Jack Nicholson
#aktorzy #codziennynicholson #fotografia
#aktorzy #codziennynicholson #fotografia
He has got balls
Zaloguj się aby komentować
#aktorzy
0
obserwujących
36
wpisów
One zakolak to lead them all.
Zawsze mi się kojarzy z Jockerem Batman (1989)
Dobra fota
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Jack Nicholson
#fotografia #aktorzy #codziennynicholson
#fotografia #aktorzy #codziennynicholson
@Yes_Man on byłby zajebistym wolverinem.
@plemnik_w_piwie I złym charakterem w Bondzie
Zaloguj się aby komentować
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Zaloguj się aby komentować
@deafone Doc to trochę jak Karolak - zmienili mu gacie (albo i nie). I nadal trafili idealnie
Zaloguj się aby komentować
18+
Kontrowersyjna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
To drugie zdjęcie to już po zwolnieniu warunkowym
@vredo plaża im służy
@deafone Kamiński i Wąsik na jednej łódce...
Zaloguj się aby komentować
Myśle, że programiści powinni się zapisać do towarzyszenia programistów.
Jak to jest, że aktorzy teraz wojują teraz o tantiemy - by netflix im płacił za każde wyświetlenie filmu.
Jak dla mnie jest to niezrozumiałe. Akceptujesz pracę, podpisujesz kontrakt, dostajesz kasę i nara. A to czy masz w kontrakcie, czy dostajesz tantiemy, czy też nie - to twój problem.
Dlatego też myślę, że programiści za to powinni dostać tantiemy za każde uruchomienie ich kodu, aby było sprawiedliwe.
Boże, jaka ta całoartystyczna kasta jest XX wieku nadal... zeby chociaz robili dobre filmy... ale nie, musiała przyjść korporacja z USA by zrobiła dobry film o polsce...
#polska #artysci #programowanie #aktorzy #aktorstwo #sztuka
Jak to jest, że aktorzy teraz wojują teraz o tantiemy - by netflix im płacił za każde wyświetlenie filmu.
Jak dla mnie jest to niezrozumiałe. Akceptujesz pracę, podpisujesz kontrakt, dostajesz kasę i nara. A to czy masz w kontrakcie, czy dostajesz tantiemy, czy też nie - to twój problem.
Dlatego też myślę, że programiści za to powinni dostać tantiemy za każde uruchomienie ich kodu, aby było sprawiedliwe.
Boże, jaka ta całoartystyczna kasta jest XX wieku nadal... zeby chociaz robili dobre filmy... ale nie, musiała przyjść korporacja z USA by zrobiła dobry film o polsce...
#polska #artysci #programowanie #aktorzy #aktorstwo #sztuka
@Klopsztanga
Dlatego też myślę, że programiści za to powinni dostać tantiemy za każde uruchomienie ich kodu, aby było sprawiedliwe.
Brzmisz, jak ktoś od Adobe
Ale to chyba właśnie nie aktorzy i reżyserzy protestują, tylko ekipy filmowe, które dostają ochłapy, a robią najcięższą robotę
@smierdakow "niech zmienią pracę, wezmą kredyt"
Jak dostają ochłapy, niech zmienią zawód. Widocznie za dużo ich na rynku.
@Klopsztanga chyba wyrośliśmy już z Korwina
@Klopsztanga heh mati pa lewactwo wymyśla jakieś prawa pracownicze xD kto to słyszał żeby dzieci nie mogły pracować, jak jest biedne i głodne to lepiej żeby pracowały niż umarły chyba?
A nie, czekaj, różne gałęzie rynku różnie działają i wymagają specyficznych regulacji odpowiadających potrzebom sektora? Lewacka sztuka obserwacji xD
@wombatDaiquiri czyli popierasz również abonament za telewizor? xD
@Klopsztanga szczerze mówiąc, totalnie nie mam pojęcia jakie koszty składają się na cenę końcową telewizora. Abonamenty mi się nie podobają bo to zawracanie dupy o którym trzeba pamiętać.
Zaloguj się aby komentować
@deafone ale co ten James Hetfield taki łysy?
Zaloguj się aby komentować
Anegdota Gustawa Holoubka sprzed wielu lat, a u nas po staremu...( ͡° ͜ʖ ͡°)
"Przytoczę taki obrazek obyczajowy - mówi aktor - który moim zdaniem dobrze ilustruje to, co się teraz dzieje w polskiej polityce.
W jednym z teatrów na próbie Kalina Jędrusik zapaliła papierosa. Na scenie nie wolno palić papierosów. Zbliżył się strażak i powiedział: "Proszę zgasić papierosa, bo tu nie wolno palić". A Kalina jak Kalina - z wdziękiem odparła: „Odp… się strażaku". I on strasznie się zamyślił, poszedł za kulisy i tam trwał jakiś czas. Potem nabrał powietrza, wrócił na scenę, ale tam już nie było Kaliny, tylko Basia Rylska. On jednak tego nie zauważył, bo oczy zaszły mu bielmem z wściekłości, i krzyknął do Rylskiej: "Ja też potrafię przeklinać, ty kurwo stara!".
Kompletnie zdumiona Basia pobiegła do Edwarda Dziewońskiego, który był reżyserem spektaklu, i powiedziała mu, że strażak zwariował, bo ją zwyzywał bez żadnego powodu. Dziewoński strasznie się zezłościł, poszedł do strażaka i powiedział: "A pan jest chuj!”. Przy czym strażak na posterunku też był już inny.
Więc tak wygląda życie polityczne w naszym kraju."
#anegdoty #polityka #aktorzy #ciekawostkihistoryczne #teatr #heheszki
"Przytoczę taki obrazek obyczajowy - mówi aktor - który moim zdaniem dobrze ilustruje to, co się teraz dzieje w polskiej polityce.
W jednym z teatrów na próbie Kalina Jędrusik zapaliła papierosa. Na scenie nie wolno palić papierosów. Zbliżył się strażak i powiedział: "Proszę zgasić papierosa, bo tu nie wolno palić". A Kalina jak Kalina - z wdziękiem odparła: „Odp… się strażaku". I on strasznie się zamyślił, poszedł za kulisy i tam trwał jakiś czas. Potem nabrał powietrza, wrócił na scenę, ale tam już nie było Kaliny, tylko Basia Rylska. On jednak tego nie zauważył, bo oczy zaszły mu bielmem z wściekłości, i krzyknął do Rylskiej: "Ja też potrafię przeklinać, ty kurwo stara!".
Kompletnie zdumiona Basia pobiegła do Edwarda Dziewońskiego, który był reżyserem spektaklu, i powiedziała mu, że strażak zwariował, bo ją zwyzywał bez żadnego powodu. Dziewoński strasznie się zezłościł, poszedł do strażaka i powiedział: "A pan jest chuj!”. Przy czym strażak na posterunku też był już inny.
Więc tak wygląda życie polityczne w naszym kraju."
#anegdoty #polityka #aktorzy #ciekawostkihistoryczne #teatr #heheszki
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
#aktorzy #filmy #seriale
@fadeimageone Wacław Słowikowski czy Eryk Getting?
@ZygoteNeverborn Przez 16 lat świetnie sobie radził również jako agent TW "Bliźniak", ale dzisiaj tylko dobrze o zmarłym.
Zdecydowanie miał wyjątkowy głos.
Zaloguj się aby komentować
Christian Bale. Metamorfozy.
#aktorzy #filmy #metamorfoza #ciekawostki #dieta
#aktorzy #filmy #metamorfoza #ciekawostki #dieta
Chciałbym 62 kg
Nie ma szans by na pierwszym zdjęciu ważył 81 kg przy 182 cm wzrostu. Nie przy takiej klacie i lapie.
Szkoda, że nie jest Chronologicznie.
Zaloguj się aby komentować
@deafone taguj #deheszki bo mam na czarnej
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Był pierwszym czarnoskórym tragikiem szekspirowskim i światowej sławy aktorem dramatycznym.
O jego talencie entuzjastycznie pisali Walter Scott, Hans Christian Andersen, Charles Dickens i Lew Tołstoj. W 1867 roku przyjechał do Łodzi, by zagrać swoją popisową rolę – Otella. Niestety zamierzony występ udaremniła śmierć aktora, dla którego Miasto Łódź okazało się ostatnim przystankiem na drodze życia i artystycznej kariery.
Ira Aldridge, bo o nim mowa, urodził się 24 lipca 1807 roku w Nowym Jorku w rodzinie pastora Daniela Aldridge’a. Życzeniem ojca było, aby młody Ira został duchownym. Jednak to aktorstwo okazało się jego prawdziwą pasją.
Ira Aldridge początkowo występował na deskach African Grove Theater na Manhattanie.
11 maja 1825 roku zadebiutował w londyńskim teatrze Royalty rolą Otella. Sławę przyniosła mu tytułowa rola w sztuce „Oronooko, czyli królewski niewolnik” Thomasa Southerne’a. Później aktor grywał główne role m.in. w „Ryszardzie III” oraz „Kupcu weneckim”. W 1828 został pierwszym w dziejach czarnoskórym dyrektorem teatru w Wielkiej Brytanii – Coventry Theater.
W latach 1852–1867 Ira Aldgridge odbywał tourne na kontynencie europejskim. Grywał na deskach teatrów dzisiejszej Belgii, Niemiec, Francji, Danii, Szwecji, Szwajcarii, Czech, Rosji oraz Polski. W 1852 roku przyjechał do Szczecina, Poznania i Wrocławia. W 1862 roku dwukrotnie pojawił się w Warszawie. Odwiedził także Radom.
Pięć lat później aktor, którego sceniczna gwiazda świeciła pełnym blaskiem, zawitał do Łodzi. Na jego występ miejscowa publiczność oczekiwała z wielkim zainteresowaniem. Ira Aldridge przygotowywał się wraz z lokalnym zespołem do wystawienia „Otella” w nieistniejącym już dziś teatrze „Paradyż” przy ulicy Piotrkowskiej. Do wystawienia sztuki jednak nie doszło na skutek nagłej śmierci aktora w dniu 7 sierpnia 1867 roku. Przypuszczalnie powodem zgonu było zapalenie płuc.
W pogrzebie Iry Aldridge’a wzięły udział tysiące łodzian. Konduktowi pogrzebowemu przewodził prezydent miasta Edmund Pohlens. Ciało złożono do grobu na ewangelickiej części Starego Cmentarza w Łodzi przy ulicy Ogrodowej. Niemal ćwierć wieku później, jego córka primadonna Suranah Aldridge ufundowała ojcu nagrobek z honorarium za koncert, który dała w łódzkim teatrze „Thalia” 11 maja 1890 r.
O pobycie tego wybitnego aktora w naszym mieście przypomina również tablica wmurowana na ścianie kamienicy przy ulicy Piotrkowskiej 175, w pobliżu miejsca, w którym w XIX wieku mieścił się zajazd i teatr „Paradyż”. Została ona odsłonięta w listopadzie 2014 r.
Poniżej prezentujemy zdjęcie Iry Aldridge’a w stroju Otella, pochodzące ze Zbioru ikonograficznego APŁ.
źródło: Archiwum Państwowe w Łodzi
#lodz #aktorzy #teatr #sztuka #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne
O jego talencie entuzjastycznie pisali Walter Scott, Hans Christian Andersen, Charles Dickens i Lew Tołstoj. W 1867 roku przyjechał do Łodzi, by zagrać swoją popisową rolę – Otella. Niestety zamierzony występ udaremniła śmierć aktora, dla którego Miasto Łódź okazało się ostatnim przystankiem na drodze życia i artystycznej kariery.
Ira Aldridge, bo o nim mowa, urodził się 24 lipca 1807 roku w Nowym Jorku w rodzinie pastora Daniela Aldridge’a. Życzeniem ojca było, aby młody Ira został duchownym. Jednak to aktorstwo okazało się jego prawdziwą pasją.
Ira Aldridge początkowo występował na deskach African Grove Theater na Manhattanie.
11 maja 1825 roku zadebiutował w londyńskim teatrze Royalty rolą Otella. Sławę przyniosła mu tytułowa rola w sztuce „Oronooko, czyli królewski niewolnik” Thomasa Southerne’a. Później aktor grywał główne role m.in. w „Ryszardzie III” oraz „Kupcu weneckim”. W 1828 został pierwszym w dziejach czarnoskórym dyrektorem teatru w Wielkiej Brytanii – Coventry Theater.
W latach 1852–1867 Ira Aldgridge odbywał tourne na kontynencie europejskim. Grywał na deskach teatrów dzisiejszej Belgii, Niemiec, Francji, Danii, Szwecji, Szwajcarii, Czech, Rosji oraz Polski. W 1852 roku przyjechał do Szczecina, Poznania i Wrocławia. W 1862 roku dwukrotnie pojawił się w Warszawie. Odwiedził także Radom.
Pięć lat później aktor, którego sceniczna gwiazda świeciła pełnym blaskiem, zawitał do Łodzi. Na jego występ miejscowa publiczność oczekiwała z wielkim zainteresowaniem. Ira Aldridge przygotowywał się wraz z lokalnym zespołem do wystawienia „Otella” w nieistniejącym już dziś teatrze „Paradyż” przy ulicy Piotrkowskiej. Do wystawienia sztuki jednak nie doszło na skutek nagłej śmierci aktora w dniu 7 sierpnia 1867 roku. Przypuszczalnie powodem zgonu było zapalenie płuc.
W pogrzebie Iry Aldridge’a wzięły udział tysiące łodzian. Konduktowi pogrzebowemu przewodził prezydent miasta Edmund Pohlens. Ciało złożono do grobu na ewangelickiej części Starego Cmentarza w Łodzi przy ulicy Ogrodowej. Niemal ćwierć wieku później, jego córka primadonna Suranah Aldridge ufundowała ojcu nagrobek z honorarium za koncert, który dała w łódzkim teatrze „Thalia” 11 maja 1890 r.
O pobycie tego wybitnego aktora w naszym mieście przypomina również tablica wmurowana na ścianie kamienicy przy ulicy Piotrkowskiej 175, w pobliżu miejsca, w którym w XIX wieku mieścił się zajazd i teatr „Paradyż”. Została ona odsłonięta w listopadzie 2014 r.
Poniżej prezentujemy zdjęcie Iry Aldridge’a w stroju Otella, pochodzące ze Zbioru ikonograficznego APŁ.
źródło: Archiwum Państwowe w Łodzi
#lodz #aktorzy #teatr #sztuka #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne
Zaloguj się aby komentować
Jajecznica z pomidorem? Błeeeee
Zaloguj się aby komentować