Fajna gotka albo chocapic, wybierz jedno.

Boże jedyny...

Znowu jedna z tych przeklętych bestii

Nie

Imo pasuje tylko do ultra męskich stylizacji a'la Marlena Dietrich

@Macer Tak jesteś odosobniony. Uwielbiam krawaciary.

Marlin manson wyciął sobie żebra, żeby samemu sobie loda robić 😁😁 może to działa nie tylko na facetów? ;)

@Gumaturbo Na kostkach gadżecik od kuratora, gangstasparadajs bro.

@Gumaturbo dobra, będzie poważne pytanie: co to za bezguścia?

Mi to wygląda bardziej na bieda cosplay Star Wars

@Heterodyna big brain time

Widać, że nawet fani anime chcą mieć jakiś mózg.

@Heterodyna czapka udaje że myśli

Nic im nie bedzie jesli w domu otrzymuja wystarczajaca ilosc milosci i troski ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)

To ja też takie poproszę. Mam nadzieję że jakaś #szaramyszka w gratisie jest?

@Deykun Ja się już na pierwszej sekundzie pogubiłem.

#ladnapani

nr 1

Mm mm cycunie

@aerthevist Z tą koszulką z bambusem prościej by było nie zatrudniać murzynów jako modeli. Jak kupuję coś dla siebie a nie dla mojego murzyna to chciałbym wiedzieć jak biały będzie się w tym prezentować.

@damw no i dzięki i teraz mam w głowie melodie z akademii policyjnej, jak weszli do tego baru...

Dzwony wróciły właśnie.

@instytut_gotyku Jaką Ty masz stylówę? Nie wrzuciłbyś? Nie musi być zdjęcie w lustrze ani zrobione przez babcię

Może tak ubrania ułożone, jak to czasem ludzie dają?

Yyyyyy... nie

@SierotaChaosu - po założeniu nie wygląda już jak rozklapiucha

@SierotaChaosu Sucharek (ohydny ale cóż):

Byli sobie stary facet i baba. Pewnego dnia babie zachciało się seksu, no więc czyni zaloty, cuda nie widy, żeby zaciągnąć go do łóżka. A on nic. No to baba idzie do lekarza i mówi:

- Panie, doktorze, ja chcę, a on nie. Co robić?!

- Spokojnie, mam na to sposób. Na minutę przed tym zanim pani mąż wróci do domu, niech pani zdejmie gacie stanie tyłem do drzwi, pochyli się i wypnie tyłek a zaraz obudzi się w nim dzikie seksualne zwierze. Inaczej być nie może!

No więc jak powiedział tak baba zrobiła. Wypięta czeka. No i w końcu styrany małżonek wraca z roboty, otwiera drzwi, patrzy i zapieprza ile sił w nogach do najbliższego baru. Przybiega, siada, zamawia setkę, pierwszą, drugą trzecią, itd. Już dwie butelki poszły a on chce jeszcze, no to barman na to:

- Panie czemu pan tak pijesz, już trzecia butelka, no powiedz pan czemu?

- Panie! Ja wracam styrany do domu po całym dniu pracy, wchodzę na piętro, otwieram drzwi a tam troll, metr na półtora, szrama na pół pyska, broda do kolan i mu z mordy ślina cieknie...

Wszystko mi o niej przypomina