@SST82 no tylko że zwykle to jakoś działa w drugą stronę i polonia głosuje na zamordystów zamiast na postępowców, bo czuje się całkowicie bezpieczna (i nie, nie rzucam teraz żadnych aluzji do tej czy innej partii). To plus ponownie- jak wyjechali, uciekli czy tam spierdolili na ogórki, to mieszkają w innym kraju, pracują w innym kraju, płacą rachunki i podatki w innym kraju, tam mają swoje życie, tam korzystają ze służby zdrowia, tam odprowadzają składki, często gęsto tam też mają/zakładają rodzinę, tam sobie układają życie socjalne... jakie oni mają dalej powiązanie z krajem z którego wyjechali czy uciekli? Bo co? Bo "się czują Polakami"? I to jeszcze po 20-30 latach? xD Czy może akurat nagle im fujarka stwardniała od patriotyzmu jak wyjechali z miejsca, gdzie go za chuj nie chcieli okazywać? Chujowo to wygląda i jeszcze gorzej działa. I żeby nie było- ja nie mam nic do tego że ktoś postanowi wyjechać szukać szczęścia i lepszego życia za granicą. Nie, serio, bez szydery życzę takiej osobie wszystkiego najlepszego, w końcu każdy chce żyć lepiej jak gorzej, ale no albo rybka albo pipka, a nie siedzenie okrakiem na płocie.
Mam kilku takich znajomych, którzy porozjeżdżali się do Stanów, Brytanii i Irlandii za lepszym życiem, tam się ustawili, na socialach co jakiś czas wrzucają fotki, gdzie przekaz co do bytności i szczęścia jest jasny. Tylko jeden z nich tu co jakiś czas przyjeżdża w odwiedziny i można z nim sensownie pogadać na każdy temat, pozostała 3 nawet raz do roku nie przywloką dupy, żeby na święta się z rodziną spotkać przy wigilijno-wielkanocnym stole, bo oni to w wielkim świecie żyją i wielkie rzeczy robią i nie mają czasu na takie coś. Jak temat zaczyna dotykać polityki, to nagle robią jakąś kryptolaurkę jak to "u mnie to trawa jest zielona a u ciebie to co najwyżej żółta". Ale jak tylko zaczyna się w Polsce kolejny sezon politycznych igrzysk śmierci, czy to do sejmu czy na prezydenta, to nagle cała ta trójca się aktywuje, jak na zawołanie jadąc jednym frontem ideologicznym, nagle mają tyyyyle do powiedzenia i tak bardzo się znają. Nagle mają pełny przegląd tego co się dzieje w kraju, z którego wyjechali -naście albo i -dziesiąt lat temu, nagle znają wszystkie polityczne niuanse i nagle próbują mówić wszystkim na miejscu co mają robić. Jeden z nich przy wyborach parlamentarnych w 2023 roku wprost mi napisał, że będzie głosował na pis specjalnie, żeby nam dojebać, bo takie to było wg niego zabawne i w ogóle. I ja sobie to zapamiętałem, bo to nie był żart czy nawet czerstwiak. I opłacało się to pamiętać, bo jak się go zapytałem po wygranej fanta fuhrera jak była ta nakręcona panika, że wszystkich ich deportują, czy już ma spoconą dupę i jest spakowany do powrotu żeby zdążyć przed przymusową deportacją to przez 2 dni mi na whastsappie wzbogacał słownik przekleństw i zwrotów obraźliwych, tak bardzo się zapluł bo to akurat dla niego było nagle śmiertelnie poważne i z tego nie wolno żartować.