Wczoraj nie liczyłem nic ale wpadł rano papaton, a potem jadłem z rozsądkiem więc było ogarnięte.
Dzisiaj, z powodu małej ilości snu, było może z 3 godziny w nocy i coś w ciągu dnia pospałem, ciężki było mi się na cokolwiek zebrać ale i tak coś zrobiłem więc
#galaretkanomore
-
Zjedzone: 3 800 kcal
-
Spalone: 3 200 kcal
-
Kroki: 14 200
-
Bieg: 5.8 km (trochę wymęczone)
-
Trening: pull na siłowni+ cable crunch (wszystko mocno wymęczone, ale cieszę się, że się zwlekłem z ciepłego łóżka i poszedłem)
#chlopskadyscyplina
#dobrenawyki
Zjadłem trochę pierogów na stołówce, dużo sałatki i jego małe alkoholfri piwo. Przy świętach można.
Jutro chyba podsumuje rok.
Teraz dalej gram w Hogwarts Legacy.
#adelbertthemighty
