To mu zadał ktoś od niego, a nie jakiś "niewygodny" dziennikarz
A myślisz,że "ludzie od niego" kochają nowego prezesa ? Ty myślisz,że Orlen i spółki zależne (ostatnio były te fuzje) to są 100% PiSowcy ? Zwłaszcza w Warszawskim oddziale ? Orlen i spółki zależne mają tam ludzi którzy pracują tam OD LAT. To są wielkie korpo - państwowe czy nie ale korpo. Zdziwiłbyś się ilu zwolenników PO albo chociaż Anty-PiSu w nich zapewne jest. Myślisz,że ci ludzie się zwolnili z tego powodu że przyszedł PiS ? Albo że ich zwolniono jak leci ? A kim by ich niby zastąpili ? Dyrektorów wymienić sobie mogli,reszta personelu nie musi go lubić,musi natomiast zostać by się to kręciło jakoś.
Natomiast nie twierdzę,że ci ludzie są 100% ogarnięci. Może to być i głupota.Wiesz, korpo. Od pilnowania takich rzeczy mogą mieć teoretycznie np. dział(y) bezpieczeństwa/dział(y) IT,a ludzie w tym dziale po prostu pracują - nie muszą być natomiast pasjonatami security którzy np. wytłumaczą szeregowym pracownikom dlaczego nie wolno wynosić danych na pendrajwach - "nie wolno i już".
Wiesz jakie rzeczy się odpierdalają w przeciętnych korpo ?