Smutna sprawa z tym wykopkiem WuDwaKa co magika strzelił. Ktoś wrzucił jego nekrolog, na którym jest napisane "o czym powiadamiają pogrążeni w smutku sąsiedzi". Czyli gość był jednym z najpopularniejszych użytkowników na gównostronce, a w realu nie miał absolutnie nikogo skoro go sąsiedzi pochowali, a tak domniemam po tym zdaniu. Szkoda chłopa, ja myślę, że ktoś z internetowych ziomali by mu pomógł jakby się podzielił swoimi rozterkami. Chociaż c⁎⁎j wie... Z drugiej strony jak patrzę jego treści to już miał takie problemy od dłuższego czasu i może doszedł do 100% pewności, że lepiej nie będzie. No i się wylogował. Przeszedł grę tyle ile mógł i już dalej mu się nie chciało zdobywać leveli. Można mówić, że choroba, depresja itp. ale czy jak ktoś robi logout to zawsze musi mieć depresję? Ktoś może być absolutnie świadomy swojego położenia i dojść do wniosku, że w sumie na c⁎⁎j to ciągnąć. Przemyślana decyzja. Nie mówię, że tak było w jego przypadku, zwykła rozkmina.
#przemyslenia



