Rozumiecie to? Bicie to umiejętność ważna dla prezydenta. Następny będzie różal? Może szpilka? A może po prostu weźmiemy Masę i nie będziemy się szczypać? W końcu też był sutenerem, a przy okazji wódeczkę potrafił skombinować.
Ja wiem, że mam swoją bańkę, ale serio w życiu bym nie przypuszczał, że w drugiej turze wyborów będziemy mieć pospolitego bandziora, a wiara będzie go propsowala właśnie za to, że jest bandziorem.
#polityka
@kodyak Mało kto wie, że Barabasz mógł być* jednym z przywódców powstania antyrzymskiego, więc Żydzi siłą rzeczy widzieli w nim coś na kształt bohatera narodowego. Jakbym był prostym chłopem spod Jerozolimy i miał wybierać pomiędzy typem, który podważa moją religie, a kimś, kto próbował wyzwolić mnie spod okupacji rzymskiej to wybrałbym tego drugiego.