmęty szaleństwa (uczciwie powiem, że stary odrdzał budowlanke). Wzruszająca opowieść, ale nie będe was zanudzał.

Ta reminescencja zatrzymała się na jednym fragmencie - dołu z wapnem. 

Jakiego k⁎⁎wa dołu z wapnem zapytacie? Takie też było moje pytanie kiedy ojciec rozkazał szukać owego dołu.

Otóż ojciec 30 lat wstecz chciał pobudować nowy dom i w tym celu zlasował od sk⁎⁎⁎⁎syna wapna w dole obok naszej chałupy. 30 lat później z naszego domku marzeń wybielonego wapnem zostało wapno.

Kilka dni zajęło mi przejebanie tego białego gówna w inny dół - ten już wyłożony folią, z system rurek i innych cudów co by wapno dojrzewało w idealnych warunkach.

- Po c⁎⁎j to robimy, nikt już nie używa wapna - zagaiłem chcąc jak zwykle wymigać się od roboty, żeby móc wrócić do umierania w tibii.

- Kiedyś mi podziękujesz. Albo i nie. W kazdym razie nic nas to nie kosztuje, także do roboty.


 Taka scena przewinęła mi się przed oczami i od wczoraj edukuje sie na temat weneckich tynków, malowania fresków, renowacji zabytków i tym podobnej drogiej chujnj, bo okazuje sie, że to co dla mnie w Polsce jest gówno wartym wapnem (no może nie gówno, ze 2 zł za kg? nadal bym opchnął, bo troche kryzys) dla kogoś we Włoszech jest praktycznie niedostępnym skarbem, bo wapno jak wino - im dłużej dojrzewa tym lepsze sie staje.

 Pisze to żeby zrobić reality check, czy odjebało mi myśląc, że to moje wapno jest warte kilka $ za kg? Jeśli tak to mam zakopane ze 100k$ i w sumie jeśli są na to chętni to pod wioskowymi sklepami moge zdobyć namiary na więcej takich dołów.

Testy laboratoryjne mogą potwierdzić gęstość i czystość, iso, ce, i nagle 20kg wiadro wapna spod chałupy staje sie calce florentine i ląduje na ścianie milionera.

 Jeżeli mnie pojebało to dajcie znać, a jeśli w moim szaleństwie jest sens to może zna ktoś Włoski, albo w ogóle może jest tu ktoś mądry kto widzi w tym potencjał i chce pomóc? Potencjalni klienci to stany, niemcy, francuzi no i wspomnieni włosi.

#wspomnienia #biznes #cozapojebanaakcja #hejtohistorie

Szuuz_Ekleer

@CzyjSyn O chłopie, ale misja. xD Niesamowita historia z tego będzie jeśli się uda. Powodzenia życzę.

macgajster

@DonRzoncy włoskiego tu chco

Michot

Za⁎⁎⁎⁎sta historia. Stary też... ciekawy. Pochwal się, co wyczaiłeś, jak już coś wyczaisz.

Zaloguj się aby komentować

O żeż w mordę jeża,


Siedzę cały dzień nad robotą i zapomniałem, że to przecież już 108 (słownie: sto ósmy) dzień bez PiSu u władzy.

Jak tak dalej pójdzie, to będę musiał w końcu zmienić tag na #cowieczornebezpisu


A jeszcze rano słuchałem Kastrata z Pcimia, który się wpierdolił do radia Zet na krzywy ryj zamiast umówionego na wywiad Suskiego. Tak to przynajmniej wyglądało bo na zapowiedzi była twarz pana świstaka.


Sama brudna touretowa pała oczywiście nic nowego nie powiedziała. Obajtek tylko kluczył tym swoim irytującym, piszcząco-skrzeczącym głosem, w sprawie pytań czy zostanie dziś odwołany. Ale no niestety nie był już na tyle sprytny żeby w kolejnych pytaniach o przyszłe decyzje Orlenu, ukryć w swoich odpowiedziach to, że nie będzie od dzisiaj już osoba decyzyjną XD no ale to trzeba posłuchać, żeby zrozumieć ten poziom spierdolenia.

Tak samo "warto" posłuchać dalszego ocierania sobie przez niego gęby z gówna, poprzez argument pomagania przez niego ludziom z chorobą touretta "którą on sam ma".

X k⁎⁎wa D


Typowi nawet powieka k⁎⁎wa nie drga jak opowiada te brednie, a co dopiero rozmawiać tu o syndromie touretta gdzie masz tików nerwowych tyle co kot zostawia sierści na kanapie.


No cóż, możemy się tylko łudzic, że teraz ktoś go w końcu do⁎⁎⁎ie, chociaż wątpię... gość jest bardziej śliski niż moje pento po całej butelce lubrykantu.


Gwoli przypomnienia portal wykop.pl, dzięki któremu większość z nas tu trafiła bronił zarówno jego jak i spółki Orlen wszelkimi możliwymi sposobami przez co najmniej dwa lata.

Ja sam przeniosłem się tutaj na hejto, głównie z powodu permanentnej cenzury właśnie w tym temacie i kilku banów za zwracanie uwagi na ten proceder.


Örlen, Örlen, über alles, über alles in der wykop.pl

Pamiętamy.


Z kolei Mastalerek spotkał się dzisiaj z przedstawicielami Klubu Ambasadorów Mówiących po Polsku. Czemu akurat z takim klubem ambasadorów? Nie wiem, choć po skillsach angielskiego prezentowanych przez przedstawicieli pałacu prezydenckiego się domyślam XDDDD


Miłego wieczorku!

:)


#polityka #bekazpisu #codziennebezpisu 108/? #dobrywieczor #bekazwykopu #hejto #hejtohistorie

0cf0e05c-6293-432a-95ec-b697819e2567
paulusll_2

@bizonsky ta grafika... lekka przesada .

NiebieskiSzpadelNihilizmu

Typowi nawet powieka k⁎⁎wa nie drga jak opowiada te brednie

... i to nie jest jego ostatnie słowo. Ani pierwsze. Ani w ogóle żadne znaczące, bo on już od czasów szkolnych był zwyczajnym kłamcą, oszustem i wywrotowcem. Potem zresztą dzielnie kontynuował jak okradał firmę wuja na rzecz konkurencji, jak prowadził firmę będąc wójtem mimo że nie mógł, a potem już wały na SSP pod egidą partii. Ta marna karykatura człowieka nigdy się nie odznaczyła nawet krztyną uczciwości.

osn_jallr

Ciekawe czy w ramach dostępu do informacji można dowiedzieć się ile biauek rogali dostał

Zaloguj się aby komentować

Siema!


Ogłaszamy wyniki trzech urodzinowych konkursów Hejto! Ale zanim przejdziemy do tego, chcielibyśmy podziękować wszystkim, którzy rzucili swoje pomysły szczególnie w kategorii memów.


Minęły trzy lata od powstania Hejto - z roku na rok jest Was coraz więcej! A my życzymy sobie i Wam wytrwałości w dążeniu do celów!


Teraz czas na wyniki:


**Najlepszy Meme Hejto.pl - #hejtomeme :

1. @spawaczatomowy - [Link do wpisu] - Hejto Bluza

2. @entropy_ - [Link do wpisu] - Hejto Koszulka

3. @Enzo - [Link do wpisu] - Hejto Kubek


**Najlepszy Opis Hejto.pl - #hejtoopis :

1. @CoryTrevor - [Link do wpisu] - Hejto Bluza

2. @Banan11 - [Link do wpisu] - Hejto Koszulka

3. @Piechur - [Link do wpisu] - Hejto Kubek


**Historie Hejto.pl - #hejtohistorie :

1. @moll - [Link do wpisu] - Hejto Bluza

2. @dzialaczwiejski - [Link do wpisu] - Hejto Koszulka

3. @nobodys - [Link do wpisu] - Hejto Kubek


Gratulujemy zwycięzcom! Napiszemy do Was w wiadomości prywatnej z prośbą o wybór nagród oraz podanie danych do wysyłki.


#hejto #wyniki

fd2c273c-e776-495b-a00d-6fca04e80e9e
hejto userbar
Whoresbane

@moll zgarnia coś moim kosztem, no klasyka xD

rebe-szunis

@hejto @spawaczatomowy@entropy_ @Enzo @CoryTrevor  @Banan11 @Piechur . @dzialaczwiejski @nobodys i @moll

Gratulacje od rebe!

Zaloguj się aby komentować

Jeżeli chodzi o moją #hejtohistorie to najbardziej wspominam zeszłoroczną wycieczkę z psem po lokalnych górkach, która trochę mnie przeorała (najbardziej psychicznie) i nauczyłem się z niej na swoich kilku błędach. Tu jest cała opisana:


https://www.hejto.pl/wpis/370-014-8-36-5-369-978-3-spacer-z-psina-ciapag-dojechal-do-bielawy-po-9-i-ruszam


A tak w skrócie:


- Z rana z psem pojechałem tramwajem z centrum Wrocławia na Dworzec Główny, później ciapongiem do Bielawy.

- Z Bielawy start trekkingowy, gdzie sama trasa 34km nie stanowiła wielkiego problemu (przynajmniej z mojej strony).

- Problemem jednak było to, że maks psiny to jakieś 25km (będę pamiętał na przyszłość).

- Problemem było też to, że wyrobiłem się na późniejszy pociąg powrotny z Barda Śląskiego do Wrocławia niż chciałem.

- Dodatkowo przez głupotę zrobił mi się uciążliwy odcisk na pięcie po wycieczce, i tu też mam nauczkę na przyszłość.

- Psa 7kg musiałem nieść przez dobre ponad 5km.

- Oczywiście pociąg nie mógł normalnie przyjechać, bo był chaos na stacji (opisany w wątku) i w ostatnich sekundach wskoczyłem do autobusu zastępczego i dopiero później do pociągu.


W pociągu był już spokój i musiałem odreagować, więc w tym celu napisałem właśnie wcześniej wspomniany post. Dzięki temu bardzo szybko zleciała mi podróż powrotna i mogę do niej czasami wracać.


Ah, no i na koniec wrocławskie MPK oczywiście nie przyjechało i musiałem dodatkowo marnować czas na dalsze czekanie w nocy xD


Przez 2 dni było widać, że pies miał zakwasy (nie pierwszy raz w swoim życiu, i pewnie nie ostatni)


W każdym razie w tym roku chciałbym się wybrać na dużo dłuższą wycieczkę/wycieczki, ale psina musi wtedy zostać w domu.

rain

@nobodys pies potem się jeszcze do Ciebie odzywał?

Zaloguj się aby komentować

#hejtohistorie


Jest lipcowy gorący wieczór. Krupówki w Zakopanem. Rzecz się dzieje w romantycznej restauracji. Kelner przynosi danie główne - ostrygi z masłem ziołowo-czosnkowym. Ona jeszcze nie wie że w jednej z ostryg jest ukryty pierścionek.

Rozmowa trwa, winko smakuje. W pewnym momencie z jej twarzy emituje niesamowity blask i radość. Mówi a wręcz wykrzykuje szczęśliwie - "tak". Po chwili przychodzi inny kelner z kwiatami oraz orkiestra. Gra muzyka, cała sala skupiona na tym wydarzeniu. Kelnerzy i gotujące się homary biją brawo. To podobno jej najszczęśliwszy dzień w życiu. Ja w tym czasie przeglądam sobie hejto kilka stolików dalej, jedząc pizze i w sumie to dla mnie dzień jak co dzień

( ͡° ͜ʖ ͡°)

hellgihad

@Enzo Ale plot twist!

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj w cyklu #hejtohistorie chciałabym Wam przybliżyć genezę tagu #uuk , pod którym codziennie wrzucam jeden cytat z książek uniwersum Świata Dysku Terry'ego Pratchett'a.


Zanim przejdę do samej historii, może wyjaśnię co oznacza samo "uuk". Otóż, kto czytał, ten wie, że pieczę nad biblioteką Niewidocznego Uniwersytetu sprawował Bibliotekarz (tak, mało oryginalne), który z powody magicznego wypadku na jej terenie został przemieniony w orangutana i mimo tego wypadku, nadal sprawował swoją funkcję (to już bardziej oryginalne). I właśnie za pomocą dźwięków "uuk" i "ik" (w przypływie złości) Bibliotekarz komunikował się ze wszystkimi.


Rodziców-współzałożycieli tagu było co najmniej troje - @chusteczka_haftowana (czyli moja nie-skromna osoba, ale na innym koncie, które usunęłam i znikłam z Hejto na jakiś czas), @lubieplackijohn oraz @pescyn. Wydaje mi się, że jeszcze kilka osób brało wtedy udział w dyskusji, ale ślad po nich zaginął, wymazali się z historii, więc i ja po takim czasie (ze smutkiem) ich nie wspomnę.


A wszystko zaczęło się od zdjęcia z TEGO WPISU. Bibuła na oknie przyciągnęła większe zainteresowanie niż temat wpisu xD


Pierwszym wpisem na tagu był zaś cytat:


Cytat na dziś:

+++ Błąd Dzielenia Przez Ogórek. Zainstaluj Wszechświat Ponownie I Rebutuj.+++

Terry Pratchett, Wiedźmikołaj


Było mi bardzo miło, że przez jakiś czas po moim zniknięciu Panowie dbali o dodawanie cytatów i że mój powrót na Hejto, był także powrotem tagu i cytatów do codzienności społeczności.


Tag w tym momencie śledzi 146 osób.


A najpiękniejszą rzeczą jest to, że obok dobrej zabawy z cytatami, różnych dyskusji bezpośrednio pod nimi, część z Was sięgnęła po książki Świata Dysku*.


Mam nadzieję, że wspólnie jak najdłużej będziemy się w ten sposób razem bawić i że tak jak do tej pory, od czasu do czasu ktoś inny wrzuci coś od siebie na tag.


*i nikt do tej pory nie przeszedł z reklamacją i fakturą za stracony czas

852951b2-5fac-4cee-ac61-f7563475d60c
camonday

/ od czasu do czasu ktoś inny wrzuci coś od siebie na tag.


To tak można?

KonioNT

@moll pamiętajmy że Bibliotekarza w żadnym wypadku nie wolno było nazywać małpą, kilku nieszczęśników poczuło konsekwencje na własnej skórze (bądź też głowie)

Zaloguj się aby komentować

#hejtohistorie

#heheszki


Jak przeczytalem

Podzielcie się z nami Waszymi najbardziej niezwykłymi lub zabawnymi doświadczeniami związanych z korzystaniem z Hejto.pl! 

To od razu mi sie przypomnialo, jak jeden tomek zapytal czy uzytkownicy i uzytkowniczki hejto maja swoje okreslenie i ja mu odpisalem, ze tomki i tosie (patrz screen 1).


Po jakims czasie napisalem komentarz pod postem pewnego fajnego uzytkownika i w odpowiedzi odstalem wiadomosc na priv:

"skad znasz moje imie?" (screen2)


Calkiem zabawne

06f369f2-0719-47da-9e5f-7542845c9eab
abbea2bc-00c3-4eeb-b931-1ea9023fefa7

#hejtohistorie #psy #wiejskipiesek


W sumie było już opisywane ale skorzystam z okazji by podsumować :


po w sumie trzech tygodniach w nowym domku Loona w końcu otworzyła się na wszystkich domowników i chętnie wita także gości. Piesek jest już zadbany, pierwsza kąpiel za nami, powoli przestaje bać się wchodzić do samochodu, na początku bardzo tego nie lubiła, a że sporo jeżdżą po lasach to psiaki ze soba zabieram. Uczy się wchodzić po schodach co idzie narazie kiepsko xd.

Ogon lata we wszystkie strony, skacze na nas i się cieszy za każdym razem jak wracamy do domu. Dogadała się z kotami i starszym psem. Nie obyło się też bez szkód, dywan i kulka par butów już pogryzione na szczęście się uspokaja. Mamy w domu kochanego psiaka, mam nadzieje, że będzie z nami bardzo szczęśliwa. A tu jedno z ostatnich zdjęć jakie zrobiłem podczas jej zabaw

76687bf0-d761-43c7-9a72-5983cd7db293
razALgul

@DzialaczWiejski dynamiczne... Pozdrawiamy z #piesgalgan i Nają

Zaloguj się aby komentować

Nie mogłem się oprzeć, a pewnie spora część użytkowników jeszcze tego nie czytała Otaguję #hejtohistorie chociaż do konkursu rzecz jasna się nie przyłączam Ale jeśli ktoś na tym tagu stworzy nową, lepszą pastę, to z chęcią coś od siebie dołożę do wygranej xD


Pasta o serwerowni Hejto.pl, copyright by @sullaf (źródełko)


Lubieplackijohnny kończył nocną wartę w serwerowni Hejto. Za oknami zadłużonej piwnicy niewiele było widać, głównie przez to, że były zabite dechami. Ziemniaki, na których postawiono serwery, połączone były serią kabelków, a ich skwierczenie komponowało się z piskiem biegających tu i ówdzie szczurów i tuptaniem karaluszków.

Całą noc wymieniał zwęglone pyrki na nowe, świeże ziemniaki. Z rozpaczą patrzył na coraz chudszy worek. Zdawał sobie sprawę z tego, że albo Hejto będzie jako-tako działać, albo zje jakąś namiastkę kolacji. Spróbował gryza zwęglonego ziemniaka, ale od razu go wypluł.

- przynajmniej będzie na opał - pomyślał, rzucając bryłkę na skromny stosik węgla kamiennego, wydobytego po godzinach z biedaszybu.

Serwer albo żołądek. Z bólem serca (i paru innych narządów) podłączył ostatnie ziemniaki do misternego systemu i sprawdził czy w pułapki na szczury nie złapało się jakieś mięsko.

Admin Johnny przeglądał na monitorze statystyki serwisu. Z dumą stwierdził, że jego Hejto nadal wyprzedza Albiclę (przegrywając jedynie w kontach papieży na metr kwadratowy) i jeśli utrzyma obecne tempo wzrostu, to w 2094 roku powinno mieć tylu użytkowników, co pewien znany portal z dziecięcą pornografią.

Wtem rozległo się pukanie. "Komornik, wierzyciele?" zastanawiał się, nie mając najmniejszej ochoty sięgać do rygla. Pukający stracił jednak cierpliwość i jednym silnym kopnięciem wyłamał drzwi z zawiasów. Rygle i zamki okazały się wytrzymałe niczym zabezpieczenia wykopu. Przybysz wszedł niczym Rumun Ricardo - jak do siebie.

Przed Johnnymlubieplacki stała teraz dwumetrowa gąbka w kanciastych portkach.

- Siemaneczko! Aryo jestem. Byłem w serwerowni parę pięter wyżej, ale tam jakieś dziwne odgłosy, stękania, krzyki "BIERZESZ MNIE KINER!", wódką jedzie na cały korytarz, narzygane pod drzwiami, to wpadłem tutaj, bo patologii nie znoszę. Dzień doberek, ja z contentem przyszedłem!

Zaraz za gąbką podążały kolejne postacie. Jedna wpadła z teleskopem, druga z klockami lego, jeszcze inna przyniosła parę worków jabłek. Znany pomolog przyglądał się chwilę serwerowni, po czym wręczyła Johnemu kilka owoców:

- Proszę. To odmiana wyhodowana jeszcze za czasów Fryderyka Wilhelma. Średnio soczyste, mocno miąższyste, będą doskonałym dodatkiem do ziemniaczanych serwerów!

Johnny podziękował ślicznie, podłączając do misternego systemu nowe jabłka, ukradkiem włączając jednak część z nich do świątyni swego ciała.

Mały tłumek w piwnicy zaczął coraz bardziej gęstnieć. Johnny przekrzykiwał się przez zebraną wiarę:

- Ale co to, skąd tu nagle tylu ludzi, co jest...?

Ktoś odpowiedział:

- Mi i kolegom kazali wypierdalać z imprezy parę pięter wyżej, bo podobał nam się striptiz jaki urządził taki brazylijski przystojniak. Serio, nie jestem gejem, ale jemu bym dał. Gospodarz imprezy powiedział, że tak nie może być, ochrona nas wyrzuciła, no to jesteśmy!

- A ten striptizer? - spytał z nadzieją w głosie Johnny

- Został. Wyszedł i wszedł z powrotem przez taki lufcik. Nigdy go nie wywalą.

- No dobra, a pozostali?

- A my tu za tą gąbką przyszliśmy, ona mądrze gada.

- No i brzydzimy się patologią.

Johnny z niedowierzaniem oglądał skromną imprezę, która rozpoczęła się w jego piwnicy. Wygląda na to, że i on, i jego dzieło życia jeszcze będą mieli okazję trochę pożyć, kto wie - może i pogonić kota hałaśliwym, patologicznym sąsiadom z wyższych pięter?

Życie w serwerowni od tej nocy nie miało wyglądać już tak samo.


#pasta #pastaoserwerowni #heheszki

#owcacontent <- do zablokowania moich treści

Fishery

@bojowonastawionaowca Piękne!

lubieplackijohn

@bojowonastawionaowca No cholera, ukradłeś mi pomysł xD

bojowonastawionaowca

@lubieplackijohn jak nic nie przebije, to mogę Ci odstąpić wygraną xD

lubieplackijohn

@bojowonastawionaowca Dobra dobra!

damw

@bojowonastawionaowca pamiętam to cudo xD Zwłaszcza, że o mnie też wspomniano xD

Zaloguj się aby komentować

Witajcie społeczności Hejto.pl!


Dzisiaj mamy ogromną przyjemność ogłosić, że Hejto.pl świętuje trzy lata istnienia! Z tej wyjątkowej okazji chcemy podziękować Wam, drodzy Użytkownicy, za Waszą nieustającą energię, kreatywność i zaangażowanie w rozwijanie naszej społeczności. Aby uczcić tę rocznicę, z przyjemnością ogłaszamy otwarcie sklepu Hejto z kolekcją bluz, koszulek i kubków!


A to jeszcze nie koniec niespodzianek! Z tej okazji przygotowaliśmy dla Was aż 9 fantastycznych nagród do wygrania, w każdej kategorii są 3 nagrody:

1. 3x Bluza

2. 3x Koszulka

3. 3x Kubek


Teraz Wasza szansa, aby zdobyć te wyjątkowe nagrody! Przedstawiamy Wam trzy konkursy, które dodatkowo urozmaicą nasze świętowanie:


1. Najlepszy Meme Hejto.pl

Dodajcie swoje memy związane z historią i atmosferą Hejto.pl, a my wybierzemy trzy najbardziej kreatywne i śmieszne prace! Nie zapomnijcie dodać tagu #hejtomeme abyśmy mogli łatwo znaleźć Wasze genialne memy.


2. Najlepszy Opis Hejto.pl

Zaproponujcie najlepszy krótki opis lub hasło, które doskonale opisuje Hejto.pl! To może być coś zabawnego, inspirującego lub po prostu charakteryzującego naszą społeczność. Dodajcie tag #hejtoopis abyśmy mogli przejrzeć Wasze pomysły.


3. Historie Hejto.pl

Podzielcie się z nami Waszymi najbardziej niezwykłymi lub zabawnymi doświadczeniami związanych z korzystaniem z Hejto.pl! Wybierzemy trzy najciekawsze opowieści. Dodajcie tag #hejtohistorie abyśmy mogli czytać Wasze fascynujące historie.


Wybór zwycięzców będzie oparty na Waszych piorunach, a nagrody trafią do najbardziej kreatywnych i inspirujących uczestników. Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, co dla nas przygotujecie!


Termin dodawania zgłoszeń i jednocześnie wyłonienie zwycięzców to: środa, 31.01.2024 godzina 20:00.


Dziękujemy wszystkim Użytkownikom oraz naszym Patronom za trzy lata niezapomnianych chwil na Hejto.pl! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Razem tworzymy wyjątkowe miejsce w sieci.


#hejtourodziny #hejto

9ec310b8-37f0-46ec-9b75-36e1e4e5de57
hejto userbar
BjornIronside

Czy z tej okazji zmienicie mi nick?

ivanar

@hejto a kiedy jakąkolwiek aktualizacja aplikacji mobilnej. Strona chyba już ma tone rzeczy której mobilniak nie

jaczyliktoo

@hejto Nic w życiu nie wygrałem, więc nawet nie startuję, więc sobie zamówiłem po prostu

Zaloguj się aby komentować