10 492,62 + 42,51 + 5,01 +5,00 + 7,17 +9,99 + 10,84 = 10 577,14

Witajcie truchtaczki, truchtacze oraz biegaczki i biegacze!


I. Zostałem Maratończykiem \o/


W tym tygodniu ukoronowanie ostatnich kilku miesięcy treningu, regeneracji i kilkunastu godzin porad od wielu znajomych biegaczy, XXII Cracovia Marathon jest Mój i udało mi się nie rozsypać na trasie, a zacytuję kolegę #biegamszybko "Po 16km biegacze, którzy przyszli na maraton zorientują się, że to Runmageddon"


Było dość chłodno, wiał też niezły wiatr, nagłe ochłodzenie w Krakowie nie pomagało, nikt się nie był w stanie zaaklimatyzować... a Pan @enron to pocisnął jak Dziki MEGADZIK!


W każdym bądź razie, plan u mnie był taki:

0 - zrobić, przeżyć

1 - zejść poniżej 4:00 - możliwe, realne

2 - zejść poniżej 3:45 - trudneeee!!!

3 - zejść poniżej 3:30 - nierealne, tak zwany "Plan Niedorzeczny"


A jednak, taka fajna Pani Trener z Hutnik Lejdis mnie namówiła, poszliśmy w grupce 3:30 i jakoś pykło, CUDEM, niesamowite żem się nie rozsypał, także tak, jak na debiut 3:30 złamane... to o progres będzie moim zdaniem już bardzo ciężko.

Wręcz do kolegi na 40 km mówiłem "Ku**a, nie wierzę, że to się faktycznie dzieje"


Co do porad:


Ubranie:

Na te 0 stopni szalona opcja,

Rękawki biegowe (u mnie kompresyjne)

Potówka ciepła

Koszulka biegowa

Krótkie spodnie, brak legginsów/rajtek - czyli odkryte nogi.

Opaska na łeb ze względu na wiatr.

Rękawiczki base layer merino (nie za ciepłe, nie za zimne, polecam!)


Jedzenie i picie:


Przed:

Zwiększenie % węglowodanów w diecie praktycznie od wtorku 1 Kwietnia aż do dnia wyścigu, w sobotę to wgl to całe Maratonowe pasta party, owsianki itd, mało nasyconego tłuszczu, białko i węgle, niestety człek spuchł, ale warto było!

W miarę zdrowe było dodanie owoców (pomarańcze u mnie) i owsianki, faktycznie w Piątek i Sobotę były lody


Podczas:

Woda lub Izo - co punkt jak w zegarku,

U mnie co 8 km żel (najpierw 3 izo, dopiero na 32 km poszła kofeina, wszystko sprawdzone, SISy),

Podjadałem co jakiś czas te żelki Wawelu i Banany,

Dostałem też po 38 wygazowaną cole, fajna sprawa, też trochę cukru, przez to na 40 nie wpadł 5ty żel.

Więc musi być jedzenie i picie, by zachować siły, jest naprawdę między 36 a 40 CIĘŻKO! Walczysz ze Sobą!


Taper:

2 tygodnie przed zejście z objętości i to różnych treningów, bardzo odpuściłem siłownię, ostatni tydzień praktycznie jedyne ciężary (u mnie body pump i tabata z obciążeniami) były w poniedziałek 31 Marca, samą Marzannę (Sobota 22 Marca) robiłem jak osobisty zając (Osobiście chciałem sobie znaleźć cel, żeby nie przesadzać nic a nic, pełna kontrola, Z2 Garminowe o ile się da cały czas! )

W tygodniu przed Maratonem, nadal aktywności, ale wszystkie lekkie, pilnowałem się, by nie dochodzić do 3 lub 4 strefy, wszystko z dużym zapasem, rozruszać ciało, ale nie męczyć.

Może się wam wydawać, że w tym tygodniu narąbałem tonę kilometrów, ale było to celowo na niziutkiej intensywności, nic na siłę.


II. Sobota

W sobotę z rana parkrun Młynówka Królewska #78, na spokojnie, 5k w tlenie i po ciastko, tym razem ciacho z jagodami, fajnie!

Bieganko po ciastki polecam :-]

Wieczorem za to kibicowałem spontanicznie na Krakowskim Biegu Nocnym, kolega Marcin i koleżanka Monika przywieźli ze sobą pewien Głośnik i robiliśmy HAŁAS na 2 i 8 km trasy Piękny, kolorowy bieg, ale wiatr tak pizgał... no lekko nie było... mi rączki odpadały, po tej imprezie sru do domu dogrzać się, podjeść owsianeczki i lulu na "Niedzielny spacerek"


III. Czwartek

Po południu:

Biegam bo lubię Groble - Paulina Golec

3x 10 minut biegu spokojnego przeplatane ćwiczeniami izi.

Dostałem ciekawą uwagę, wychylam się za bardzo w tył gdy biegnę, teraz jak to skorygować, będzie zagadka...

Wieczorem:

ITMB Wieczorem #377 - też niby "parkrun", wyścig na 5km, ale u mnie grzecznie tlen:

Mój pierwszy, spokojna progresja tempa


IV. Środa

ITMBW Grzegórzki - Paulina Gaj - tu też był tlen, nic nie było mocno, kontrola.

Rozbieganie z Grzegórzek na Czyżyny

12 rytmów w PLP pod górkę, za każdym razem prowadził ktoś inny

Rozbieganie z Czyżyn na Grzegórzki

Fajnie, choć dla dobra grupy trza było stopować, jest ok


V. Wtorek

ITMBW Czyżyny - Paulina Kicilińska

trucht do plp

rozgrzewka z rytmami, ale krótka, czyli rozciąganie dynamiczne, kilkanaście skipów, rytmy 100m/1' przerwy x3.

3x5x200/200 w tempie progresywnym HM, 10k, 5k

wylosowałem pomiar mleczanu, wyszło 1.4 mmol/l mimo, iż się opieprzałem i chyba tylko ostatnia 200tka to z3 garmina i to sam dół.

trucht z plp na avię


Fajnie, teraz opierniczać się dalej do niedzieli


I takim oto sposobem domykam temat "Chciałbym być Maratończykiem Mamusiu, zanim minie rok od Twojej śmierci", udało się!


Udanego truchtania i tuptania wam, ja troszkę muszę odpocząć

\o/


Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#sztafeta #bieganie

2ccf0317-f6f1-47d1-9b88-83b1c9437140
d79eb092-031b-4f4c-ad97-e6ee2bb50996
cd9e7e49-4377-4ff8-8233-c9e7f3e8d0ac
dbe0f4a5-4b8e-499d-bbac-73748c2566c1
0e9bd8f4-d71b-4d87-a957-1e91a842f82f

Komentarze (39)

enron

Rewelacyjny debiut! Wierz mi, to właśnie ten chłód pozwolił Ci na tak fantastyczny wynik 😎 Jak ja debiutowalem, to na półmetku myślałem o rezygnacji a doczłapałem niemal godzinę później niż Ty.

Kolejny etap to 3:20 lub 3:15 - to już poważne tempo, ja takie se mogę na półmaratonie pobiec 😅

pacjent44

@enron tylko ty debiutowałeś jako siedmiolatek. To nie podlega dyskusji, dziku.

pluszowy_zergling

@enron Dziękuję Pan @enron , nie wypaliło by nigdy bez wielu wielu porad i totalnego STRACHU, że nas tam ten wiaterek zmiecie...

pluszowy_zergling

Jeszcze się można o strategii biegu itd rozpisywać, no trzeba to rozważnie rozegrać, nie polecam rwać do przodu od samego startu, może kiedyś jak będę w takie biegi "duży", ale to na pewno nie te lata jeszcze, wyszło, udało się, cieszę się

Macie tu ciacha z Parkrunu na "osłodę posta" D

5f54f217-0a45-478e-871b-8a38c3882b5c
87b54b0f-f948-4875-8438-e1d31c278417
b79f95e8-7dc0-460f-af0d-0a3cdaf12155
pluszowy_zergling

@Shivaa Zwłoki dziękują Wgl to zobaczymy jutro

BoguslawLecina

o kurde niezly z ciebie dzik 3:30 na debiucie

pluszowy_zergling

@BoguslawLecina tak, no sam w szoku jestem, dosłownie PLAN NIEDORZECZNY D

splash545

@pluszowy_zergling wow, gratuluję!

pluszowy_zergling

@splash545 Przygotowania trzeba było poczynić z istnie STOICKIM spokojem powiem Ci, a ja lubię się zmęczyć, a tu musiałem studziiiić głowę ło ho ho.

splash545

@pluszowy_zergling szanuję. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Yes_Man

@pluszowy_zergling następny co wyście się tak uwzięli na te maratony?!

Gratulacje!!!!!!!!!! W debiucie taki wynik, brawo

pluszowy_zergling

@Yes_Man Dziękuję, Ja i moje obolałe wszystko

Yes_Man

@pluszowy_zergling rozmasujesz, albo ktoś Ci rozmasuje

bojowonastawionaowca

@pluszowy_zergling gratulacje!!!

pluszowy_zergling

@bojowonastawionaowca Dzięki Ci Owieczku

HerrJacuch

Wspaniale, wielkie gratulacje! Twoje zawsze pięknie udokumentowane treningi odpłaciły Ci się z wielką nawiązką, brawo. Miłego odpoczynku!

GazelkaFarelka

@pluszowy_zergling nie lepiej samochodem podjechać?

pluszowy_zergling

@GazelkaFarelka Nie mam prawka

GazelkaFarelka

@pluszowy_zergling no tak, to nic dziwnego że musisz biegać

pluszowy_zergling

@GazelkaFarelka Rejczel rowerek

38b4b19b-ec50-4560-9199-9620eb878ca2
Zioman

Gruby wynik, mega gratki! Jeszcze zergling zobaczy, jeszcze trójkę połamie

pluszowy_zergling

@Zioman A ić Pan, to trzeba na spokojnie ZREGENEROWAĆ Paczcie na @enron to dopiero DZIK, Bydle Rogate, pogromca Maratonów!

Z_buta_za_horyzont

Cóż za czas w debiucie niczym startujący samolot na Balicach . Podziwiam za moc w nogach i gratuluję dołączenia do grona maratończyków .

pluszowy_zergling

@Z_buta_za_horyzont dzięki, najbliższe kilka dni to "Życie level Hard xDD"

K44

Śledze Twoje poczynania prawie od początku i jestem pełen podziwu wykręconego czasu. Wielki szacun!!!

scorp

@pluszowy_zergling Cudowny debiut, ogromne gratulacje!!! 😁

pluszowy_zergling

@scorp Dzięki, ludzie są różni, niektórzy gratulują, inni mówią, że przed 40t-ką nie warto wgl maratonów robić, jak żyć ?

scorp

@pluszowy_zergling Nie słuchać i robić swoje 😁

Trypsyna

@pluszowy_zergling WOW!! Taki wynik na debiucie, ale petarda Ogromne gratulacje, bardzo mądrze podszedłeś do tematu i to zaoowocowało Jak nogi, jesteś w stanie chodzić i schodzić po schodach? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jaki start następny w planie?

pluszowy_zergling

@Trypsyna Wszystko działa, ale nie jest nigdy idealnie. Poniedziałek był mega zabawny, a później z górki i kopytka się rozruszały, przy czym pełni sił nie będzie przez dłuższy czas, zresztą będzie o tym wpis dziś wieczorem (No i coś tam jest w planie, ale to już nie wiadomo czy pyknie, bo poprzeczka jak na moje ograniczone możliwości wysoko, pewno jebnie... ale co tam, będzie zabawa!)

bacteria

@pluszowy_zergling no pięknie gratulacje i ogromny szacun

pluszowy_zergling

@bacteria Dzięki, teraz się nie zepsuć w tym roku i może jakiś tam progres będzie

sleep-devir

@pluszowy_zergling chłopie coś ty zrobił! 😆 Mega szacunek dla Ciebie za to!

Ciekawe czy to do ciebie już dotarło 😉

pluszowy_zergling

@sleep-devir Dzięki, troszkę pracy było, jak chodzę na treningi biegowe to często od trenerów dostaję krytykę, ze technikę mam do dup*, więc no nie wiem, postaram się to w tym roku poprawić, o ile to tak łatwo "możliwe"... zaczynałem bieganie od "truchtam, to schudnę" i dopiero po długim czasie zacząłem wgl progres odczuwać i brnąć w siłę i moc, nie wiem sam, czy jestem "poprawialny" Fajnie by bło bez mega roboty poprawić wynik samą techniką, ale z tego co słyszałem, to poprawiani Kenijcyczy nie biegają lepiej

Loginus07

@pluszowy_zergling wow! gratulacje! świetny wynik! Respect +! No i muszę Ci powiedzieć, że jesteś dla mnie inspiracją - zawsze dokładnie opisane biegowe przygody, dzielisz się pięknie swoimi doświadczeniami i po kilkunastu takich postach człowiek nagle czyta, że przebiegłeś sobie maraton xD Dzik!

pluszowy_zergling

@Loginus07 Staram się, sam nie zawsze cisnę te treningi mocno, czasem dość lekko, ale coś tam dają + można sobie jakiś super ulubiony zapisać no i z czasem się zapamięta rozgrzewki itd.

Piechur

Gratulacje świetnego czasu i dzięki za wszystkie rzeczowe porady - może w przyszłym roku się ośmielę zmierzyć z tym dystansem

pluszowy_zergling

@Piechur No na spokojnie, ja zaczynałem od 5-czek, potem dyszki, później półmaratony i dopiero teraz pierwszy taki "Zbój"

Zaloguj się aby komentować