#rowerowyrownik

134
3296

196 700 + 30 = 196 730

Brakowało mi pedałowania i tych obcisłych gatek. Też tak czasem macie?

Przestały mnie boleć kolana, zaczynam 30 co dzień dwa, i cel to 100 km tygodniowo. Może się uda.

#pytanie

Ile trzeba piniendzy dać #mkbiega, żeby cron miesięcznie tygodniowy się odpalał tak raz dziennie wieczorem?

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

7cbd0bec-18e3-4e35-be96-15aa4cfb5d72
onpanopticon

@pokojowonastawionaowca może ręcznie podlicza xd

pokojowonastawionaowca

@onpanopticon to po to były te kolokwia z programowania na kartkach, no tak!

Zaloguj się aby komentować

196 668 + 32 = 196 700

#rowerowyrownik #rower


Ahhh, zapomniałem. Tak jakoś mi się przysnęło, a i tak jest niewyspany.

Wczoraj wraz z Zielonym zrobiliśmy kółeczko wokół komina.

7039a470-b8d5-49bc-85a7-7a6f5dba8cd1
pokojowonastawionaowca

To tym krossem pomykasz? Pokaż fote.

myoniwy

@pokojowonastawionaowca

36ed76d7-5d4d-482c-89fa-980f2b59a734
pokojowonastawionaowca

@myoniwy bardzo ładny, tak jak mój

Zaloguj się aby komentować

196 397 + 34 + 21 + 22 + 6 +23 + 27 + 28 + 16 + 30 + 6 + 22 + 6 + 30 = 196 668


Podrzucam zaległe pracdomy i inne wkoło domu kręcenie.


#rowerowyrownik

1e49aeaf-5400-4ddc-a840-62e6ae612dc0
onpanopticon

@Stashqo ładnie masz wkoło tego domu

Zaloguj się aby komentować

196 292 + 105 = 196 397


Dzisiejsze kręconko. Przywaliłem wczoraj paluchem u stopy w kant nogi od stołu i tak mnie dupiło, że wczoraj trzeba było sobie odpuścić. No i dzisiaj luźne jeżdżenie, bo nadal lekka opuchlizna i dyskomfort, to ominąłem sobie co gorsze ujeby, żeby nie trzepać tej stopy.


Lipiec - 1919km


<br />

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

37686740-8c1a-448e-bdfa-deb1479bdd1e
LeniwaPanda

@onpanopticon więcej rowerem przejechane niż ja samochodem w tym miesiącu XD

onpanopticon

@LeniwaPanda no w sumie wychodzi średnia 80km dziennie, więc ja też bardzo rzadko autem tyle jeżdżę

LeniwaPanda

@onpanopticon a dobra tam jest 1900 a nie 900 XD

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

196 245 + 31 = 196 276

Na ten rower, co wczoraj nie poszedłem , to poszedłem dzisiaj. Ogólnie kółko takie lekką nogą, ale pod koniec zrobiłem sobie krótki akcent na cztery minutki, bo w sumie czemu nie?


Jak na może dziesiąte (wliczając urlop) wyjście na szosę w tym roku, to jest chyba nieźle. Tętno oczywiście trochę wyższe niż bym się spodziewał, ale to normalne. Nawet moc była gdzieś w granicy przyzwoitości.


Kurła, #kiedystobylo człowiek teraz tylko sobie może wspominać, jak na takich watach jak teraz średnia z godziny, to robił sobie luźne przerwy między interwałami. Tam już raczej nie wrócimy

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik #rower

70158d5f-1ec9-4e29-8e70-5d044abdfd1e
Statyczny_Stefek userbar
mannoroth

@Statyczny_Stefek nastepny etap to stół w kuchni

Zaloguj się aby komentować

Loginus07

Jakieś ciekawe podjazdy znaleźliście? Bo będę musiał poćwiczyć po powrocie ^^

Gilgamesh

@Loginus07 sporo jest w okolicach zbiorników retencyjnych zazwyczaj są one w obniżeniach terenu i aby z ich poziomu się wydostać trzeba się trochę spiąć

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

UncleFester

@winiucho Połowicznie, można powiedzieć.

Zaloguj się aby komentować

196 015 + 40 + 114 = 196 169

W mojej okolicy znajduje się kilka górek z podjazdami kategori HC - czyli takie najtrudniejsze na np Tour de France. Jedną z nich jest Nassfeld, bardzo popularny ośrodek narciarski w Karyntii. Latem oczywiście też działa, można sobie połazić, wjechać gondolką z rowerem DH żeby pozjeżdżać, no i można podjechać szosą, by potem zjechać sobie do włoskiej Pontebby i wbić się w słynną Ciclovia Alpe Adria. Segment ma 10,5km, 878m w górę, co daje średnie 8,3% rozkoszy. Okazało się, że w tygodniu ruch jest mały od strony austriackiej, a od włoskiej, na zjeździe, to już w ogóle nikogo. Nic, tylko jechać.

#szosa #rower

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

7bead38c-7cd7-45cc-bb1e-3f8d45f13ead
2129c4a2-2a61-41ac-b879-2b9e3102dcdd
3b0dc7d4-773c-4ddf-b26c-a5e226714858
Bystrygrzes

Tylko asfalt dosc słaby. Ale jak wjezdzasz tam na rowerze to szacunek

austrionauta

@Bystrygrzes nie zauważyłem, żeby był jakiś przeszkadzający, co więcej, widać było sporo odcinków z nową nawierzchnią

Bystrygrzes

@austrionauta ja jezdze na moto, w złożeniu czuc, ze opona skacze. Nie ma tragedi ale jak na austrie, to moze byc zdecydowanie lepiej. Lubię tam na narty jezdzic.

ovoc

Czad. Zazdroszczę. I do tego te widoczki.

Bjordhallen

@austrionauta a ja narzekam na moje 73m na 1,2 km do pracy xD


Szanuje za stalowe łydki


Czekaj, jak to tutaj mowia

austrionauta

@Bjordhallen do pracy też bym narzekał:) ale za to do domu masz z górki

dzangyl

@austrionauta chyba że ma tak jak Quintana, który do szkoły i ze szkoły jechał do góry #pdk


Wspaniały podjazd. Ja w okolicy mam przełęcz Krowiarki jako mój treningowy podjazd, dobre i to, ale takie podjazdy jak ty to chciałbym mieć gdzieś w okolicy.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

195 871 + 104 + 25 = 196 000


Wczoraj z braku czasu krótkie mtb i dzisiaj wypad na Ogrodzieniec #gravel


Nocny powrót super, ale wcześniej wioter mną miotał jak szatan na łysych górkach :D


Ogólnie ładnie, chociaż na pewno najbardziej skomercjalizowany zamek w okolicy. Przez to w najbliższej okolicy trzeba uważnie kręcić, bo sebki i różni disco dorobkiewicze ze swoimi lampucerami są królami dróg. Nie tylko dróg, ale i ścieżek, bo przecież on nie będzie w lakierkach zapierdzielał 200 metrów, on musi stanąć jak najbliżej. Jakby się dało wjechać na zamek, to na czubku by zaparkowali.


Lipiec - 1,814km


<br />

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

b595097e-a79e-4dae-a50e-faf58d2addf8
hejtooszukuje

byłem tam, częściowo odbudowana ruina, miejsce fajne. kilka lat temu przypadkiem trafiłem na festyn:

pojedynki rycerzy i stare panny tańczące młode tańce, wróóć!!! - młode panny tańczące stare tańce

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

195 789 + 31 = 195 820

#rowerowyrownik #rower

Jak to ostatnimi czasy po bieganiu dzień restu a potem rozruch na rolkach albo na rowerze. Wczoraj był rower, zrobiłem rundkę wokół okolicznych wiosek, w trakcie dostałem SMS że mam paczkę do odbioru z allegromatu.

I ostatnie 6km jechałem z paczką w ręku.

No właśnie, dojeżdżałem już do domu, ale wynik był ledwie 27km, tak nijako to wyglądało to dokreciłem jeszcze trochę i wyszło 31.


Muszę w końcu kupić małą sakwę pod ramę, dla komfortu psychicznego.

I myślę o naklejeniu tensometrów na korby, zrobiłbym sobie pomiar na ESP, komunikacja po Wi-Fi albo BT.

d96b2d46-a760-4ca4-a196-ced88daf572f
myoniwy

@PanNiepoprawny tam mam światło i odblask.

Bardziej myślałem taką pod ramę.

PanNiepoprawny

@myoniwy ja mam światło niżej i się mieści

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

195 705 + 29 + 40 = 195 774


29km z soboty, a 40km z dzisiaj.


Dziś nie był dobry dzień. Już po 2km czułem, że to nie jest "ten" dzień, ale postanowiłem i tak przejechać tę trasę. Ehhhh, co ja zaplanowałem za głupią trasę XD Tyle gór, tak często i jednocześnie stromych dawno nie jechałem. Niby sporo dróg, których nie kojarzyłem, a pod koniec drogi już zacząłem kojarzyć, że jechałem daną drogą w drugim kierunku i jednocześnie mi się przypominało, że będzie zaraz taka fajna, większa górka xD Np. około 30 kilometra przez 5km miałem do pokonania jakieś 150m w górę. Super.


Jakieś ostatnie 15km jechałem jak na bombie, bez sił, chęci do życia, robiło się ciemno, lampka mi padła, pies mnie zaatakował, no ogólnie dramat. Jeszcze 5km przed domem, po przejechaniu bardzo trudnym terenem (wąskie płyty betonowe w środku niczego, wielkie trawy, no i co 10-15 płyt nie było płyty, więc kilka takich uderzeń było mocniejszych) zaczęło mi coś w kole stukać, taki bardzo dziwny dźwięk. Nie było to od razu, a tak bardziej po 1-2km od tego miejsca. Myślę koło, zjebałem karbonowe koło, cudownie. Może jakaś szprycha tylko, nie wiem i nienawidzę dzisiejszego dnia. Zaraz słyszę, że to jednak chyba suport. Zsiadłem, popatrzyłem, wszystko wyglądało względnie git. Po chwili zauważyłem, że taka spora, gruba trawa zaklinowała się w wózku przerzutki tylnej i uderzało o szprychy w trakcie jazdy xDD W głowie już miałem kilka tygodni bez roweru pewnie, stracone pieniądze i nie wiadomo jeszcze co, a to kawałek trawy był tylko XD


Mimo tragicznego dnia wpadło 6 PR'ek na segmentach co mnie zdziwiło mocno. Może przez te drogi, którymi dawno nie jechałem lub jechałem zazwyczaj w drugim kierunku. Było trochę ładnych widoczków z panoramą gór (dzisiaj nie robiłem zdjęć) no i dojechałem, to też jakiś sukces xD.


#rowerowyrownik #rower #gravel

524d7a34-bccd-4068-a67d-9c4d5be64b77
8cc6aaef-8c40-4511-b97f-d619fb8abbf7
Furto

Takie jazdy są po to, aby móc docenić kolejne, przyjemniejsze wypady 😂

pingWIN

@Furto hah, coś w tym jest xD No i, żeby jednak mądrzej planować też inne xD

Zaloguj się aby komentować

195 677 + 28 = 195 705

W końcu pogoda pozwoliła mi na mniejszy rozruch rowerowy. Wyznaczyłam sobie trasę po nowe #kwadraty (wleciały 3 duże i 46 małych)

Był i fajny jeden podjazd po drodze, odcinek prawie 1 km, nachylenie ponad 5%. Fajnie delikatnie przepaliło :D Były momenty bardziej do szybszego kręcenia, jak i takie gdzie musiałam przedzierać się przez osiedla i co chwilę zmieniać stronę jezdni bo chodniki się kończyły. Uroki jeżdżenia po mieście ;)

Fajnie się bawiłam, nawet nie czuję się zmęczona. Dobra aktywność :)

Na fotce moja przepotężna niebieska strzała. Strzeżcie się gravelowcy/szosowcy. Jak odpali swoje nitro to nie ma zmiłuj 😎

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

d926d6f3-b670-41fb-8478-6c921d960318
acbcc22f-8210-43af-9261-fdc0220d79e1
onpanopticon

@Trypsyna Chciałem zapiorunować poprzedni wpis i "błąd", już myślałem, że mnie na czarno wrzuciłaś xD Już wtf w głowie


A my się faktycznie musimy strzec, bo jeszcze się przerzucisz na rower i całym tagiem się będziemy ze swoimi wynikami na rolki przekwalifikować, żeby wstydu nie było xD

Trypsyna

@onpanopticon Przez przypadek na sztafete biegową wrzuciłam xD ale szybko się zreflektowałam.

Nie no, rower to tylko w tej chwili zwykła zabawa u mnie. Gdyby doba była dłuższa, miałabym większe zasoby pieniężne i mniej strachu przed jazdą na ulicy to na pewno bym wsiąknęła w ten świat. Jestem zajarana technikaliami w danych sportach, wiem że w pedalarstwie czułabym się jak ryba w wodzie. Dużo cyferek, wiele danych - szukanie tego punktu progresu etc. Ale moim głównym hamulcem tu jest ta jazda po ulicy. Jestem świadoma, że gdybym chciała sensownie trenować to jest to nie uniknione czasem wjeżdżać na asfalt razem z autami. Nie mamy na tyle rozwiniętej infrastruktury pod sportowe kolarstwo. Po prostu boje się debili na drodze, a w momencie gdy osłania mnie jedynie kask - szanse na krzywdę przy większych prędkościach są dużo większe. Prawdopodobnie przesadzam, ale mam po prostu takie obawy Za bardzo lubię swoje życie

Niemniej kwadraty przyczyniły się do tego, że chcę teraz eksplorować okolice i wykorzystywać mojego crossa pod to. Świetnie się bawię A na Gravelka kiedyś na pewno przyjdzie pora, spróbuję z pare tysięcy kilometrów zrobić na niebieskiej strzale jeszcze. Może i nie da się na niej mocnych prędkości wykręcić, ale pod okoliczne kwadraty na razie mi starczy

onpanopticon

@Trypsyna Niebieska strzała jak widzę da sobie radę spokojnie po szuterkach. Dobry rower.


Jak trochę pojeździsz, to znajdziesz sobie fajne traski, gdzie da się kontakt z samochodozą zminimalizować. Wiadomo, im miasto większe tym dalej trzeba ujechać żeby ich nie było.


Mimo wszystko regularnie od czasu do czasu po kwadraty pojeździsz, to szybko obczaisz jak sobie najlepiej u ciebie planować traski, żeby szybko wylecieć z tłoku. Bo dalej naprawdę da się unikać. Zdarza mi się zrobić 100 kilometrów mijając przez całą drogę z 5 aut może. No bo lasy, no bo lokalne drogi.


Nie musisz się wkręcać od razu, ale przełamując się i robiąc sobie czasami takie luźniejsze przejazdy gdzieś dalej, choćby kwadratami właśnie, to raz dwa obcykasz którędy jak i gdzie. Zwłaszcza, że zazwyczaj znajdzie się i w mieście parę ścieżek, które cię z miasta po prostu wyprowadzą z niego i dalej powinno być już z górki. Polecam zerknąć sobie na heatmapy na stravie, pokażą ci jak mniej więcej jeżdżą inni, to łatwo i do tego lasu wjechać, bo wiesz, że tą drogą codziennie jedzie kilkadziesiąt osób, więc musi być niezła

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

195 475 + 86 + 33 + 32 = 195 626


Wczorajsze szybkie mtb i dzisiejsze dwie jazdy gravelkiem.


Dzisiaj pożyczyłem górala pewnemu 55 latkowi, który nie siedział na rowerze od 20 lat, a chce się trochę poruszać. Zastanawia się nad rowerem, więc zaproponowałem że możemy się przejechać ;) Zrobiliśmy sobie 33km luźnym tempem z przerwami, trochę na patelni, ale no wieczorem sam chciałem gdzieś skoczyć. Całkiem nieźle. Było widać, że zdziwiony iż da radę sobie tyle spokojnie ukręcić i rower będzie kupowany. Także #czujedobrzeczlowiek


No, a później sobie skoczyłem pokręcić się luźno gdzieś tam w okolicy, bo ładna pogoda.


Tydzień zamykam z 631km na liczniku.


Lipiec - 1686km.


<br />

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

b5acc184-77fd-4b5c-8e1b-7f504eca98df
pingWIN

@onpanopticon zaraziłeś do roweru, żeby mieć kompana do jazdy? Sprytnie... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

onpanopticon

@pingWIN nie no tyle to nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Po prostu wyrastam na wioskowego specjalistę, bo mnie codziennie na rowerze widzą xd to jak nie ma kogo o coś z rowerem spytać, to mnie już zaczynają zaczepiać xd

Furto

@onpanopticon Mam to samo w bloku, z tym podpytywaniem o rower 😂

Zaloguj się aby komentować