#edc

9
15
Ok. Wziąłem się i chce zmodzić plecak EDC. Co oprócz oczywistych rzeczy typu woda, konserwa, multitul etc. Polecacie?

Chodzi mi o takie mniej oczywiste rzeczy o których nie piszą w poradnikach a warto je mieć :)

#survival #edc
Opornik

@cebulaZrosolu weź sobie jakieś płaskie pudełko blaszane z pokrywką i przerób na mini apteczkę.

wrzuć tamto to co z perspektywy poprzednich lat najbardziej ci było potrzebne. Z mojego doświadczenia: jakieś proszki przeciwbólowe, albo na inne przypadłości, plasterków trochę, mini taśma opatrunkowa, jakiś środek do odkażania ran, krople żołądkowe w fiolce (np. takiej po sosie do sushi albo mini perfum), i jakąś opaskę uciskową, obyś nigdy nie potrzebował.

Poza tym zawsze jakąś mini latarkę, mikro zapalniczkę BIC w torebce strunowej, i jakiś mikro nożyk.

Vargtimmen

@cebulaZrosolu stopery do uszu, marker permanentny, łyżkowidelec. Jeżeli bujasz się wśród natury, to pęseta, albo takie "lasso" do wyciągania kleszczy.

moll

@cebulaZrosolu woreczki foliowe, zapasowe skarpetki, husteczki wilgotne, husteczki chigieniczne

Zaloguj się aby komentować

spawaczatomowy

Tak patrzę na te manele i właśnie sobie uświadomiłem, że są ze mną już conajmniej pięć lat.

Najdłużej mam Leatherman Surge z mojego edc (prawie 10 lat), ale noszę go tylko do spodni z mocnym paskiem z racji wagi.

Ostatnio też wpadł mi w ręce taki pokraczny reklamowy nożyk od Milwaukee. Nawet się polubiliśmy

6d753fc5-6622-493b-a529-41ffe7e4ad82

Zaloguj się aby komentować

#edc
Jak tam Tomeczki? Co macie w weekendowym EDC? xD
31ae085a-c22b-484b-a64a-c969f6238011
Kubilaj_Khan

@Papiez_polak tam powinien być scyzoryk z Czechosłowacji.

Papiez_polak

@Kubilaj_Khan chętnie kupię podrzuć tylko co wtedy się produkowało

Kubilaj_Khan

@Papiez_polak wujek tam pracował i przywiozł mi taki scyzoryk. To była moja duma, miał takie drewienko po bokach. Kiedyś z bracmi z mazur bawiliśmy się w wiązanie i skubani związali mi ręce z tyłu i połączyli je z nogami a potem podwiesili mnie do belkiw stodole za te nogi, że tylko plecami dotykalem klepiska (tego się z ich strony nie spodziewałem) ale miałem asa (scyzoryk) w rękawie i już ich goniłem po chwili a oni oknami uciekali i wiele lat nie wiedzieli jak się uwolniłem hehe.

Zaloguj się aby komentować

Sorki że wrzócałem same drogie postaram się wrzócać też te normalne, po prostu ostatnio szukam i porownóję jak są pewne rozwiązania rozwiązane, a w tych budżetowych wszędzie to samo i nuda
Tu manly wasp w hamerykańskiej stali proszkowej cpm s90v, bułgarska manufaktura, 300zl za taki nożyk to jak wygrać z rakiem, d2 w tym przedziale cenowym dominuje. Ostatnia sztuka na lamnia w tej promocji xd
#noze #edc
4ae79b45-aa2d-4959-b525-7a202d373f49
PaczeIok

@lexico Ten za nie co ponad czysta, tak porównawczo. D2, ale większy

16562ecb-e4bf-4460-a717-43ccabc2129d
lexico

@PaczeIok miałem taki, słaby

F_Ogot

@PaczeIok Za czerwone okładki zawsze plus. Mam takie w custom PM2

Zaloguj się aby komentować

Moja nowa latarka kieszonkowa Fenix E03R. Co mi się podoba: rozmiar zbliżony do Nitecore Tube z tym, że Fenix jest krótszy ale grubszy; kilka trybów świecenia z dodatkową czerwoną diodą; trzeba przytrzymać by włączyć czego brakowało w Tube - sam się włączał w kieszeni. Co mi się nie podoba? Nie wiem, trzeba będzie ponosić. Mam małe obawy czy nie będzie się rysować od innych przedmiotów w kieszeni ale najwyżej szybko nabierze charakteru.
#edc #latarki #chwalesie
4bd4f093-b213-445e-8eb4-f83654b49b4f

Zaloguj się aby komentować

A co mi tam, też po #chwalesie swoim #EDC
14f41b5a-278f-4447-8605-09df7c54787c
nxo

@SzwarcenegerKibordu zegarek jest dobrze, np godzinę widac, to reke musi przekrecic, tak żeby palce sie skladaly w strone przeciwna niz tarcza zegarka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ZMECHOL

@Camelinthejungle Zgadza się podstawowe wyposażenie kompanii zmechanizowanej.

Camelinthejungle

@ZMECHOL niech moc będzie z Wami, trzymajcie się tam w tym zmechu.

Zaloguj się aby komentować

#preppers #edc #wojna
Hej wszystkim,
Zgodnie z obietnicą chciałbym dzisiaj poruszyć temat EDC.
Czym jest EDC?. Every Day Cary lub po spolszczeniu Ekwipunek Dźwigany Codziennie to zestaw przedmiotów, narzędzi, leków które posiadamy zawsze przy sobie a które w kryzysowych sytuacjach mogą okazać się kluczowe.
Najczęściej są to klucze od mieszkania czy samochodu, smartfon, portfel, e-papieros, zapalniczka, nożyk. Zwłaszcza smartfon stał się naszym nieodłącznym towarzyszem. Jednak gdy się rozładuje, staje się całkowicie bezużyteczny.
Jak od razu możecie zauważyć każdy ma indywidualne potrzeby, dlatego też zestaw przedmiotów dla każdego będzie się różnił. Jedni swoim zestawem chcą się przygotować niemal do survivalowego przetrwania a inni nie chcą być zaskoczeni niespodziankami dnia codziennego.
Jeżeli wpiszecie w Google czy You Tube hasło EDC znajdziecie masę zdjęć artykułów a wręcz całych kanałów o tej tematyce. Znajdziecie też książki na ten temat jak:
"Practival Guide To Everyday Carry Gear" Roba Ribideau,
"Przygotowani Przetrwają" Pawła Frankowskiego.
Ta ostatnia pozycja jest inspiracją niniejszego wpisu.
Ok ale dlaczego EDC jest tak istotne? Ponieważ w skrajnych sytuacjach nawet jeden mały przedmiot może decydować o życiu i zdrowiu Twoim jak i Twojej rodziny. Należy pamiętać że będąc w podróży jesteśmy odcięci od wszystkich swoich dóbr. I liczy przede wszystkim się to co mamy przy sobie oraz to co mamy w głowie.
Poniżej opiszę kilka przedmiotów które moim zdaniem są potrzebne a które znalazły się między innymi w moim EDC. Celem jego jest zapewnienie przeżycia w niesprzyjających warunkach na minimum 24h.
  • Klucze do mieszkania i samochodu: Przedmiot który zawsze mamy przy sobie. Zazwyczaj na breloku. Mamy go w kieszeni. Zawsze można do niego dodatkowo w formie breloka przytroczyć kilka użytecznych przedmiotów. I tu ważna uwaga. Powinny być na oddzielnym kółku. Dlaczego tak?. Ano dlatego że gdy przyszło by wam oddać klucze do auta podczas napadu, umożliwi to wam w łatwy sposób je oddać bez utraty reszty rzeczy do nich przymocowanych.
  • Scyzoryk: Najbardziej uniwersalne narzędzie do miliona zastosowań. Od przecięcia liny, przez ukrojenie kotleta po narzędzie do obrony. Modeli są setki. Jednak ważne jest by ten który macie przy sobie był wcześniej sprawdzony. Nie chcielibyście zostać zawiedzeni przez narzędzie w krytycznym momencie. Ja osobiście nie mam markowego ale sprawdził się wyśmienicie w wielu sytuacjach.
  • Ogień: Gdy myślimy o ogniu myślimy zapalniczka. I słusznie. Zapalniczek mamy kilka rodzajów. Od gazowych, przez benzynowe czy plazmowe. Ja osobiście używam ostatniego rodzaju. Ze względu na niezawodność oraz możliwość naładowania ( o czym za chwile). Dodatkowo jeśli pierwsze źródło by mnie zawiodło polecam posiadać i umieć użyć krzesiwa. Nie polecam małych modeli. Przy zziębniętych dłoniach trudniej będzie wam operować palcami. Dlatego większe krzesiwo łatwiej wam będzie utrzymać w dłoni. Małe krzesiło łatwiej też złamać.
  • Światło: Tu polecam latarkę zasilaną akumulatorem z możliwością wymiany jej na zwykłą baterię. Tu mogę polecić latarki Olight czy trochę tańszy ale wcale nie gorszy Sofirn Sc31 pro
  • Woda i Leki: Wody ze sobą w EDC nie posiadam. Niemniej mieszkam w mieście gdzie dostęp do wody jest. Natomiast inną sprawą jest jej czystość. Dlatego też posiadam ze sobą tabletki do uzdatniania wody. W przypadku leków, poza swoimi prywatnymi posiadam węgiel aktywny oraz Metafen. Zapytacie po co węgiel aktywny i Metafen? Pierwszy zapobiega biegunce która może doprowadzić do odwodnienia a w konsekwencji śmierci. Metafen zaś posiada w sobie Ibuprofen oraz Paracetamol. Ibuprofen należy do leków przeciwzapalnych i wykazujący obwodowe działanie przeciwbólowe. Paracetamol zaś przeciwbólowy oraz przeciwgorączkowy.
  • Folia NRC: Folia NRC wykorzystywana powszechnie przez służby zapobiega albo wychłodzeniu albo przegrzaniu organizmu. Może się okazać przydatne do przetrwania zimnej nocy.
  • Piła drutowa: Wygodne narzędzie do cięcia drewna. W sytuacji metalowych pierścieni polecam dodatkowo posiadanie rękawic.
  • Waciki do rozpalania ognia: Jeśli zabrakłoby kory brzozy ( które w naszej szerokości geograficznej jest najlepszą naturalną rozpałką)
  • Ogrzewacz chemiczny lub ogrzewacz benzynę: Przydatny w oczekiwaniu na pociąg w mroźny zimowy wieczór. Ale i pozwoli na ogrzanie organizmu w sytuacji gdzie rozpalenie ogniska nie będzie możliwe
  • Nawigacja: Porządny kompas który wam pozwoli wyznaczyć azymut na cel stanowi bezpieczną alternatywę gdzie sieć GSM zawiedzie.
  • Gwizdek alarmowy i heliograf: Gwizdek alarmowy to jedno z rzeczy które warto mieć przy kluczach. Heliograf pozwoli na zlokalizowanie was np. w górach
  • Bezpieczeństwo (opcjonalnie): Tu kolejna z rzeczy warta do przytroczenia przy kluczach. Polecam tutaj np. Key Guard Firmy Mace. Jest to mini gaz pieprzowy. Polecam też zbijak do szyby pozwalający na ucieczkę z auta czy też uwolnienie dziecka z gorącego pojazdu.
  • Mini komputer. W dzisiejszych czasach jedno z najważniejszych narzędzi. Poza aplikacją do Hejto, polecam mieć mapy offline, cyfrowy kompas, czy poradnik medyczny
  • Pojemny Powerbank: Awaryjne zasilanie dla wszystkich elektrycznych przedmiotów.
  • To wszystko na dziś. Zostawcie pioruna jak jest ok. Dajcie komentarz. Na następny raz poruszę trochę temat pożarów.
7b2e5a94-7a0e-4259-b904-cf8039ce3d54
biskitus

@agent_carramba o to tak podpowiem że warto mieć tampony (tak te damskie na krew). Są świetnie zabezpieczone przed wilgocią oraz po postrzępieniu robi się mnóstwo materiału palonego który pali sie bez kopcenia, łatwo sie go krzesiwem rozpala i pali się naprawdę długo.

agent_carramba

@baranek_bozy W kieszeni nie. Mam torbę Cat w której mam laptopa oraz to ze sobą. Jest na tyle praktyczne że mogę w każdej chwili przerzucić do większego plecaka. Niemniej planuje zrobić jeszcze Zestaw minimum mając go stricte w spodniach. O tym też będę za jakiś czas robić artykuł. Pozdrawiam

Karbon

Sam trochę zainteresowałem się jakiś czas temu tematem EDC i mam jakiś tam swój zestaw ale taki bardziej codzienno-miejski. W kieszeni nic szczególnego: smycz z nitecore tube i pendrive, a do tego klucze na blokowanym karabinku nite-ize, zestaw leatherman ps4 połączony takim samym karabinkiem z nitecore tube (tu akurat będzie zmiana na fenixa e03r), do tego jeszcze portfel z baribala gdzie oprócz dokumentów mam dwa małe gaziki do dezynfekcji, małe plastry i kartę przetrwania. Czasami jeszcze w kieszeni zagości nóż sanrenmu 710 albo byrd robin.


Oprócz tego mam jeszcze jeden mini organizer kieszonkowy gdzie mam SwissCard, balsam Carmex i inne pierdoły jak znowu plastry i jeszcze hotelowy zestaw do szycia. W torbie jeszcze jest typowa puszka z kawałkiem paracordu, pieniędzmi, taśmą, trytkami, plastrami, zestawem do szycia, mini scyzorykiem victorinox i zapalniczką. Oprócz tego czołówka, większy tool i inne rzeczy. Do tego dochodzą jeszcze inne organizery zrobione bardziej pod wyjazdy. Generalnie jak zauważyłem to najczęściej przydają się leatherman i plastry.

Zaloguj się aby komentować

Cześć,
wczoraj obiecałem dwóm Tomeczkom info odnośnie portfela Smart Wallet z firmy James Hawk. (Od razu dodam, że nie jest to post sponsorowany.) Może komuś jeszcze takie info się przyda.
Także pozwolę sobie zawołać @szczepan325 @Laryngoskop
Co tu dużo pisać opis całkowicie zgodny z produktem. Zamawiając bałem się, że przyjdzie jakiś szmelc wyprodukowany w chinach ale na prawdę jakość wykonania bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła mimo, że faktycznie wykonany w Chinach
Czy jest to faktycznie skóra nie wiem bo się nie znam aczkolwiek tak wygląda. Ja w swoim mam wrzucone łącznie 5 kart. 4 w środu + 1 z szybkim dostępem. Grubość przy takiej ilości kart to tylko 1,5cm. Jeśli wierzyć producentowi to portfel posiada ochronę RFID i karta do której jest szybki dostęp powinna być chroniona. Zrobię test w sklepie i zobaczę czy faktycznie.
Kolejną rzeczą o którą się bałem to ten klips na gotówkę, obawiałem się, że nie będzie trzymał kasy i będzie latała ale górna część bardzo mocno trzyma i nie ma mowy o uciekaniu gotówki.
Kieszeń na drobne jest bardzo mała, owszem pomieści kilka monet ale dostęp do nich będzie ciężki. Także jeśli ktoś chce nosić miedziaki to lepiej odpuścić.
Portfel ma dwie większe komory do której powinien się zmieścić dowód rejestracyjny auta jeśli ktoś lubi nosić ze sobą.
Poniżej kilka zdjęć.
#edc #modameska
750ae627-a151-4590-9601-43a4e120d552
e868af4d-bf55-43a9-ae7c-887cada3f22d
52ce90b3-f932-4a86-bea9-057ca333295c
3ef8c0db-bec2-49e1-95cf-7a87dcdf1449
5bc4bdbe-7e0c-40af-b6ea-781d3e3af367
szczepan325

@mrololl Podziękował, zastanowię się nad nim poważnie, bo co prawda nie do końca tego szukam, ale póki co jest najbliższy ideałowi.

Zaloguj się aby komentować

A czy Tomki i Kaśki (albo Atomówki) lubio #edc ??
Ten post jest po części dla entuzjastów wypchanych spodni ( ͡• ͜ʖ ͡• ) a po części ma mnie zmusić do rozbudowania mojego biednego eq (1000k gold plz).
Co my tu mamy? Od lewej:
  1. Leciwy portfel ze skóry, Lucjan Solski - ma 6 latek, trochę przeżył i był prezentem od ex, dlatego trzeba go będzie zmienić. Myślałem o czymś blokującym RFID, ale trochę obawiam się że przy tych cardholderach będą mi zalegać drobne w kieszeni. No i nie wiem gdzie będę trzymał zdjęcia rodzinki.
  2. Leatherman Surge - 25 lat gwarancji piechotą nie chodzi ¯\_(ツ)_/¯ kieszenie w spodniach jęczą z bólu. Nóż ząbkowany był przez pewien czas moim głównym domowym nożem xD
  3. Garmin venu 2 - długo się broniłem, ale polecam smartwatche. To jak podłączyć drugi monitor do PC.
  4. Xiaomi Mi 11 5G - muszę oddać do serwisu, bo przycisk funkcyjny wyzionął ducha. Miesiąc wcześniej czujnik odcisku palca.
Cele:
  • Spork - ten czy inny sztuciec do jedzenia na mieście/na wypady
  • Latarka - (mały olight typu taktyczna/ręczna) albo czołówka
  • Kieszonkowy organizer na kable - żeby zawsze mieć przy sobie ładowarkę czy dwie
  • Słuchawki bezprzewodowe typu airpodsy (raczej xiaomi kwii chrum)
  • Karabinek albo ekspres
  • Pokrowiec na butelkę z wodą - do trzymania napoju przy pasie, opcjonalnie żeby mieścił się tam też kubek emaliowany (odkąd kupiłem sobie i różowej litrowe, a bratu półlitrowy, praktycznie nie używam już zwykłych kubków do wody czy herbaty. SERIO kto to wymyślił, trzy łyki i napoju nie ma ヽ( ͠°෴ °)ノ )
Nie zakładam społeczności bo nie wiem jaki będzie odzew. Chwalcie się w komentarzach co tam nosicie przy sobie i dobranoc wszystkim!
#chwalesie #kiciochpyta #moda #technologia #smartfony #smartwatche #preppers
cf2d761c-234e-4bf0-a344-486b0ee43389
Country_Road

@theicecold odlewka perfum to już wyższy poziom

Country_Road

@zoinks dlaczego kortyzol?


Na wojne czy kataklizm szykuje się plecak i zapas racji na kilka dni.

theicecold

@Country_Road wejdź na nasz tag, to przekonasz się, że wcale nie xD


@nalej_mi_zupy ja np. mam też zapasowe wizytówki, czasem jakieś karty upominkowe lub kilka paragonów z ostatnich zakupów, ale ludzie mają też bardzo często zdjęcia bliskich.


Wiesz, ludzie lubią mieć fizyczną kopię rzeczy. Lubią namacalność pewnych środków.

Zaloguj się aby komentować

EDC - magiczny skrót co jakiś czas pojawiający się przy okazji promocji lub opisów wszelakich gadżetów - na pytania co to jest i czy warto dźwigać ze sobą dodatkowy kilogram albo dwa „przydasi” postaram się odpowiedzieć w tym i być może innych wpisach spod tagu #EDC
EDC? A co to w ogóle jest?
EDC to skrót od Everyday Carry - inaczej zestawu rzeczy, które zawsze mamy przy sobie, gdyż-ponieważ-bo często ich używamy, a ich brak w mniejszym lub większym stopniu psuje nam humor i utrudnia życie. Ile przedmiotów można zaliczyć do EDC? To już zależy od konkretnego ludzia, jego stylu żucia, wykonywanej pracy czy zainteresowań ale można bezpiecznie założyć że jest to kilka do kilkunastu przedmiotów, a wiele z nich będzie wspólne dla większości ludków czy to zainteresowanych tematem, czy to niewiedzących, że istnieje coś takiego jak EDC [a mimo to mniej lub bardziej nieświadomie robiący własne zestawy]
A na co to babciu wszystko?
EDC często mylone jest z ekwipunkiem dźwiganym przez preperersów i choć są pomiędzy tymi dwoma filozofiami pewne podobieństwa to EDC nie utrzyma Cię przy życiu w obliczu apokalipsy zombie, a i nikt normalny na codzień nie dźwiga plecaka ucieczkowego, racji żywnościowych na tydzień, broni, amunicji, namiotu i przenośnego agregatu prądotwórczego z zapasem paliwa. Obserwacja wymiany zdań przedstawicieli tych dwóch nurtów w naturalnym dla nich środowisku jakim jest internet utwierdziło mnie w przekonaniu że miłości nigdy tam nie było i miłośnicy jednego lub drugiego nie lubią być ze sobą myleni.
Zasada jest prosta EDC ma za zadanie ułatwiać Ci życie, a nie robić za zbędny balast w codziennie dźwiganym ekwipunku. Podejść do EDC jest tyle ilu zainteresowanych tym tematem ludzi - osobiście jestem z tych absolutnych degeneratów, którzy elementy EDC traktują jako narzędzia, których się używa, a nie drogie gadżety, których się nie tyka, bo jeszcze się uszkodzą i będą nieestetycznie wyglądać na zdjęciach wrzucanych na insta. <br /> Pokaż kotku co masz w środku
Nie istnieje coś takiego jak jeden, idealny zestaw EDC dla każdego - wszystko opiera się na kompromisach i predyspozycjach osobistych - palisz? to zapewne paczka fajek/papierośnica i zapałki/zapalniczka lub zestaw e-papieros i okolice musi być, siedzisz dużo na komórce? powerbanki to Twoi przyjaciele, jesteś magikiem IT? cudowny pendrive ratunkowy wypełniony egzotycznym softem zapewni Ci przychylność dam i wdzięczność kolegów. Ogólnie dla każdego coś miłego o ile tego używasz, a rotacje w ETC to też normalność, chyba że gadzety są tylko na insta ;]
Od czego zacząć?
W moim przypadku zaczęło się to od długopisu/ołówka/pióra i terminarza/kalendarza/notesu. Tak wiem - mamy XXI wiek, wysyłamy ludzi na księżyc i mamy technologie w postaci sprytnych telefonów, chmury, notyfikacje i całą resztę apek wiedzących wszystko. I wszystko fajnie dopóki komórki są naładowane i mają zasięg lub wi-fi w pobliżu. Muszę powiedzieć, że analogowy kalendarz to idealne uzupełnienie cyfrowej technologi, nie wymagający prądu i wbrew pozorom szybko „udzielający” informacji. Osoby które czytały opowiadania ze zbioru „Załatwiaczka” mogą mieć pewien obraz sytuacji jak wygląda mój przepełniony wizytówkami, wydrukami, paragonami, fakturami, kartkami z różnych dokumentów i na pozór chaotycznymi wpisami kalendarz. IMO najważniejsze cechy to twarda okłada, kartki i nie za duży format - całą resztę można zmodyfikować/ulepszyć
Najlepszy długopis to taki, który pisze - każdy kto sądzi inaczej jest w błędzie. Czy nasze EDC wymaga limitowanego, zdobionego pióra maki Falcon za 10k USD? No jeżeli w naszej pracy wymagana jest odrobina przepychu to tak, ale idę o zakład że na codzień w zupełności wystarczy coś co jest i coś co pisze, choć nie ukrywam, że podpisywanie ważniejszych w życiu pism i dokumentów milsze oku jest coś klasycznego niż długopis-reklamówka i mimo unikania przedmiotowego traktowania tematu EDC, w przypadku akcesoriów piśmienniczych mam swoich faworytów:<br /> Parker Jotter - chyba najbardziej kultowy i rozpoznawalny model tej firmy, sprawdza się na codzień i od święta, na instagramach też zacnie wygląda - można o nim i o jego wpływie na słowo pisane książki no …. pisać.
https://en.wikipedia.org/wiki/Jotter
Zenith 4, 5, 7 - zapewne bardziej u nas znane i milej kojarzone długopisy równie dobrze sprawdzające się w boju, ale gorzej wyglądające na insta
https://pl.wikipedia.org/wiki/Częstochowskie_Zakłady_Materiałów_Biurowych
Czeskie wielokolorowe długopisy - nutka nostalgii w czterech barwach - standardowa „broń” nauczycieli w starych dobrych czasach [wybaczcie za link do sklepu]

https://shop.papelote.cz/en/p/four-colour-pen/
sama firma znana i remontowana
https://en.wikipedia.org/wiki/Koh-i-Noor_Hardtmuth
Czeski ołówek grawitacyjny Koh-i-Noot Versatil [5201, 5218, 5228 i inne mutacje]
https://www.koh-i-noor.pl/versatil-olowek-mechaniczny-2-mm,prod,28,123.php
Sztos! - uwielbiam je, mam ich całe mnóstwo i ciągle mi ich mało. Mechaniczny ołówek grawitacyjny na rysik 2mm to najlepszy wynalazek do mazania! Wymienne wkłady w zależności od potrzeb i trwała, pancerna konstrukcja - dzięki sprytnie schowanej „ostrzałce” do rysików temperówka zbędna, zwykłe ołówki się chowają.
Do pełni zestawu dorzuciłbym długopis żelowy [bo pisze prawie po wszystkim] oraz niezmywalny mazak „do płyt” [bo pisze po tym, po czym żelowy nie da rady]
I tak oto popełnił wpis o pierwszym elemencie moje EDC, w bliższodalszej przyszłości postaram się o innych przydaniach zachęcając oczywiście do tworzenia własnych zestawów
pescyn

taaa - komuś się spodobał

dziki

@pescyn "nikt normalny na codzień nie dźwiga plecaka ucieczkowego, racji żywnościowych na tydzień, broni, amunicji, namiotu i przenośnego agregatu prądotwórczego z zapasem paliwa." - jak kuźwa nie?

pescyn

@dziki niby wiem i rozumiem, że apokalipsa zombie nie poczeka aż wrócimy z piekarni niosąc gorące bułeczki na śniadanie, ale kurde szanuj plecy i kolana - dźwiganie tony sprzętu generuje kontuzje, a gdy znany nam porządek rzeczy upadnie będzie ciężko o rehabilitanta

Zaloguj się aby komentować

Jak Was ktoś kiedyś zapyta po co nosicie nóż
b1d65cf5-8527-4c23-9c47-f3690a52c064
Bipalium_kewense

Mnie w Muminkach zastanawiała zawsze taka rzecz. Otóż Włóczykij był ponoć minimalistą, zwolennikiem prostego życia bez przywiązań. A tymczasem posiadał całkiem sporo: ubranie, charakterystyczny kapelusz, namiot, plecak, harmonijkę, w oryginale książkowym też fajkę. Niektóre z tych przedmiotów nie były mu niezbędne do przetrwania, np. ta harmonijka. Tymczasem wygodniacki i ucywilizowany Muminek chodził nago.

Rastablasta

@Lebiediew patrząc na to co się dziś wyprawia, to dużo by przeszło...

Rastablasta

@Bipalium_kewense a to jest bardzo ciekawe spostrzeżenie Nigdy o tym nie myślałem, a faktycznie masz rację.

Zaloguj się aby komentować