Komentarze (76)

bojowonastawionaowca

@Dragotrim proszę o dodanie tagów

maaRcel

Nie powinna! Nie płacisz podatków w tym kraju to nie masz prawa wpływać na jego politykę.

Fly_agaric

@maaRcel Lubię takich pewniaków xD A kto powiedział, że nie płacę?

To w drugą stronę - nie głosuję, to wypierdalać z opodatkowywaniem mnie! Rozumiesz już bezsens swojej wypowiedzi?

MrMarecki

@maaRcel a gdyby spiąć temat z rezydencją podatkową? Masz ośrodek życia w PL płacisz podatki głosujesz, przeniosłeś swoje życie do innego kraju tak bardzo, że w Polsce bywasz gościem, to do momentu zmiany stanu rzeczy podziękujemy. Nie jest to nic trwałego ani ostatecznego.

LondoMollari

Nie płacisz podatków w tym kraju to nie masz prawa wpływać na jego politykę

@maaRcel Czyli studenci tracą prawo do głosu, bezrobotni tracą prawo do głosu, matki, które zrezygnowały z pracy aby wychować dzieci tracą prawo do głosu... ok, got it.


To jest pomysł, który na pierwszy rzut oka jest sensowny, ale jeśli człowiek się wgryzie w szczegóły, jest po prostu nie do realizacji.


Pozbawianie obywateli prawa do głosu z jakichkolwiek przyczyn innych niż wyrok sądu jest ryzykowne, i szkodliwe dla demokracji. Tym bardziej, że w żadnych wyborach jakie pamiętam zagranica nie wpłynęła istotnie na wynik.

Fly_agaric

@artu3131 Nie przesadzaj. W EU siedzę - tutaj wyniki bardziej odzwierciedlają sposób głosowania rodaków w kraju. Nie ma dużych różnic. Tylko za oceanem są oderwani.

Stashqo

@maaRcel ok, a co z setkami tysięcy emigrantów, którzy pracują za granicą ale regularnie przelewają/przywożą pieniądze swoim rodzinom w Polsce? Odebrać im prawo głosu to jak w pysk strzelić.


No a skoro kryterium wpływów budżetowych byłoby kryterium ważności głosu to pytanie czy głosować powinni bezrobotni, księża czy emeryci?


Już lepsze byłoby czasowe 10-15lat poza krajem i elo.

100mph

@Stashqo kryterium rezydencji podatkowej rozwiazuje ten problem i jest bardzo sprawiedliwe ;) wtedy studenci i bezrobotni mogliby glosowac, a nie mogliby tylko emigranci

Odczuwam_Dysonans

@Stashqo też zawsze mówię, że po prostu po 10 latach prawo do głosu powinno przepadać. Jak ktoś wróci to się resetuje, nawet jak wróci na chwilę i znowu wyjedzie to nie ma problemu - bo to będzie margines a nie musimy komplikować prostych zasad. A ci co się osiedlili na stałe za granicą, cóż, niech decydują o życiu za granicą.

Romanzholandii

@LondoMollari Ależ ja jestem za tym by głosować mogły tylko osoby pracujące i pracodawcy.

Dzieci, studenci, emeryci, nieroby nie powinni mieć prawa głosu.

beetroot

Moim zdaniem jeżeli nie mieszkasz w Polsce to nie nie powinieneś decydować o jej sprawach, które ciebie nie dotyczą

SST82

@beetroot To nie jest takie proste do końca. Pomyśl sobie, że władzę zdobywa jakaś partia, "Turbo PiS". I tak dobija ludzi zamordyzmem i podatkami, że kilka milionów musi uciekać z kraju, żeby z głodu nie zdechnąć.

Tacy wtedy by nie mieli szansy na oddanie swojego głosu (który może spowodować, że partia przegra) i by musieli zostać "na wygnaniu" na dekady.

zmariusz

@SST82 nie zgodzę się, moja partnerka ma sporo rodziny w Kanadzie i oni głosują na PiS bo wydaje im się z mediów, jakie oglądają, że tu u nas trwa zamach stanu i trzeba ratować Polskę.

Fly_agaric

@zmariusz Jesteś debilem? Poważnie pytam, bo chcę to wiedzieć, skoro jakoś ci umknęło, że połowa uprawnionych w kraju tak głosuje, bo im się wydaje to samo i oglądają te same media.

zmariusz

@Fly_agaric o i już zesrałeś się

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@SST82 no tylko że zwykle to jakoś działa w drugą stronę i polonia głosuje na zamordystów zamiast na postępowców, bo czuje się całkowicie bezpieczna (i nie, nie rzucam teraz żadnych aluzji do tej czy innej partii). To plus ponownie- jak wyjechali, uciekli czy tam spierdolili na ogórki, to mieszkają w innym kraju, pracują w innym kraju, płacą rachunki i podatki w innym kraju, tam mają swoje życie, tam korzystają ze służby zdrowia, tam odprowadzają składki, często gęsto tam też mają/zakładają rodzinę, tam sobie układają życie socjalne... jakie oni mają dalej powiązanie z krajem z którego wyjechali czy uciekli? Bo co? Bo "się czują Polakami"? I to jeszcze po 20-30 latach? xD Czy może akurat nagle im fujarka stwardniała od patriotyzmu jak wyjechali z miejsca, gdzie go za chuj nie chcieli okazywać? Chujowo to wygląda i jeszcze gorzej działa. I żeby nie było- ja nie mam nic do tego że ktoś postanowi wyjechać szukać szczęścia i lepszego życia za granicą. Nie, serio, bez szydery życzę takiej osobie wszystkiego najlepszego, w końcu każdy chce żyć lepiej jak gorzej, ale no albo rybka albo pipka, a nie siedzenie okrakiem na płocie.


Mam kilku takich znajomych, którzy porozjeżdżali się do Stanów, Brytanii i Irlandii za lepszym życiem, tam się ustawili, na socialach co jakiś czas wrzucają fotki, gdzie przekaz co do bytności i szczęścia jest jasny. Tylko jeden z nich tu co jakiś czas przyjeżdża w odwiedziny i można z nim sensownie pogadać na każdy temat, pozostała 3 nawet raz do roku nie przywloką dupy, żeby na święta się z rodziną spotkać przy wigilijno-wielkanocnym stole, bo oni to w wielkim świecie żyją i wielkie rzeczy robią i nie mają czasu na takie coś. Jak temat zaczyna dotykać polityki, to nagle robią jakąś kryptolaurkę jak to "u mnie to trawa jest zielona a u ciebie to co najwyżej żółta". Ale jak tylko zaczyna się w Polsce kolejny sezon politycznych igrzysk śmierci, czy to do sejmu czy na prezydenta, to nagle cała ta trójca się aktywuje, jak na zawołanie jadąc jednym frontem ideologicznym, nagle mają tyyyyle do powiedzenia i tak bardzo się znają. Nagle mają pełny przegląd tego co się dzieje w kraju, z którego wyjechali -naście albo i -dziesiąt lat temu, nagle znają wszystkie polityczne niuanse i nagle próbują mówić wszystkim na miejscu co mają robić. Jeden z nich przy wyborach parlamentarnych w 2023 roku wprost mi napisał, że będzie głosował na pis specjalnie, żeby nam dojebać, bo takie to było wg niego zabawne i w ogóle. I ja sobie to zapamiętałem, bo to nie był żart czy nawet czerstwiak. I opłacało się to pamiętać, bo jak się go zapytałem po wygranej fanta fuhrera jak była ta nakręcona panika, że wszystkich ich deportują, czy już ma spoconą dupę i jest spakowany do powrotu żeby zdążyć przed przymusową deportacją to przez 2 dni mi na whastsappie wzbogacał słownik przekleństw i zwrotów obraźliwych, tak bardzo się zapluł bo to akurat dla niego było nagle śmiertelnie poważne i z tego nie wolno żartować.

Fly_agaric

@zmariusz A w temacie? Jednak jesteś?

xDD

onpanopticon

Z jednej strony nie powinien mieć głosu nikt, kogo bieżące sprawy w Polsce nie dotyczą. Z drugiej natomiast każdy obywatel powinien mieć możliwość oddania głosu, bo na tym polega system demokratyczny.


Stąd sądzę, że głos można oddać tylko i wyłącznie na terenie Polski. Jak komuś z Polonii tak bardzo zależy to przyjedzie do kraju. Natomiast dla Polaków będących w podróży powinna być możliwość fizycznego zgłoszenia się na terenie Polski przed wyjazdem i oddanie głosu w ambasadzie/konsulacie danego kraju, jeśli takową posiada - na tej samej zasadzie jak głosowanie na oświadczenie.

Fly_agaric

@onpanopticon

A ktoś kto nie mieszka ale wciąż płaci Polsce podatki, to dlaczego miałby zostać pozbawiony prawa wpływania na losy kraju??? Serio kuurwa, chcę wiedzieć skąd wam się biorą tak zjebane kryteria i skąd sam fakt mieszkania w PL czyni cię bardziej uprzywilejowanym?

onpanopticon

@Fly_agaric nie musisz być nawet polakiem, żeby płacić w Polsce podatki.

Fly_agaric

@onpanopticon Ale jakiego rodzaju argument to ma być? Co wniosłeś do dyskusji? Ja jestem i płacę, ale nie mieszkam w Polsce. Nie życzę sobie, żebyś se imputował jakieś większe prawa ode mnie, albo żebyś je przyznawał komuś kto nawet podatków w PL nie płaci, a miałby mieć większe prawa w decydowaniu o losie kraju, bo mieszka w PL! Twój punkt widzenia jest twój i nic więcej. Ani on mądry, ani uzasadniony.

onpanopticon

@Fly_agaric Się obruszyłeś. Moje zdanie nie jest poparte żadną wielką analizą każdego przypadku z osobna i roztrząsania tychże. Skupiam się na tym, że chciałbym ograniczenia swobody głosowania dla Polonii, a to co napisałem możesz traktować jako "głośno myślę". Rozumiem twój punkt widzenia, ale ja tu nie piszę ustawy która cię wyklucza, ani nie robię list wyjątków, bo nie jest to jak napisałem wyżej - sprawa, którą dogłębnie przemyślałem.


A co do podatków to w zasadzie jakie płacisz? Działalność tu prowadzisz?

Fly_agaric

@onpanopticon OK, ale myśl z sensem.

Ja mogę się obruszać na tych co w ogóle nie płacą podatków, nie pracują, a jednak decydują o tym co się ma dziać w tym kraju. Nic nie zdziałam, ale w takich rozważaniach chociaż będę sensowny.

KonioNT

@onpanopticon wystarczy wynajmować nieruchomość w Polsce a samemu mieszkać za granicą - odprowadzam podatek.

zuchtomek

@Dragotrim Jak długo trzba mieszkać poza Polską? Czy jak pojadę akurat na wakacje to mogę głosować czy nie?


Generalnie, niestety, nie można takich precedensow tworzyć bo zaraz przyjdzie ktoś inny i powie, że bezrobotni nie powinni też głosować, więźniowie itd.


Już Platon zauważał jak niedoskonały jest to system, że większość obywateli nie posiada wystarczającej wiedzy, cnoty ani kompetencji, by podejmować właściwe decyzje dotyczące państwa.


Masz obywatelstwo, więc masz prawo głosu - daleko temu do ideału, ale jak to mówią - nic jeszcze nic lepszego nie wymyślił.

bartek555

@zuchtomek 5 lat i elo. Jesli przerwiesz bieg tych 5 lat to mozesz.

robochlop

@zuchtomek masz obywatelstwo, płacisz podatki i jesteś za granicą to głosujesz

zuchtomek

@robochlop a bezrobotni?

Dragotrim

@zuchtomek Wyjazd to na wakacje to inna sprawa Ale tak, jak wspomniałem w artykule, w Wielkiej Brytanii masz na przykład prawo, że mieszkanie poza UK przez 15 lat już zabiera ci możliwość głosowania.

xniorvox

Po pierwsze, głosy Polonii mają marginalny wpływ na wyniki wyborów.

Po drugie, z daleka często widać lepiej, a Polacy za granicą mają już z pierwszej ręki wiedzę na temat rozwiązań, które proponują polscy politycy.

Po trzecie, skoro ktoś idzie głosować, to zazwyczaj znaczy że ma w Polsce przyjaciół lub rodzinę i dobrze im życzy. W tym sensie powiedzenie, że nie ponosi się żadnych skutków oddanego głosu, jest nadużyciem.

Po czwarte, oddanie głosu za granicą to często wielogodzinna podróż do najbliższego konsulatu i czekanie w kolejkach. Ktoś, kto gotów jest na takie poświęcenie i wydatki w intencji dobra publicznego, zamiast iść sobie na grilla albo na piwo, oddaje bardziej świadomy głos, niż atakowana jedną czy drugą bańką informacyjną ciemnota przebywająca w macierzy i poświęcająca na głos pięć minut po drodze z kościoła albo z knajpy.

Po piąte w końcu, ludzie są najważniejszym kapitałem kraju. Nawet jeśli mieszkają za granicą. Odebranie emigracji praw wyborczych osłabi jej więzi z krajem lub nawet spowoduje poczucie krzywdy i wrogości. Nie wiem, jak na dłuższą metę miałoby się to Polsce opłacać.


Reasumując – pierdolenie człowieka, który nie ma większych problemów niż kłopot z Polonią.

elmorel

@xniorvox Duzo myslenia życzeniowego, praktycznie w kazdym punkcie, ktory opisales.

xniorvox

@elmorel Nie ma to jak RZECZOWA polemika, dziękuję pięknie.

elmorel

@xniorvox proszę bardzo.

Ilirian

Dla mnie spoko, skoro ktoś nie mieszka w Polsce to niech nie decyduje o jej przyszłości. Jednakże to powinno też działać w drugą stronę i niech ojczyzna sie ode mnie odwali w razie wybuchu wojny. Do tego niech nie wzywają mnie na ćwiczenia wojskowe i mamy deal!

kryl_oceaniczny

Powinna, jeśli ktoś ma polskie obywatelstwo, to ma prawo głosu. Inaczej nie da się tego rozwiązać, bo to prowadzi do arbitralnego punktu odcięcia, w którym ktoś "przestaje być" Polakiem. Jak ktoś jedzie na studia, czy na wakacje, czy na krótki kontrakt zagraniczny, to przecież nie znaczy, że przeestaje być Polakiem - to byłby absurd. Nie da się wskazać długości trwania wyjazdu, który uprawniałby do odebrania prawa głosu. W związku z tym musimy się pogodzić z tym, że istnieje grupa Polaków bardzo luźno związana z Polską, która ma prawo głosu, ale inaczej nie da się tego zrobić. Dziękuję, że mogłem rozwiązać ten jakże trudny problem.

zmariusz

@kryl_oceaniczny to jest dylemat. Ale to trochę jakby ktoś miał ojca, którego nie widział 20 lat i nagle ten ojciec dzwoni z opierdolem, że kuchnię na zielono pomalowałeś. Czyli jeśli ktoś wyjechał z kraju i nie odprowadza w nim podatków przez lata to tak, powinien mieć odebrane prawa wyborcze. Zawsze można mu je ponownie przywrócić jak zacznie pracować w kraju i tutaj zostawiać podatki.

MICK3Y

Jeżeli ktoś już od XX lat nie płaci podatków w PL powinien mieć możliwość zrzeczenia się obywatelstwa, a z polskim obywatelstwem nie ma takiej możliwości

Dopóki tak to wygląda to powinni mieć możliwość głosowania

Admast79

@Dragotrim Sam mieszkam za granicą i uważam że jeśli mieszkasz na stałe za granicą dłużej niż 10 lat, powinno się tracić prawo do głosu chyba że płacisz daninę, powiedzmy w wysokości 10% twoich rocznych dochodów żeby wspierać Polskę.


"Polonia" amerykańska, która w kraju nie była od 30 lat i nie ma zamiaru być (chyba że ich w końcu deportują bo są i tacy co siedzą tyle czasu bez papierów) głosuje? To jest żart.

Ragnarokk

Tak, powinni. Dla tych kilkunastu tysięcy polonusów z Chicago nie ma co wrzucać reszty i tworzyć niebezpieczne precedensy

30ohm

W sumie to jest proste do zrobienia. Wprowadzamy do pit 0 konieczność składania go wszystkim, na prawdę jest ciężko być poza systemem podatkowym w Polsce. Ta machina jest tak rozwinięta, że coraz prościej jest wyłapać tych pracujących na czarno, bo jakim cudem egzystują? Na ziemniakach z własnego ogródka i paru kurach aktualnie nie da się wyżyć. Owszem mogą być osoby poza systemem, tylko czy one biorą udział w wyborach? Możliwe, ale wątpię. Reszta składa zeznanie standardowo. Ktoś kto nie złożył standardowo zeznania lub takiego pit 0 jest skreślany z listy wyborców i nie może zagłosować nigdzie. Mówimy tutaj o okresie powiedzmy 5 lat.


Tylko w takim przypadku mogą niektórzy przypadkiem oberwać.


Jest też drugi sposób ale ten jest ciężki do ogarnięcia ale na każdego obywatela nakładany jest taki obowiązek co 10 lat. Spis powszechny. Nie ma cię tam skreślony z listy wyborców.

murzynek_rambo

mam podobny problem tyle ze z osobami obcych narodowosci ale z polskim obywatelstwem

BoTak

Nie powinna. Nie ma ich tutaj więc nie powinni mieć prawa głosu. Proste i logiczne.

Mielonkazdzika

@BoTak mysle ze to nie takie proste.

Jesli ktos wyjechal bo mu sie sytuacja w polsce niepodobala. To czemu nie mialby probowac jej zmienic przez glosowanie, jesli mysli o powrocie.

Sam osobiscie nie glosuje, bo nie mam w planach powrotu. Ale jest sporo osob na emigracji ktorzy chca wrocic do kraju.

BoTak

@Mielonkazdzika Właśnie dlatego, że ktoś wyjechał zamiast próbować coś zmienić na miejscu. Ja sam planuję wyjechać bo już nie widzę przyszłości dla tego kraju. Jak wyjadę nie będę głosował, gdybym wrócił na stałe wtedy bym ponownie głosował. To takie proste, nie można mieć ciastka i zjeść ciastka.


Z własnych doświadczeń wiem, że Polonia bruździ Polsce i jest sprzedajna niczym zdesperowana prostytutka. Miałem styczność z Amerykańską oraz Brytyjską jej odmianą i ten kto im zaoferuje więcej fantów ma ich głos. Oni mają w dupie dobro Polski ponieważ nie zamierzają wracać. Jest im dobrze w USA i UK i dla nich wybory tutaj to czysty biznes. Są też tacy co specjalnie głosują tak by w Polsce było jak najgorzej z różnych powodów. Uciekli przed prawem i teraz się mszczą bo nie mogą wrócić. Mają tutaj rodzinę, której chcą dosrać i umilać życie z różnych powodów. Są też tacy którzy w naszym kraju z gówna i dykty nie potrafili się dostosować do trudnych realiów i pragną zgnoić za to ten kraj. Powodów jest sporo, a ludzi w Polonii, którym naprawdę zależy na Polsce jest znikomy odsetek.

Mielonkazdzika

@BoTak no ale wierze ze jak wyjedziesz i to z zamiarem powrotu, to nagle nie staniesz sie taka polonia jaka opisujesz. Nie chcesz miec wplywu na kraj w ktorym chcesz docelowo mieszkac?

BoTak

@Mielonkazdzika Wiesz, póki co gdybam. Wiem, że zawsze mam wybór powrotu w razie wyjazdu, ale czy wrócę tego nie wiem. Może się okazać, że wrócę, a może być też tak, że zostanę w innym kraju bo tam mi będzie lepiej. Niemniej jeżeli nie ma kogoś w kraju przez dłuższy czas, a jest jego obywatelem, nie powinien się mieszać w politykę takiego kraju. Tak jest uczciwie i nikt do nikogo nie może mieć pretensji. Będę się bardzo pilnował aby taką Polonią się nie stać poprzez rezygnację z głosowania.

FourF

Ktoś głosuje na pis a nie na po, ja bym powiedział, że więźniowie nie powinni głosować

w końcu podatków nie płacą i są czasowo lub na stałe wykluczeni ze społeczeństwa

ale tam po wygrywa to nie ¯\_(ツ)_/¯

manstain

Co za idiotyzm.

Jak Sejm zmieni konstytucje to problemu nie będzie. Na razie jest na to zero szans i tak powinno być.

Wyrocznia

@Dragotrim ja mam kłopot z tymi co siedzą w kraju i wybierają jednostki typu Batyr do najważniejszych urzędów i co?

tj_lub

@Wyrocznia Ty miej problem z ludźmi na których głosowałeś, około 30% z nich ma podstawowe wykształcenie.

elmorel

W mojej ocenie, nie powinni mieć wpływu na to co się dzieje w kraju jeśli nie mieszkają i nie płacą tu podatków X lat. To samo powinno dotyczyć osób, które uciekną z kraju w przypadku konfliktu.

FriendGatherArena

@Dragotrim moim zdaniem glos powinni miec wszyscy ci i tylko ci, ktorzy placą podatki w danym kraju. Składasz sie na wspolne dobro? To mozesz decydowac kto tym dobrem rozporządza

Mielonkazdzika

@FriendGatherArena i wystarczylo by ze ktos jest w polsce 6 miesiecy i juz ma prawo glosu?

Mysle ze obywatele powinni moc glosowac a nie ktos kto przyjechal.na chwile.

FriendGatherArena

@Mielonkazdzika no to niech bedzie ze ktos kto rok placi podatki

Budo

@FriendGatherArena tzn. jakie podatki? Księża nie mogą głosować? Bezrobotni? Lol.

FriendGatherArena

@Budo ksieza placa podatki. Bezrobotni bez glosu.

JakTamCoTam

@FriendGatherArena co do bezrobotnych to powinno sie liczyć okres ostatnich 4 lat, ale sie zgadzam.

FriendGatherArena

@JakTamCoTam dlaczego akurat 4?

JakTamCoTam

@FriendGatherArena tak rzuciłem,

Budo

@FriendGatherArena skoro bezrobotni bez głosu, to fajny reżim szykujesz. Jak proponujesz zmienić konstytucję, która zakłada równe prawa dla obywateli? Wprowadzamy lepszą i gorszą kategorię? A jak ktoś jest nieuleczalnie chory i nie może pracować, to co wtedy? Jak proponujesz weryfikację uprawnień do głosowania? O jakich podatkach konkretnie mówimy i w jakich wysokościach? Czy vat się liczy?

FriendGatherArena

@Budo dlaczego reżim? Co w tej propozycji reżimowego? Ze karze ludziom pracowac jesli chca miec prawo glosu? No reżim w chuj xD

Jak proponujesz zmienić konstytucję, która zakłada równe prawa dla obywateli?

No większością 2/3 glosow, a jak sie zmienia konstytycję?

Wprowadzamy lepszą i gorszą kategorię?

Nie. Po prostu prawo glosu nabywasz jak placisz podatki

A jak ktoś jest nieuleczalnie chory i nie może pracować, to co wtedy?

To wtedy nie ma prawa glosu. Nie wiem czego nie rozumiesz. Prosta zasada

Jak proponujesz weryfikację uprawnień do głosowania?

Nwm niech bedzie zaswiadczenie z US

O jakich podatkach konkretnie mówimy i w jakich wysokościach? Czy vat się liczy?

Podatek dochodowy w dowolnej wysokosci placony regularnie przez ostatni rok obrachunkowy

Budo

@FriendGatherArena jaki reżim? Wprowadzasz niesprawiedliwy, niedemokratyczny podział na kasty na idiotycznych kryteriach, w dodatku niemożliwych do zweryfikowania. Ideologicznie i praktycznie takie rozwiązanie jest nie do zaakceptowania w nowoczesnym świecie. Jak chcesz żeby skarbówka w czasie wyborów wystawiała 15 milionów zaświadczeń to w zasadzie prosisz o paraliż państwa. Jakbyś chciał to robić przez jakieś appki, to wprowadzasz takie pole do nadużyć, że wybory nie mają już sensu. No pomysł jest po prostu chory. Penalizujesz chorych ludzi, emerytów, rencistów bez żadnego powodu, nawet jak ktoś np. miał wypadek i nie jest jego winą, że nie pracuje. Równie dobrze można penalizować np. Żydów, albo gejów i zabierać im prawa. Takie reżimy już były i są i w żadnym z tych krajów nie chciałbyś mieszkać. Masakra.

FriendGatherArena

Wprowadzasz niesprawiedliwy,

Ty powiesz, ze niesprawiedliwy, a ja ze to wlasnie sprawiedliwosc dopiero. Nie dokladasz sie do budzetu, a chcialbys wplyw na losy kraju. Gdzie tu sprawiedliwosc?

niedemokratyczny

No i?

podział na kasty

Kasty mają to do siebie, ze nie da sie ich zmienić. Tutaj wystarczy ze podejmiesz pracę. To nie kastowosc.

na idiotycznych kryteriach,

Opinia, nie fakt

w dodatku niemożliwych do zweryfikowania.

Bardzo łatwo jest zweryfikowac czy ktos placi podatki. Sprobuj nie zaplacic to sie przekonasz, ze panstwo potrafi dzialac sprawnie.

Ideologicznie i praktycznie takie rozwiązanie jest nie do zaakceptowania w nowoczesnym świecie.

Niestety tak. Ale tez nie uwazam, ze wszystko co nowoczesne jest dobre.

Jak chcesz żeby skarbówka w czasie wyborów wystawiała 15 milionów zaświadczeń to w zasadzie prosisz o paraliż państwa. Jakbyś chciał to robić przez jakieś appki, to wprowadzasz takie pole do nadużyć, że wybory nie mają już sensu. No pomysł jest po prostu chory.

To niech skarbowka listy dostarcza, po co mają zaswiadczenia wystawiac xD pomysl trochę


Penalizujesz chorych ludzi, emerytów, rencistów bez żadnego powodu, nawet jak ktoś np. miał wypadek i nie jest jego winą, że nie pracuje.

Emeryci płacą podatki z tego co się orientuję.


Równie dobrze można penalizować np. Żydów, albo gejów i zabierać im prawa. Takie reżimy już były i są i w żadnym z tych krajów nie chciałbyś mieszkać. Masakra.

@Budo xD co ty porownujesz wogole xD moze od razu mi przypiszesz chęć gazowania Żydow i gejow? Bo mam czelnosc mowic, ze ludzie powinni pracowac. Nie uwazam, ze czynne prawo wyborcze powinno być prawem. Powinno być przywilejem, otrzymywanym w zamian za kontrybucję na rzecz państwa. Ochłoń trochę

Budo

No to tak na szybko:

  1. mamy konstytucyjne prawo żeby głosować,

  2. zakazanie emigracji głosowania prowadziłoby do powstania niezliczonych precedensów i idiotyzmów biurokratycznych i na jakich kryteriach miałoby się w ogóle odbyć?

  3. mamy rodziny i przyjaciół w Polsce dla których chcemy poprawy warunków,

  4. wielu z nas ciągle zależy na kraju i chcemy dla niego jak najlepiej,

  5. niektórzy z nas mogą wrócić do Polski kiedyś.

FriendGatherArena

@Budo odpowiedzi do punktow:

1. Tak

2. Np jakich?

3. Skoro chcecie poprawy warunkow rodziny i przyjaciol w Polsce to dlaczego nie budujecie polskiej gospodarki tylko zagraniczną? Jak to ma niby poprawic nasz byt skoro wyjezdzacie?

4. To samo co w pkt 3. Twierdzisz, ze chcecie jak najlepiej dla Polski ale wyjezdzasz. PKB sie samo nie zbuduje

5. No to jak wrocisz i podejmiesz pracę to masz znowu prawo glosu. Proste jak to.

Budo

@FriendGatherArena @xniorvox @zuchtomek wymienili kilka przykładów dlaczego zakazanie pewnej grupie obywateli głosowania to słaby pomysł.


A czemu uważasz, że nie przyczyniam się do budowania polskiej gospodarki? Inwestuję na polskiej giełdzie sporą kasę w polskie spółki, może nawet Ty, albo ktoś z Twojej rodziny pracuje w firmie, w którą zainwestowałem?


A byt Polakom mogę poprawić właśnie podejmując mądre i świadome decyzje wyborcze.

xniorvox

@FriendGatherArena

@Budo Ma słuszność. Skąd pomysł, że migranci nie budują polskiej gospodarki? Przecież wysyłają pieniądze rodzinom, spędzają w Polsce wakacje, robią zakupy, a jednocześnie nie obciążają systemu zdrowotnego ani socjalnego. Świeżo po wejściu do UE to były znaczące sumy, wyraźnie widoczne w polskim PKB. Dzisiaj realia gospodarcze się zmieniły, ale wciąż to jest strumyczek życiodajnej kasy.

FriendGatherArena

@xniorvox przyznam, ze z tymi inwestycjami na gieldzie mnie zaskoczyl ale to nie jest typowe zachowanie wakacje (a raczej urlop na odwiedziny rodziny czyli mieszkanie u rodzicow i jedzenie co ugotują), zakupy raz na rok - o czym my mowimy, to jest jakis promil promila tego co wydają u siebie. Wysylanie kasy rodzinie to masz na mysli takich emigrantow jak @AdelbertVonBimberstein co na weekend jest w domu czy co? Jasne, strona popytowa tez jest wazna ale to pracą buduje sie dobrobyt i siłę gospodarki. Samym wydawaniem kasy to mozemy inflację co najwyzej nakręcić

AdelbertVonBimberstein

@FriendGatherArena przepraszam, nie co weekend. Pracuję dwa tygodnie a trzy tygodnie mam wolne.

Budo

@FriendGatherArena wiesz ile forsy polska emigracja wysyła do Polski co roku? Samych transferów bankowych jest ok 5 miliardów rocznie. Te pieniądze są wydawane, alo przechowywane, albo inwestowane W KRAJU. A czy giełda jest typowa czy nie, to nie wiem, ja inwestuję i mam znajomych emigrantów co robią tak samo. Konstytucja i prawo nie są od spraw typowych tylko od całościowego i sprawiedliwego podejścia do obywateli...

A i jeszcze jedno - powracający emigranci są zwolnieni z podatku dochodowego na okres 5 lat, im też zabronisz? Chyba już widzisz absurd swojego pomysłu.

FriendGatherArena

@Budo nie, nie widzę. Nie slyszalem o tym. Proponuję znieść tą ulgę, bo cos mowiles o rownosci wobec prawa, a to jest system kastowy i dzielenie obywateli na gorszych i lepszych.

JakTamCoTam

Generalnie się zgadzam. Niemniej jednak ktoś może wyjeżdżać tymczasowo i tacy powinni mieć prawo głosować.

Miedzyzdroje2005

@Dragotrim problem jest znany i odpowiedź brzmi TO ZALEŻY. Każdy odpowie sobie sam - jak Polonia wybierze dobrze (czyli po mojemu) to powinna głosować. A jak wybiera nie po mojemu to nie powinna głosować


Udanej niedzieli

Zaloguj się aby komentować