#rowerowyrownik

134
3253

238 689 + 48 = 238 737

Organizm już w pełni sił, samopoczucie fizyczne w kosmosie, to czas nieśmiało zaczynać pracę i pierwsze rzeczywiście treningi, a nie tylko pitu pitu. Dzisiaj testowe interwały, żeby sprawdzić jak reaguje organizm i od czego mogę startować. Jest nieźle jak na punkt wyjścia. Pół godziny rozgrzewki i spokojnej jazdy, niecała godzina interwałków, i pół godziny uspokojenia i wolnego dokręcenia.

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

26550bec-aff5-452a-a914-98272c063bd5

Zaloguj się aby komentować

vredo

@Yes_Man Co robisz z rozjechanymi pieszymi co się pchają pod koła?

Yes_Man

@vredo spycham truchła do rowu i jadę dalej. Dlaczego pytasz?!

winiucho

@Yes_Man no i potem zjadają ich sarenki, zawsze tak robią

Zaloguj się aby komentować

238 551 + 108 = 238 659

Podczas ostatniego warszawskiego hejtopiwa koledzy i koleżanka wspólnie stwierdzili, że nie może być tak, że wszyscy wykonywali jesienne wyznania, a owcen siedział i zawijał je w te sreberka - tylko że też się muszę wykazać. Wylosowano mi 3 czynności do wykonania: napisanie sonetu (co z niewielką pomocą ghostwritera robiłem podczas 100 edycji Na Sonety), przepłynięcie Wisły (cóż..., losowanie nie było łaskawe) i przejechanie przez wszystkie dzielnice Warszawy za jednym zamachem rowerem bez wracania do poprzednio już odwiedzonej. Nie powiem, że wyjątkowo mnie to ostatnie skusiło i wyjątkowo jak na mnie szybko zacząłem przygotowywać swą wyprawę, czego rezultatami podzieliłem się z kolegą @fonfi. Trasa wyniosła około 88 km, więc jak na warunki miejskie 5h czy 6h powinno wystarczyć...

No i byłoby pięknie, gdyby nie to, że absolutnie wszystkie kolejne weekendy miałem zajęte innymi aktywnościami, w tym odwiedzinami Wrocławia i Kielc w ramach tamtejszych spotkań na hejto. W końcu przyszedł obecny tydzień, a wraz z nim w miarę przyjemne temperatury na rower i całkiem pusty weekend. Dałem znać @fonfi, że to pewnie ten weekend, jak tylko mi się zachce. Od razu zaproponował mi swoje towarzystwo, czemu początkowo nie byłem chętny (bo tylko by się musiał przeze mnie włóczyć, bez sensu) - jaki ja głupi byłem...

W końcu wczoraj dałem znać, że lepszego terminu nie będzie, jutro na 80% jadę - umówiliśmy się na 10, dopracowałem trasę (taaaa...) i w miarę wcześnie poszedłem spać (taaaaaaaaaaa).

Rano, szybki SMS o 9, że za godzinę będę gotowy, dostałem odpowiedź "Ja właśnie wiążę buty", no to jedziemy!

Trasa wiodła kolejno przez Bemowo, Wolę, Ochotę, Mokotów (mini wyprawa trwająca minutę), Śródmieście, Żoliborz, Bielany, Białołęka (gdzie miałem pierwszy mniejszy kryzys i pomstowałem zarówno na pomysłodawcę na hejtopiwie, jak i planera podróży), Targówek, Praga Północ, Praga Południe (z pitstopem), Rembertów, Wesoła, Wawer (z drugim mniejszym kryzysem), Wilanów, Ursynów (gdzie miałem największy kryzys), Włochy i w końcu Ursus - wszystkie 18 dzielnic.

Sama trasa zajęła faktycznie około 90 km z względu na niewielkie zmiany dla wygody, acz wciąż w granicach właściwych dzielnic, do tego doszedł dojazd na miejsce spotkania i powrót z Ursusa - łącznie 108 km, wraz z pitstopem zajęła nieco ponad 7h

Teraz pora na osobny akapit z podziękowaniami dla @fonfi - począwszy od pomocy przy planowaniu ominięcia problematycznych tras, przez zmotywowanie mnie do ruszania tyłkiem przez zaoferowanie towarzystwa, aż do zdecydowanie największej pomocy przy "ciągnięciu" do przodu mimo moich kryzysów czy przede wszystkim nawigowaniu - naprawdę GŁĘBOKI UKŁON. Jeśli potrzebujecie towarzystwa w większych wyprawa rowerowych, zdecydowanie polecam tego wąsacza!

A pomimo okresowego narzekania sama wyprawa 10/10, byłem w dzielnicach, do których nigdy bym się sam z własnej woli (i Woli również) nie udał, gorąco polecam

#rowerowyrownik #warszawa #jesiennewyzwania

#owcacontent

Loginus07

@bojowonastawionaowca gratulacje! a teraz poka trase ^^ a najlepiej wrzuć GPX, żeby można było odtworzyć będąc w Warszawie

mles

No i elegancko. Pomysł zacny, trasa całkiem fajna (nie @fonfi, nie jadę - ja narzekam bardziej ;)) - gratuluję wytrwania do końca

mles

@fonfi no dobra, przekonałeś. Jak @bojowonastawionaowca dał radę to ja nie dam? Bo dam, prawda...?

Atexor

O jacie pierdzielę, nie sądziłem że Warszawa jest aż TAK wielka, że robiąc taką trasę dookoła jak @fonfi pokazał na GPxie. Jakby mnie ktoś spytał to powiedziałbym, że może do 50km góra.

Szacun za odległość @bojowonastawionaowca - na co dzień pedałujesz coś że już jakaś wprawa była, czy "na yolo"? Mi przy 60km d⁎⁎a wysiadła (pieprzona odstająca kość ogonowa), a było to parę lat temu. Albo może @fonfi przygotował Ci drugą odznakę Hejto i przytwierdził przez co było wygodniej?

bojowonastawionaowca

@Atexor setki już się w życiu zdarzały A w tym roku mój max to 2x60km w tym samym dniu

fonfi

Albo może @fonfi przygotował Ci drugą odznakę Hejto i przytwierdził przez co było wygodniej?

@Atexor kurde, to jest myśl!

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Fen

Co to za światło? Masz tam reflektor od gofla 😆? Moja lampka nawet 1/100 tego nie świeci 😞

Zaloguj się aby komentować

Fafalala

Ha! Stało się. Dobra robota chopaki. Teraz przepłynięcie przez Wisłe. 😂

fonfi

@bojowonastawionaowca no to kiedy? 😎

rith

@fonfi 100? Po Warszawie? To chyba z 8 godzin się zeszło z tymi wszystkimi światłami i przeszkodami xD

Ale zacny pomysł!

bojowonastawionaowca

@rith netto wyszło chyba troszkę ponad 6h, a łącznie wraz z powrotem do metra 7 z kawałkiem

rith

@bojowonastawionaowca ło panie, cały dzień jeżdżenia. Mam nadzieję, ze w międzyczasie byliście gdzieś uzupełnić energię ( ͡° ͜ʖ ͡°)

macgajster

@bojowonastawionaowca @fonfi a wrzucita na stravę jako hejto-pętla po wuwie? Byłoby co zdobywać i jako promocja portalu

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

238 313 + 27 = 238 340

Dziś krótkie okienko na jazdę, bo trzeba było ogarnąć do końca hejtopakę i obowiązki domowe a o 15 kwale F1.

Solidne leśne odcinki, 403 m przewyższeń. Sporo trialowców na trasach ale @Trypsyna i @scorp nie zauważyłem, pewnie biegli w czołówce ;) Jeden kolo biegł w krzaki, więc już myślałem, że to scorp ale on chyba zaliczył już kwadrat z rana xD

#rower #mtb

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

1c3fc05f-b17f-4293-9824-61a565e952ea
Gilgamesh

W lesie czasem nie bywa kolorowo

ba0d039a-76ff-4000-8e3a-f35baf31ee78
onpanopticon

@Gilgamesh 

myślałem, że to scorp ale on chyba zaliczył już kwadrat z rana xD

lepiej uważaj, jak tylko wyjdzie z toi toia to ci dowali! xd

scorp

@onpanopticon Ja to grzeczny chłopak jestem!

vredo

@Gilgamesh Kurge jego maciu w co raz dziwniejszych miejscach gubio rowery. To jakaś zorganizowana akcja?

winiucho

@vredo Leśniczy przyjechał oszacować szkody rowerem bo auto we warsztacie, a ten mu rowej zajebał, taka akcja.

Zaloguj się aby komentować

238 275 + 38 = 238 313

Takie nocne na szybko w deszczu. Nawiasem fajnie się organizm zaaklimatyzował przy paru tygodniach jazdy w minusowych temperaturach. Teraz 5 stopni, deszcz siąpi - jeszcze jakiś czas temu bym narzekał. Dzisiaj odczucia jakby było co najmniej 28 i cieszy deszcz, bo deczko chłodzi xd Bardzo komfortowo i przyjemnie. A kojarzę podobną pogodę z początku listopada i było mi zimno w ciul.

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

bc3e8bea-e22d-4cab-8b39-b1bd33b896b9
vredo

@onpanopticon Może to będzie a będzie po⁎⁎⁎⁎ne ale właśnie wczoraj grałech se w Operation: Flashpoint - te stare. I tak lampy świeciły jak do kacapów sczelałech.

onpanopticon

@vredo a pamiętam tę pierwszą gierkę, fajna była. Tylko zapamiętałem sobie ją jako trudną i wkurzałem się jako łebek

vredo

@onpanopticon W uj trudna, jedna kulka z uj wie skąd i dupa, umrzyłeś, ile razy mi czołg rozjebali ruskie

Zaloguj się aby komentować

Marvin

Wprowadzony zestaw informacji tworzy logiczną konstrukcję… o ile logikę rozumiemy jako chaos. Proponuję korektę.


⚠️ Nieprawidłowa suma wartości: 214434.00 vs 14.00

⚠️ Wartość końcowa jest mniejsza od początkowej


To jest automatyczny komentarz z http://hejtostats.pl. Przepraszamy za niewygodę — Marvin nie miał wyjścia.

onpanopticon

@cazpereq tak tak, jest błąd, wyedytuj wpis masz literkę "i" w wyniku.

bojowonastawionaowca

@onpanopticon @cazpereq poprawiłem

onpanopticon

@bojowonastawionaowca dzięki, bo zaczynam się niepokoić o marvina xdd

Marvin

Najwyraźniej wprowadzone wartości nie pasują do siebie. To zupełnie normalne — rzeczy rzadko do siebie pasują.


⚠️ Nieprawidłowa suma wartości: 214434.00 vs 14.00

⚠️ Wartość końcowa jest mniejsza od początkowej


To jest automatyczny komentarz z http://hejtostats.pl. Przepraszamy za niewygodę — Marvin nie miał wyjścia.

Zaloguj się aby komentować

238 211 + 50 = 238 261

Tydzień bez dojazdów do pracy. Nadal męczy kaszel chociaż jako tako nie jestem chory. Dzisiaj skróciłem co trzeba i zaliczyłem mile mosty. Ciepło chociaż trochę wiało. Ale 8-9 stopni to lepiej niż 2 :) może w weekend jeszcze się coś uda ale po miesiącu kręcenia nastąpił spodziewany kryzys i brak chęci. ..

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

98097a7e-a93b-4991-8f7d-2834117f655e
Marvin

W analizie pojawił się błąd. Szczerze mówiąc, spodziewałem się tego — w końcu życie też zwykle się myli.


⚠️ Nieprawidłowa wartość końcowa: 238261.00 >= 23827.00


To jest automatyczny komentarz z http://hejtostats.pl. Przepraszamy za niewygodę — Marvin nie miał wyjścia.

Zaloguj się aby komentować

d.vil

@starszy_mechanik hokej potrafi ładnie sponiewierać

Zaloguj się aby komentować

238 005 + 67 + 27 = 238 099


Wczoraj krócej i dziś kapkę dłużej.


Miejsce ze zdjęcia samo w sobie nie jest w żaden sposób interesujące. Ot, wiadukt nad drogą. Ale dla mnie ma wymiar symboliczny. Lata temu, stałem tam, patrzyłem na auta i piłem piwo za ostatnie grosze wyskubane z kieszeni. Byłem na dnie. I tam też postanowiłem, że wszystko zmienię. Raz na jakiś czas tam jadę. Jadę, jak mam gorszą chwilę. Bo tam oczami wyobraźni widzę tego gościa z tamtych lat i jestem dumny z siebie, zadowolony że dałem radę, że w zasadzie wszystko co postanowiłem, zrealizowałem. Nawet ten alkohol to tamto piwo było ostatnie. To miejsce z symbolu mojego upadku, zmieniło się w pomnik który tylko ja widzę i który mnie ładuje, który mnie cieszy, który przypomina Naprawdę każdy obecny "problem" od razu blednie i staje się prozaiczną błahostką przy gównie w jakim byłem wtedy, więc skoro ten upadły ja, potrafił sobie poradzić z tym i to zaskakująco dobrze, to dlaczego obecny ja ma się przejąć byle pierdołą. I tego dawnego siebie tam spotykam, raz za razem. Zawsze pokrzepiające i ładujące baterie.


Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

49af7a9b-7fcb-4944-bb80-35d547c45bf8
ErwinoRommelo

Noo cos w tym jest, taki punkt zero, wiadukt zycia, mozna spojrzec wstecz, zdac sobie sprawe jak dluga droge sie przebylo, ale i do przodu na wszystko co jeszcze jest mozliwe. « Siedzę sam w garderobie, myśli milion kołacze w głowie Jaką długą drogę przebył człowiek Jaką długą brodę poprzez niejedną modę Dmę w konche, jak mocno mogę Głęboką wodę w brud, morze spojrzeń Przebyłem suchą stopą, niczym Mojżesz W świecie pragnień i dążeń, kroplą skałę drążę. »

onpanopticon

@ErwinoRommelo Dokładnie tak jest drogi Erwinku, dokładnie tak.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

cazpereq

Raczej nie będziesz 👍

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

237 857 + 43 = 237 900


Nocne kręconko jak zwykle, choć teraz z musu, bo czasu mało. Po dwóch tygodniach jeżdżenia w minusowych temperaturach, dzisiejsze +1 to jak wakacje. Na rowerze pomiędzy -2 a +1, dla mnie jest przepaść. Już na takim małym minusie wszystko się komplikuje, ani niefajnie się zapocić, ale też nie można lenić, bo się nie dogrzeje. Palce u stóp po jakimś czasie i tak zaczną marznąć i można najwyżej tylko wydłużać kiedy zaczną. No jest sporo dyskomfortów, a im dłużej tym gorzej.

Natomiast jakikolwiek plus, nawet ten 1? Inna bajka. Dobrze ubrana stopa nie zmarznie w ogóle, swobodnie można jechać na potówkę i jeśli nie pizga wiatrem jak szalone, to nie problem. Dla mnie +1 to już normalna temperatura do robienia dystansu dowolnego, setki, dwusetki, na co jest czas i chęć. Sroga przepaść.


Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

59907cea-a505-42da-890c-6d9b34d4bd0f
Loginus07

@onpanopticon ja tylko pragne zauważyć, ze teraz praktycznie każde kręcenie jest nocne, bo noc to 2/3 doby ^^

onpanopticon

@Loginus07 dla mnie nocne znaczy nocne, a nie po zmroku w sensie po 20

Zaloguj się aby komentować

Następna