Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

#dowcipy

5
216
Dziś #suchar + megasuchar w komentarzu, bo zbieram pioruny za komentarze xd

W pewnej dobrze prosperującej londyńskiej firmie zwolniło się stanowisko. Na rozmowę o pracę przybyło trzech kandydatów: Niemiec, Francuz i Hindus.
Aby sprawdzić ich znajomość angielskiego egzaminator kazał im ułożyć zdanie zawierające słowa green, pink i yellow.
Pierwszy odpowiada Niemiec:
- When I wake up, I look at the window and I see the yellow sun and green grass, so I think it's will be a really pink day.
Potem Francuz:
- When I wake up, I put a green shorts, yellow socks and pink T-shirt.
A na koniec przychodzi kolej na Hindusa:
- When I come back home, I heared the telophone, green green, so I pink up the phone and say: Yellow!
#dowcipy
1

Jaś napisał list do dziadków.

"Kochani Dziadkowie. Dziś pierwszy raz poszedłem do szkoły. Zajęcia zaczęły się od lekcji wychowawczej. Nasza pani wychowawczyni powiedziała, że zawsze, ale to zawsze, trzeba mówić prawdę. W tej sprawie do Was piszę. Podczas ostatnich wakacji, które u Was spędzałem, pewnego dnia zszedłem do spiżarni, nasrałem do słoika i postawiłem go na półkę z konfiturami."

Dziadek chlasnął babkę w łeb i wrzeszczy:

- A mówiłem, że gówno! A ty nie, scukrzyło sie! Scukrzyło!

Zaloguj się aby komentować

Nie będę dłużej znosił takich oszczerstw!

Zaloguj się aby komentować

Jak już się naszukałem, to wrzucę osobno:

Pewien podróżny odwiedza farmę i zauważa niezwykły widok – na podwórku spaceruje świnia z tylko trzema nogami. Zaciekawiony pyta gospodarza:
– Przepraszam, ale co się stało tej świni? Czemu ma tylko trzy nogi?
Gospodarz uśmiecha się dumnie i mówi:
– Panie kochany, to nie jest zwykła świnia! To bohaterka!
– Bohaterka?
– No pewnie! Proszę sobie wyobrazić, że kiedyś nasz dom stanął w ogniu. Wszyscy spali, ale ona poczuła dym, wybiła kopytem szybę, wbiegła do środka, obudziła nas wszystkich, a potem jeszcze zadzwoniła po straż pożarną!
– Niesamowite! – mówi podróżny.
– A to jeszcze nic! Kiedyś nasz synek zgubił się w lesie. Szukaliśmy go godzinami, aż w końcu ta świnia wyczuła jego ślad, pobiegła za nim i bezpiecznie przyprowadziła do domu!
– To dopiero historia! – dziwi się podróżny.
– A to jeszcze nie wszystko! Kiedy złodzieje próbowali okraść naszą farmę, świnia rzuciła się na nich, przewróciła jednego, drugiego ugryzła w tyłek, a potem przycisnęła telefon nosem i zadzwoniła po policję!
– To jest absolutnie niezwykłe! – mówi zachwycony podróżny.
– No i jeszcze uratowała mnie, kiedy wpadłem do rzeki! Rzuciła się do wody, złapała mnie pyskiem i wyciągnęła na brzeg!
– To naprawdę wyjątkowa świnia! Ale wciąż nie rozumiem… czemu ma tylko trzy nogi?
Gospodarz uśmiecha się, patrzy na świnię z szacunkiem i mówi:
– Panie… takiej świni nie je się od razu całej!
#dowcipy #heheszki
0

Zaloguj się aby komentować

Dobra, z racji tego, iż dzisiaj mam 34 urodziny, to postanowiłem wrzucić żarty o Januszach, więc nie liczcie na nic mocnego. Jeśli sami znacie coś dobrego o Januszach, to dołączcie do mnie i ten wątek nabierze więcej śmiesznego akcentu, bo ja znam się na żartach jak Zabłocki na mydle.
Pierwszy będzie dość tematyczny swoją drogą 😮

Rozmawia dwóch kolegów:
- Słyszałeś, że Janusz dostał zawału podczas seksu?
- A mówią, że aktywność seksualna wzmacnia serce.

- No ale nie wtedy, gdy do sypialni wchodzi żona.

PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.
PPS A jeśli ktoś z was chciałby mnie wesprzeć, to zapraszam tutaj - https://zrzutka.pl/x7whbz
PPPS Jeśli znacie coś mniej znanego, to będę wdzięczny jak cholera.

#heheszki #pasjonaciubogiegozartu #suchar #dowcipy
9

@AndzelaBomba O kuźwa, widzę, że nawet "grube" mi życzenia składają 😀

34 piękny wiek. co prawda poczucie humoru zaczyna grażynieć, ale kolana jeszcze zdrowe. wszystkiego najlepszego!

@voy.Wu Wiadomo, że humor już nie taki, ale na łożu śmierci chcę kogoś rozbawić 😀

Zaloguj się aby komentować

Mieszkam w bloku na 3 piętrze i pracuję na zmianę popołudniową.
W pewną sobotę, starszy ode mnie sąsiad, około 40 lat, mieszkający piętro pode mną, z którym zawsze utrzymywałem dobre stosunki (dzień dobry i te sprawy), nawarczał na mnie, że codziennie przeze mnie chodzi niewyspany i wnerwiony, bo jak ja kładę się spać późno w nocy, a on w tym czasie już dawno śpi, to niby zrzucam z nóg laczki na podłogę i podobno robi to taki huk, że stawia go na równe nogi. Jako że staram się być kulturalny i utrzymywać dobre stosunki z sąsiadami to grzecznie przeprosiłem i powiedziałem, że postaram się poprawić. Chodząc po domu noszę takie gumowe laczki, może nieco ciężkie i rzeczywiście spadając robią trochę hałasu, ale nie sądziłem, że przenosi się to na niższe piętra.
Od czasu tego wydarzenia postanowiłem się z tym pilnować, jednak w poniedziałek po powrocie z pracy, kładąc się do łóżka ok. godziny pierwszej, znowu odruchowo zrzuciłem jeden laczek i jak huknął, to sobie przypomniałem o tej sytuacji, więc drugiego delikatnie położyłem na podłodze mając nadzieje, że nie obudziłem sfrustrowanego sąsiada.
Wziąłem swojego laptopa, sprawdziłem skrzynkę mailowią i zobaczyłem jakiś film, który polecił mi znajomy z pracy, po czym odłożyłem laptopa na szafkę nocną, napiłem się wody, zgasiłem światło i położyłem się spać. Leżąc wtulony w poduszkę i powoli zasypiając, myślałem o następnym dniu, obowiązkach, które na mnie czekają, o ważnym spotkaniu z szefem w pracy. Już prawie zasnąłem, gdy nagle słyszę jak sąsiad z dołu drze się na całe gardło:
- K⁎⁎wa, panie, zlituj się pan i zrzuć już wreszcie tego drugiego!

#heheszki #suchar #dowcipy
3

Dobry żart tynfa wart !

Zaloguj się aby komentować

Kuźwa, szukam idealnego suchara, lecz nadal w głowie mam tylko ten jeden, jedyny, jedyniutki, który był wręcz partolonym złotem, a ja szukając czegoś w tym stylu, jedynie natrafiłem na ścianę. Dlatego mam prośbę do was, czy ktoś jest w stanie znaleźć dowcip w podobnym stylu? Jeśli tak, to zamilknij w komentarzach i wyślij mi to na PW, aby więcej osób to zobaczyło, a teraz #suchar

Wezwano hydraulika do zatkanej muszli klozetowej.
Hydraulik objął ustami muszlę i z całych sił zassał zatkaną zawartość muszli.
Następnie wypluł wszystko na podłogę. Patrzy - a w kałuży leży
skulona z przerażenia dziewczynka.
Hydraulik pokazuje na nią i mówi:
- To jest ten syf co zatkał przepływ!
Dziewczynka rozprostowując ramiona:

- Nie jestem żaden syf co zatkał przepływ! Srałam piętro niżej!

PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.
PPS A jeśli ktoś z was chciałby mnie wesprzeć, to zapraszam tutaj - https://zrzutka.pl/x7whbz

#heheszki #dowcipy #pasjonaciubogiegozartu
0

Zaloguj się aby komentować

Dobra, dzisiaj raczej znane i suche rzeczy, więc proszę nie narzekać, bo będzie mi smutno 😒

1.Bądź mno
2.Musisz się zważyć bo przytyłeś
3.Idziesz do łazienki znaleźć wage
4.Nigdzie jej nie ma
5.Napierdol wanne śmietany osiemnastki
5.Wyjeb fikoła i wysmaruj się w każdej fudze białą substancją
6.Wskocz matce do gotującej się pomidorówki
7.Zwarz sie

PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.
PPS A jeśli ktoś z was chciałby mnie wesprzeć, to zapraszam tutaj - https://zrzutka.pl/x7whbz
PPPS Da się zamknąć link w jakiś krótki odnośnik?

#suchar #heheszki #dowcipy #czarnyhumor
4

- Przepraszam, dlaczego ten pies nie jest na smyczy?

- To nie mój pies.

- Jak to nie pański?

- Nie mój.

- Przecież widzę, że to pański pies!

- Nie.

- Nie? To niech pan przejdzie na drugą stronę ulicy!

(facet przechodzi)

- I co?! Poszedł za panem! To pański pies!

- To nie jest mój pies.

- To niech pan przejdzie jeszcze raz!

(facet przechodzi)

- Ten pies za panem chodzi, nie oszuka mnie pan, to pański pies!


- Panie, on się do mnie tak samo prz⁎⁎⁎⁎⁎⁎olił, jak i pan!

Trafił facet do szpitala. Podają obiad - kęs chleba, ćwierć pomidora, pół jajka i łyżkę kaszy. Facet pyta salowej:

- Ma pani może znaczek pocztowy?

- A po co panu?


- Poczytałbym coś do obiadu.

Może i suche i znane, to jednak warto od czasu do czasu o tym hipokrycie zaśmieszkować.


Co tam Stuhr u starego? Wiecie czemu ojciec młodego Stuhra już nie prowadzi auta po pijaku?


Bo nie żyje

Zaloguj się aby komentować

Pier$$*ony Matiz

Przychodzi gościu do baru, siada na hokerze i woła barmana.
-Barman seta!- Barman podaje, facet pluje na podłogę i drze sie "HaTFU, pierd$$*ny matiz!"
-Barman drugą lej!- Barman leje a facet znowu "Tfu, pierd$$*ny matiz!"
Barman zdziwiony pyta:
-Co pan tak na tego matiza wyzywasz?
A gościu odpowiada:
-Coś panu opowiem: Jadę sobie tirem. Naczepa, wielki tonaż i sroga zima. Wszędzie lód, śnieg i gołoledź. Nagle ładunek zjeżdza do rowu. Wkurzony na maxa wychodzę z ciężarówki, oglądam ją i widzę, że niestety trzeba będzie holownik wzywać. Aż nagle staje obok mnie facet w Matizie i mówi, że mnie wyholuje.
To mu powiedziałem: Panie, jak mnie pan tym piździkiem wyciągniesz to panu loda zrobie....
TFU, pierd$$*ny Matiz!

#suchar #dowcipy #daewoofso #pasjonaciubogiegozartu #kierowcy
908e046c-a5dc-4390-8e73-3bf5a7c7b8a6
a46a1dd3-e493-4476-bcae-d762c03da49e
1

Zaloguj się aby komentować

Świątynia Shaolin, Uczeń pyta Mistrza:
- Mistrzu, jaka jest różnica między perłą a kobietą?
- Różnica jest taka, że perłę można nawlec z dwóch stron, a kobietę z jednej tylko...
Uczeń zmieszany:
- Chciałbym zaprzeczyć mądrości jego wspaniałości Mistrza, ale słyszałem o kobietach, które można nawlec z obu stron.
Na co mistrz odrzekł:
- To nie kobiety, to Perły!
#heheszki #dowcipy #spermatogeneza
0

Zaloguj się aby komentować

Wezwano hydraulika do zatkanej muszli klozetowej.

Hydraulik objął ustami muszlę i z całych sił zassał zatkaną zawartość

muszli. Następnie wypluł wszystko na podłogę. Patrzy - a w kałuży leży

skulona z przerażenia dziewczynka.

Hydraulik pokazuje na nią i mówi:

- To jest ten syf co zatkał przepływ!

Dziewczynka rozprostowując ramiona:

- Nie jestem żaden syf co zatkał przepływ! Srałam piętro niżej!

@Zartobliwy_Janusz zrób sobie swoja spolecznosc 'żarty janusza' albo wrzucaj w spolecznosci dowcipy/suchary

@Cybulion Społeczność "żarty janusza" lepiej zadziała, niż po prostu mój tag #zartyjanusza?

Jestem całkowicie laikiem, jeśli chodzi o ten serwis.

@Zartobliwy_Janusz Wiesz, co ma wspólnego nekrofil z piwoszem? Obaj lubią zimne, prosto z lodówki.

Zaloguj się aby komentować

cowboy, who just moved to Montana from Texas, walks into a bar and orders three mugs of Bud.
He sits in the back of the room, drinking a sip out of each one in turn.
When he finishes them, he comes back to the bar and orders three more.
The bartender approaches and tells the cowboy,
"You know, a mug goes flat after I draw it.
It would taste better if you bought one at a time."
The cowboy replies, "Well, you see, I have two brothers.
One is in Arizona, the other is in Colorado.
When we all left our home in Texas, we promised that we'd drink this way to remember the days when we drank together.
So I'm drinking one beer for each of my brothers and one for myself."
The bartender admits that this is a nice custom, and leaves it there.
The cowboy becomes a regular in the bar, and always drinks the same way.
He orders three mugs and drinks them in turn.
One day, he comes in and only orders two mugs.
All the regulars take notice and fall silent.
When he comes back to the bar for the second round, the bartender says, "I don't want to intrude on your grief, but I wanted to offer my
condolences on your loss."
The cowboy looks quite puzzled for a moment, then a light dawns in his eyes and he laughs.
"Oh, no, everybody's just fine," he explains.
"It's just that my wife and I joined the Baptist Church and I had to quit drinking."
“It hasn't affected my brothers though."
#gownowpis #codziennydowcip #dowcipy
1

Ha ha ha. Uśmialem się! Ale przynajmniej przeczytałem coś po angielsku, więc piorun się należy!

Zaloguj się aby komentować

Moskwa. Zima. Śnieg. Chłopczyk rzuca śnieżkami. Nagle - brzęk tłuczonego szkła. Wybiega stróż, prawdziwy stróż - o surowej minie, z miotłą i goni chłopca. Chłopiec ucieka przed nim i myśli:
- Po co? Po co mi to wszystko? Po co mi ten cały image dziecka ulicy, te śnieżki, ci koledzy... Po co? Przecież odrobiłem już wszystkie lekcje i mógłbym leżeć w domu na łóżku i czytać książkę mego ulubionego pisarza - Ernesta Hemingwaya...
Hawana. Ernest Hemingway siedzi w swym pokoju, w ogromnej willi, dopisuje ostatnie zdanie kolejnego romansu i myśli:
- Po co? Po co mi to wszystko? O, jakże dość już mam tego wszystkiego! Tej Kuby, tych plaż, bananów, trzciny cukrowej, upałów i tych ludzi! Przecież mógłbym być w Paryżu. Mógłbym ze swoim najlepszym przyjacielem, Andre Maurois, w towarzystwie dwóch pięknych kurtyzan, popijając poranny aperitif prowadzić dysputy o sensie życia...
Paryż. Andre Maurois leży w sypialni na ogromnym łożu. Gładząc kształtne biodro pięknej kurtyzany i popijając poranny aperitif myśli:
- Po co? Po co mi to wszystko? Ten cały Paryż, ci grubi Francuzi, te tępe kurtyzany... Dość mam tej wieży Eiffla, z której plują mi na głowę! Mógłbym przecież być w Moskwie, gdzie mróz, śnieg, siedzieć u mego przyjaciela, Andrieja Płatonowa, przy szklance wódki i dyskutować o sensie życia...
Moskwa... Zima... Śnieg... Andriej Płatonow... W czapce uszance... W walonkach... Z miotłą... Goni małego chłopca i myśli:
- Kuuuuuurrwa!!! Jak dogonię, to zajebię gnoja!!!

#gownowpis #dowcipy #mniebawi #suchar
2

Zaloguj się aby komentować

"What's your name?", asked the teacher.
"Mohammad," he replied.
"You're in Ireland now," replied the teacher, "So from now on you will be known as Mike."
Mohammad returned home after school.
"How was your day, Mohammad?", his mother asked.
"My name is not Mohammad. I'm in Ireland and now my name is Mike”.
"Are you ashamed of your name? Are you trying to dishonor your parents, your heritage, your religion? Shame on you!"
And his mother beat the shit out of him. Then she called his father, who beat the shit out of him again.
The next day Mohammad returned to school. The teacher saw all of his fresh bruises.
"What happened to you, Mike?", she asked.
"Well shortly after becoming an Irishman, I was attacked by two fucking Arabs."
#dowcipy #heheszki #czarnyhumor
1

Komentarz usunięty

Zaloguj się aby komentować

@Cybulion byłem w sklepie, a nie kupiłem czerwonej Helleny....

Zaloguj się aby komentować

#czarnyhumor #dowcipy
W kurorcie poznało się dwóch lekarzy. Od słowa do słowa, trochę sobie popili i włączył im się tryb szczerych pogaduszek:
- Czy zauważyłeś, że w lekarskim fartuchu jest łatwo ukryć erekcję?
- Dokładnie! W rzeczy samej, jest to bardzo wygodne! Kolega też ginekolog?

- Nie, pediatra.
Cybulion userbar
4

dobrze ze nie weterynarz

@trixx.420 Pracownik kostnicy... badający małe zmarłe płody. Badum-tss ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@WonszZagladyPsa ... zwierząt. Znaczy co?

Zaloguj się aby komentować

@Cybu1ion ale @paulusll sam by sobie go wyrwał w pierwszym tygodniu jak by mu ciastka podjadał

@PlatynowyBazant20 borok szuka czegoś czerstwego po moim ataku, dej mu się wykazać🤭

@paulusll a to ja nie jestem w waszym uniwersum :(

@paulusll żona na delegacji do soboty to jakoś odstawiłem hejto, zmywam naczynia, robię pizzę, sprzątam. Nie wiem co na hejto 🙂

@Cybulion napisz jeszcze o kompocie

Zaloguj się aby komentować

O mam cos dla moich kolegów
#dowcipy #slask

Orkiestra kościelna na Górnym Śląsku. Dyrygent pyta się:
- Zymbalisten fertig? - Ja, ja naturlich.
- Puzon fertig? - Ja.
- Trompette fertig? - Ja, ja...
- Gut, also... eins, zwei, drei:
"Boże, coś Polskę..."
Cybulion userbar
5

Zaloguj się aby komentować

Rysiu wsiadł do tramwaju i przysiadł się do zakonnicy. Bardzo mu się spodobała i zaczął ja bajerować, ona jednak zgasiła go słowami:
- Wybacz, nie mogę oddać się mężczyźnie, ponieważ jestem oddana tylko i wyłącznie Bogu.
Na następnym przystanku wysiadła, tramwaj dojechał do pętli, gdy zdołowany Rysiu wysiadał, tramwajarz zaczepił go mówiąc:
- Słuchaj, mogę ci powiedzieć o tej zakonnicy coś, co cię zainteresuje...
- Tak, co takiego? - odparł podekscytowany Rysiu
- Ona ma taki zwyczaj, ze często o północy można ją zastać samotnie modlącą się i medytującą na cmentarzu.
Rysiowi nie trzeba było dwa razy powtarzać. Ubrał się w białą szatę, którą pomalował odblaskową farba, przykleił sobie sztuczną brodę i o północy wyruszył na cmentarz, było ciemno, ale dostrzegł kształty klęczącej zakonnicy
- To ja Bóg - rzekł - twoje modły zostały wysłuchane, wybrałem Ciebie i chce żebyś mi się oddala
- Och panie, dobrze - odparła zakonnica - ale proszę, zróbmy to analnie, bo w klasztorze matka przełożona przeprowadza rutynowa kontrole dziewictwa!
Uradowany facet zabrał się do dzieła, a po skończonej zabawie zerwał z siebie szatę i krzyknął z uśmiechem:
- Ha! Ha! To ja Rysio!
Widząc to zakonnica zerwała sutannę i krzyknęła z uśmiechem:
- Ha! Ha! To ja tramwajarz!
#dowcipy
Cybulion userbar
7

@Cybulion

Noooo, to jest wyśmienite xD

@Cybulion A propos zakonnic to ja znam dość podobny:


Jedzie TIR ulicą, nagle zatrzymuje się i bierze autostopowiczkę, zakonnicę.

Jadą w ciszy i nagle zakonnica zagaduje:

- Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie.

Kierowca nic, a zakonnica ponownie:

- Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie.

Kierowca w końcu zrozumiał o co chodzi i skręcił w las. Wysiedli z samochodu zakonnica się wypięła:

- Tylko w d⁎⁎ę proszę, bo co niedzielę proboszcz chodzi i błony sprawdza.

Kierowca posłuchał i tak też uczynił. Wsiedli do TIR- a i jadą dalej.

Nagle zakonnica odzywa się:

- Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie, a my pedały musimy kombinować.

Zaloguj się aby komentować

@SuperSzturmowiec miałl byc o Tygrysku ale wiem ze ty sie latwo nerwujesz :*

@Cybulion a ja to się już przyzwyczaiłem dawno, to chyba z resztą jego któraś inkarnacja na hejto bo czasem tak wybuchał że przeprowadzał autodestrukcje by później zmartwychwstać

To jest forum dyskusyjne i samo przez się polega też na przypierdalaniu się. Gdybyśmy tylko klepali się po pleckach forum byłoby nudne, a takto jest jakaś draka do której to można nawet dołączyć, zupełnie jak do bitwy na ryby, w galijskiej wiosce.

@dradrian_zwierachs a ja tylko go kontrolnie zaczepiam :) bardzo sie lubimy z kolegą

@Cybulion tutaj wszyscy się lubimy. Można mieć nawet swoich ulubieńców na specyjalnej liście. 😉

Zaloguj się aby komentować