#przegryw

226
9595
Sweet_acc_pr0sa

@Prze-przegralemZycie tobie to tam po c⁎⁎j i tak nie wiedzial bys co z tym zrobic, ale mi to by sie przydalo xD


(zart)

Prze-przegralemZycie

@Sweet_acc_pr0sa tyle razy rozgrywałem ten scenariusz w głowie że dokładnie wiem co bym zrobił

Zaloguj się aby komentować

Ludzie zupelnie zabili we mnie bycie serdecznym, radosnym, empatycznym. Od dziecka mnie tresowali i kastrowali moja bezinteresownosc. Nawet wzywali moich rodzicow do szkoly podstawowej, ze daje sie wykorzystywac dzieciom xd Mialem wiele takich sytuacji gdzie dostalem po lapach za bezinteresowna pomoc, chec zaprzyjaznienia sie z kims, wspolne spedzenie czasu. Ogolnie jest juz blisko samoboja, bo wyparli we mnie zupelnie poczucie spojnosci. W srodku jestem dobrym czlowiekiem, przez traumy i doswiadczenia musze walczyc z tym dobrym czlowiekiem i byc apatyczny, jest ciezko tak zyc. Czasem sie lamie i znowu wracam do tego dobrego dzieciaka, ktory chce tylko byc lubiany, akceptowany ale ludzie szybko sprowadzaja mnie na ziemie.

Oczywiscie normictwo wyciagnie zaraz slynne wahadlo: ludzie sa zli i doswiadczyles tego na wlasnej skorze? Niemozliwe! To z toba jest problem bo za bardzo chciales sie zakolegowac! Xddd

#przegryw

CzosnkowySmok

@Thedarkknightrises a ty nie jesteś tym trollem co zmienia konta jak rękawiczki ostatnio?

Zaloguj się aby komentować

Ludzie sa niesamowici, pouczajacy na kazdym kroku, empatyczni, wyrozumiali, po terapii, wspolczujacy. A tak rzeczywiscie? Manipulujacy, realizujacy swoje ukryte cele, obgadujacy innych, zdradzajacy sie. Jak jestem mily-to ludzie zawsze probuja predzej czy pozniej to wykorzystac, zawsze. A to podbijaja sobie ego, a to zabija na mnie czas, a to posmieja sie z moich zartow, w zamian dajac okragke zero. Kiedy z kolei stawiam granice, jestem stanowczy, wyrazam wlasne opinie to nagle zamieniam sie w apatycznego narcyza bez uczuc xd ja pi⁎⁎⁎⁎le chory swiat gdzie musisz udawac kogos kim nie jestes zeby cie lubili nudni, smutni w srodku ludzie. To ja juz wole byc c⁎⁎⁎em ale miec szacunek do siebie.

#przegryw

Thedarkknightrises

@CzosnkowySmok Oczywiscie ze sa ale ile jest ludzi? Wiekszosc to zwierzeta, ktore kieruja sie swoim zachwianym ego i syceniem go za pomoca innych ludzi. To tak jak ci mowia w szkole: pielegnuj wewnetrzne dziecko. A potem ta sama nauczycielka ci powie, ze zachowujesz sie jak dziecko xd

CzosnkowySmok

@Thedarkknightrises twój tekst jest bardziej o tobie niż o innych

Zaloguj się aby komentować

Michumi

@Prze-przegralemZycie no ale czemu tak nie po bożemu nic nie powiedział

albo przegapiłem koliege ;(

Prze-przegralemZycie

@Michumi jest na wykopie aktywny pod tym samym nickiem

Zaloguj się aby komentować

jajkosadzone

A komu udowodnisz,ze r00chales?

5tgbnhy6

@jajkosadzone st00lejka zerwana, chyba ze sie zrobi rekonstrukcje st00lejki prawiczej

jajkosadzone

@5tgbnhy6

U mnie niedlugo bedzie trzy lata jak nie bzykam.

Zaloguj się aby komentować

Belzebub

@PostMortem jeszcze jak!

Zaloguj się aby komentować

Mamy obecnie w społeczeństwie kult własnego, dobrego samopoczucia. Nie nazywam tego szczęściem bo uważam, że szczęście jest czymś bardziej wyjątkowym i nieosiągalnym. Nie nazywałbym tego przyjemnością bo przyjemność jest według mnie ściśle cielesna, a dobre samopoczucie to kwestia mentalna. Nie nazwałbym tego nawet radością bo radość według mnie jest bardziej spontaniczna. Ludzie ciągle chodzą do terapeutów, kupują leki, unikają stresujących i nieprzyjemnych sytuacji, a nawet rozwodzą się i zrywają więzi z bliskimi i robią wszystko by zachować dobre samopoczucie. Ja jednak cenie pewne rzeczy dużo bardziej niż poczucie osobistego komfortu. Jest to moje osobiste poczucie godności, dumy, lojalności i wynikająca z tego chęć zachowana osobistego honoru i wole cierpieć niż z tego zrezygnować i dać się złamać. Gardzę ideą dobrego samopoczucia.


#filozofia #psychologia #socjologia #przegryw

fd405051-70bc-4c46-a38a-ef42cce33ad8

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Wydaje mi się że metaforycznie pożegnałem się już z życiem, nie mam kompletnie żadnych ambicji i celów. Naprawde chciałbym przeżyć reszte swojego życia NEETując. Po prostu każdego dnia zajmować się tylko psem i graniem w komputer. Tylko wiem że to niemożliwe, chyba że wygram dużo hajsu w totka.


Wiem że nie można też polegać na kimś żeby cie utrzymywał w neecie. Ostatnio na portalu z polityką i dzieciecą pornografią był post anona któremu matka umarła, a on jest 34 letnim neetem który teraz zostaje bez środków do życia bo sam nigdy nie pracował a nie ma też renty itp. #przegryw

7d5e8fe2-f243-4ef0-8a46-779e1fd5b066
Prucjusz

@Prze-przegralemZycie znam chyba kilka takich osób, które neetują i jest mi ich zwyczajnie żal. Nie mam pojęcia jak oni się zapatrują na swoją przyszłość, gdy rodziców zabraknie. Nikt im nie pomoże.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

Naprawde chciałbym przeżyć reszte swojego życia NEETując

@Prze-przegralemZycie łohoho Że tak powiem- nie życz sobie rzeczy, których możesz potem żałować

solly

jak wy to robicie? ja nawet nie mam jakichs szczegolnych pomyslow na zycie, nie jestem ambitny, ale w wakacje wkurwialem sie, ze nie mialem niczego do roboty, a jak wstaje pozniej niz o 10 to mam wyrzuty sumienia, nawet jesli mam dzien wolny xd

Boski

@solly kemwestia charakteru. Nie każdy jest dynamicznym ekstrawertykiem z motywacją do dorobienia się. Niektórzy poddali się widząc, że nie mają szans w wyścigu szczurów. Masz podejście, że trzeba coś robić, bo jak tak można odpoczywać :)

solly

@Boski

Nie każdy jest dynamicznym ekstrawertykiem z motywacją do dorobienia się.

Co ma do tego ekstrawertyzm i "dynamicznosc"? Jestem piwniczakiem.


Masz podejście, że trzeba coś robić, bo jak tak można odpoczywać

Odpoczynek =/= neet.

Zaloguj się aby komentować

Rudolf

@MrGerwant NARUSZYŁEŚ TAJEMNICE MOJEJ KORESPONDENCJI Z DZIEWCZYNĄ????????????

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Jeżeli byłby jakiś serial mający oddać ducha #przegryw to ''Jan Serce'' zdecydowanie byłby w Top 3. Bohaterem serialu osadzonego na przełomie lat 70 i 80 jest postać warszawskiego kanalarza (nie, nie Tadeusza Norka), tytułowego Jana Serce, mężczyzny tuż przed 40 który wciąż szuka tej jednej, jedynej prawdziwej miłości. Ostatnio odkurzyłem go sobie po rekonstrukcji cyforwej na TVP VOD wiedząc o nim tyle że ma jak na standardy polskiej kinematografii dość dobrą ścieżkę dźwiękową napisaną przez Seweryna Krajewskiego, specjalistę od muzyki w polskich filmach romantycznych (Och Karol, Kogel Mogel I i II, Uprowadzenie Agaty, Komedia Małżeńska itd.). Pomyślałem że jeżeli ścieżka jest dobra to i serial ma prawo być nienajgorszy


Poniżej SPOILER więc jeżeli nie chcesz to nie czytaj!


W odróżeniu od reszty polskich seriali niemal cały serial to pasmo porażek głównego bohatera , granego przez Kazimierza Kaczora, który jest dość nieśmiały i nieporadny- pierwsza dziewczyna, Lusia którą znajduje mu matka okazuje się być zakompleksioną starą panną z którą Janek nie jest w stanie zbliżyć się gdyż ona marzy o mężczyźnie który zawiódł ją dawno temu, a Janek marzy o prawdziwej wielkiej miłości a nie o małżeństwie z rozsądku. Rozstają się po niekonsumatej nocy w hotelu po to by już nigdy się nie spotkać. 


Druga dziewczyna którą poznaje na balu samotnych zorganizowanego przez biuro matrymionalne do którego zapisuje się główny bohater okazuje się być smutną wrażliwą dziewczyną na którą Janek zdaje się czekał całe życie jednak nieporadność głównego bohatera powoduje że ten przed rozstaniem z ''Mgiełką'' bo tak ją nazwie zapomina zapytać się jej o imię i kolejne zimowe tygodnie bezskutecznie poszukuje swojej wybranki wiedząc o niej tylko tyle że mieszka w lesie w okolicach Warszawy i mając jej lusterko które mu podarowała. Wpędza się tym samym na skraj choroby psychicznej z której ledwo ratuje go najbliższy przyjaciel. 


Następną wybranką losu okazuje się być fryzjerka Danusia, samotna matka dla której Janek wyprowadza się z domu od matki i gdy wszystko zaczyna się układac jak z płatka, po 10 latach wraca do niej prawdziwy mąż i ojciec jej syna więc Janek dostaje kosza i musi wrócić do swojej matki z którą do tej pory mieszkał. 


Kolejną miłością okazuje się być siostrzenica najlepszego przyjaciela głównego bohatera, 17 letnia Gabi która chce zdawać na studia w Warszawie - główny bohater początkowo nie dostrzega rodzącej się między nimi miłości, jednakże nieoczekiwana scena zazdrości o głównego bohatera uświadamia mu że Gabi to już nie dziecko a atrakcyjna kobieta - niemniej jednak niedojrzałość Janka w stosunkach intymnych powoduje że nic z tego nie wynika a na domiar złego Gabi dokonuje próby samobójczej. Janek myśli że to przez niego - jednakże prawda jest inna bo Gabi nie zdała egzaminów na studia a przy szpitalnym łóżku siedzi jej narzeczony i zapraszają go na swój ślub. Janek znowu jest sam. 


Z pozytywów - bohater dostaje wreszcie swoje wymarzone mieszkanie i wyprowadza się od matki, jednak pozostawanie samemu w czterech ścianach wpływa na niego jeszcze gorzej. Nagle okazuje się że żona jego najlepszego przyjaciela zostaje zostawiona z dziećmi dla kochanki Piotra, Matyldy więc Janek postanawia podbić do niej wykorzystując sytuację - niestety znowu prawo miłości jest przeciwko niemu i mąż z podkulonym ogonem postanawia wrócić do swej żony i dzieci. 


W międzyczasie matka głównego bohatera powierza wszystkie swoje oszczędności hochsztaplerowi który przegrywa je na wyścigach konnych, co nie pozostaje bez wpływu na stan zdrowia Janka - dostaje zawału. Na tym jednak nie koniec, podczas rekonwalescencji w sanatorium dowiaduje się że jego matka ciężko zachorowała - dowiaduje się że najlepszym lekarstwem byłby owoce krzewu kaliny - szuka ich bezskutecznie, po czym gdy wreszcie przynosi je do szpitala odkrywa że łóżko matki jest puste i myśli że umarła! Z pozytywów - okazuje się że matka poczuła się lepiej i wyszła na spacer, jednak bohater poraz kolejny mdleje z wrażenia. Gdy się budzi - widzi koło siebie ''Mgiełkę'' - dziewczyna okazuje się pielęgniarką która ma na imię Kalina i opiekuje się matką Janka... no i tu serial się urywa więc nie wiemy czy bohaterowie się zeszli :) 


Zważywszy na porę emisji - tuż po stanie wojennym nie ma co się dziwić dość negatywnych recenzji jakie mu towarzyszły. Niemniej jednak dość wartościowy i myślę że nikt czegoś takiego by dzisiaj nie nakręcił. Generalnie to chyba drugi najbardziej depresyjny poza słynną ''Balladą o Januszku'' ale to temat na inny post. 


#seriale #muzyka

e3560b06-0297-4d31-b130-4b97d294b46b
fcb06093-34c2-4410-80a2-f5d03ca0d32b
JF_Sebastian

Wspomnę tylko, że w roli kumpla z roboty, pojawia się tam pan Jan Himilsbach. I to dla mnie najfajniejsza rzecz w tym smutnym jak p⁎⁎da serialu.

MarianoaItaliano

@JF_Sebastian O to zdecydowanie na plus. Marian Kociniak jako ten kumpel też niezły, w ogóle cała plejada gwiazd tam wystąpiła szkoda tylko że tak im kazali zagrać

trixx.420

Wspaniały serial, ale mega smutny i dołujący. Jak masz za dobry humor to możesz włączać :)

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

cododiaska

Grunt, to być przygotowanym. Moje zegarki to już od pół roku są gotowe.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować