#anatomia

0
12
Dlaczego ludzkie kolana to błąd ewolucji?

Niezaprzeczalna jest wspaniałość naszego ciała. Jednak przy takiej złożoności nie można uniknąć błędów konstrukcyjnych. Najlepszym tego przykładem są właśnie kolana, których ewolucja nie dostosowała do dwunożności człowieka.

https://www.youtube.com/watch?v=GnpefUpMC9c

#biologia #ciekawostki #anatomia #gruparatowaniapoziomu
nobodys

@SoLUffka Ta końcówka może trochę mylić. Tak, samego ACL się nie wzmocni, ale za to można pracować nad wszystkimi mięśniami nóg które amortyzują ruch, szczególnie często pomijany mięsień piszczelowy. Kiedyś może też dodam pewien post związany z kolanami

pszemek

@SoLUffka 

> bądź kolanami człowieka

> pozwalaj mu być najbardziej długodystansowym lądowym ssakiem na świecie

> anon nadal narzeka na chujową konstrukcję xdd

Marekx95

@SoLUffka czyli nie jesteśmy stworzeni do biegania... dobrze że tego nie robię i nie jestem podatny na kontuzję

Zaloguj się aby komentować

Kompletna sekcja ludzkiego układu nerwowego.

W XIX-wiecznej Filadelfii anatom dokonał sekcji i odseparował ludzki układ nerwowy. Teraz naukowcy próbują dowiedzieć się, czyje szczątki są rozciągnięte w szklanej gablocie.

#anatomia #ciekawostki #medycyna
0jciecPijo userbar
4b990a7d-bedb-4d89-bcb2-a9d686886723
rakokuc

Co oni tacy chitrzy na wiedzę są.

Akilles

@rakokuc za mało Antygony czytali

Zaloguj się aby komentować

Dlaczego brakuje nam witaminy B12 skoro bakterie w naszych jelitach ją produkują?
tldr: bo zamiast ją wchłaniać, wypróżniamy się nią.
Wi­ta­mi­na B12 znana jest wie­lo­let­nim we­ga­nom, po­nie­waż prę­dzej czy póź­niej muszą się zmie­rzyć z jej nie­do­bo­rem. Lu­dzie nie po­tra­fią syn­te­zo­wać wła­snej wi­ta­mi­ny B12, nie pro­du­ku­ją jej też ro­śli­ny, po­nie­waż nie jest im do ni­cze­go po­trzeb­na. Je­dynym jej źró­dłem w die­cie są więc mięso, na­biał, owoce morza, sta­wo­no­gi, inne po­kar­my od­zwie­rzę­ce oraz su­ple­men­ty wi­ta­mi­no­we.
Produkują ją za to bakterie w naszym jelicie grubym, ale przez naszą wadę konstrukcyjną nie mo­że­my jej stam­tąd wchła­niać. Ab­sor­bu­je­my B12 z je­li­ta cien­kie­go, które w na­szym ukła­dzie po­kar­mo­wym po­prze­dza je­li­to grube.
Tak więc cu­dow­ne bak­te­rie je­li­to­we są tak miłe, że pro­du­ku­ją dla nas wi­ta­mi­nę B12, lecz je­li­to jest tak źle po­my­śla­ne, że wy­sy­ła­my ją w ca­ło­ści do to­a­le­ty (gdy­by­ście się za­sta­na­wia­li, ow­szem, mo­że­cie po­zy­skać wi­ta­mi­nę B12 z kału, lecz mam na­dzie­ję, że nigdy nie bę­dzie­cie aż tak zde­spe­ro­wa­ni).
Kiep­sko wy­ko­na­na hy­drau­li­ka na­szych jelit spra­wi­ła, że wi­ta­mi­na B12 stała się nie­zbęd­na dla ludzi, na­to­miast mi­lio­ny zwie­rząt ro­śli­no­żer­nych nie muszą się mar­twić jej po­szu­ki­wa­niem i kon­sump­cją.
Fragmenty książki Człowiek i błędy ewolucji.
Uzupełniając, utraciliśmy zdolności wchłaniania witaminy B12 w jelicie grubym gdzieś w okresie, gdy stworzenia będące naszymi przodkami zaczęły żywić się mięsem, przez co wchłanianie witaminy B12 nie było już niezbędne. Źródło
#ciekawostki #anatomia #weganizm #ewolucja
52959895-dfc0-48ef-9db4-a232145145d1
gnk

utraciliśmy zdolności wchłaniania witaminy B12 w jelicie grubym gdzieś w okresie, gdy stworzenia będące naszymi przodkami zaczęły żywić się mięsem


@smierdakow niekoniecznie, kiedyś po prostu jedzono brudny pokarm, z robakami itp., gdzie B12 nie brakuje. W sumie u osób jedzących wszystko niedobór tej witaminy też często występuje.

Szlachta_zawsze_pracuje

Widzę tu błąd logiczny.


Skoro tylko wszyscy wydalmy witaminę B12 to dlaczego tylko wege mają problemy z jej niedoborem??

smierdakow

Nieuważnie przeczytałeś


B12 wchłania się do organizmu u człowieka w jelicie cienkim, bakterie produkują ją w jelicie grubym, a zawartość jelita grubego nie cofa się do jelita cienkiego, więc wypróżniając się wydalamy tę witaminę bez wykorzystania jej


A pozyskujemy ją z mięsa i produktów odzwierzęcych, w roślinach jej nie ma, stąd braki u wegan

Kazix

masz pełno produktów wzbogacanych, jaki problem?

Zaloguj się aby komentować

ZBĘDNE KOŚCI W NASZYM CIELE
Nadgarstek jest o wiele bar­dziej skom­pli­ko­wa­ny niż to po­trzeb­ne. Nie­wiel­ki ob­szar, jakim jest nadgar­stek, za­wie­ra osiem w pełni ukształtowanych i od­ręb­nych kości, upcha­nych tam jak kupa ka­mie­ni – i mniej wię­cej rów­nie jak one uży­tecz­nych. Po­sia­da­nie ich do­dat­ko­wej liczby wy­ma­ga wielu do­dat­ko­wych za­cze­pów dla ścię­gien, wię­za­deł i mię­śni. Każdy z nich to ko­lej­ny słaby punkt, moż­li­wość skrę­ce­nia, zwich­nię­cia lub ze­rwa­nia.
Staw sko­ko­wy bo­ry­ka się z po­dob­nym na­tło­kiem kości jak nad­gar­stek. Za­wie­ra sie­dem kości, z których więk­szość jest nie­po­trzeb­na. Po­nie­waż wiele kości stawu sko­ko­we­go nie prze­miesz­cza się wzglę­dem sie­bie, le­piej funk­cjo­no­wa­ły­by jako jedna, zro­śnię­ta struk­tu­ra z wię­za­dła­mi zastąpiony­mi so­lid­ną ko­ścią.
Kość ogo­no­wa jest koń­co­wym od­cin­kiem kręgosłu­pa. Nie pełni żad­nej funk­cji. Nie osła­nia ani nie chro­ni ni­cze­go; rdzeń krę­go­wy, któ­re­go ochro­na jest za­da­niem krę­gów, koń­czy się znacznie po­wy­żej kości ogo­no­wej. Jest to kość szcząt­ko­wa – po­zo­sta­łość po na­szych przod­kach wy­po­sa­żo­nych w ogony.
Ludz­ka czasz­ka, po­dob­nie jak czasz­ki in­nych kręgow­ców, rów­nież jest dziw­nym misz­ma­szem kości, które w wieku dzie­cię­cym zra­sta­ją się ze sobą i two­rzą jed­no­li­tą struk­tu­rę. Prze­cięt­na ludzka czasz­ka ma dwa­dzie­ścia dwie kości (nie­któ­rzy mają ich wię­cej!), w tym wiele po­dwój­nych. Nad­mia­ro­wo­ści tej nie je­ste­śmy w sta­nie do końca wy­ja­śnić.
Nie ma szcze­gól­ne­go po­wo­du dla po­dwo­je­nia kości w na­szych przed­ra­mio­nach czy go­le­niach. Górna część ręki skła­da się z po­je­dyn­czej kości, lecz dolna ma dwie. Tak samo z nogą: udo ma jedną kość, lecz goleń już dwie. Ow­szem, dwie kości przed­ra­mie­nia po­zwa­la­ją na ruchy skręt­ne, ale go­le­ni to już nie do­ty­czy. W isto­cie obec­ność dwóch kości przed­ra­mie­nia spra­wia, że skręt nie może być więk­szy niż 180 stopni.
Fragmenty książki Człowiek i błędy ewolucji.
#ciekawostki #anatomia
9b798c49-33b6-4a17-9eb0-ad423de067d4
AureliaNova

@smierdakow Mimo, że koncepcja "zbędnych" elementów jest niepodważalna i jest jedną z przesłanek za istnieniem ewolucji, to cały tekst jest dziurawy, że aż zęby bolą (te nadmiarowe, w za małej twarzoczaszce)

Większość kości nadgarstka jest potrzebna - umożliwiają lepszą ruchomość. Tak samo staw skokowy i kości śródstopia. Kość krzyżowa jest przede wszystkim przyczepem mięśni doopska. A modularna budowa czaszki to wręcz modelowy przykład przystosowania ewolucyjnego - mamy za dużą głowę, za którą nie nadążył rozmiar miednicy. Dlatego dziecko jest w stanie "sprasować" sb czaszkę przy porodzie (polecam zdjęcia głów noworodków, niektóre wyglądają jak kosmici). A potem kostnieje i tworzy zwartą puszkę z wiekiem.

smierdakow

Ciężko się odnosić do tego jak się słabo na tym zna, ale co do kości nadgarstka autor mówi tylko, że ten układ jest niepotrzebnie aż tak skomplikowany, a nie, że powinna to być jedna zbita kość.


Autor mówi o kości ogonowej, a nie krzyżowej i widzę, że odnośnie tego przewija się argument, że inne przyczepy są solidniejsze i te przy ogonowej nie są niezbędne.


Z kośćmi czaszki chyba też chodzi o to, że to rozdrobnienie jest zbyt duże.

Mwatabu_Adibeni_Mbbani_Jean_Jabbari_Okoye_Jr.

@smierdakow Kompletne oderwanie od rzeczywistości. Co najwyżej to my możemy nie rozumieć użyteczności danej części, wcale to nie znaczy że tej użyteczności w ogóle nie ma. Wyciąganie takiego wniosku jest strasznie naiwne.

anonekzforczana

@Mwatabu_Adibeni_Mbbani_Jean_Jabbari_Okoye_Jr.

Wyciąganie takiego wniosku jest strasznie naiwne.


Ewolucjoniści wierzą, że powstali z kamienia. Nie spodziweaj się polotu u przedstawicieli tego plemienia. Xdd

Callow

" W isto­cie obec­ność dwóch kości przed­ra­mie­nia spra­wia, że skręt nie może być więk­szy niż 180 stopni." Co? xD 1. Po co wiekszy skręt, skoro ten wystarcza? 2. Przedramie o tym samym stopniu mobilności składające się z jednej kości musiałoby mieć znacznie więcej mięśni. Podobnie do stawu ramiennego, który z każdej strony jest obudowany mięsniami.

anonekzforczana

@Callow

Po co wiekszy skręt, skoro ten wystarcza?


Bo tak powiedział Pan Naukowiec szuże antyszczepionkowcu płackoziemco. Pan naukowiec wie lepiej co i jak powinno być zamontowane w ciele człowieka.

Co ? Miliony lat ewolucji ? Panie kogo obchodzą fakty w teori ewolucji.

Xd

Zaloguj się aby komentować

Dziś urodziny F. Ruyscha (1638)!
Był on holenderskim botanikiem, kolekcjonerem i anatomem.
Urodził się w Hadze i w młodości pełnił rolę pomocnika aptekarskiego, jednak szybko zrozumiał, że jego prawdziwą pasją jest anatomia ciała ludzkiego. Studiował na uniwersytecie w Lejdzie pod kierunkiem Franciscusa Sylviusa (fizjolog, chemik i anatom). Studia ukończył w 1664 roku. Tematem jego pracy dyplomowej było zapalenie opłucnej (Disputatio medica inauguralis de pleuritide).
Napisał kilka książek dotyczących anatomii i botaniki (był profesorem w Amsterdamskim Ogrodzie Botanicznym od 1685 r.).
Jego dziełem życia była kolekcja kuriozów. Obejmowała ona ponad 2000 okazów anatomicznych, patologicznych, zoologicznych i botanicznych (szacuje się, że ponad 30% jego kolekcji składało się z patologicznych płodów).
Jego Museum Ruyschiani było znane w całej Europie. Odwiedził go, m.in. Piotr Wielki, Nicolaes Witsen (trzynastokrotny burmistrz Amsterdamu, podróżnik, przedsiębiorca i kartograf). Po jego śmierci kolekcja została zakupiona przez Króla Polski — Augusta II Mocnego.
Możliwe, że jako pierwszy opisał istnienie zastawek w układzie limfatycznym. Opisał również chorobę, która dziś znana jest jako choroba Hirschsprung. Omówił kilka nieopisanych wcześniej stanów patologicznych, w tym zespół Majewskiego (rzadki, letalny zespół wad wrodzonych; charakteryzuje się dysplazją układu kostnego, wąską klatką piersiowa, nadliczbową liczbą zrośniętych palców z sąsiadującym).
Opracował on zespół technik konserwacji okazów anatomicznych, które wykorzystywał do tworzenia dioram i scen rodzajowych, wykorzystujący szczątki ludzkie (czyli von Hagens ze swoim "Body worlds" nie był pierwszy). Jednak w przeciwności do swojego współczesnego następcy, nie wykorzystywał polimerów i cieczy odwadniających, a krwistoczerwony siarczek rtęci (wraz z odrobiną błękitu pruskiego i suszonej krwi świńskiej). Dzięki temu zwłoki stawały się, nomen omen, żywsze.
Jego dwie córki były uznanymi malarkami. Specjalizowały się, a jakże, w martwej naturze.
***
Główna strona z bezpłatnym czasopismem Pharmacopola i naszymi książkami: https://www.pharmacopola.pl
https://www.facebook.com/pharmacopolawydawnictwo/
https://www.instagram.com/alexander_gulosus/
https://www.instagram.com/pharmacopolawydawnictwo/
https://www.youtube.com/@pharmacopola_redakcja
https://www.tiktok.com/@pharmacopola.wydawnictwo
Patronite: https://patronite.pl/pharmacopola
Buycoffee: https://buycoffee.to/pharmacopola/
Moje książki: https://pharmacopola.pl/sklep/
#gulosus #pharmacopola
#medycyna #farmacja #anatomia #ciekawostki
f9af7645-2fed-4438-b5e8-eb31e68f837e