@januszzzz ja pi⁎⁎⁎⁎lę, hejto zmienia się w Bravo, tego jeszcze nie grali XD

Myślę, że powinieneś jej powiedzieć, że "przepraszam" jest dla ciebie ważne, ale tego od niej nie wymagać. Niech sama się do tego skłoni, bo takie wymuszone przeprosiny pozostawiają po sobie smrodek.

Powiedz, że chciałbyś abyście traktowali się na tych samych zasadach skoro wg. twojej wersji dziewczyna wymaga od Ciebie przeprosin kiedy ty coś odwalisz. Skoro tak jej na tym zależy to powinna to uszanować. Jeżeli nie, to dlaczego tobie miało by na tym zależeć?

@nobodys Do miejsc raczej nie. Jak już to do chwil, czy momentów, a dane miejsce może to tylko przypomnieć, czy wyzwolić.

Same miejsca niespecjalnie, bo za bardzo się z czasem zmieniają. Pamiętam chwile fotograficznie i to, że obraz który widzę jest zupełnie inny, zaburza mi to. Nawet nieraz jest bardzo podobnie, bo niewiele się zmieniło, ale to jednak nie tak samo.

Ciężko mi w sumie powiedzieć, że jakieś miejsce chociażby lubię, jeśli nie byłem tam całkiem niedawno. Bo lubię takim jakim było, a teraz może być już zgoła inaczej

@nobodys Mam do niektórych miejsc, niekoniecznie do miejsc, gdzie żyłem.

@nobodys jakby to powiedział Wodecki, lubię wracać tam gdzie byłem już

zależy jaka pogoda

@hapaczuri zrób ankietę. Najlepiej.

Siedź na d⁎⁎ie jak i ja siedzę. Jak mi się noga zagoi to se razem połazimy, a teraz mnie nie drażnij

Mieszkałem kiedyś na Mierzei i mieliśmy szałerek, murowaną szopa na węgiel.

@razALgul ja tak mówię na prysznic xD

k⁎⁎wa to po prostu musieli pozostawić Niemcy

Czemu na Śląsku nie ma?

Daje wpizde i rozjezdzam rowerzyste na pasach

Idę na zakupy do dino.

Często gęsto mam podobne sytuacje, gdzie nie ma ścieżki rowerowej, to zamiast się wygłupiać, kombinować, trąbić, czy wyprzedzac na trzeciego (a wszystkie te sytuacje widywałem wielokrotnie) to po prostu zwalniam i wyprzedzam jak mogę. Nie zbawi mnie te 30 sekund, bez przesady. Czy mi sie to podoba czy nie, to jest taki sam uczestnik ruchu jak ja

@Big__lebowski na końcu na siłę niepotrzebna drama dla Tv z tym terminem otwarcia, widać scenarzyści oglądali The Bear. Poza tym ok. Młoda blondyna spoko, Charlie topka, reszta ujdzie.

Jak dla mnie najsłabszy sezon. Trochę mnie nudził.

Końcówka słaba. Bez sensu wymieszane dwa wątki i brak typowego podsumowania jak przy poprzednich sezonach.

@razALgul tacy wszyscy antyniemieccy a kurde kartofle wpierdzielają. Tylko zimniok!

Ale i tak czeskie brambory są najlepsze

Krakus i Poznaniak kłócą się, który z nich jest większą sknerą. Krakus proponuje zakład, a Poznaniak się zgadza. Udali się więc do kościoła, aby zobaczyć ile każdy z nich da na tacę. Jest msza i ksiądz idzie z tacą. Krakus szybko wrzucił 1 grosz i zadowolony spojrzał na Poznaniaka. Poznaniak rzucił okiem na Krakusa i przemówił do księdza – proszę księdza, to za nas dwóch.

Jaki kartofel!!! Tylko pyrki!!!

Nie wierzę w to, co czytam. Ludzie, od tego jest L4, żeby je brać jak potrzebujecie. A tutaj jakaś duma z tego, że ktoś nie wziął, narzekanie, że ktoś wziął, zdziwienie, że na zdalnej też można chorować. Dostaliście już za to order przodownika pracy i uścisk dłoni prezesa? Jedynym "argumentem" żeby nie brać L4 jest to, że nie chce się bardziej obciążać kolegów - argument w cudzysłowiu, bo prawda jest taka, że to przerzucanie na was odpowiedzialności za brak redundancji przy jednoczesnym braku gotowości na obniżenie wydajności. Jesteście karani za chciwość szefostwa. W czasach, gdy jest największa różnica między zarobkami szeregowego pracownika, a prezesa, w kraju, którym procownicy dostają wyjątkowo mały udział w zyskach firmy. Kiedy firmy wolą wykupić własne akcje, żeby spalić trochę hajsu podbijając zyski udziałowcom i zarządowi zamiast zwiększyć udział pracowników w zyskach.

7 dni w ciągu 12 lat

@Enzo w tym roku 10 dni zapalenie oskrzeli prawie 3 tyg w sumie męki z duszeniem się

jestem z żółtego i myślałem, że cały kraj używa tego określenia

Pochodzę z okolic Łańcuta. Mieszkam w Toruniu od parunastu lat, kiedyś na ulicy zaczepiła mnie turystyka z pytaniem o jakiś tam kierunek. Po wszystkim pyta: a pan nie jest z Podkarpacia? Wtf pytam skąd takie trafienie, ona że po akcencie

@razALgul moj borze. Jeszcze tylko "kamerowac" w znaczeniu "filmowac" i mozna domknąć cykl mikroblogera

@green-greq To wynika z przepisów ogólnych. Skręcając w drogę poprzeczną ustępujesz pierwszeństwa pieszym, nawet jeśli nie ma przejścia dla pieszych. W tym wypadku jest przejazd więc także rowerzyście.

Jest przejazd dla rowerów + pasy, kierowca skręca w drogę poprzeczna, rowerzysta jedzie na wprost. Rowerzysta ma pierwszeństwo.

A nie powinien przypadkiem zleźć z rowera? Ścieżka się kończy i są pasy, i wtedy pieszo ma pierwszeństwo. Oznakowanie poziome przejazdu dla rowerów chyba inaczej wygląda.