Zdjęcie w tle
371t3

371t3

Inspirator
  • 101wpisy
  • 212komentarzy

<

Ile wydajecie tygodniowo na zakupy "domowe" (jedzenie, chemia domowa, przedmioty do higieny itp) tygodniowo w przeliczeniu na osobę?

W miarę możliwości, żeby było bardziej miarodajne, będę wdzięczny za podanie w kom czy jest się singlem/mieszka z partnerem/dziećmi.

#ankieta
f9c22e16-6da6-467a-861e-ab086e10ad5a

tygodniowo w przeliczeniu na osobę wydaję:

290 Głosów
Jarasznikos

@371t3 Myśle żę wyjdzie bliżej 400 zł. 2 osoby w domu.

Bystrygrzes

125€ ale mieszkam w AT

Lub też 1000€ 2 osoby miesiąc

Zaloguj się aby komentować

Inea to jest art jako ISP. Caly dzien nie ma neta. Zeby to bylo pierwszy raz XD Ale teraz to dodzwonic sie nie mozna, rano poprostu zrzucali polaczenie, teraz jest tylko wiadomosc glosowa puszczana ze nie dziala i nie wiadomo kiedy bedzie dzialac XD

Na stronie nic nie ma, nawet jebanego "sorki ze tak wyszlo", sociale puste, no nie ma i tyle.

A ty spoznij sie robaku z platnoscia, to dostaniesz mejle i telefony xD

Zachcialo mi sie wspierac underdoga, to ponosze tego konsekwencje. Inna sprawa ze z pewnym momencie mieli poprostu najtansza oferte i w okolicy poznania rzeczywiscie ponoc jest symetryczne lacze w zwyklej cenie.

#inea
5c2b317b-b566-4544-bf87-6a430035b70e
A_a

@371t3 mam prawie 7 lat i jeszcze ani razu nie miałem problemu z inea

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Wątek z pastami, nie piorunujesz, tylko wklejasz swoja ulubioną ( albo jakąkolwiek ( ͡° ͜ʖ ͡°) )

Pozwolisz, że wtrącę się na momencik. Rzecz do której się odnosisz jako Linux, to w gruncie rzeczy GNU/Linux lub jak ostatnio zacząłem to nazywać - GNU plus Linux. Sam Linux nie jest systemem operacyjnym, lecz kolejnym wolnym (od wolności) składnikiem w pełni funkcjonalnego systemu GNU, użytecznego dzięki głównym bibliotekom GNU, narzędziom powłoki oraz niezbędnym składnikom systemu, składającym się na kompletny system operacyjny, zdefiniowany przez POSIX (ang. Portable Operating System Interface for Unix – przenośny interfejs dla systemu operacyjnego Unix). Wielu użytkowników komputera, nie zdając sobie z tego sprawy, codziennie używa zmodyfikowanej wersji systemu GNU. Poprzez dziwny zbieg okoliczności, wersja GNU używana na szeroką skalę, nazywana jest "Linux" i wielu jego użytkowników nie jest świadomych, że w rzeczy samej jest to system GNU rozwinięty przez GNU Project. Linux naprawdę istnieje i ci ludzie go używają, ale to jest tylko jeden ze składników systemu operacyjnego. Linux to jądro - program w systemie operacyjnym, odpowiedzialny za przydzielanie zasobów sprzętowych do innych programów których używasz. Jądro jest niezbędną częścią systemu operacyjnego, ale samo jest bezużyteczne - może funkcjonować jedynie w odniesieniu do całego systemu operacyjnego. Linux jest zazwyczaj używany w połączeniu z systemem operacyjnym GNU - cały system to w zasadzie GNU z dodanym Linuxem, lub GNU/Linux. Wszystkie tak zwane dystrybucje "Linuxa" to w rzeczy samej dystrybucje GNU/Linux.

#pasta
wonsz

Idę z psem na wystawę do galerii sztuki nowoczesnej.

- Tu nie wolno z psami - mówi ochroniarz.

- To nie jest pies - odpowiadam. - To jest performance.

- A, to przepraszam.

Idziemy z psem dalej. Oglądamy rzeźbę Smefra centaura. Pół koń, pół Smerf.

- Zawsze się zastanawiałem - mówię do psa - komu kibicują centaury w czasie rodeo.

- Srać mi się chce - odpowiada pies.

- Trzeba było srać przed wejściem.

- Wtedy mi się nie chciało.

Idziemy dalej. Oglądam jakąś kobietę, która stoi po kolana w basenie z moczem i wykrzykuje alfabet od tyłu.

- Z, Y, X - krzyczy. - U, V, W.

Mój pies kręci się w kółko i węszy nosem po ziemi.

- Fajfus - mówię do niego. - Fajfus, nie sraj tutaj.

- Kiedy mnie ciśnie - odpowiada i zaczyna srać na podłogę.

Jakiś człowiek podchodzi i przygląda się temu, co wychodzi mojemu psu z dupy.

- To jest interesująca propozycja - mówi.

Ktoś inny też podchodzi i patrzy.

- To jest świeże - mówi.

Podchodzi jakaś kobieta z kieliszkiem wina w ręku, cała na czarno.

- Odważne - mówi.

- Ja państwa bardzo przepraszam - mówię do nich.

- Jak się nazywa ta instalacja? - pyta kobieta. - Gówno - odpowiadam, zatykając palcami nos.

- Mocne.

Ktoś z galerii podchodzi i wtyka w psią srakę tabliczkę z napisem "Gówno, 2015". Podchodzi fotograf i robi zdjęcie. Pojawia się ktoś z kamerą i mikrofonem. Prosi mojego psa o wywiad.

- Coż, zawsze kontestowałem opresyjne dla mojego gatunku rozwiązania przestrzenne w środowisku miejskim - mówi mój pies.

- A pan jest kuratorem - pyta reporter. - Co pan sądzi o pracy swojego podopiecznego.

- Sądzę, że to gówno - odpowiadam.

- Brutalnie prawdziwe - mówi kobieta z winem.

- Ostentacyjnie szczere - mówi fotograf.

- U, T, S - krzyczy kobieta w basenie z moczem.

serel

Ja zawsze robię tak: podchodzę do dziewczyny w autobusie i wkładam jej do ręki linijkę - Trzymaj. - mówię. Wtedy rozdziawia buzię i bada mnie spojrzeniem jakby zastanawiała się, czy przypadkiem nie chcę zjeść jej ojca. A ja, oparty o szybę autobusu mówię, że Andrzej jestem. - O chujj tu chodzi? - pyta ona. - Ściśnij linijkę i odmierz 22 centymetry - z nonszalanckim uśmieszkiem pod nosem przenoszę wzrok z jej przestraszonej twarzy na migające za szybą sosny i mieniące się złotem pola pszenicy. Przez 7 sekund odpowiednio marszczę brwi, żeby wyglądać jak groźny amerykański aktor, po czym spoglądam jej głęboko w oczy. Zdążyła wszystko pojąć. Z nutką podniecenia i szczyptą żądzy pyta zaskoczona: - Tak długi jest twój penis?! A ja wtedy odpowiadam: - Nie, mała - robię krok w kierunku drzwi - Tak długa jest moja stopa. Po czym wychodzę, bo oczywiście zagadałem do niej 34 i pół sekundy przed przystankiem, jak zawsze. Schodzę wolno po schodkach nie oglądając się za siebie, wkładam ręce w kieszenie drogiego, pedalskiego płaszcza i odchodzę pogwizdując. Ona podbiega do okna aby spojrzeć raz jeszcze, wiem to. Tajemnicza sylwetka oddalającego się podróżnika przeszywa jej ciało spazmem pożądania. Homo viator, myśli. Nie wie, że za rogiem zrzucam pedalski płaszcz, którego kieszenie pełne są linijek. Po powrocie do domu dziewczyna masturbuje się jedną z nich, jedynym, co jej po mnie pozostało. Któregoś dnia świeci na linijkę ultrafioletem i znajduje tam numer, oczywiście napisany słownie po łacinie. Odszyfrowuje go i dzwoni, a to numer do znajomego pedofila, umawiają się i dziewczyna zostaje gwałcona. Znajomy pedofil przywozi jej poroże, które wieszam w piwnicy, wyciągam z kontenera następną linijkę i opuszczam pomieszczenie, rucham psa jak sra. czas rozpocząć polowanie, rucham psa jak sra. Tak, to ja, Linijkarz, jeden z ocalałych członków załogi greckiego tankowca Lotus.

kubex_to_ja

@371t3 Beka z takich planet jak Jowisz "o jaki kurwa będę wielka gwiazda" elo, elo drugie Słońce, albo inny Altair, czy Vega. A nie mają nawet tyle wodoru, żeby być brązowymi karłami. Przede wszystkim zwiększ masę cioto.

Zaloguj się aby komentować

No ale dobra, tak serio, jaki problem rozwiąże zakaz sprzedaży alkoholu między godziną 22 a 6, oraz na stacjach benzynowych?
Bo znam argument tylko że jebać patuso-alkoholików, ale to może lepiej im odebrać prawo do życia, szybciej wyginą.

Bo jak kogoś napadły patusy to ja rozumiem że trzeba zabronić społeczeństwu kupować alko w nocy (odpowiedzialnośc zbiorowa, przeciwnicy wolności lubią to), zamiast np: zainwestować w monitoring miejski, poprawić jakość usług policji czy coś.

A, i tak, nadal potrzymuje że alkoholizm to choroba i niesie wiele szkód dla człowieka pijącego i otoczenia, ale nie wiem czemu ja po pracy (nie wszyscy pracują w korpo 9-17) nie mogę kupić piwa i pograć na konsoli. Że mam robić zapasy? Patusy też będą je robić XD i co wtedy zmieni ten zakaz oprócz utrudniania życia obywatelowi (nie patusowi nie na zasiłku)?

#polityka #pytanie
wielkaberta

@bojowonastawionaowca @Oczk

Ale fajnie, że omijacie argument:

>Bo jak kogoś napadły patusy to ja rozumiem że trzeba zabronić społeczeństwu kupować alko w nocy

A co ze swobodami obywatelskimi?

Takie same podejście do alkotubek mam, wszakże one powinny być w dziale z alkoholem i basta. Problem solved!


>raporty policji, ze spadła liczba interwencji

Nie no, tyle to nie. Nawet nie mam sił do tego się odnieść, że mam ufać tej zszarganej opinią jednostce.

Ta sama organizacja co potrafiła trzymać zasłonę milczenia z granatnikiem, ale jak pozytywny PR to chórem śpiewamy do mediów.

solly

@371t3

(odpowiedzialnośc zbiorowa, przeciwnicy wolności lubią to), zamiast np: zainwestować w monitoring miejski

Plot twist: powszechny monitoring miejski tez jest zamachem na wolnosc.

jimmy_gonzale

Otworzy się monopolowy i prywaciarz zarobi. Dla mnie win-win.

Zaloguj się aby komentować

Siemka polacy, jak tam marzenia o wolnosci? Zeby wiecie hehehe zajarac blanta, wrocic do przynajmniej kompromisu aborcyjnego, wyciac drzewo albo wykopac dol na podworku?

bo slyszalem ze 60% z Was lubi byc pod butem jednak ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To juz uliczniaki z poczatku lat 2000 nawijali ze jest popyt jest podaz i dilerzy wchodza tama gdzie panstwo zakazuje, co finansuje przestepczosc

A zakaz malepk w plastikonie to sukces silnego panstwa polskiego na miare xxi wieku xD

Oczywiscie pozdrawiam i #dziendobry #polityka
effe4e42-1e44-4557-b887-47542ed85483
wojteksg

Co do nocnej prohibicji w sklepach, świetny pomysł. Trochę może się czyściej i spokojniej zrobi na ulicach. Już mam dosyć widoku tego menelstwa siedzącego na każdym murku.

Z doświadczenia powiem że jak o 23 idziesz po piwo do sklepu to jest to zły pomysł, bo już ci wystarczy.


Co do stacji benzynowych to myślę że kierowcy którzy wchodzą na stację i patrzą na półkę , widzą małpkę i stwierdzają że sobie wypiją przed dalszą jazdą to jakiś wyjątek i nic to nie zmieni.

W mniejszych miejscowościach, stacja pełni rolę sklepu który jest otwarty dłużej niż do 18 i w niedzielę. Jak alkohol zniknie ze stacji to po prostu zmieni się cel tych pielgrzymek, ze stacji na Zapki i dłużej otwarte sklepy w większym mieście.

Jest to na pewno jakiś plus dla małych sklepów, ale głownie skorzysta na tym Żapka.


A z mojego osobistego punktu widzenia to czasem utrudni mi to życie, bo jadąc w piątek po pracy do znajomych, nie chce mi się jechać do jakiejś żapki, tylko zatrzymam się na trasie i tam kupie co trzeba.

Lub inna sytuacja, jedzie grupa osób samochodem na jakąś wycieczkę, koncert, festiwal. Zatrzymujemy się na stacji, pasażerowie biorą piwko, kierowca kawę i tak co 150km. A jak nie będzie na stacji alko, to będą męczyć kierowcę żeby szukał sklepu. Czyli pewnie mnie


Co do gadania o ograniczeniu wolności to uważam że sam alkohol jest większym ograniczeniem wolności niż zakaz jego sprzedaży. Nawet dla abstynentów.

ruska_onuca

jak ci pijany kierowca zabije dziecko to popatrzysz na to z szerszej perspektywy. Sorry typie, będziesz niedługo dymał po 4pak harnasia do sklepu zamiast na pompę

RufusVulpes

Nie ma wolnosci dla szkodliwosci. Super przepis, jeszcze wycofac kocnensje zabkom i bedzie jako tako

Zaloguj się aby komentować

przypomnienie o patriotyzmie gospodarczym - w naszym wspólnym interesie jest zostawianie złotówek w polsce.

Pomóc Wam może w zakupach aplikacja https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.pola_app&hl=pl

Ja np: zmienilem kawe z Tchibo, na Wosebe - jest tansza, polska (no serio, maamy kakaowce w polsce xD) i mi bardziej smakuje.
Wiadomo, ze nie wszystko jest produkowane w polsce i wszystko ma swój odpowiednik, ale proszę, zastanówcie się czy chociaz jedną rzecz którą jecie można zastąpić na coś polskiego pochodzenia.
Dudleus

Może polska też powinna iść w nowe technologie, a nie spożywce bazować? Są zdolne dzieciaki, które emigrują, nigdy nie wracają do nas jako specjaliści, bo się nie opłaca.


Polscy rolnicy też, nie ogarniają biznesu, byleby tylko oddać do skupu za grosze i potem narzekanie. Mamy też małe pola, jak były rozdawane po pgr.

solly

W tym kraju nigdy nie bedzie dobrze, ktos proponuje kupowac polskie produkty, zeby wzmocnic gospodarke, a ludzie w komentarzach mu tlumacza, jak bardzo polskie firmy to kurwy i jebac ich bo to januszerka xd

UmytaPacha

przypominam że KIELECKI to kwitnący rzepak ziemi rodzimej a WINIARY to obce nestle

że o smaku nie wspomnę

Zaloguj się aby komentować

Nadal tak jest że za ankiety dostaje się pioruny? Kojarze ze chyab tak bylo. W poradniku jest napisane:

Pioruny są graficznym odpowiednikiem „plusów” - Użytkownik otrzymuje je od innych osób, które doceniły jego wpis, bądź komentarz, co toruje drogę do zdobywania nowych rang. Innym sposobem na zdobywanie piorunów są rejestrację przez reflink.

#pytanie #moderacja
371t3

Chodzi mi o uzyskiwanie odpowiedzi w anietakach.

bojowonastawionaowca

@371t3 nie, nie ma piorunów, ale są liczone w algorytmie "gorących" (1/4 punktu za głos)

Heheszki

@371t3 najlepiej jakieś trupki (nudy, wiem)

Zaloguj się aby komentować

"Ci źli" 52 Dębiec być może nie jest najbardziej świadomym kawałkiem hip-hopowym w polsce, ale jest na bank w top 10.
Brakuje mi rapu i hip-hopu na głośnikach w osiedlach, który zamiast opowiadac o przygodach erotyczno-alkoholowo-narkotykowych podmiotu lirycznego, jest głosem buntu i komentarzem społecznym.

https://www.youtube.com/watch?v=-XifLboU3RQ

#muzyka #rap #hiphop
Wgl kurde, czlowieka nie bylo chwile i juz nowi moderatorzy ehhhhhhhhhh
371t3

@bojowonastawionaowca no jak ostatnio się logowałem to Ty i @maximilianan byliście modami

bojowonastawionaowca

@371t3 ale @maximilianan był modem jak ja nim przestałem być, a razem z Nim był Spawacz, ale on wciąż jest xD

Zaloguj się aby komentować

Czy istnieje na PS4 możliwość zdalnego przsyłania obrazu za pomocą Miracast/coś innego? Chodzi o przypadek w którym ekran z konsoli jest widoczny na TV/projektorze, bez użycia kabli. Widzę że są jakieś aplikacje remote play, ale jest możliwość tego zrobienia w razie co "natywnie"?

#pytanie #ps4 #gry #informatyka
6a725636-b910-4980-88a0-b68d7e7f3604
LondoMollari

@371t3 Istnieją bezprzewodowe adaptery hdmi, ale tak sobie działają, szczególnie z większymi rozdzielczościami i framerate'ami. Szukałem czegoś analogicznego do projektora, ale odpuściłem, i skończyłem z 20m kablem.

slawek-borowy

@LondoMollari potwierdzam, bezprzewodowe rozwiązania raz działają, a raz nie, szczególnie przy większych rozdzielczościach, co kabel to kabel

pokeminatour

@LondoMollari a czy 1080p 60 FPS uciagnie taki adapter uciagnie ?

Zaloguj się aby komentować

Pytanie #informatyka i #motoryzacja
Odpowiednikiem laptopów IBM/Lenovo (Seria Thinkpad np: T60/61, wiecie o co kaman :D) w świecie motoryzacji jest..?
Chodzi o taki nie do zajebania, solidny wół do pracy, ale fajny w jeździe
vinclav

Mi polecano CBR600 jak chciałem kupować, ale wyladowałem z Duke 125, bo nie zrobiłem prawka na motocykl


Jak masz kat.A Yamaha, Honda to dobry wybór, przydałoby się znać próg cenowy...


Zależy też jakiego typu motocykl potrzebujesz, ścigacz, cruiser, offroad, American cruiser, chopper, turystyk?

Guma888

Typowy wół roboczy? 200D z W123 Mercedesa,który lekkim dyskiem kręcił po milion kilometrów niemal na byle czym. Potem na pewno M112, OM612 czy OM646

dolchus

@Half_NEET_Half_Amazing guuuuuzik prawda

Zaloguj się aby komentować

Czy w 2024 warto z xorg migrować się na wayland? Mam kartę graficzną nvidi.
Osobiście nie czuje potrzeby wielkiej, ale jeśli jest tendencja rozwoju wayland i przechodzenia różnych dystrybucji na niego, to dla mnie to jest jedyny argument
#linux #pytanie
Miedzyzdroje2005

@371t3 kilka pytań:

- jakie distro

- jak stary sprzęt

- jakie środowisko graficzne

dotevo

Nie zobaczysz dużej różnicy, a w pewnym momencie coś Ci się sypnie. Nie wiem jak teraz, ale jakiś czas temu nie mogłem udostępniać ekranu w przeglądarce podczas rozmów w pracy.

Są distro co udostępniają podczas logowania wybór co chcesz. To chyba najlepsza opcja aby sobie porównać

Catharsis

@371t3 No ja spróbowałem Waylanda 2 razy. Też mam kartę Nvidii. Pierwszy raz jakiś pół roku temu gdy testowałem Hyprlanda. W AUR jest/była nawet specjalna spatchowana wersja pod Nvidię i to mnie skusiło. Niestety zbyt wiele rzeczy nie działało i szybko zrezygnowałem.


Drugie podejście było gdy wyszła Plasma 6 która domyślnie bootowała sesje z Waylandem. Gdy tylko pojawiła się w repo Archa to od razu zrobiłem update. Stwierdziłem, że skoro devowie z KDE są tacy pewni siebie że ustawili Waylanda domyślnie to spróbuje. No i faktycznie, sama Plazma jest już dość dopracowana na Waylandzie. Przepisali i przystosowali prawie wszystkie potrzebne elementy desktopa w tym nawet obsługę profili kolorów co mnie zaskoczyło.


No to zacząłem żmudną próbę przejścia na Wayland od znalezienia odpowiedników programów z których korzystam a nie ma ich na Waylandzie. A dlaczego nie mogłem po prostu korzystać z tych napisanych na xorg poprzez XWayland. No otóż XWayland zwyczajnie u mnie na karcie Nvidii nie działa i każda aplikacja uruchamiana przez niego dostaje padaki. I to dosłownie, migocze, okna znikają i chrashuja się. Chrome ma problemy z optymalizacją a puszczanie filmów na YT to masakra jest.


No ale da się takie aplikacje jak Chrome zmusić żeby odpaliły się za pomocą parametrów w trybie Wayland i nawet działa wtedy ok. Wiele aplikacji można tak zmusić albo za pomocą parametrów albo zmiennymi środowiskowymi. No to lecę dalej, po przeglądarce przyszła pora na 3 najważniejsze dla mnie programy na PC:


  1. Discord - Gówno nie działa wgl, na Xwayland są same problemy z wydajnością lub migotaniem. A jak zmuszę parametrami do działania na Waylandzie to aplikacja crashuje się co pół godziny.

  2. Visual Studio Code - To samo z tym, że nawet gorzej na Xwayland ale rzadziej crashuje na Waylandzie. Ale nadaj crashuje, używam VSC do pracy i kurde moje podstawowe narzędzie nie może wywalać się średnio parę razy dziennie co nie.

  3. Steam - Tutaj została przelana czara goryczy, otóż Steam nie obsługuje Waylanda wgl, jedynie pozostaje sesja Xwayland która działała u mnie najgorzej z wszystkich. Dosłownie okno czasem nawet nie renderowało swojej zawartosci, webview praktycznie nigdy nie działa. Okno po zminimalizowaniu nie wracało już a sama aplikacja zużywa 2x razy więcej zasobów.


W tym momencie stwierdziłem, że odpuszczam sobie Waylanda. Dodatkowo wpływ na to miał też brak bezpośrednich odpowiedników kilku aplikacji z których korzystam np feh (imv to nie to samo).


Ale nie chcę cię zrażać bo czytając Reddita widziałem, że inni mieli większe szczęście do Waylanda, a zwłaszcza jak siedzisz na Archu to możesz łatwo sprawdzić. Jeżeli korzystasz z Plasmy to wystarczy wybrać sesje z Plazmą podczas logowania. Nie jestem pewien jak to wygląda na Gnome ponieważ dawno nie korzystałem ale podejrzewam, że podobnie.

Zaloguj się aby komentować

Następna