@wewerwe-sdfsdfsdf krótko mówiąc stanąłem za swoim dzieckiem. Niczego nie żałuję. Uprzedzając głupie komentarze: nikomu nic nie zrobiłem, nie bylem wulgarny, nie byłem agresywny.

@AM0k_music Czyżby manipulowane z premedytacją uroki "niebieskiej karty" ?

@DirtDiver nie, z partnerką rozstałem się 2 miesiące temu. Wróciłem do domu rodzinnego. Stanąłem dziś za swoim synem i zakomunikowalem matce, że w takim układzie po prostu za 2 dni się wyprowadzę. Stwierdziła żebym zrobił to od razu i oddał jej klucz od domu.

@AM0k_music Brzmi bezwzględnie.

@Belzebub nie umiem.

@bojowonastawionaowca dziękuję. Na razie nic nie wiem, w którą stronę iść, co robić. Jestem głodny, siedzę na dworcu. Zobaczymy co przyniesie jutrzejszy dzień. Na razie chce przetrwać noc.

@AM0k_music to daj znak na którym dworcu.. jak gdzieś koło mnie to pomoge

@rysio-kozlowski w Krakowie. Przezyje jakos tu noc jeśli mnie ochrona nie wyjebie. Jutro może na jedną noc się zatrzymam u kolegi a potem zobaczymy

@AM0k_music wysłałem Ci wiadomość na priv

@voy.Wu nie mogę odczytać na telefonie wiadomości na hejto. Nie wyświetla mi ich po prostu

@voy.Wu znalazłem nocleg w rodzinnej miejscowości u kolegi. Jadę wlasnie w stronę Olkusza bo do mnie już nie było busów. Potem zlape stopa mam nadzieję tam do siebie do miasteczka rodzinnego. Nie potrafiłem siedziec bezczynnie.

@voy.Wu dziękuję za chęci i propozycje. Jak tylko uda mi się tam dostać to dziś się prześpię w lozku. A potem zobaczymy... Mam w kieszeni 2 tysiące. CAky mój dobytek. Bo ogólnie to mam też 150k długów i komorników na głowie. Ale to inna historia.

@AM0k_music to git

normalna sytuacja, samo życie. dawaj znać.

@voy.Wu mam 2 tys muszę znaleźć jakiś pokój do wynajęcia i szybko stanąć na nogi. Trochę jestem udupiony bo mam komornikow na koncie więc z legalna praca też mam trochę kłopot... Póki co pracuje na czarno na taxi.

@AM0k_music a gdzie jest Twój syn?

@rain z jego mamą

@AM0k_music ja bym uciekał za granicę

@Dzika_kaczka_bez_dzioba wtedy relacje z synem szlag trafi

@RogerThat no to Cię zmartwie. W Polsce trwa właśnie wczesna wiosna, za dnia bywa gorąco ale w nocy temperatury mogą się zdarzyć wciąż poniżej 0. Do lata jeszcze 7 tygodni

@NooT dziekuje

@NooT 150k długów, unikanie ich spłacenia i konflikt z byłą żoną i rodziną.

Ja wiem, że każdy tu chce wspierać, ale czasem, powtarzam, czasem, gdy wszyscy dookoła to wredne chuje, każdy chce nas dopaść itd. to problem jest z nami, a nie z resztą świata.

Długi się zwykle nie pojawiają z dnia na dzień.

@Pantokrator nie znałem kontekstu pisząc ten komentarz i na pewno się zgadzam że takie rzeczy nie rodzą się znikąd. Natomiast nie zmienia to faktu, że to ogromna tragedia, a dla mnie osobiście AM0k był w pewnym sensie inspiracją do tworzenia mojej muzyki, dając przykład że Polak też może robić to dobrze. Dlatego też mimo wszystko będę się nadal modlić o lepsze jutro dla niego.

@NooT Mój błąd w takim razie. Oceniłem sprawę na podstawie samego - nie wziąłem pod uwagę, kto jest autorem wpisu, stąd może moje niezbyt empatyczne, niestety wynikające z doświadczenia życiowego, nastawienie.

@bartek555 w życiu. Jestem na szczęście zdrowy i mam dwie ręce więc muszę zapracowac. Nie umiem przyjmować takiej pomocy ale bardzo Ci dziękuję. Mam przy sobie 2 tysiące całego mojego majątku więc z głodu dzis nie umrę

@AM0k_music podziwiam za honor, ale czasami trzeba schowac go w kieszen. Proszenie o pomoc i przyjmowanie jej to nic zlego. A wrecz przeciwnie, paradoksalnie mozesz tym pomoc tym co daja. Ludzie lubia pomagac, chca pomagac i to sprawia im radosc. Wierze, ze dasz rade i samo to, ze miales jaja napisac ten post to duzo znaczy.

anyway, jak cos to znasz adres i nie wstydz sie

@bartek555 nie wiem po co to napisałem. Może dlatego że nie miałem komu powiedziec. Ja już naprawdę nie mam nic do stracenia...

@AM0k_music bardzo dobrze, ze wyrzuciles to z siebie. Tak trzeba robic byku. A my ci pomozemy, zobacz ile osob jest chetnych zeby wyciagnac reke. Tak po prostu, nie pytajac o nic. Przyjmij te pomoc, dach nad glowa, praca, lepsze chwile, to wszystko do ogarniecia. Daj sobie pomoc, unoszenie sie duma nic nie zmieni. My faceci tak mamy, ale nie zawsze to jest dobre rozwiazanie. Na pewno nie teraz.

@AM0k_music i dlatego nie obawiaj się prosić o pomoc, nie dopuścimy, żebyś został z tym sam

@bartek555 post też z bezsilności chyba. Najpierw padł mi komp z projektami muzycznymi, potem rozpadła mi się rodzina, potem rozbilem się autem. Wróciłem do domu rodzinnego. Teraz to. Mam ogrom długów, pracę na czarno. Nie wiem co już robić. Staram się jak mogę, chce budować relacje z dzieckiem. A póki co wszystko mi się wali. Nic mi w życiu nie wychodzi. Wiem, że brzmi jak nieudacznik ale...

@bojowonastawionaowca ja nie wiem co mam robić.. ja mam dwie ręce nie boje się pracy. Chce naprawić swoje życie ale nie potrafię kiedy już widzę światełko w tunelu wali się jeszcze bardziej. Ostatnie 5 lat to pasmo niepowodzeń, pecha i cholera wie czego jeszcze

@AM0k_music bzdury gadasz. Nieudacznikiem jest ten, kto nie probuje. Ty probujesz, jestes totalna przeciwnoscia nieudacznika chlopie. To jest chwilowy kryzys, teraz moze byc juz tylko lepiej. Tylko dalej sie nie poddawaj, przyjmuj wyciagniete rece, bo one pociagna cie do gory. To jest wszystko do odkrecenia.

@bartek555 jak mam przyjac, nie wiem nawet jak to się robi. Nie chcę być dłużny potem bo nie wiem jak i kiedy miałbym oddać/odwdzięczyć się. Przepraszam za te zale ale już kurwa nie mogę

@AM0k_music zle widzisz te pomoc. Ona jest totalnie bezinteresowna. Nikt od ciebie nic nie oczekuje. Sprobuj, co ci szkodzi sprobowac? Jak bedzie inaczej niz mowie to przynajmniej bedziesz mial pewność, ze miales racje.

@bartek555 nie piszę tego żeby się ludzie nade mną logowali albo nie wiem, nie żebram. Po prostu chcialbym żeby ktoś mi powiedział co mam zrobić bo ja już nie wiem. Bo nic mi nie wychodzi, same błędne decyzje, wszystko źle.

@bartek555 ok, co mam zrobić?

@AM0k_music po pierwsze przespij sie jak juz ogarnales nocleg. Po drugie, przyjmij pomoc od ludzi, ktorzy sie tu zaoferowali, jesli jutro nadal bedziesz jej potrzebowal. Po trzecie nie boj sie otworzyc gebuchy jak tej pomocy potrzebujesz. Jesli mowisz, ze masz prace (na czarno, ale jest) to pracuj, szukaj lepszej pracy, odkladaj ile sie da i powoli splacaj powoli dlugi. Tak jak pisalem, finansowo moge cie troche odciazyc. I ostatnie, ale najwazniejsze - zadbaj o relacje z synem, z mama moze tez sie uda naprawic. Twoj syn na pewno chce zobaczyc ojca, ktory sie nie poddaje i stara.

Widzisz, wystarczy otworzyc buzie i jedziesz spac w cieplym, a nie na dworcu. Jak nie zaczniesz mowic to nikt sie nie domysli twoich problemow.

@bartek555 tzn pomoc taka konkretną zoferowales Ty i jeszcze jeden Tomek (nocleg) a jeśli coś przeoczyłem to przepraszam. Dobrze przyjmę każda pomoc. Pomóżcie proszę.

@AM0k_music prv ci dziala? Bo pisales, ze nie bangla

@voy.Wu nie chleje, z synem staram się jak mogę jest dla mnie najważniejszy, z dlugami pomaga mi już jedna kancelaria ale średnio to wygląda bo tylko im kasę place. Nocleg mam na 1, 2 noce, muszę ogarnąć jakiś pokój. Pracować na czarno na razie mogę.

@bartek555 nie doszło a nawet jeśliby doszło to nie odczytam bo na telefonie wiadomości na hejto wyglądają u mnie tak:

EDIT: źle przeczytałem z nerwow. Bangla ale na telefonie nie odczytam.

@AM0k_music a apke jakbys scisgnal?

@bartek555 na apce działa :) odposalem

@AM0k_music Ale sam wiesz że Po Nocy Przychodzi Dzień.

@Opornik xD od 5 lat coś go nie widac heh

@AM0k_music Jebać komputer, bakapy masz? Masz je, prawda, brudny goju?

@Opornik nie.. ciągle powtarzałem 'jutro zgram te projekty'

@AM0k_music powtarzaj, powtarzaj, też tak miałem. A potem musiałem bulić chore pieniądze.

@AM0k_music ja wszystkie projekty mam na bieżąco synchronizowane z dyskiem Google. Polecam takie rozwiązanie na przyszłość.

@NooT tak, niby człowiek wie a jednak ciągle to odkładał na później w sumie ten komp to najmniejszy problem bo już nowe zacząłem robić

@AM0k_music

>nic

Nie no, nienajgorszy synthwave i 637 subskrybentów to nie takie znowu nic

@Opornik muzykę rzucam, muszę się ogarnąć życiowo a to jednak bardzo dużo czasu zajmuje

@Okrupnik nie idź w tą stronę póki nie wiemy nic o nim

Był taki na wykop

@dildo-vaggins dziękuję,dostałem już pomoc finansową nie mogę przyjmować już więcej. Na wynajem pokoju i na jedzenie też będzie

@AM0k_music

nie mogę przyjmować już więcej

Mozesz, mozesz :) mam nadzieje, ze dzisiaj troche wiecej slonca

@bartek555 wyspałem się w ciepłe. Próbuje znaleźć pokój ale póki co idzie mega średnio. Wszędzie chcą młodych lub kobiety. Ja już 40 i jak to słysza to dziękuja.

@AM0k_music probuj, cos sie znajdzie na pewno. Moze na fb na lokalnych grupach wsrto pytac?

@bartek555 tak, działam ostro na olx i na Facebooku tylko że mam tam puste konto i nie odpisują xD ale próbuje cały czas

@Szuuz_Ekleer dziękuję

@bojowonastawionaowca dojechałem w środku nocy do kolegi. Przelałem się. Zjadłem dziś w końcu. Szukam pokoju ale póki co wszyscy mnie odrzucają ze względu na wiek. Dzwoniłem w 14 miejsc już

@AM0k_music w jakiej dzielnicy Krakowa byłoby najlepiej?

@bojowonastawionaowca obojętne...

@ChilledMimosa Kraków (tzn teraz jestem 40km od Krakowa) napisałem priv.

@Michumi nie wiem o kogo chodzi. Ja podpisuje się xywa artystyczna więc nie jestem anonimowy. Masz na dowód mój mandżur.

@OjciecCiesli no brak edukacji finansowej to na pewno. Teraz było drugie rozstanie 2 miesiące temu. Bo zeszliśmy się wcześniej - w trosce o dziecko chciałem to odbudować. Ogólnie wszystko zjebalem.

@AM0k_music bardzo ciężki masz teraz moment, ale każdy prędzej czy później dostanie wpierdol od życia. Każdy popełnia błędy, nie ma się co za to biczować, to na pewno nie pomoże. Ważne, żeby wyciągnąć wnioski ze swoich błędów i może się okazać, że przez tę sytuację odbudujesz się od nowa i poukładasz życie w końcu po swojemu. Nigdy nie wiadomo czy ciężka sytuacja w jakiej się znaleźliśmy nie okaże się z czasem dużą, trudną, lecz pozytywną zmianą.

@AM0k_music czy ja wiem. Nie wiem co odwaliłeś, może chlałeś albo jakiś hazard. Ewentualnie dziewczynki. W każdym razie. Baba Cie już ugotuje. Zabierze wszystko plus alimenty. Podpowiem tylko, że jak sąd Ci zasądzi za wysokie alimenty, to liczy się, że płacisz cokolwiek. Nawet 100zl miesięcznice jak przelejesz to Ci nic nie zrobią. Ważne by płacić regularnie. Nie wiem jaką miałeś kobietę, ale jak bedzie utrudniać kontakt z dzieckiem to też nic z tym nie zrobisz. Czasem lepiej zacząć układać sobie życie od nowa. I bez ślubu. I na bank intercyza. Pamiętaj też, że darowizny idą do majątku osobistego.

@OjciecCiesli ani nie chleje, ani nie ćpam na baby też nie biegałem. Kontaktu z dzieckiem nie nie utrudnia.

@OjciecCiesli hazardu też nie uprawiam

@BoTak znalazłem nocleg na 2 noce 40km od Krakowa, próbuje od samego rana znaleźć jakiś pokój ale odrzucają mnie ze względu na wiek lol

@Michumi w Krakowie szukam pokoju bo tam pracuje. Wczoraj znalazłem nocleg na 2 noce 40km od Krakowa u kolegi

@yourgrandma staram sie...

@DexterFromLab wczoraj cały dzień szukałem pokoju, wykonałem mase telefonow, niestety 90% odrzucenia albo przez wiek albo przez to, ze dziecko by u mnie czasem nocowało. Cześć ofert dostępna dopiero od czerwca. Szukam cały czas. Nadal jestem u kolegi więc jakoś dach nad głową jest. Psychicznie bardzo słabo. Aż moją eks poslaa wczoraj co się wydarzyło bo synek jest smutny bardzo. Zaczynam się łamać czy nie pogadać z matką.

@DexterFromLab no i wstyd i niemoc mnie dopada, jestem wdzięczny wszystkim ale zaczynam się wstydzić że tutaj napisałem

@AM0k_music Wstyd to tylko wyobrażenie o rzeczach, które albo nie istnieją, albo są mało istotne. Nie możesz przejmować się tym, co inni mogą sobie pomyśleć — jeśli ktoś coś pomyśli, i tak zaraz o tym zapomni. Ludzie są skupieni głównie na sobie. Masz poważny kryzys w życiu. Ale musisz wiedzieć jedno: z każdego dołka da się wyjść.

Nikt nie może Ci powiedzieć, jakie decyzje masz podjąć. To Twoje relacje, Twoje wybory i Twoje konsekwencje. Na tym właśnie polega ludzki etos.

Mogę Ci jedynie podsunąć kilka rzeczy, które mogą pomóc Ci podjąć dobre decyzje.

Po pierwsze: daj sobie czas. Wszystko, co zrobisz, będzie miało wpływ na przyszłość — nie tylko Twoją, ale też tych, z którymi jesteś związany.

Po drugie: bądź dobrym człowiekiem. Staraj się nie krzywdzić innych, ani siebie — bo Ty też jesteś ważny.

Po trzecie: możesz się zatrzymać, możesz odpocząć, ale nigdy się nie poddawaj. Poddanie się to upadek, bieda, a czasem nawet śmierć.

Zajrzyj w siebie i znajdź siłę. Bo tylko Ty możesz sobie pomóc. Nikt inny nie zrobi tego za Ciebie.

@Chrobry Nie znamy jego sytuacji, nie znamy kontekstu. Nie wiemy dlaczego pokłucił się z żoną lub matką. Nie możemy mu podpowiadać co ma robić i nie wolno nam go oceniać. On sam musi wiedzieć jakie decyzje może podjąć, anonimowi ludzie z internetu mogą się tylko wypowiedzieć na mały fragment tego co OP opisał w wiadomości do społeczności. Bardzo mu współczuje ale nie chciał bym aby rady ludzi z boku zakłuciły jego proces przywracania stabilności w życiu. Życzę człowiekowi jak najlepiej i dlateg nie chcę doradzać, bo mogę zaszkodzić.

@Chrobry myślałem o upadłości ale jak zacząłem zgłębiać temat to zacząłem się poważnie wahać. To nie jest takie kolorowe jak ludzie przedstawiają. Powoli staram się spłacać komorników pracując na czarno. Prawnicy reprezentują mnie przy sprawach sądowych, na razie że średnią skutecznością ale czuję że i tak to trochę pomaga (niestety też kosztuje)

@DexterFromLab Na końcu to OP podejmie decyzję i nikt nie narzuca żadnego rozwiązania ani go nie ocenia. Jakby OP miał klarowną wizję wyjścia z problemów, to by tego posta nie było. Chodzi o pokazanie różnych możliwości, aby mógł je rozważyć. Pisanie, że nie chcesz doradzać bo możesz zaszkodzić nic nie wnosi. Równie dobrze można napisać, że mogłeś pomóc a nie pomogłeś. Ty widzisz sytuację jako "proces przywracania stabilności w życiu". Z posta nie wynika, aby OP miał odczucie, że sobie dobrze radzi w zaistniałej sytuacji. Dlatego nie ma nic złego w pokazaniu spojrzenia ze swojej perspektywy, nieobciążonej emocjami i strachem przed jutrzejszym dniem. Tu akurat widać że sobie radzi, zasięgnął porady prawnej i rozważa rożne możliwości wyjścia z tej sytuacji. Choć oczywistym jest, że większość naszych postów to gównoporady, które nie mają większej wartości. Ale to OP je oceni, jak mu nie pasują to o nich od razu zapomina i tyle a z drugiej strony może ktoś coś sensownego podpowie. A wartościowa jest tylko konkretna pomoc: kasa, lokum, praca a nie użalanie się na czyimś losem.

@AM0k_music Dobrze że masz papugę, w sądzie bez tego ani rusz. Masz oczywiście rację, że upadłość nie jest żadnym cudownym rozwiązaniem i nie daje Ci gwarancji zrzucenia z siebie wszystkich długów (sąd może zasądzić np. częściową spłatę). Ale i w swojej sytuacji niewiele ryzykujesz. A karne odsetki od 150k rosną ponad 15k rocznie. Jak czujesz, że dasz radę spłacać i obniżać zadłużenie to prosty wybór. Ale i znam osobę, której ogłoszenie upadłości bardzo pomogło. I miała podobne problemy, umowa o pracę na kogoś innego bo komornik zabierz pensję, nie weźmie kredytu, nie założy działalności gospodarczej, nie zarejestruje na siebie samochodu. Niestety trzeba być wróżbitą, aby przewidzieć ile będzie trwała sprawa. Czasem to kilkanaście miesięcy, ale potrafi się przeciągnąć na lata. Optymalnie byłoby zrzucić z siebie chociaż komorników a z resztą wierzycieli zacząć negocjować. Jak mają perspektywę, że nic nie dostaną to mogą się zgodzić na częściowe umorzenie zadłużenia oraz rozłożenie na raty.