Zdjęcie w tle
saradonin_redux

saradonin_redux

Autorytet
  • 280wpisy
  • 1886komentarzy

Wj 30,34-38

Dzień dobry, czym tam dziś pachniecie tego pochmurnego poranka?


Co jak co, ale w deszczową aurę nic mi nie siedzi tak dobrze jak porządny kadzidlak i dlatego dziś u mnie klasyka gatunku, czyli Filippo Sorcinelli UNUM Lavs


Miłego dzionka i smacznej kawusi!


#perfumy #conaklaciewariacie #sotd

478777bc-7a03-4779-b3f9-1f52b9672f2c
Mywave

@saradonin_redux myślałam, że plakatak nowego omena czy coś.

Eo 1 hainan 2005.

dziki

Namówiłeś, też wlecial Filippo, bo zem odkopał próbkę Haec Dies

wonsz

@saradonin_redux aż go sobie dzisiaj znowu strzeliłem żeby sprawdzić co jest z nim nie tak - trzy strzały, kadzidło z eukaliptusem minutkę i tyle go widzieli. Teraz jak przykładam koszulkę do twarzy to taki zapach starych, lakierowanych kościelnych ław, ale to ledwo ledwo. Jak uwielbiam wytrawne śmierć k⁎⁎as i zniszczenie w wydaniu VEA, tak u Filippo to najlepiej mi podeszły slodsze Contre Bombarde i Quando Rapita in Estasi, z tych co @Earl_Grey_Blue miał do odlania.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Koncert wiolonczelowy e-moll op.85 Edwarda Elgara w wykonaniu Jacqueline du Pre i Londyńskiej Orkiestry Symfonicznej


Rzadko słucham muzyki klasycznej, ale nie lubię się też ograniczać, wszystko ma swoje miejsce i dzieła wybitne, wobec których trudno jest przejść obojętnie. Zdecydowanie mój ulubiony koncert wiolonczelowy i najbardziej lubiane wykonanie (na drugim miejscu chyba postawiłbym h-moll Dvoraka).

https://youtu.be/B5ZufViB8j4?si=9uoJ1fOt-Wa2EthW


#muzyka #muzykaklasyczna

Zaloguj się aby komentować

tl;dr: leganckie kapcie do martwego ciągu itp.


Od pewnego czasu rozglądałem się za butami typu barefoot na siłkę, głównie w celu zapewnienia stabilności i czucia podłoża przy ciągach i innych ćwiczeniach z dużym ciężarem wymagających dobrej stabilności i przyczepności. Nie wyobrażam sobie wykonywać takich ćwiczeń w butach do biegania (co się bardzo często widuje), bo to proszenie się o kontuzję. Natomiast buty do siadów z kolei znacząco zmieniają mechanikę ruchów w stawie biodrowym przenosząc środek ciężkości do przodu. Martwy ciąg można oczywiście robić w skarpetkach i jest ok, ale co z ćwiczeniami gdzie stopy oparte są na metalowej platformie i skarpetka może się ślizgać?


Jest z butami barefoot ten problem, że spośród nielicznych nadających się w tym celu modeli (np. Xero Prio Neo) jedne są słabo dostępne, a inne horrendalnie drogie. Jeszcze mnie nie pojebało tak, żeby płacić 5 czy 7 stówek za szmatkę sklejoną z cienkim kawałkiem gumy.


Tym sposobem trafiłem na chińskie kapcie do ciągów z ali, dałem za nie równowartość 3 dużych kebsów i testuję je od 3 tygodni. Dla mnie sztosik, udało mi się nawet przebić przez stagnację w hip thruście. Nie są ultramiękkie jak niektóre barefooty, ale podeszwa jest wystarczająco elastyczna i bardzo cienka (na oko 4mm) z zerowym dropem, więc nie ingeruje w leg drive. Guma ma dobrą przyczepność na leg pressie, a paski zapewniają stabilizację stopy w bucie w przeciwieństwie do typowo skarpetkowych cholewek. Pewne wątpliwości mam co do jakości wykonania, ale nawet jak mi się rozkleją, to najwyżej kupię kolejne.


https://a.aliexpress.com/_EG7HZGq


#hejtokoksy #silownia

fb8c1ff7-14d5-4480-a63e-d4ac236aacc9
zuchtomek

@saradonin_redux To są te słynne do rzutu młotem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

dziadekmarian

@saradonin_redux Albo takie zjawisko: szkoda mi na rzeczy po 6-7 zł/ml, bo planuję kupić kilka mililitrów po cztery dyszki.

Grzesinek

@saradonin_redux Ja niedawno uważałem że 35zl za ml to dużo ale ta zabawa nie ma sufitu.

Lodnip

@Grzesinek jak walniesz barcola takich perfum przed wyjściem, to pachniesz jak 200 ziko

Grzesinek

@Lodnip Outficik na letnie wyjscie: klapki 45zl, spodenki 55zł, t-shirt 29zl., global Ensarem 279zł

Okrutnik

Ładnie Arab kręci korbą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Taxidriver

Przedramię albo wyprosty pyty.

Taxidriver

@saradonin_redux powiedziałbym, że kark (wyprosty) ale do tego się raczej używa wolnych ciężarów i opaki na głowę.

A tak btw. Ile ważysz?

saradonin_redux

Myślałem, że będzie łatwe. Podpowiedź: bloczki na zdjęciu są w ustawieniu docelowym tj. na wysokości kolan, chociaż większość osób ustawia na samym dole.

Purple_Pimp

@saradonin_redux cable lateral raise

saradonin_redux

@Purple_Pimp odgadłeś, gratulacje! Wygrywasz talon na twaróg i trenbolon

ZohanTSW

ćwiczysz mięśień penisa

saradonin_redux

@ZohanTSW na ten mięsień to tak ćwiczę

bcde9978-8d75-4241-b81e-638dfd58482b

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

1272 + 1 = 1273


Tytuł: Miecz przeznaczenia

Autor: Andrzej Sapkowski

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: SuperNowa

Format: audiobook

Liczba stron: 318

Ocena: 8/10


Zbiór zawiera następujące opowiadania: Granica możliwości, Okruch lodu, Wieczny ogień, Trochę poświęcenia, Miecz przeznaczenia, Coś więcej.


Drugi zbiór opowiadań okazał się bardziej osobistą podróżą Geralta, a także swoistym manifestem systemu wartości otaczającego go świata. Tematyka i forma bardziej zróżnicowana od Ostatniego życzenia, które mimo niezależnych przygód wydało mi się wyjątkowo spójne.


Stanowiące trzon Granicy możliwości filozoficzne dyskusje dotyczące tolerancji, wolności, moralności dłużyły mi się jak w filmach Tarkowskiego. Okruch lodu to rozterki miłosne rodem z Mody na sukces niegdyś oglądanej z zamiłowaniem przez moją babcię. W Wiecznym ogniu Sapkowski wraca do tonu przygodowo-żartobliwego, natomiast Trochę poświęcenia to opowieść zarówno bardzo emocjonalna, jak i trzymająca w napięciu. W tym momencie byłem gotów dać 7/10, ale Sapkowski najlepsze zostawił na koniec i świetne opowiedział zarówno Miecz przeznaczenia jak i majstersztyk w postaci Coś więcej, także końcowe wrażenie okazało się bardzo pozytywne.


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #wiedzmin

fdac0594-5bb4-4aa6-afff-384f71fbc3ec
jonas

- Geralt!

Wiedźmin odwrócił się od konia, błyskawicznym, zwinnym ruchem. I pobiegł na spotkanie. Yurga patrzył urzeczony. Nigdy nie myślał, że człowiek może poruszać się tak szybko.

Spotkali się na środku podwórka. Popielatowłosa dziewuszka w szarej sukieneczce. I białowłosy wiedźmin z mieczem na plecach, cały w czarnej skórze lśniącej od srebra. Wiedźmin w miękkim skoku, dziewuszka w truchciku, wiedźmin na kolanach, cienkie rączki dziewuszki dookoła jego szyi, popielate, mysie włosy na jego ramieniu. Złotolitka krzyknęła głucho. Yurga objął ją, bez słowa przygarnął do siebie, drugą ręką zebrał i przytulił obu chłopców.

- Geralt! - powtarzała dziewczynka, lgnąc do piersi wiedźmina. - Znalazłeś mnie! Wiedziałam! Zawsze wiedziałam! Wiedziałam, że mnie odnajdziesz!

- Ciri - powiedział wiedźmin.

Yurga nie widział jego twarzy ukrytej w popielatych włosach. Widział ręce w czarnych rękawicach ściskające plecy i ramiona dziewczynki.

- Znalazłeś mnie! Och, Geralt! Cały czas czekałam! Tak okropecznie długo... Będziemy już razem, prawda? Teraz będziemy razem, tak? Powiedz, Geralt! Na zawsze! Powiedz!

- Na zawsze, Ciri.

- Tak, jak mówili! Geralt! Tak, jak mówili... Jestem twoim przeznaczeniem? Powiedz! Jestem twoim przeznaczeniem?

Yurga zobaczył oczy wiedźmina. I zdziwił się bardzo. Słyszał cichy płacz Złotolitki, czuł drganie jej ramion. Patrzył na wiedźmina i czekał, cały spięty, na jego odpowiedź. Wiedział, ze nie zrozumie tej odpowiedzi, ale czekał na nią. I doczekał się.

- Jesteś czymś więcej, Ciri. Czymś więcej.

Ile razy bym tego nie czytał, zawsze rozmontowuje mi szyszynkę na atomy. Na atomy, na atomy, na atomy!

Zaloguj się aby komentować

1265 + 1 = 1266


Tytuł: Przebudzenie Lewiatana

Autor: James S.A. Corey

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: MAG

Format: książka papierowa

Liczba stron: 570

Ocena: 7/10


Pierwszy tom cyklu Expanse to przede wszystkim wiarygodnie i ciekawie skonstruowany świat. Przyszłość zarazem odległa jak i niedaleka. Brak technologii międzygwiezdnej, ale już częściowo skolonizowany układ słoneczny oraz początki ery postludzkiej. Nie jest to górnolotne filozoficzne twarde sci-fi, a raczej opera kosmiczna nastawiona na akcję i dynamiczny rozwój wydarzeń. Bardzo przyjemnie się czytało.


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

bdd3e1c5-3d87-4fb4-932a-78befd891dab

Zaloguj się aby komentować

wonsz

@saradonin_redux o gustach się nie dyskutuje, wiadomo, growlu szczególnie nie lubię, jakiegoś Deicide kiedyś się może i słuchało ale to miażdżenie jajec słyszalne tutaj przykrywa w wielu momentach muzykę

saradonin_redux

@wonsz uznajmy to za muzyczny odpowiednik Vi et Armis

wonsz

@saradonin_redux nnnnno nie

Zaloguj się aby komentować

1235 + 1 = 1236


Tytuł: Ostatnie życzenie

Autor: Andrzej Sapkowski

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: SuperNowa

Format: audiobook

Liczba stron: 259

Ocena: 9/10


Zbiór zawiera następujące opowiadania: Głos rozsądku, Wiedźmin, Ziarno prawdy, Mniejsze zło, Kwestia ceny, Kraniec świata, Ostatnie życzenie.


Andrzej Sapkowski w niezwykle efektowny sposób połączył naiwnie wykreowanego głównego bohatera, mogącego równie dobrze być wytworem wybujałej wskutek burzy hormonów fantazji nastolatka, z rozbudowanym światem malowanym wszystkimi odcieniami moralnej szarości. Świetnie operuje dynamiką opowieści sprawnie lawirując pomiędzy rozbudowanymi dialogami, a gwałtownymi, lecz szczegółowymi scenami walk. To wszystko podszył słowiańską mitologią i doprawił gorzką ironią. Niby nic nowego, bo treści znane mi były z gier i seriali, ale słuchałem z przyjemnością i gdyby nie męcząco moralizatorskie fragmenty, to dałbym pełną dyszkę.


Na szczególną uwagę zasługuje polska wersja w formie słuchowiska: w pełni aktorska, z fenomenalnym narratorem, którego uzupełnia wiele znanych głosów, z których rozpoznałem choćby Henryka Talara, Dorotę Segdę czy Mariana Opanię. Rewelacyjne wydanie!


#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #wiedzmin

62c12fa3-f996-4efd-873c-fe5b78725412
Ragnarokk

Audiobook świetny jako audiobook, ale to że Sapkowski takie książki jebnał jako swój debiut to naprawdę wyjątkowe. Dwa zbiory opowiadań zawierające łącznie 12 zasadniczo rozłącznych historii i wszystko dobre lub bardzo dobre.


Jak dla mnie najlepsze co w życiu napisał.

Zaloguj się aby komentować

1212 + 1 = 1213


Tytuł: Harry Potter i Kamień Filozoficzny

Autor: J.K. Rowling

Kategoria: literatura młodzieżowa

Wydawnictwo: Pottermore Publishing

Format: audiobook

Liczba stron: 253

Ocena: 8/10


Mój pierwszy kontakt z Harrym Potterem oraz test, czy z braku czasu słuchaniem można uzupełnić czytanie.


Książka, która mimo prostoty fabuły dostosowanej do młodych czytelników naprawdę wciąga. Słucha się tego lekko, przyjemnie i z zaciekawieniem: narracja jest dynamiczna, świat pełen tajemniczości, może nieco infantylnej, ale tworzącej atmosferę niezwykłości, bohaterowie są sympatyczni i wyraziści, a opisy barwne i podane z humorem. Miła, niewymagająca lektura.


Książkę czyta Piotr Fronczewski - głos znany i lubiany. Po raz kolejny prezentuje mistrzowski kunszt w roli narratora, jednakże w przypadku dialogów jego maniera aktorska często wydawała mi się przesadzona (szczególnie Hagrid).


#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki

b0659d8e-56dd-4e38-bc48-f67dfd73c032
WujekAlien

@saradonin_redux Jakoś średnio mi siedzi Fronczewski w roli lektora HP. Co do narracji - jest super, ale dialogi nie do końca mu wyszły.

Zaloguj się aby komentować

1207 + 1 = 1208


Tytuł: Hobbit albo tam i z powrotem

Autor: J.R.R. Tolkien

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Format: książka papierowa

Liczba stron: 304

Ocena: 8/10


Wstyd przyznać, ale nigdy wcześniej Hobbita nie czytałem. Lepiej późno niż wcale.


Hobbit okazał się niezwykle przyjemną lekturą - lekka powieść przygodowa, która urzeka od pierwszych stron. Prosta fabuła jest wciągająca i świetnie opowiedziana, nawet jeśli pod koniec trochę gubi rytm. Momentami narrator zwraca się wprost do czytelnika, tak jakbym słuchał opowieści snutej przez dziadka. Charakterystycznego klimatu dopełniają liczne zabawne sytuacje oraz dialogi. Jedyne co mi się niespecjalnie podobało, to infantylne piosenki, choć rozumiem, że miały one dopełniać baśniowego stylu powieści skierowanej do dzieci.


Przy okazji warto wspomnieć o eleganckim wydaniu ilustrowanym przez Alana Lee - twarda oprawa i lepszej jakości papier dodają lekturze klasy.


#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki

a625057c-66f9-49c1-b834-1bf60ad63ae9
Jakub_Hermann

A oglądałeś trylogię Hobbita? Czy po lekturze dokonałbyś zmiany ich oceny?

saradonin_redux

@Jakub_Hermann oglądałem, podobało mi się tak powiedzmy 7/10 i prawdopodobnie tą ocenę bym podtrzymał. Natomiast rozumiem teraz zarzuty co do znaczących rozbieżności względem pierwowzoru, w szczególności do rozciągnięcia bardzo krótkich epizodów.

Zaloguj się aby komentować

1186 + 1 = 1187


Tytuł: 1001 porad dla rodziców i terapeutów dzieci z autyzmem i zespołem Aspergera

Autor: Ellen Notbohm, Veronica Zysk

Kategoria: psychologia, nauki społeczne, autyzm

Wydawnictwo: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego

Format: książka papierowa

Liczba stron: 384

Ocena: 6/10


Książka, o której dowiedziałem się dzięki hejto z tego wpisu 

https://www.hejto.pl/wpis/956-1-957-tytul-1001-porad-dla-rodzicow-i-terapeutow-dzieci-z-autyzmem-i-zespole za co w tym miejscu serdecznie dziękuję.


Nie pamiętam już kiedy czytając tyle razy nie pomyślałem “no shit, Sherlock”. Być może tak miało być i wbrew tytułowi książka została skierowana również do osób, które nie miały kontaktu z dziećmi z autyzmem, aby uświadomić im, że nie każdy funkcjonuje tak samo jak my. A może to po prostu amerykański styl pisania poradników. Na pewno treść została podana w sposób bardzo przystępny i ustrukturyzowany, umożliwiający odnalezienie danego zagadnienia w zależności od bieżącej potrzeby. Podejrzewam natomiast, że wiele osób, które miały regularny kontakt z takimi dziećmi, czyli właśnie rodzice czy terapeuci może ocenić sporą część treści jako trywialną, gdyż wiele elementów i porad wynika nie tyle z jakiegoś specjalistycznego wykształcenia tylko z podstawowej umiejętności obserwacji i po prostu z traktowania dziecka jak człowieka. Może to brzmi niedorzecznie, ale poobserwujcie kiedyś. Gwarantuję, że będziecie w szoku jak wielu dorosłych traktuje dzieci niczym jakiegoś pieska bez samoświadomości.


Ale do rzeczy. Czy w takim razie książka jest według mnie słaba? Nie. Wśród licznych truizmów znalazły się też wartościowe i mniej oczywiste detale oraz mnóstwo cennych pomysłów na zajęcia terapeutyczne w formie zabawy, czy też na wprowadzenie drobnych modyfikacji do codziennych aktywności i to właśnie ten ostatni element wydaje mi się najbardziej wartościowy, gdyż wprowadzenie ich w życie nie wymaga rewolucyjnych zmian harmonogramu ani nawyków. W dalszej części książki można znaleźć też liczne propozycje przystosowań i modyfikacji zajęć skierowane do nauczyciela. Oczywiście, co zresztą podkreśla jedna z autorek, nie ma metod uniwersalnych, ale myślę, że wielu rodziców czy pedagogów może wyłowić coś odpowiedniego dla swojego dziecka.


#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #autyzm #asperger

2998b48b-a688-4afa-b63a-42e7aea9a5d6

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

CzosnkowySmok

@saradonin_redux z góry piorun, lubię twoje wrzutki na #jazz

Zaloguj się aby komentować

Taka ciekawostka: stworzenie kompozycji złożonej z aż trzech wyjątkowo oryginalnych nut wymagało pracy aż trzech perfumiarzy i korpo xd


Prada Paradigme jakby ktoś pytał

#perfumy

db6f5de5-1fcc-4ab2-a33d-5d44f3a9e610
promyczekNadziei

Teraz chyba moda by tylko 3 „składniki” dawać, a formula wiadomo - pewnie ponad 100 pozycji

saradonin_redux

@promyczekNadziei jak tak czasem psiknę coś ze współczesnego mainstereamu to mam wrażenie, że jest odwrotnie - w składzie 2-3 randomowe molekuły, a nuty to czysta fantazja, bo nic z tego nie czuć.

testowy_test

@saradonin_redux nuty nie odpowiadają składowi, więc może cała "burza mózgów" polegała na tym jak zmieszać syntetyki, żeby przypominało to co na fragrantica i jednocześnie pachniało długo, mocno i kompozycja była odpowiednio stabilna przez cały czas noszenia

dziadekmarian

@saradonin_redux Ja myślę, że to ten anginowiec z wyspy Reunion, dawno temu nazywanej Bourbon.


Tak, jak Amerykanie na Piemont mówią "Piedmont", na rdzennych Amerykanów "Indians", tak tutaj zamiast zerwać parę liści z kwiatka na oknie, to musiał Firmenich zrobić ekspedycję i wkurwić biednych Murzynków, żeby wyprodukować kolejne gunwo.


Bo tak widzę europejskie perfumoarstwo: siedzi sobie dwóch Murzynków; chillują, piją sobie jakiś napój i nagle popierdala jakiś biały dziadek, posiniaczony, spuchnięty, oganiający się resztką sił od moskitów... I jeden Murzynek mówi do drugiego: patrz, Morillas.


I tych trzech perfumiarzy w garniturach przez madagaskarską dżunglę, podwinięte nogawki, na każdym kroku dziobie ich ten antyeuropejski dront dodo, przejebane...Naprawdę wierzę, że tam pojecha..lecieli. Ja bym tam na piechtę poszedł (w końcu to nasza niedoszła ojczyzna). No ale nie oszukujmy się: takie geranium musi kosztować.


A trzy składniki to więcej niż 4

Zaloguj się aby komentować

Atexor

@AdelbertVonBimberstein

a6703b43-a6d6-4ebe-9083-789ac893229d
winet

Lipna ta dziara, nie ma daty ważności

AdelbertVonBimberstein

@szponovic komentarz mojej żony:

"Ale czemu ona się topi jakby?"

Niewinne to oj niewinne xd

Zaloguj się aby komentować

Nowość od Agatho: morski chemol-śmierdziel, irysowa torebka babci Krysi, cytrusowa korpo-sztampa, a może coś wyjątkowego dobrego jak Giardinodiercole i 195ac?


Agatho Portamarina - 6,55 zł/ml


Odleję 70ml, szkło 3zł. Można coś dobrać.

Wysyłka po 2025-08-15 kiedy Mati mi wyśle: Paczkomat 12zł, DPD do punktu 8zł.


#perfumy #rozbiorka

77cbc394-7f74-4587-ac8f-419912111b5a
wonsz

A wodniaczka to dyszki żal nie wziąć piękny kawalerze.

Zaloguj się aby komentować

Eksplorując tematy letnio-normickie skusiłem się na Tomka Costa Azzurra EDP w promocyjnej cenie, ale to jednak znów nie to.


Oddam za 230+ kw z kod rabatowym: VIETARMISKRUL

Flakon 50ml z kartonikiem bez jednego globala.

#perfumy #stragan

59d7cca0-7042-4af5-a4ff-77ee0e81d5b7

Zaloguj się aby komentować