Raport do pobrania tutaj: https://www.pb.pl/polska-potrzebuje-nowego-modelu-rozwoju-1242729
Osiągnęliśmy w 2024 r. poziom 60% PKB na głowę mieszkańca w relacji do światowej granicy technologicznej. Ale dużo dalej na obecnym modelu rozwoju nie zajedziemy - argumentujemy w raporcie pt. "Nowy model rozwoju Polski".
Pójście dalej wymaga przejścia od bezpiecznego imitowania zachodnich rozwiązań do bardziej ryzykownego eksperymentowania i odkrywania własnego potencjału technologicznego.
Polski wzrost opierał się na dwóch filarach: imporcie technologii i stabilnych instytucjach.
Ale jest kilka zmian, które sprawiają, że trudno będzie podtrzymać wysokie tempo wzrostu w nadchodzącej dekadzie bez istotnych zmian w modelu rozwoju:
1. Zakończenie okresu silnej dewaluacji realnego kursu złotego, która pozwoliła Polsce podtrzymać wzrost po 2008 r. (kiedy wszyscy mówili o pułapce średniego dochodu, Polska zdewaluowała kurs o kilkadziesiąt procent i jechała dalej na eksporcie).
2. Zakończenie okresu dywidendy demograficznej (on się naturalnie skończył 10 lat temu, ale przedłużyła go dekada dużej imigracji).
3. Zakończenie konwergencji do Zachodu pod względem wskaźników edukacji i kapitału ludzkiego.
4. Zakończenie globalnego konsensusu politycznego.
Co musi się zmienić? Pokazujemy kilka ważnych czynników, tu zwrócę uwagę na jeden: wzmocnienie krajowych firm prywatnych.
Polski model gospodarki charakteryzuje się bardzo dużym udziałem podmiotów państwowych i zagranicznych w sektorze przedsiębiorstw. Pierwsza grupa odpowiada za 38 proc. kapitału zakładowego średnich i dużych firm, zaś druga za 29 proc. Tym samym polskie firmy prywatne stanowią zaledwie jedną trzecią sektora przedsiębiorstw(!). Polityka publiczna powinna dążyć do tego, by wzmocnić rolę krajowych podmiotów prywatnych, ponieważ w ten sposób uwolniony zostanie potencjał innowacji, eksperymentowania i wytwarzania krajowych technologii niezbędnych do osiągnięcia kolejnych światowych szczebli technologicznych.
#gospodarka #ekonomia