@GazelkaFarelka pewnie dlatego, że trzeba całą trasę pokonać? No jak się po mieście nie jeździ to nie ma miejskiego roweru kupować ale nie trzeba brać szosówki od razu, są pośrednie warianty z częściową amortyzacją.
Wiesz, jak przez większość trasy masz sucho ale parę procent będzie tak wypadać, że będzie ulewa to jednak warto się do warunków dostosować, prawda? Nawet jak nieznacznie to całą podróż spowolni.
Ścieżki u nas są jakie są, najnowsze u mnie w okolicy już są normalne, lany asfalt, czasami w ogóle te scieżki są tak poprowadzone, że sam ignoruję, bo mam taki kawałek u siebie mieście, że na przestrzeni 700 metrów trzeba przez ulicę przejeżdżać jakieś sześć razy, dla wszystkich uczestników ruchu tak naprawdę uciążliwość i nie powinno być żadnych zamiast takich... No ale jak są to jednak wszyscy po tych ciągach ruchu jeździmy i trzeba tak korzystać żeby dla innych to nie było uciążliwe. To się i kierowcow samochodow tyczy i rowerzystów.
Wierz, ja ciebie tutaj nie zlinczuję za to zachowanie i się nie spodziewam, że od jutra się dostosujesz no ale nie ma co się oszukiwać po prostu i jednak komunikacja to jest sztuka kompromisu, a te kompromisy nie zawsze są dla nas korzystne.