@Anty_Anty różne ludzie mieli motywacje, jak ktoś ma dom za milion czy dwa miliony - np. kilku kuzynów się tak pobudowało na wschodniej granicy, oni nie będą spierdalać tylko będą bronić, tym bardziej, że wielu z nich służy w wojsku. Ja w tym kraju nie mam nic, nic mnie nie trzyma, no ale jestem też kobietą - więc i ucieczka łatwiejsza, chociaż nie "super łatwa" - dalej narażasz się na wykorzystanie/gwałty/dziwne oferty jak uciekasz sama. Ale jak ktoś kupił se mieszkanie za pół miliona czy więcej to jaki ma wybór? Albo tego broni i walczy, albo cały dorobek życia w pizdu, a ty już masz 30,40,50 lat i zaczynając gdzie indziej jako uchodźca możesz tylko zamiatać podłogę - w 90% przypadków. Też średnie perspektywy na życie. Dodaj do tego aspekty jak to, że twój system emerytalny przestaje istnieć itd.
Więc zgadzam się z tobą - problemem są ludzie, ich się nie da wyprodukować, ale patrząc na taki wykop to w Polsce mamy spokojnie kilka milionów chłopa, którzy i tak nie żyją tylko wegetują - co im zależy czy zginą w polu, czy w barłogu u matki w mieszkaniu? xD Myślę, że wielu tym patusom takie prawdziwe życiowe wyzwanie, głód, bieda - pomogłoby zejść na ziemię, bo to co dzisiaj robią, wypisują - to wszystko jest straszne i pozbawione wszelakiej empatii do drugiego człowieka.
Dodaj do tego problemy typu - jeśli Polska się po prostu podda, skapituluje, zaczynasz żyć wg rosyjskich standardów - korupcja, promocja psychopatii, najsilniejszy wygrywa, wrogów się zabija - życie w wiecznym stresie i psychozie. Na początku wojny kłóciłam się z jakimś Ruskiem w komentarzach na googlu, z jego odpowiedzi przebijała zwykła beznadzieja, chłop nie chciał tej wojny, a nie wiedział, że może powiedzieć dość i namawiać innych ludzi do powiedzenia dość - totalna niemoc, bieda umysłowa, mentalna, wyuczona bezradność, bo sobie na to pozwalają.