Komentarze (64)
Hybryda 😆
Lpg tylko lpg
@ostrynacienkim odbija zawór?
@Gepard_z_Libii kazdyyyyyyyyyy
@ostrynacienkim coś ciężko idzie, aż się pasek na pąpie grzeje.
wbite w dowud elpegie?
@Gepard_z_Libii wbite, wbite co ma byc niewbite.
@Gepard_z_Libii naszczescie nie
Dziecko pozamałżeńskie - I sleep
Nieochrzczone dziecko robi brum brum - real shit.
@Ragnarokk i tak z wszystkim wśród "katolików", buk na gębie a na co dzień jak zawsze.
@Gepard_z_Libii Ale podobno chrzczone szkodzi silnikowi
Jedno mam ochrzczone, drugi nie i co w takim wypadku?
@Byk A dizel czy benzyna?
@Gepard_z_Libii teraz diesel
@Byk nie przejdzie na spowiedzi
@Byk trochę można
@Gepard_z_Libii pewnie, że nie, ja też nie chrzczony
@Byk umrzesz
@Gepard_z_Libii nie gadaj, a co potem?
@Byk czarno to widzę, wyłącza się prąd i nie ma Nietzschego
@Gepard_z_Libii a to byłem tam już, zapaść czy jakoś tak się nazywało, może być, podobało mi się tam.
@Byk też nie było mi jakoś niewygodnie
@Chunx @Gepard_z_Libii @Ragnarokk
Wychodzi na to, że mogę, ale tylko rowerem elektrycznym w dni parzyste i deszczowe.
@Gepard_z_Libii Można jeździć ale dziecko musi być w przyczepce albo na dachu.
@mannoroth Albo w bagażniku jak pewien ksiądz.
( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@SpokoZiomek nic mi nie mów - widziałam wystawę, gdzie były zdjęcia ciała tego księdza. I to była wystawa otwarta, bez żadnych ograniczeń wiekowych, ani też informacji o drastycznych treściach.
@Gepard_z_Libii Tyyyy dobre. Jako, że młodego chrzcić nie zamierzamy to pi⁎⁎⁎⁎le nie będę jeździł do teściowej bo przecież nieochrzczone nie może samochodem jeździć.
Kurde sprytnie
@cebulaZrosolu ale teściowa może przyjechać do Was.
@Rzeznik nie ma prawa jazdy a poza tym ma gospodarkę to nie ma czasu
Gospodarka, głupcze
@cebulaZrosolu Win Win
@conradowl a to dopiero początek zalet!
@cebulaZrosolu no jak nie ma prawa jazdy to faktycznie nie może.
@cebulaZrosolu Ten plan nie ma wad
Wypadki są najczęstszą niezwiązaną ze zdrowiem przyczyną śmierci w Polsce. Tak więc, ryzykuje piekłem dla dziecka bez chrztu poruszając się po drogach. A Wy się czepiacie. xd
@BajerOp mąż w pracy, może na tirach lub na platformie wiertniczej, a potrzeba jest tu i teraz.
@Gepard_z_Libii Wiem ze ogólnie beka i memy ale będę adwokatem diabła i powiem, że jest w tym ziarenko prawdy.
Jak chrzczono nas 3-4 dekady temu to z reguły było to miesiąc-dwa po narodzinach. Będąc tak małym berbeciem podejrzewam, że nie chciano narażać dziecka na niepotrzebne wystawianie się na bakterie i zarazki oraz skoki temperatury. Zamiast więc jakiegoś sztywnego terminu 30 dni od narodzin mówiono, że do chrztu i elo. Pora na csa.
@notak nie doszukiwałbym się w tym logiki
@GazelkaFarelka A Pan Jezus już był stary jak go ochrzcili
@Gepard_z_Libii ale jeździł w odwiedziny do rodziny, dopiero po.
@Gepard_z_Libii pierwsi chrześcijanie również. I co to szkodziło?
@GazelkaFarelka zdradzę Ci pewien sekret, nie musisz zwoływać rodziny, rezerwować sali itp. Owszem, z księdzem umówić się trzeba, ale mogą być tylko rodzice i chrzestni.
@ndwn no ale chrzestni też mają swoje rodziny, męża, dzieci, wypadałoby jakiś obiad wystawić za fatygę, to już trzeba rezerwować większy stolik w knajpie, a jak już organizujesz to dziadków i reszty rodzeństwa nie zaprosisz?.... no i robi się uroczyste przyjęcie na co najmniej 25 osób XD
@GazelkaFarelka przed wojną to potrafili chrzcić dzieci dopiero w wieku 3-4 lat
@AndzelaBomba ciekawe gdzie, chyba grekokatolików którym carat zabraniał praktykowania i chciał ich zmusić do przejścia na prawosławie. U mnie w księgach parafialnych same wpisy chrztu nie dłużej niż dwa tygodnie od urodzenia, a kilka dni to norma.
@GazelkaFarelka czytałam o takich przypadkach u katolików. Nwm, z czego to wynikało, może ksiądz sobie za dużo życzył za chrzest, może dziecko było słabowite i z góry skreślanie jako "nie przeżyje roku".
Śmieszne, ale jak mi się urodziło dziecko, to matka zabraniała mi robić mu zdjęcia xD
@Time_Machine Nie no, ma to sens, bo niemowlaki, wbrew temu, co sądzą ich rodzice, są z reguły okropnie brzydkie.
@Pantokrator tu chodziło o duszę czy coś. Nie pamiętam, ale sie uśmiałem. No i wiem dlaczego nie mam w ogóle zdjęć jako mały
@Time_Machine ale już masz duszę, czy nadal nie?
@Time_Machine Ja żartowałem oczywiście, aż tak brzydkie, by nie robić im zdjęć, to nie są :P
@rain nadal mi nie robią zdjęć, więc nie wiadomo.
paliwo np. nie moze być chrzczone
@FourF słuszna uwaga
Zaloguj się aby komentować
@notak Jak przejrzysz stare księgi to kiedyś chrzczono kilka dni po narodzinach, przychodził z dzieckiem do zakrystii ojciec i dwóch chrzestnych. Żadnej specjalnej mszy z intencją, żadnej imprezy z tej okazji. Teraz chrzciny to jest całe wyzwanie logistyczne, trzeba z księdzem ustalić kiedy, z rodziną ustalić kiedy im pasuje, rezerwować salę i tak dalej. Podejrzewam, że trochę więcej ludzi by chrzciło dzieci jakbyś mógł tak podskoczyć bez wcześniejszego umawiania się w np. w środę koło 18.00 po pracy, z dwójką chrzestnych i załatwić sprawę. A teraz, jak komuś mocno nie zależy to temat się rozmywa.