Zdjęcie w tle
Sezonowiec

Sezonowiec

Tytan
  • 49wpisy
  • 1369komentarzy
Jak zablokować całą społeczność "polityka"? Nie chcę oglądać parlamentalnego ścierwa a tagi coraz to nowe dodajecie i nie nadążam 😆 nie wiem jak otagowac więc
#pytanie #polityka
bojowonastawionaowca

@Sezonowiec Dbamy o to, żeby wystarczyły dwa podstawowe tagi: #polityka oraz #heheszkipolityczne , ale jak dodasz do tego jeszcze #sejmowyspam , to powinieneś być bezpieczny

ZygoteNeverborn

@Sezonowiec Dlaczego chcesz blokować społeczność Polityka, skoro zjebane dekle, włączając modka, spamują tym na Hydepark?

Zaloguj się aby komentować

#spierdotrip w Tyrolu. Ryneczek w miasteczku w rejonie Alpbachtal. Latem ładnie, zimą też tak samo smutno. Ale za to większość domów jest bardzo ładna, elewacje z drewnianym frontem robią dla mnie dobre wrażenie. Chciałbym kiedyś tak zrobić w swoim domu. Stanowcza większość żyje sobie z turystyki a teraz sezon się rozkręca powoli więc to jedna z ostatnich szans na spokojny spacerek w ciszy dla robotnika.
457f13e8-5775-4269-b0db-ca73209dac09
bartlomiej_rakowski

Czuć spokój na dworze z tego zdjęcia. Ale nasuwa mi się takie pytanie, mianowicie czy w Tyrolu jest mielonka tyrolska? Pytam poważnie.

GtotheG

@Sezonowiec w Tyrolu to #oskarkotrip, nie podszywaj sie pod jakis przegryw

Zaloguj się aby komentować

Leżę sobie morda spuchnięta po wyrwaniu zęba, wciągnięte trzy twarogi sernikowe w wiadereczkach, całe Hejto przescrollowane wzdłuż i wszerz, miło się czyta co tam u Tomusiów i Kaś po wyjebaniu tagu polityka w kosmos 😊 Zawsze jak mam jakiś fizyczny ból to następuje reset do ustawień fabrycznych i znów nie mogę się doczekać aż wrócę do ciężkiej tyrki. Jutro jakiś samotny trip nad rzeczkę i delikatny trening, może uda się zrobić coś normalnego do jedzenia i zobaczyć z jakimiś ludźmi. Nie mam ochoty na nic oprócz ucieczki w ciężki kierat robotniczej tyrki ale idę do ludzi inaczej słabszy czas wciągnie chłopa nosem. Dzięki kombinacji środków anaboliczno androgennych i neurostymulantów fizycznie dołek jest do przejścia, głowa jakoś daje radę i jestem jakoś dobrej myśli, dziwnie się z tym czuję 😆 obawiam się trochę co będzie na górce ale ostatnio nie było źle oprócz rozjebania zbyt dużo €€€, ale udało się też sporo uratować na oszczędności więc jest to jakiś namacalny postęp. Jestem dziwnie spokojny, chciałbym się tak czuć często.
#robotniczyetos #przemyslenia
Johnnoosh

Mi zalecił wtedy jeść dużo lodów.

Zaloguj się aby komentować

Hejto mam pytanko. Ktoś korzystał może z usług typu zwrotybankowe.pl? Ktoś bliski ma problem z dogadaniem się ws. kredo z bankiem ale nie chcę żeby się w coś nowego wjebał.
#pieniadze #finanse #kredyt #banki

Zaloguj się aby komentować

Po robocie zamiast przygotować chłopskie jadło to kupiłem sobie jakieś śmieci. Zamiast przeznaczyć czas na przygotowanie jedzenia i trening to scrollowaniem jakichś głupot w necie sobie go zabiłem. Chyba trzeba wprowadzić sztywny grafik bo jest środa a do końca tygodnia jeszcze 3 treningi do zrobienia oraz muszę dociągnąć załatwianie pracy dla przyjaciela na 150%. O 19 zrobiona drzemka na godzinę przerodziła się w głęboki sen aż do teraz. Ruminacje męczyły okrutnie od rana a teraz wjeżdża na banię tęsknota za byłą kobietą. Dlaczego pamiętam tylko dobre rzeczy z nią związane? Przynajmniej nie tracę czasu na gołe lolity w internetach ani w życiu, pewnie dlatego że tęsknota zastępuje potrzeby cielesne dla jego. To chyba wstęp do zjazdu w dół po sinusoidzie spierdolenia, czuję to w kościach, a już długo byłem na górce. Będzie ślisko ale nie dam się tej kurwie tak szybko. Cieszę się, że tym razem nie zrobiłem nic szkodliwego oprócz wydania trochę więcej hajsu niż planowałem. A i nawet nawiązałem nowe znajomości, byle ich teraz nie zjebać. Wpis jako forma odpowietrznika dla swoich przemyśleń, nie chcę nikomu opowiadać i truć, ale czasem trzeba się jakoś uzewnętrznić. #przegryw
f6bb8756-89c2-4ab3-adb0-c161b35d028a
WiejskiHuop

Nie ważne, że dzisiaj nie wyszło. Przed Tobą wiele dni w których się uda! Sam się zbieram na siłke od tygodnia ponad, ale ostatecznie nie poszedłem bo zmiana pracy, dużo nauki w nowym "korpo" (już nie fizol hehe). W poniedziałek mam egzamin w pracy to po nim idę już na 100%, no chyba że w sobotę się uda (na 97% bo naukaaaa)

Zaloguj się aby komentować

Po pracy i siłowni ostatni element planu dnia jego. Owoc żywota jego okraszony pół kilo chleba i ćwierć kilo mięsa wołowego.
Jutro ciężka robota przy awarii na budowie i jestem trochę podjarany, aż zjadłbym kolejne dwa 😍
#jedzenie #jedzzhejto #robotniczyetos
7f6ab108-0f19-4d13-97ab-98504ef3a018
rakokuc

Widzę tu zaburzone proporcje chleba i mięsa. Coś jakby kobieta z bardzo dużym tyłkiem i średnimi cyckami.

Zaloguj się aby komentować

Postanowiłem wznieść się na własne intelektualne wyżyny. Doleciałem najwyżej jak się tylko dało i wymysłem że napiszę tu swoje robotnicze przemyślenia na temat podstawowego atrybutu każdego szanującego się lub nie robotnika czyli MŁOTKA. Przez x lat jebania różnymi młotkami w różne rzeczy wyrobiłem sobie pewną opinię na temat tego jakie powinno być przedłużenie robotniczej ręki.

TRZONEK
Często można spotkać teraz młotki z trzonkiem z tworzywa sztucznego. Krótki jak robotnicza edukacja werdykt - do wyjebania. Takie trzonki szybko rozwarstwiają się lub pękają. Co do ich naprawy to możliwości są ograniczone więc 😑 słabo.
Trzonek z tworzywa się rozjebał więc jako klasyczny robotnik przechodzimy do rozwiązań prymitywnych i trwałych - trzonek z rurki bądź pręta stalowego. Niby to stal a nie jakieś plastiki, ale. Taki trzonek zostanie najprawdopodobniej przyspawany a to może nieciekawie wpłynąć na obuch i jego parametry. Ale o obuchu później. Wracając do prowizorki jak uderzymy kilka razy takim młotkiem to poczujemy w dłoni nadgarstku i przedramieniu że to one a nie trzonek stłumiły wibracje. Można założyć jakąś gumę czy coś ale i tak będzie nam taki młotek bardziej odskakiwał niż na trzonki drewnianym.
Czyli najlepszym. Trzonek drewniany to jest to. Chcesz tłuc jak prawdziwy chłop? Trzonek musi być drewniany. Ale nie każde drewno się nadaje. Bezkonkurencyjnym rozwiązaniem jest trzonek AKACJOWY. Łupane suche drewno świetnie stłumi wibracje i oszczędzi chłopskie przedramię spompowane już i tak po samotnych wieczorach w robotniczej kwaterze 🤧

Teraz czas osadzić obuch na trzonku, a do tego potrzebny jest KLIN.
Z popularnych rozwiązań możemy zobaczyć kliny drewniane, stalowe płaskie lub pierścieniowe. Raczej wszystkie zdadzą egzamin, pod warunkiem, że zostanie dochowania wierność zasadom osadzenia obucha na trzonku. Obuch musi zostać osadzony na suchym trzonku. Czasem spotykałem się z młotkowy co moczyli trzonek przed montażem obucha i zabijaniem klina. Wg mnie to nie ma sensu, bo jak trzonek wyschnie to straci objętość, podczas pracy obuch może się zsunąć i wypadek gotowy. Żeby uniknąć zamiany samotnego wieczoru w kwaterze robotniczej na izbę przyjęć montujemy obuch na suchym trzonku, na którym nie nacinamy wcześniej rowka na klin. Trzonek ma delikatne wystawać nad obuch i klin wbijamy na równo z trzonkiem cała filozofia, ale i tak można to spierdolić mocząc trzonek i robiąc rowek pod klin. Taki klin ma szansę pod wpływem oderzeń poluzować się w takim rowku. I tu pojawia się mój faworyt cały na biało czyli klin pierścieniowy. Zauważyłem że młotki z takim klinem dają radę dużo dłużej niż te z płaskim. Może to wynikać z faktu, że nie da się naciąć rowka pod taki klin w trzonku, przynajmniej nie na szybko, więc wbijany jest z reguły prawidłowo czyli bez nacinania.
Uwagę trzeba zwrócić jeszcze na ułożenie obucha. Tak to też można spierdolić. Otwór obucha idzie po stożku. Szerszą stronę umieszczamy od góry tam gdzie zabijemy klina. Inaczej szansa że obuch nam spadnie na łeb wzrasta drastycznie.

OBUCH
Kawałek jakiegoś żelastwa z dziurą na trzonek i już. Nara. Otóż nie, jest różnica. Dobry obuch cechuje się twardą częścią roboczą i miękką częścią amortyzującą. Oznacza to że jest hartowany powierzchniowo. Taka obróbka pozwala utwardzić powierzchnię którą będziemy tłuc do około 50-60HRC, na głębokość kilku milimetrów. Rdzeń pozostaje miękki. Dlatego pamiętajmy żeby młotków nie szlifować (w sumie po co) bo wtedy tracimy tę twardość i mamy miękką powierzchnię roboczą. Obuch powinien być kuty co pozwala odpowiednio zagęścić jego strukturę. Zabrzmię jak stary dziad z pegieeru ale te nowe to chuj. Zdarza się że pęknie, czasem strach używać jak mam tłuc coś jakimś badziewem za najmiensze pieniądze.

Podsumowując. Trzonek akacjowy, klin pierścieniowy, kuty obuch ze starej komunistycznej produkcji - oto ideał. Najlepszy, no może poza Harnasiem przyjaciel człowieka ciężkiej pracy. Szkoda grosza na nowe a radość z uratowania czegoś przed przetopieniem w hucie - bezcenna. Zero waste i te sprawy chyba za mocno mi wjechały 😬

Konieeec.
#slusarstwo #diy #robotniczyetos
tyle_slow

@Sezonowiec eeej, a jakieś foto?

ayyoy

Mojego teścia określenie na "młotek" to...CZUJNIK!

I bez czujnika nie ma roboty 😄

em-te

@Sezonowiec  Nie wspomniałeś, że trzonek musi być owalny, inaczej obraca się losowo w dłoni.

Zaloguj się aby komentować

Widzę że mało jest na tagu dzienniczków, przemian itd. zwał jak zwał. Zostawiam swoje. Tak żeby za kilka miesięcy zostawić nowe. Waga w marcu ponad 90kg, teraz okolice 80. Z pasa poleciało ponad 10 cm. Było cardio i trening cztery razy w tygodniu. Jestem średnio zadowolony bo mogłem więcej przepracować, nie jestem typem który napierdala do spodu każdy trening i nie ma problemów z nazwijmy to motywacją. Za kilka miesięcy mam nadzieję że zostawię na tagu zdjęcia lepszej sylwetki i ciężar dzwiganych klamotów zwiększy się. A na pewno będę próbować bo dobrze to robi na głowę.
#hejtokoksy #przegryw
59fa1547-51e3-4a21-80d5-606e29cc4694
b69798db-3245-485a-bc1f-30d09bb08cfa
6df28783-d76f-43ec-84e3-b1d6e20f8d8a
2dd4451a-ae53-4162-865f-9cee5c7b976d
e5aar

@Sezonowiec elegancko! Gratsy :) docelowo jaki plan konkretnie? Więcej jeż ciężko naprawdę. Jak mi po półrocznej redukcji którą relacjonowałem teść spad do 240, a wolny poniżej normy, zaczęły się jazdy haha śmiesznie było. Po miesiącu przybrania trochę na wadze wrócił do 640. Znowu jak dopierdzielalem przez miesiąc średnio codziennie 186 minut treningu to tak mnie cisnęło, że nie byłem w stanie robić srogiej redukcji. Przynajmniej jako natural. Puenta: trening plus jedno cardio, reszta dieta. Za dużo naprawdę ciężko opanować, nawet cbum na redukcji robił 2500 kcal, siłkę i 45 minut cardio. I mówimy tu o bombie, gdzie o spadku teścia nie musiał się martwić.

Sezonowiec

Dziękuję 😊

Też nie musiałem się martwić bo trzymałem górne granicę dzięki strzykawce, ale do bomby jeszcze daleko.

pluszowy_zergling

@e5aar O, witaj w klubie, jak docinam to testosteron tak leci, że już się pogodziłem z życiem przy odrobinę wyższym BF, chociaż jak mi ostatnio szczepienie lekarz robił, to mówił, że same "mięśnie i kości", ja tam myślę, że okolice 16-20% mam, ech

@Sezonowiec ale ślicznie się zmieniasz, powodzenia Robisz FBW ? Split ?

Zaloguj się aby komentować

Hejtokosy pytanko. Co wam daje będąc na amatorskim poziomie sylwetkowym/siłowym przejmowanie się posiłkami jakie mają lecieć przed czy po treningu. Jakie są korzyści i jakie żarcie pakujecie w żołąd przed i po treningu?
Widzę w wielu wpisach że ludzie tak robią i jestem ciekaw zwyczajnie.
ErwinoRommelo

@Sezonowiec pilnowanie miski to polowa suckcesu. Nie wiem co masz na mysli ze amator ; cel jakis tam kazdy ma ( wieksza masa, nakreslic miesnie, zchudnac) a pilnowanie tego co jesz w tym pomaga ( czytaj liczenie kalori indostarczanie organizmowi wlasnie teog co potrzeboje zeby osiagnac cel). Przed i po treningowe posilki roznia sie tym ze przed lepiej zjesc cos lekkiego, z latwymi cokrami cobys mial sile machac i nie byl pelny, po trzeba materialow zeby odbudowac zniszczana tkanke miesniowa czyli bialko. To ci mniej wiecej napisalem co i jak ja zrozumialem jesli chcesz potwierdzenia czy detali albo jakis pro hejtokoks ci potrzebny albo trener prywatnie / z silowni.

Sezonowiec

Amator czyli ktoś kto nie startuje w zawodach i nie jest na wysokim poziomie sylwetkowym czy siłowym. Trenero właśnie mówi żeby to jebać, ale patrzę na wpisy tutaj więc postanowiłem zapytać i pogadać o co w tym chodzi.

Zgadzam się o michę trzeba dbać jasne.

mordaJakZiemniaczek

Musisz poeksperymentować co Ci najlepiej służy. Jeden zeżre sporo, wsiądzie w auto i za 15 minut ćwiczy mu się OK, inny musi ze 2 godziny przetrawić miseczkę owsianki. Ja zauważyłem, że trening nawet rano, na pusty żołądek jest OK jeśli podładuję trochę węgle w ostatnich 2 posiłkach dzień wcześniej. Najważniejsze, żeby mieć energię przez cały trening i nie czuć ssania.

No i spoko jeśli nie odbija Ci się kiełbasą, jajami czy inną wędzoną rybą pod koniec treningu śmierdzi się wystarczająco od samego potu, szanujmy się.

Dużą wagę przywiązuję też do nawodnienia. Rano nie jest z tym lekko, ale czuć ogromną różnicę w wytrzymałości.


Z białkiem chyba nie ma się co spinać około-treningowo, ważniejsza jest łączna dzienna podaż:

In conclusion, current evidence does not appear to support the claim that immediate (≤ 1 hour) consumption of protein pre- and/or post-workout significantly enhances strength- or hypertrophic-related adaptations to resistance exercise. 

https://jissn.biomedcentral.com/articles/10.1186/1550-2783-10-53

The effect of protein timing on muscle strength and hypertrophy: a meta-analysis - Journal of the International Society of Sports Nutrition

The effect of protein timing on muscle strength and hypertrophy: a meta-analysis - Journal of the International Society of Sports Nutrition

Protein timing is a popular dietary strategy designed to optimize the adaptive response to exercise. The strategy involves consuming protein in and around a training session in an effort to facilitate muscular repair and remodeling, and thereby enhance post-exercise strength- and hypertrophy-related adaptations. Despite the apparent biological plausibility of the strategy, however, the effectiveness of protein timing in chronic training studies has been decidedly mixed. The purpose of this paper therefore was to conduct a multi-level meta-regression of randomized controlled trials to determine whether protein timing is a viable strategy for enhancing post-exercise muscular adaptations. The strength analysis comprised 478 subjects and 96 ESs, nested within 41 treatment or control groups and 20 studies. The hypertrophy analysis comprised 525 subjects and 132 ESs, nested with 47 treatment or control groups and 23 studies. A simple pooled analysis of protein timing without controlling for covariates showed a small to moderate effect on muscle hypertrophy with no significant effect found on muscle strength. In the full meta-regression model controlling for all covariates, however, no significant differences were found between treatment and control for strength or hypertrophy. The reduced model was not significantly different from the full model for either strength or hypertrophy. With respect to hypertrophy, total protein intake was the strongest predictor of ES magnitude. These results refute the commonly held belief that the timing of protein intake in and around a training session is critical to muscular adaptations and indicate that consuming adequate protein in combination with resistance exercise is the key factor for maximizing muscle protein accretion.

BioMed Central
Sezonowiec

Chyba należę do tej pierwszej grupy, ale poeksperymentuję, namowiliscie mnie. Z tą wodą to ciekawe jest, masz rację rano ciężko. Dziękuję za linka i ciekawy komentarz

e5aar

@Sezonowiec trochę bardziej naukowo, chcesz mieć glikogen w mięśniach przed treningiem, żeby mieć energię. Źródło mniej istotne, sam trening siłowy/hipertroficzny zużywa go mało. Po treningu chcesz uzupełnić to źródło energii.. żeby nie czuć się zmęczonym. Ważniejsze po treningu jest białko jednak, dla przyrostów. Dużo mitów jest w przypadku białka i okna „żywieniowego”. Nie udało się w żadnych badaniach wykazać wyższości jedzenia odrazu po treningu. Złoty środek to posiłek z węglami i białkiem przed, a 4h najpóźniej kolejny z białkiem (reszta mniej ważna). Ale w którym momencie zaczniesz i skończysz trening, nie ma znaczenia. Czyli czy zjesz i rozpoczniesz trening po pół godziny i potem po paru godzinach zjesz kolejny, czy rozpoczniesz po 2-3h i zjesz odrazu po - nie ma różnicy. Więc sprowadza się do osobistych preferencji. Jeszcze potwierdzę co wyżej już napisano. Jak nażresz się wegli dzień wcześniej, a później ich nie zużyjesz, to tak nawet i bez „jedzenia” możesz iść. Ciało magazynuje węgle i białko na dość sporo czasu ;) kwestia ile i co jadłeś, oraz czy miałeś okazję to zużyć.

pluszowy_zergling

@e5aar True, resynteza to 5-6h, więc po porządnym treningu wieczorem warto sobie troszeczkę węgla na noc wrzucić jak chcemy sobie znowu dać wycisk rano

Sezonowiec

Dziękuję za fajną odpowiedź 👍

Ogólnie to jestem dość aktywny w ciągu dnia. Praca fizyczna 10k kroków leci lekko, trening 4x w tygodniu. Jedzenie mocno nieregularne i miałem to w pizdzie, ważne było żeby zrobić robotę i poprzerzucać klamoty. Czas poustawiać jakoś jedzenie żeby zajmowało mniej czasu i myślenia co by wjebać ^^

Dziękuję za pomoc

Zaloguj się aby komentować

Co się stało z tagiem #chlopskadyscyplina ? Zalogowałem się na Hejto po prawie pół roku nieobecności, z nadzieją że znowu poczytam co u chłopów i bab, a tu pusto. Nie zdejmowałem nogi z gazu i ogarniałem sobie zjebany żywot aby jeszcze kiedyś napisać na tagu, że może być znośnie. Ten tag to była iskra dla mnie, będę tęsknił
#przegryw #przemyslenia
ErwinoRommelo

@Sezonowiec chlopy dalej sa i walcza ale dyscyplina aka neetowiec zniknol po jakiejs tam akcji gdzie na fake koncie udawal bezdomnego czy cos takiego.

Zielczan

@Sezonowiec tag okazał się nieprawda i eksperymentem spolecznym. Neetowiec robil baity

37a0dc06-451e-4a0e-8608-b650caad69d1
Basement-Chad

Nie ma czegoś takiego jak chłopska dyscyplina. Jest tylko przegryw i poalkoholowe zwidy.

Sezonowiec

No teraz już nie ma. Ale świadomość spierdolenia i determinacja chyba jeszcze istnieją na tym padole.

Zaloguj się aby komentować

Potrzebny pas do ćwiczeń, bo powietrze uchodzi z chłopa podczas powtórzeń. Jaki polecają hejtokoksy? A i jeszcze paski może jakieś polecacie?
RzecznyWunsz

Pas najlepiej żeby był szeroki na całej długości, mi osobiście dziwnie się ćwiczy w tych cienkich i tych z poszerzeniem tylko z tyłu. Jako że pas bardzo ciężko zajechać, to możesz od razu zainwestować w taki z dźwignią żeby łatwo było go zapinać - sam mam pas z Powersystem z klamrą i też złego słowa nie mogę powiedzieć poza właśnie tym zakładaniem i ściąganiem. Zwłaszcza jak po serii zakręci się w głowie to jest z nim walka...

Paski mam najtańsze łezki z KFD i są spoko, brat ma z GymBeam camo i też nie narzeka.

Sezonowiec

@RzecznyWunsz dziękuję brzmi legitnie więc zrobię jak radzisz

Zaloguj się aby komentować

Cardio na dystansie papieskim zostało zaliczone. Teraz niech pambuk zabierze moje sadło.
#chlopskadyscyplina
a0f40d88-dc81-4472-a19f-209f4996f9cf
Tylko_Seweryn

@Sezonowiec a dobra, rower. Zdjecir mi sie nie wczytalo wczesniej

Sezonowiec

@Tylko_Seweryn właściwie bieżnia taka z pochyleniem

vredo

Widzę co tu odwaliłeś szatanisto, przez Ciebie papież w niebie (piekle?) płacze.

Sezonowiec

@vredo wyszło mi na to, że jednak w piekle

f1e09a9a-4ab7-4e5f-ad52-94f83124f7a8
vredo

@Sezonowiec Nie ma przypadków, są tylko znaki

ErwinoRommelo

@Sezonowiec ja tam uciekam tylko jak mnie ktos goni a takto only ciezary.

Zaloguj się aby komentować

#pracaspawaczamnieprzeistacza
#emigracja #pracbaza
Dziś dostałem ofertę życia. 2koła €€€ netto na etacie za spawanie dwiema metodami (MAG i TIG). Praca warsztatowa. Od wydechów po większe konstrukcje oraz rury na obrotniku. Czarna, kwasiaka, alu. Mała firma, miła atmosfera, można sobie dorobić soboty i nadgodziny, ale mimo wszystko chyba chujowa kasa co nie? Takie stawki w górnej Austrii.
Co myślicie? Bo rynce chyba opadajo.
Załączam atencyjnie zygzaka na alu co by było na co pokurwić
4c3e86a6-5409-4d5b-8730-d3ec5101835b
Sezonowiec

@Half_NEET_Half_Amazing etat bezpośredni więc bez diet. mieszkanie 300m od roboty w cenie 200€\miesiac

Half_NEET_Half_Amazing

@Sezonowiec

1800€ o panie

odezwij się na priv

Zaloguj się aby komentować

Leży jak gówno i muzyki słucha zamiast spać jakby coś to miało dać. Nawet mi siebie nie żal, ale jak jutro nie odjebię planu kołchoz->fucha->trening na picobello to niechęć do siebie chyba przerodzi się w totalny brak szacunku.
#chlopskadyscyplina
fd71f40b-2d60-468c-bfd9-618e640cbdea
panikaman

@Sezonowiec masz pracę, fuszki trzepiesz, uprawiasz sport. jesteś królem życia

e5aar

@Sezonowiec Cisnij, cisnij!

Zaloguj się aby komentować