Zdjęcie w tle
Usyrak

Usyrak

Mocarz
  • 68wpisy
  • 292komentarzy

"Człowiek powinien znać każdą prawdę. Nawet tą najgorszą"

Pewnie jeszcze nie teraz, ale może za niedlugo przyjdzie iskra, która wkurwi ten naród do reszty. We mnie się aż kipi, a jednocześnie nie mam siły. Ale wystarczy krótka dawka wkurwu i nasilenie go maksymalne w ciągu kilku dni.
Wystarczy tylko iskra.
#polityka

Zaloguj się aby komentować

Moim zdaniem jedynym rozwiązaniem do obalenia PiSu jest zjednoczenie narodu.
- Tylko czy ludzie będą zdolni protestować razem?
- Czy mimo polaryzacji jaką mamy będziemy w stanie dać radę protestować ramię w ramię, z osobami które wg nas mają radykalne poglądy?
Ja w sumie jestem gotów protestować wraz z ludźmi, którzy się ode mnie różnią tylko w jednym celu: obalenia PiSu i rozliczenia ich.
Nawet, gdy osoba obok mnie będzie przykładowo:
- całkowicie przeciwna wszelkiej aborcji
Bądź
- będzie zwolennikiem aborcji do 9 miesiąca ciąży.
Wciąż widzę światełko nadziei, mimo tego co się do tej pory wydarzyło.
Czy to prawak, czy to lewak. Nieważne jak ta osoba się identyfikuje, jaka ma ideologię.
Mi wystarczy tylko, że jest człowiekiem i razem będziemy protestować przeciwko PiS.
#jebacpis

Zaloguj się aby komentować

A co gdyby wynaleziono sposób na to, by człowiek zawsze miał wyprostowane plecy?
Wystarczy zrobić to za pomocą terapii genowej. Teoretycznie chyba jest to możliwe by zmodyfikować odpowiednio nasz kod DNA. Jak wiemy składa się on z aminokwasów. Dna jest to pewien rodzaju kod genetyczny definiujący wszystko co dotyczy naszego ciała. 
A gdyby tak spróbować napisać kod programowania dla aminokwasów? 
Zrewolucjonizowało by to światowa medycynę. 
Na obecny moment posiadamy jako ludzkość potężne narzędzie jakim jest technologia uczenia maszyn. 
Jeśli by zastosować translacje pomiędzy assemblerem a językiem genowym, można by przyspieszyć ten proces. 
Za pomocą programowania w języku genowym, będziemy mogli wyleczyć wszystkie choroby trawiące ludzkość. Będziemy mogli wyeliminować nawet raka. Nie lecząc objaw, tylko w ogóle pozbędziemy się tej choroby. Już nigdy u nikogo się ona nie pojawi. 
Będziemy mogli też zbadać czym jest w ogóle rak. Dlaczego ewolucja dopuszcza coś takiego? Po co?
Przecież naczelną zasadą ewolucji jest: "przetrwają najlepiej dostosowujące się gatunki".

Zaloguj się aby komentować

Ej bo tak sobie myślę. Ze chyba trochę coś się odpierdala. Popatrzcie na to tak:
Każdy naród ma jakieś swoje własne zasoby, którymi cały czas handlował lokalnie. Teraz mamy pewne dobra narodowe jakimi są rzeki (narazie trochę zanieczyszczone), strumyki, jeziora i bagna. Do tego mnóstwo pół zielonych (jak się np. Z miasta do miasta). Do tego mamy jakieś tam zapasy węgla no i przemysł.
Najważniejszymi z nich wszystkich jest woda i nasze rolnictwo. Bo w razie czego, najgorszego kryzysu jakiego widział świat (kryzys niedoboru wody na świecie) będziemy mieć co żreć.
Co na razie nam nie grozi (może w nieco dalszej przyszłości)
Problem w tym, że nasze stocznie ledwo stoją, woda otruta, a teraz i rolnikom się oberwało ale w razie czego jako państwo mamy jakieś tam jeszcze rezerwy.
Ale na ten moment... Spójrzcie na politykę. Ostatnio nieźle nasi rolnicy dostali w pizde.
Rząd PiS perfidnie wpuścił na rynek to zboże.
Przecież oni nas niszczą. Sprawiają, że sąsiednie kraje nas wykupują, do tego karmimy się nieco niepewnym zbożem. Mamy coraz mniej żarcia, do tego robi się coraz droższe. A to nie jest dobra sprawa. Dodatkowo odpierdalają się tu takie cyrki że to głowa mała.
Czy to nie jest aby najlepszy moment aby w końcu się wkurwić? Czy też po prostu dalej sobie będziemy patrzeć co się odpierdala w naszym kraju?
Ja szczerze mówiąc, rozwijam się, edukuje. Na razie idzie dobrze. No i pieniądz jest w miarę.
Próbowałem dołączyć choćby do "protestu kobiet". No i guano z tego wyszło. Bo z zwykłym "jebać PiS" zjednoczyło się tyle ludzi że ledwo brakowało nam do celu.
A tu nagle jeb. Jak z karabinu maszynowego, leciały inne argumenty. Które od razu rozjebaly całą inicjatywę.
Ja chciałem przykładowo protestowałem początkowo odnośnie tego przepisu aborcyjnego.
Ale miałem własne zdanie na ten temat.
Hasło "jebać PiS" mi się najbardziej spodobało. To było proste hasło trafiające prostu w sedno. I miałem nadzieję że jednak w końcu ten rząd zostanie po prostu obalony.
Ale tak się jednak nie stało...
Ja nie wiem co dokładnie się dzieje, ale z dnia na dzień jest coraz gorzej.
Do tego nie potrafimy znów wspólnie się zebrać.
Czasem mam wrażenie że polacy to już niewolniczy naród.
Raz pojedzie sobie do roku na wakacje na kredyt. Musi liczyć budżet od 10-go do 10-go.
No i jakoś to leci.
Do tego nasza edukacja coraz bardziej leży. Wcześniej leżała raczej na dobrym poziomie. Ale teraz przy tak nisko opłaconych nauczycielach? Do tego rozpowszechniająca się w szkole patologia skutecznie uniemożliwia rozwój jednostek bardziej "mądrych". W mojej definicji to takich co mają nieszablonowe myślenie.
Ponad to zaczynamy się coraz bardziej kłócić zwłaszcza z rodziną. A o co? Pieniądze xD.
Przecież to jest tak głupie że szkoda gadać.
Pieniądze są przecież polskie. Ile tak naprawdę jest wart złotych w postaci chleba wyprodukowanego tylko w Polsce?
To samo tyczy się wody pitnej.
Jeśli państwo posiada zabezpieczone lokalną infrastrukturę, piecze nad wodą, oraz działające rolnictwo które wykarmi cały kraj (w momencie gdyby hipotetycznie, nagle zniknęły wszystkie kraje w ogół nas) wtedy polski złoty w ramach równowagi ekonomicznej ze względu na lokalny popyt/podaż jaką miałby cenę?
Ile warte by były nasze wodociągu?
Jak byłyby konserwowane i recyklingowane produkty z źródeł nieodnawialnych?
No i najważniejsze: jak to by było po kilku latach? Czy sami dalibyśmy radę przetrwać?
Kraj powinien być totalnie niezależny od innych krajów w taki sposób, by w razie najgorszych kataklizmów mógł przetrwać.
Nie możemy jako naród doprowadzić do tego by nasze lokalne zasoby były wysyłane, w momencie kiedy nam ich brakuje. Tyczy się to rolnictwa, wody, lasów, zasobów (nieodnawialne) i innych rzeczy jakie potrzebujemy do rozwoju.
Tymczasem.. nie wygląda na to aby przeciętnego Polaka stać było na węgiel (gdyby go teraz potrzebował)
Teraz rozwinęliśmy się i mamy bloki mieszkalne, wraz z ogrzewaniem miejskim.
Co będzie jeśli teraz nagle podskoczy cena gazu? Nagle w kotłowni miejskiej, która w jakiś sposób trzeba zasilać (np. węgiel, gaz) okazuje się że wytwarzane ciepło musi podrożeć bo żeby grzać tak samo jak wczoraj, musi zapłacić więcej kasy za ten surowiec, by ocieplić nam mieszkania. A jeśli płaci tej kasy już na styk? (Tak by wystarczało, do czasu kiedy np. Zaczyna brakować forsy dla pracowników?).
Wtedy koniec końców ciepłownia podwyższy ceny nam, przez co będziemy coraz więcej płacić za wodę, ogrzewanie i jedzenie.
Do tego wskoczą prywaciarze, ale zagraniczni. Którzy kupią to za każdą cenę jeśli się im na to pozwoli.
Krótko mówiąc póki co. Nie zapowiada się u nas najlepiej. Ale w zasadzie póki co dajemy jeszcze radę. Tylko nie możemy dopuścić do tego by nas okradano. Musimy wspólnie troszczyć się o naszą Polskę.
A tymczasem. Na coraz mniej nas stać, wszystko coraz droższe. A nasze pokolenie nie ma nawet własnego mieszkania, nie mówię o tych szczęśliwych co dostali mieszkanie w spadku (i powinniśmy się z tego cieszyć, mniej mieszkań do zbudowania).
Jeśli naprawdę jesteśmy już narodem niewolników, który pogodził się z byciem jebanym, no to trudno. Ale jak dla mnie nadzieja może jeszcze jakaś jest. Może nie ma aż tak źle?
Tymczasem z dnia na dzień jest coraz gorzej.
Jesteśmy jeszcze zdolni się razem wkurwić? Czy też pozostaniemy jebani w dupę z każdej strony jako niewolnicy? Co o o tym myślicie?
"Jebać PiS"
Jeśli będzie jakiś następny protest w Kato odnośnie prostego hasła "jebać PiS". To się przejdę. Ja jestem zbyt nieśmiały póki co by zorganizować jakiś protest. Ale wciąż nad tym pracuje

Zaloguj się aby komentować

Hej! Czy macie może patent na zrobienie screenshota, pomimo blokady aplikacji/systemowej?
Nie ukrywam że jestem dość mocno wkur*****, gdy okazało się że na swoim własnym urządzeniu aplikacje zachowują się jakby miały cholernego admina.
315795bd-2770-4de8-91e8-90c35e96d5d3

Zaloguj się aby komentować

No nie wyczymie. Muszę to napisać xD.
Ostatnio sporo interesuje się fizyką kwantową, początkami wszechświata i jak to się stało że powstało życie.
I biorąc pod uwagę że składamy się z atomów a każdy z nich sprawuje jakąś funkcje w większym obszarze, możnaby stwierdzić że człowiek to po prostu maszyna. Biologiczna, ale maszyna.
Jesteśmy komputerem, dostosowanym do zbierania energii z funkcją samorealizacji i w wyniku przypadku samoświadoma.
A co wy o tym sądzicie?
72cd49f2-eccf-4368-a8d6-3d2f8e33d453

Zaloguj się aby komentować

Tak sobie teraz myślę. Odnośnie całej tej sytuacji w Polsce i w sumie fajne byłoby zrobić takie coś:
Pójdziemy na wybory z hasłem "Zmienimy demokrację" (będzie potrzebne pod tym mnóstwo podpisów)
Polegać to na tym będzie że obiecamy ludziom system gdzie zmienimy całkowicie zasady demokracji. Gdyż obecny system po prostu nie działa.
Jeśli wygralibyśmy wybory, wówczas zgłosiłbym referendum państwowe o zmianę sposobu demokracji i wpisanie tego do konstytucji.
Nastepnie zorganizujemy wybory gdzie będziemy się pytać o różne ustawy w sieci dotyczących różnych spraw itd. Np "od której będzie trwala cisza nocna". I to będą wybory bezpośrednie przez internet.
Dzisiejsza polska jest mocno zinformatyzowana więc takie wybory mogłyby się odbywać co chwilę np. (raz na dzień). I w ten sposób ludzie mogliby zagłosować jak może wyglądać polska wg większości. Prawdziwa demokracja.
Oczywiście tych ludzi, którzy nie mają internetu, od razu uspokajam. Gdy każdego dnia miesiąca będą wybory, to poszkodowani bez internetu nie mogliby jak zagłosować.
Dlatego też dla takich osób co miesiąc przychodziły by pocztą karty wyborcze bądź ludzie mogliby zagłosować w urnie jak do tej pory.
Na karcie znajdowałyby się wszystkie tematy wyborów sprzed 30 dni.
A same prawo wprowadzone byłoby 3 miesiące po takich wyborach, aby w razie czego wszystkie głosy dotrwały.
Oczywiście wyniki wyborów byłyby od razu. Tylko z pytajnikiem obok, no bo przecież czekalibyśmy na resztę wyborców.
A dla tego co przegapilby termin przez internet, będzie mógł zagłosować miesiąc po tych wyborach wraz z 30 wyborami sprzed 30 dni (tak jak w wypadku kart wyborczych, tak tutaj na jednej stronie byłoby 30 tematów wyborów)
Same wybory były dość proste. Przykładowo
03.06.2024
Od której ma trwać cisza nocna.
- 20
- 21
- 22
- 23
- 0
04.06.2024
Do której ma trwać cisza nocna.
-4
-5
-6
-7
-8
05.06.2024
Czy wolno palić na balkonie w lato?
- tak (późniejsze wybory: od której godziny wolno palić na balkonie w lato; w jakie miesiące wolno palić na balkonie)
- nie
06.06.2024 - wybory specjalne
Czy marihuana powinna zostać zalegalizowana?
- tak
- nie
Wybory specjalne to byłyby wybory, które można traktować jako kamienie milowe. Na drodze ku Zjednoczonego społeczeństwa.
Jakbyśmy od razu dali jakiś skrajny (przynajmniej w moim odczuciu) wybór np.
Legalna aborcja
Albo
Koniec finansowania kościoła.
To byśmy znowu się zaczęli szarpać. Ale tym razem na poważnie. Dlatego na początek jeśli mamy później debatować o delikatnych sprawach i przy okazji nie pozabijać się od razu, o rzeczy w które każdy z nas wierzy bądź uznaje za jedyne słuszne, to skupmy się na drobnostkach, które nas wkurzają.
Najpierw skupmy się na małych rzeczach które mamy praktycznie na codzien (ja sam proponuje godzinę otwarcia urzędów w godzinach od 14-22, dzięki czemu moglibyśmy w końcu nie musieć brać wolnego gdy chcemy załatwić coś w urzędzie).
Z czasem gdy coraz bardziej upierdliwych rzeczy będziemy mieli przegłosowane. Będziemy mogli robić coraz to "mocniejsze" wybory. O coraz delikatniejszych sprawach.
Dodatkowo jeśli system zadziała, zaproponuje też wybory "specjalistyczne". Będą to takie wybory gdzie różne specjalistyczne działy gospodarki państwowej (lekarz, naukowcy, policja, wojsko) będą głosowały w nieco inny sposób. Mianowicie dany dział będzie miał swój budżet.
I teraz przykładowo lekarzom brakuje jakiegoś sprzętu. Będą mogli zagłosować za wydaniem jakiejś części swojego budżetu odnośnie kupna
- strzykawek
- rękawic
- masek
Oczywiście takie głosowanie będzie się działo w obrębie szpitala. A pracownicy będą mogli działać później z coraz większym budżetem jeśli spełnia pewne wymogi. Jeśli zdrowie pacjentów się polepszy, wtedy będziemy dawać takim szpitalom coraz więcej budżetu. Tak by mogły coraz bardziej w siebie inwestować i być coraz lepszymi. Oczywiście im więcej będzie uzdrowionych, uratowanych, operowanych pacjentów, tym coraz większy budżet szpital dostanie. A powiększający się budżet będzie miał też wpływ na wypłatę dotychczasowych pracowników szpitala. Dzięki czemu za pomocą prostego głosowania będzie można polepszyć stan szpitali w Polsce.
Niektóre szpitale upadną. To jasne. Ale te które rzeczywiście pomagają, będą coraz lepsze, lepiej opłacane a my któregoś dnia być może będąc nieszczęśliwie w szpitalu, będziemy mogli zjeść bardzo dobry, pożywny posiłek w ciepłej, komfortowej sali na wygodnym szpitalnym łóżku.
Dzięki takiemu systemowi głosowania. Zauważymy na prostych sprawach, że mamy jednak na coś wpływ, a przy okazji polepszyć jakość państwowych usług.
I dzięki temu będziemy mogli się w końcu ogarnąć. Bo inaczej ten kraj naprawdę upadnie na dno.
Usyrak

Tym też trzeba się zająć. To prawda. Lecz zanim się tym zajmiemy wypadałoby spróbować czegoś, nad czym się do tej pory nie kłóciliśmy i po prostu spróbować ten sposób o który pisałem.

nielizlyzki

Zawsze zabawnie przeczytać jak dzieci patrzą na demokrację:). I jeszcze głosowanie kto chce lizaka.

CzosnkowySmok

@Usyrak dałem Ci plusika bo się opisałeś.

Zaloguj się aby komentować

A gdyby tak w przyszłości wynaleziono programowanie istot żywych? Na poziomie najmniejszych żywych komórek?
Usyrak

W sumie to wszyscy składamy się z mikroskopijnych organizmów, które zachowują się w pewien uporządkowany sposób. A gdyby tak zrobić to analogicznie do tego, jak się komputery programuje?

Usyrak

@anervis CRISPR raczej głównie służy do obrony genetycznej przed zmianami. A nie samego programowania nowej funkcji jak np. Szybsza reakcja, wydajniejsze oddychanie, polepszenie wzroku itd.

Zaloguj się aby komentować

Hejka!
Mam pytanie odnośnie sprzętu komputerowego.
Czy laptop może nosić ślady zalania, jeśli pali się często przy nim e-papierosa?
To dość ważne dla mnie. Prosiłbym o odpowiedź bądź jakieś linki związane z tym. Będę wdzięczny
Usyrak

@SzalonyBombardier dziękuję. Właśnie o takie coś mi chodziło

SzalonyBombardier

@Usyrak ktos tam fajnie opisal, ze w takim przypadku wiekszosc DJ'ow grajacych po klubach, w ktorych jest dym i vampownice musialo by zmieniac sprzet miesiac

Zaloguj się aby komentować

Gdyby ktoś jeszcze się zastanawiał nad tym by wrócić na ten portal:
https://wykop.pl/wpis/70144241/anonimowemirkowyzania-odwiadczenie-nowywykop-wykop
#wykop #afera
335ba312-3431-48eb-82d8-4f98bf10b9be
81308471-f48a-410b-bf11-186a6a13b4a5
34018195-4ef5-4021-9f64-3c6346ab8806
mpower

@Waspin mało w życiu widziałeś najwyraźniej. Ja już tego typu akcje w swojej historii zatrudnienia osobiście przeprowadzałem - nie jestem z tego dumny, ale wtedy nie miałem siły przebicia na tyle by im zapobiegać. Logiki nie zawsze się należy doszukiwać w projektach informatycznych, szczególnie jeśli za wizję produktu i planowanie releasów odpowiadają osoby pozbawione kompetencji. W przypadku wykopu 2.0 chyba nie ma co do tego wątpliwości ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Waspin

@mpower akurat jeszcze do tej pory nigdy w życiu nie widziałem ani nie słyszałem o sytuacji gdzie ktoś coś robi "bezpowrotnie" a potem jednak do tego wraca ale podejrzewam, że masz rację - musiałeś widzieć mnóstwo takich akcji a wy ika to z tego, że po prostu nie wiesz co dokładnie znaczy słowo "bezpowrotnie"

mpower

@Waspin można do czegoś wrócić bez włączania tego samego. W tym przypadku uważam że nikt starego wykopu nie włączył, ale raczej że zrobili na szybko jakąś zaślepkę proxy do starego API kiedy się zorientowali jakie szambo wybiło. I w tej sytuacji jak najbardziej mam rację używając słowa bezpowrotnie w kontekście wydania wykopu. Tak samo było w przypadkach z mojego doświadczenia. Nigdy nie został przywrócony pierwotny projekt i wersja, tylko zawsze kończyło się to robieniem jakiejś zaślepki od nowa. To nie jest przywrócenie czegoś do działania, to jest stworzenie czegoś na nowo na kształt czegoś co było i zostało bezpowrotnie usunięte. Czy teraz jest to dla Ciebie jasne, co mam na myśli używając tego słowa? Jeśli nie - trudno, tutaj kończę dyskusję w tym wątku. Miłego dnia życzę.

Zaloguj się aby komentować

PROTIP
Zamiast żebrać o pioruny można zrobić coś fajnego dla społeczności. Przykłady:
- dodać ciekawy artykuł,
- napisać jakąś ciekawą rozkmine,
- podzielić się ciekawostkami
- wrzucić mema.
Jest tyle różnych sposobów, polecam "trudniejszą" drogę, niż żebranie
OrzeszQ

@Szumny Te prośby to wina blokady dodawania obrazków przez użytkowników najniższej rangi. W ogólnym rozrachunku mnie również zależy jedynie na wartościowych wpisach.

kekenistan

@Usyrak pierwszy rzut wpisów same memy o padającym wykopie i Hejto, fajnie, a teraz.. szkoda, że takie rzeczy trafiają do gorących

Miedzyzdroje2005

@kekenistan chyba za kilka dni się uspokoi. O ile na Wykopie nie wybuchnie kolejna afera

Zaloguj się aby komentować

Też tak macie, że spacerując w bezchmurną noc i spoglądając w gwiazdy. Myślicie sobie o tym, czy gdzieś tam nie ma innej istoty robiącej to samo co Wy?
Chciałbym dożyć momentu, w którym dowiedzieliśmy się iż nie jesteśmy sami w tym wielkim i niemal nieskończonym Wszechświecie
0457144c-adac-459b-84bc-f69f2e16d00e

Zaloguj się aby komentować

No proszę! Ledwo zapowiedziano zmianę odnośnie segregacji dyskusji i artykułów a już to działa. I do tego jest jeszcze opcja by pokazywane to było razem. Niesamowite.
Trzymacie wysoki poziom Admini! Oby tak dalej
Usyrak

@zuchtomek kurde. Jak tu siedzę to tego nie dostrzegałem. Zbyt spostrzegawczy to nie jestem jeśli chodzi o takie rzeczy xD

Zaloguj się aby komentować