Byłem na siłowni jak pan Twaróg przykazał. Mówię chłopakom, że wskoczę pod prysznic po pracy i wtedy idę ćwiczyć, a oni zdziwienie: to ty zawsze przed treningiem się kąpiesz?
Eee... No przeważnie, po pracy prawie zawsze, chyba że naprawdę stwierdzę, że nic nie robiłem i się nie spociłem ale to rzadko. Po treningu też prysznic.
o.O
Zrobili takie oczy i- cholera no było czuć na siłowni, że nie tylko oni się nie myją. Było dzisiaj gorąco, my w kombinezonach pracujemy takich mało oddychających, a smrut- powtarzam- smrut- był nieziemski.
Poszedłem najpierw zrobić rozgrzewkę na salę obok a jak sobie poszli prawie wszyscy to otworzyłem okna na szeroko.
#galaretkanomore (tag do blokowania mojej metamorfozy twarożej)
-
Zjedzone: 2 900 kcal
-
Spalone: 3 020 kcal
-
Kroki: 12 400
-
Rower: 15-17 km po zakładzie w pracy
-
Trening: pull na siłowni+ 2x cable crunch do odcinki (dlatego odpuściłem abwheel bo technicznie nie byłem w stanie tego zrobić)
-
Rozciąganie: 30 minut po treningu (stękałem i przeklinałem okrutnie xD)
-
Norweski: rozmowa z lokalsami plus zaraz zrobię ćwiczenia
#chlopskadyscyplina
#dobrenawyki
Myjko, norweski i spaćko.
Mam gówniany aparat w telefonie i na żywo ręce wyglądają lepiej niż na zdjęciach.
#adelbertthemighty