Zdjęcie w tle
qarmin

qarmin

Zawodowiec
  • 21wpisy
  • 40komentarzy
Jak często korzystacie z testów jednostkowych w swoich projektach?

Języków znam kilka, ale głównie z testami jednostkowymi miałem styczność jedynie w Pythonie i Rust.

W pythonie widzę że czasami niektóre repozytoria chwalą się coverage sięgającym niemal 100%.
W przypadku Rusta, ilość testów jest powiedzmy szczerze dosć ograniczona.

Mimo że uważam testy jednostkowe ogólnie za coś bardzo dobrego, to jednak bliżej mi do ich pisania tam gdzie niezbędne a nie dopychania ich na ilość.

W Rust, widzę że głównie pisze się testy do funkcji bez skutków ubocznych, czyli wrzucamy cos do środka i oczekujemy określonego wyniku(choć oczywiście są wyjątki).

W Pythonie jednak widzę że testuje się absolutnie wszystko, a to za sprawą że można zmockować niemal wszystko.
Trzeba dodać coverage do funkcji z pobieraniem informacji z bazy danych?
Nie ma sprawy, mockujemy połączenie i testujemy zwracanie wyjątku, losowych czy pustych danych.

Niby fajnie, ale jednak z tego co widzę to wydaje mi się że czasami takie funkcje testują bardziej to czy kod jest poprawnie zamokowany a nie samą logikę funkcji i są robione jako sztuka dla sztuki(lub po to by podbić coverage).
Często widzę że też takimi testami próbuje się testować, co się stanie jeśli typy nie są poprawne, coś co niemal nie występuje w językach silnie typowanych typu Rust lub C++, bo już kompilator odrzuca sporą część niepoprawnego kodu.

Jakie są wasze opinie o dużym coverage w zależności od języka dla którego testy są pisane?

#programowanie
93e396ff-4cb9-4db2-8fb0-c72988849d72

W jakie wartości co do testów jednostkowych celujecie w swoich projektach?

117 Głosów

Zaloguj się aby komentować

Wygląda, że Rust ma swoje 5 minut, na scenie języków programowania i jest znany ze swojej wydajności bliskiej C/C++.

Zatem w jaki sposób nowy język mógłby uszczknąć nieco popularności od Rusta? Ano poprzez twierdzenie że jest on szybszy o 50% od niego w jednym z benchmarków.

Tym językiem jest Mojo
Być może się zastanawiacie, czemu dodałem tutaj tam emotkę ognia - ano bo tak się ten język nazywa - serio w nazwie takie coś mają, sprawdźcie sami.

W skrócie jest to język przeznaczony do AI, interoperacyjności z Pythonem, przy zachowaniu jego prostoty i wydajności porównywalnej lub większej niż Rusta.
Brzmi dobrze... aż za dobrze.

Zatem blog o wyczynach wydajnościowych jest widoczny tutaj - https://www.modular.com/blog/mojo-vs-rust-is-mojo-faster-than-rust

Już na samym początku pada ciekawe stwierdzenie

There are a lot of considerations surrounding any benchmark implementation, you can't use any one benchmark to say x language is faster than y language

a następnie widzimy jak to właśnie tym benchmarkiem chcą udowodnić

Widać potem opis kilku elementów, które twórcy uważają że są one powodem tej lepszej wydajności(całkiem logiczne w większości btw.) tj. pożyczanie wartości zamiast jej kopiowania, TCO czy dobre wsparcie dla simd, oraz ostatecznie owy benchmark.

Na tym ta historia mogłaby się zakończyć, gdy oczywiście nie jakiś wścibski programista, który chciał przetestować ową wydajność.

https://viralinstruction.com/posts/mojo/#matching_the_implementation_in_julia

Odkrył on, że kod w Mojo , robi mniej walidacji niż testowane programy.
Przy wybranej większej ilości optymalizacji, kod w Rust czasowo niemal zrównał się z tym z Mojo , a program napisany w języku Julia, oba mocno wyprzedził.

Wygląda, że Mojo jest ciekawym projektem, którego rozwój warto mieć na oku, ale jego zamknięty kod, masa błędów(ciągle jest w fazie alpha) czy szukanie taniej sensacji przy naginaniu reguł, pozostawia niesmak i obawy o rzeczywiste działanie w przyszłości.

#rustlang
#mojo
#programowanie
5b70296d-faa6-4d90-a582-f7a883032f12

Zaloguj się aby komentować

Od prawie roku korzystam z AI(chatgpt i github copilot) do pomocy przy programowaniu i muszę przyznać że potwornie się mi te narzędzia przydają i znacznie przyspieszyło mi to niektóre czynności.

W moim przypadku działa to świetnie do:

  • Tworzenia funkcji mapujacych obiekt z jednej klasy do drugiej(np. From/TryFrom w Rust)
  • Dopisywania logiki w prostszych funkcjach - czasami wystarczy wpisać nazwę funkcji, argumenty i zwracany typ, by cała logika którą oczekiwałem była wpisana do środka
  • Podpowiadaniu w jaki sposób używać danej biblioteki - zdarza się, że mimo przeczytania dokumentacji, nie mam pomysłu w jaki sposób użyć danej funkcji i zwykle podpowiedzi nawet nie do końca trafne, kierują mnie na właściwe rozwiązanie (pomogło mi to przy bibliotece diesel, która jest trudna do opanowania)

dzięki temu, zamiast żmudnego kopiowania i wklejania czy też tworzenia mniej wymagających funkcji, mogę skupić się na bardziej wymagających zadaniach.

Jednak zauważyłem, że pod niektórymi wątkami na reddicie i innych forach, jest spora rzesza osób, które z ai wcale nie korzystają(nie dlatego że nie wiedzą, ale bo nie chcą korzystać).

Jednym z argumentów, jest kwestia etyczna, bo kod nauczony przez ai nie jest w żaden sposób sprawdzany pod kątem licencji oryginalnego kodu.

Inny argument to kwestia tego, że więcej szkodzi(lub bierze więcej czasu niż jakby pisać to wszystko ręcznie) niż pomaga - akurat w moim przypadku argument chybiony.

Jakie są wasze argumenty za/przeciw?

#programowanie
#ai
#sztucznainteligencja
588d911b-9f78-4179-b25b-9e344a333646

Czy korzystacie z AI przy programowaniu?

553 Głosów
Vekh

@qarmin Nie jestem programistą - pracuję jako administrator aplikacji - ale często muszę skryptować rzeczy w powershellu i podobnych. O ile z tym nie mam problemu to ostatnio była potrzeba wyciągnięcia konkretnych danych z pewnej bazy MsSQL. Na tym się już kompletnie nie znam, no przynajmniej nie na tyle, że robić dzikie zapytania. Tutaj nasz firmowy MLM dał radę. Dałem mu strukturę, sformułowałem oczekiwania i w przeciągu 3 min miałem query. Także z takiej perspektywy AI jest super.

kaszalot

Jest mi w stanie pomóc przy rzeczach o których nie mam pojęcia (np. język którego nie używam na codzień, nowa biblioteka, framework którego nie znam), ale przy rzeczach z którymi pracuję na codzień bardziej przeszkadza niż pomaga, pisze kod z bugami na debugowanie którego trzeba poświęcić więcej czasu niż na napisanie wszystkiego samemu od początku, czasami podpowiada funkcje które nie istnieją i traci się czas na szukanie tych funkcji w dokumentacji, w starszych wersjach biblioteki itd. Generalnie jest okej, ale na tą chwilę na pewno nie jest to game changer, natomiast jest to jeszcze młoda branża więc liczę na to że w przyszłości się poprawi

Amebcio

AI może łatwo przemycić błędny kod na polecenie amerykańskiego rządu. Już wcześniej istniała zarówno afera inwigilacyjna Prysm, jak i ewidentnie próby skompromitowania bezpieczeństwa kryptografii potencjalnie przez agencje rządowe.


Problem jest podwójny bo z jednej strony masz rząd USA z pełną kontrolą nad amerykańskimi firmami, a z drugiej masz rządy typu chiny gotowe tworzyć masę fake repozytoriów w celu nauczenia AI potencjalnego przemycania luk w bezpieczeństwie

Zaloguj się aby komentować

W pracy, udało nam się przepisać celery z Pythona na nasz własny menedżer tasków w Rust.
Wydajność jest zauważalnie lepsza, bo korzystamy ze starych komponentów i tam różnice są o wiele bardziej widoczne, niż na zwykłym komputerze, gdzie oba rozwiązania przetwarzają zadania niemal natychmiast.

Zatem mamy część z kodem w Rust, ale ciągle część z obliczeń musimy wykonać w pojedynczym procesie pythona do którego wysyłamy resty z zapytaniami.
Jednak celery miało jeden duży plus - uruchamiało się jako osobne procesy(co wydłużało o kilka sekund proces uruchamiania programu), dzięki czemu operacje numpy/scipy na CPU, były ładnie rozdzielane po stronie pythona na wszystkie wątki(na urządzeniu są 4 rdzenie i tyle samo procesów celery było uruchamianych)

Operacje obliczania statystyk(mowa o powyższym zadaniu korzystającym z numpy/scipy) są często zlecane w większej ilości na raz, dlatego ważne jest by to zrównoleglić.
Próbowałem robić to przez proste rozdzielanie tasków na wiele wątków, jednak, czasy bywały nawet czasami gorsze, niż jak robiłem to w jednym wątku - domyślam się że to wina GIL i tego że nie działa zbytnio dobrze, gdy wątki wykonują masę rzeczy na cpu.
Drugim problemem jest to że w przypadku równoległych działań wyskakują dziwne ostrzeżenia, przez co myślę że np. matplotlib, nie jest przystosowany do działania z wielu wątków(mimo że zadania które wykonuję od początku do końca działają tylko w jednym wątku), bo przechowuje globalnie jakieś parametry ze swoim stanem.

Kojarzycie, w jaki sposób, mógłbym w miarę prosto, móc wykonywać te obliczenia po stronie pythona na wielu wątkach?
#python
markxvyarov

@qarmin jest standardowy moduł w Pythonie, nazywa się multiprocessing. W nim znajdziesz Pool i metody typu starmap i map. Najczęściej z tego korzystam gdy trzeba zrównoległość obliczenia.


https://superfastpython.com/multiprocessing-pool-map/

# SuperFastPython.com

# example of parallel map() with the process pool

from random import random

from time import sleep

from multiprocessing.pool import Pool

# task executed in a worker process

def task(identifier):

    # generate a value

    value = random()

    # report a message

    print(f'Task {identifier} executing with {value}', flush=True)

    # block for a moment

    sleep(value)

    # return the generated value

    return value

# protect the entry point

if __name__ == '__main__':

    # create and configure the process pool

    with Pool() as pool:

        # execute tasks in order

        for result in pool.map(task, range(10)):

            print(f'Got result: {result}', flush=True)

    # process pool is closed automatically


Na zamieszczonym zdjęciu znajdziesz wszystkie metody z klasy Pool które możesz wykorzystać.

eaab2cd3-50c4-480c-aa4f-b776373b7c0f

Zaloguj się aby komentować

Nie tak dawno temu dokonałem czegoś niemożliwego - znalazłem błąd który był w obcej bibliotece, a nie w moim kodzie.

Na jednym ze starych armów których używamy, odkryliśmy bład w pythonowym programie, gdzie podczas testowania punktów poza okręgiem o promieniu 30, niekiedy wartości wyskakiwały poza skalę.

W okręgu r<30 mamy ~60 punktów z wartościami, które im dalej od środka, tym bardziej się powinny zmniejszać. Dla punktów spoza okręgu r>30 musimy to ekstrapolować, bo do nich danych nie mamy.

Lokalnie na komputerze wszystko mi działało, choć metoda ekstrapolacji wartości RBFInterpolator(korzystamy ze starszej wersji scipy - nie możemy jej niestety łatwo podnieść na urządzeniu, by przetestować czy została naprawiona) dawała nieco niepoprawne i zawyżone wyniki.

Dla pewności ujednoliciłem wersje wszystkich pakietów(głównie zależności pośrednich, bo główne zależności były w tej samej wersji) pomiędzy urządzeniem i komputerem, jednak nie przyniosło to żadnej poprawy.

Przełożony na wieść że nie występuje problem lokalnie, zasugerował bym upewnił się że wszystko lokalnie sprawdzam z tymi samymi parametrami co na urządzeniu. Niezbyt wziął pod uwagę moje wątpliwości co do tego, że może jest to wina biblioteki - szczerze mówiąc się mu nie dziwię, bo z jego strony nie wyglądało to zbyt dobrze - gościu tylko od roku programujacy mówi że być może to nie jego wina i problem może występować w jednej z najpopularniejszych bibliotek pythona i w issues na githubie nie było nawet jednego podobnego wątku.

Ostatecznie udało mi się zilustrować wartości w siatce w kwadracie (od -100 do 100) przy użyciu matplotlib, gdzie widoczne było że na komputerze wartości w miarę regularnie zmniejszają w miarę oddalania od środka. W przypadku urządzenia ARM, wartości promieniście odchodzące z kątów 0,90,180,270 stopni poza okręgiem(r>30), są wybite poza wszelkie granice.

Wygląda więc że w przyszłości będziemy musieli, zainstalować na produkcyjnym sprzęcie pytest, by sprawdzić czy wszystko działa tak jak powinno na armowym urządzeniu, skoro nikomu już nie można wierzyć.

#python
#programowanie
b48a7301-09cf-499d-ab8f-77e27bef38f0
ZohanTSW

Niesamowite że ktoś pomyślał że może z tym nie być problemu - zawsze powinno się budować, uruchamiać testy na docelowym sprzęcie (przecież tam będzie to wszystko działać na nie na kompie programisty lol). Dobrym pomysłem jest nawet redundancja, macie joba który uruchomi testy na x86_64 i joba na ARM, oba muszą przejść. Gdybyście kompilowali, to również im więcej kompilatorów tym lepiej. W embedded trzeba spodziewać się niespodziewanego.

A już totalną ignorancją okazali się prowadzący ten projekt jeśli uruchamiacie testy na 64 bitowej platformie, a docelową platformą jest 32 bitowy ARM

Ilirian

Najgorzej jak znajdziesz buga w Firefoxie i okazuje się że podobny błąd został zgłoszony w 2006 roku i od 18 lat toczy się pod nim dyskusja. Co jakiś czas ktoś pyta kiedy to będzie naprawione, następnie ktoś z mozilli odpowiada że nad tym pracuje by za dwa lata znowu dostać pytanie o postępy xD


Zauważyłem np że firefox na androidzie bardzo często odświeża strony po powrocie do niego, tak jakby od razu po przeskoczeniu do innej apki czyścił dane strony z pamięci. Oczywiście zgłoszony bug wisi od paru lat w backlogu bo niby ważny błąd ale jakoś tak nie umieją go odtworzyć


(sorki za offtop xD)

sadamasin

Używacie biblioteki scipy i się dziwicie… zaciągnijcie normalnie z github a nie z jakiejś cipy…

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio pobrałem sobie kilkadziesiąt gigabajtów plików muzycznych od różnych artystów którzy w przeszłości stworzyli piosenki które mi się podobały(poprzez deezer).

Chcę teraz je przefiltrować i usunąć te które mi się nie podobają. Zwykle słucham ich podczas pracy i gdy trafię na problematyczny plik to go usuwam, jednak nie zawsze mogę się od pracy oderwać i to zrobić, więc nie jest to w 100% ani nawet 75% skuteczne.

Zatem pomyślałem czy może nie dałoby się posortować muzyki według gatunku bazując na jej zawartości, bo wtedy np. mógłbym po prostu folder z rapem po prostu usunąć, po szybkim przeglądnięciu po kolei każdego pliku.

Kojarzycie jakiś program, który lokalnie nawet w kilka/kilkanaście godzin pogrupować pliki?

#muzyka
em-te

@qarmin bez tagów ID3v1/2 ?

Zaloguj się aby komentować

Po latach stagnacji na rynku środowisk graficznych na Linuxa, wygląda że w końcu mamy szansę na powiew świeżości zarówno pod względem graficznym(tutaj bez szału) jak i technologicznym(to mnie bardziej ciekawi)

PopOS Cosmic, to napisane w całości od zera środowisko graficzne na Linuxa, w całości przy użyciu języka Rust(no w sumie nie od zera, i jak sami autorzy określili, po prostu zabrali paczki z bibliotekami, trochę je podrasowali i złożyli) i według mnie to jest najbardziej ciekawe.

Dotychczas niemal wszystkie główne środowiska korzystały z Gtk/Qt, które miało swoje gorsze(np. to że pluginy były napisane w js, więc środowisko musiało mieć wbudowany cały interpreter js) jak i lepsze np. stosunkowo dobra stabilność i wiele funkcji.

Cosmic korzysta z biblioteki graficznej iced, w której gui tworzy się przy pomocy zwykłego kodu, który wkompiowuje się w plik binarny(akurat dla mnie, ograniczenie tworzenie gui z kodu rusta, jest minusem, bo przy każdej zmianie trzeba czekać kilka sekund aż program się przekompiluje)

W pakiecie jest dostępne też kilka podstawowych programów tj. sklep, edytor tekstu, menedżer plików, ale ciągle są one w trakcie tworzenia(obecna wersja to pre-alpha, wersja alpha powinna być dostępna do testów w przeciągu kilku tygodni)

Sam już próbowałem z miesiąc temu tego na fedorze(dla ciekawych - https://copr.fedorainfracloud.org/coprs/ryanabx/cosmic-epoch/ ) i mimo że brakowało masy opcji, to całkiem normalnie mi się używało tego środowiska.

Blog z ostatniej aktualizacji - https://blog.system76.com/post/hammering-out-cosmic-features

#linux
#popos
#rustlang
df1bf4b1-2f7c-421a-808b-db3adcc64c39
VonTrupka

lata stagnacji?

z linuksem to mi się już tylko kojarzy kilkaset dystrybucji i kilkanaście menedżerów okien.

Wszystko w permanentnych wersjach rozwojowych, w których najwięcej rozwijających się rzeczy to błędy.

Żadnej stabilizacji, nic pewnego poza płatnymi dystrybucjami typu rhel.


Rok temu rozważałem odejście z windowsa, ale odpuściłem bo już wybranie właściwej dystrybucji dla mnie było twardym orzechem do zgryzienia. A w trakcie tego pojawiła się kolejna zagwozdka: jakie X?


I tak minął kolejny huczny rok linuksa (☞ ゚ ∀ ゚)☞


Aby jednak było jasne, nie mam nic przeciwko nowym inicjatywom w oprogramowaniu.

Za to mam wszystko do kolejnych odłamów oprogramowania ( ͡° ͟ʖ ͡°)

dotevo

Jestem dinozaurem. Dobre środowiska graficzne skończyly się na KDE 3.X

Zaloguj się aby komentować

Korzystał ktoś z samby(libsmbclient) z wielu wątków?

Chciałem w każdym uruchomionym wątku, stworzyć sobie klienta łączącego się z serwerem, przesyłającego jakieś kilku megabajtowe pliki a na końcu zamykający połączenie.

Jednak zauważyłem że wywoływanie smbc_new_context z wielu wątków jednocześnie, powoduje problemy z pamięcią i wysypywanie się programu a nie znalazłem innej metody na łączenie się z serwerem i przesyłanie danych.

Próbowałem grzebać w bindingach które używamy, ale nie udało mi się nic zdziałać - issue https://github.com/veeso/pavao/issues/17

Obecnie w programie dodaję globalnego locka na operacje i tylko jedna na raz może się wykonywać.

Czy samba jest ograniczona do działania tylko w jednym watku w programie, czy może to błąd nakładki której używam, czy może istnieje jakaś opcja do uruchomienia wsparcia wielu wątków?

#samba
#jezykc
#programowanie
koszotorobur

@qarmin - ale do przesyłania plików weź ty użyj czegoś normalnego jak scp, rsync, robocopy, gołe SSH, sftp a nawet ftp(s).

Zaloguj się aby komentować

I tak się żyje jako programista open source

#programowanie
#opensource
eefd97e1-2b70-48a1-a7f6-4e79790d4cb6
628d5a07-8210-44af-bd3b-961d79dbcee3
vinclav

@qarmin O widzę kolega natknął się na bramę indyjską. No niestety.

Jak tak miałem, to dzwoniłem do supportu US.

Catharsis

Zawsze uważałem ffmpeg za nadprogram ale teraz to jeszcze większy szacuneczek.

Zaloguj się aby komentować

Jak nie śledzicie ostatnich dram w świecie programowania/open source, to oto przedstawiam nową i dość specyficzną, bo ocierającą się o możliwe tworzenie backdoorów przez rządy w popularnej bibliotece do kompresji w Linuxie(nawet jeśli jej nie używacie bezpośrednio, to masa programów w systemie jej używa pod spodem).

W skrócie to autor biblioteki w wersji 5.6.0/5.6.1 zaczął dodawać stopniowo "obfuscated"(czyli to chyba się tłumaczy jako zaciemniony) kod, który ostatecznie miał raczej pozwalać na umożliwienie zdalnego dostępu do maszyny(ponieważ xz jest używany przez openssh).

Analiza - https://www.openwall.com/lists/oss-security/2024/03/29/4
Inna analiza - https://gist.github.com/thesamesam/223949d5a074ebc3dce9ee78baad9e27

Wątki na internecie - polecam przeczytać komentarze, które wyjaśniają niektóre rzeczy:


Backdoor został wykryty, ponieważ powodował duże spadki wydajności oraz nie lubiał się z valgrindem, który przeczuwał że coś z binarką nie jest w porządku(wygląda że plik binarny sam się modyfikował)

Dla uspokojenia, problematyczne wersje były używane głównie w niestabilnych wersjach dystrybucji.

#programowanie
#linux
#opensource
4dfb1ac0-745c-4efb-99b4-b878c6930ee0
Dzemik_Skrytozerca

I nikt nie napisze gdzie doszło do naruszenia bezpieczeństwa? Ludzie, wy macie jakieś pojęcie o dokumentowaniu rzeczy? A wystarczy dodać:


Backdoor in upstream xz/liblzma leading to SSH server compromise [CVE-2024-3094]


Ten dopisek ma też od razu funkcje, że dobrze się sprawdza w Google.

Catharsis

@qarmin Jak się kładłem spać to widziałem już o tym jakiś artykuł. Jak po obudzeniu się odpaliłem kompa to od razu mi się odpaliła przeglądarka bo nowy wpis w "arch news" a tam żeby szybko zaktualizować system bo jest backdoor w paczce. No to szybkie pacman -Syu i patrzę, mam już zainstalowaną wersję bez backdoora, taki Arch moment bo nawet nie wiem kiedy zrobiłem ten update xD

vinclav

@qarmin szczerze powiedziawszy, to mnie wcale nie dziwi, AI i te gówno czaty GPT pchają oprogramowanie w closed source.


Taki zabieg ma na celu coś takiego " ej no nie dajmy tak sobie puszowac komustam coś w sieć, zablokujemy dostęp do kodu".


Na co tępe masy przystaną, nadzieja dziwna epoka, w której programiści będą się uczyć, lub też nie, języków na zlecenie pracodawców, a to już nie będzie indiańskie eldorado.

Zaloguj się aby komentować

No i stało się co miało się stać.
Przy próbie dodania dodatku, ci od firefoxa dali sobie 1 dzień na jego sprawdzenie i... pomyślnie przeszedł weryfikację!

Link do dodatku - https://addons.mozilla.org/en-US/firefox/addon/imager/
Najfajniejsze jest to że jak próbuję to wyszukać w wyszukiwarce dodatków po frazie "imager" to nic mi nie wyszukuje(pewnie musi być nieco bardziej popularny).

Link do kodu na githubie - https://github.com/qarmin/imager - jednak nie zalecam tam patrzeć, jakość kodu nie powala i oczywiście nie ma tam wbudowanej funkcji która kopie bitcoiny i przelewa utarg na moje konto, które wykorzystuję do kupowania kebabów - nie ma tam takiej funkcji, więc sprawdzać tego nie musicie.

Wołam @RACO i @Odczuwam_Dysonans bo chcieliście skrypt, więc oto jest

Filmik przedstawia krótką instrukcję jak zainstalować dodatek i go używać
Jeśli zaznaczonych jest wiele kart, to potrafi na nich wszystkich za jednym razem zadziałać

https://streamable.com/yx4r8g

#programowanie
#firefox
#tworczoscwlasna
M4G33k

Robienie własnych rozszerzeń zawsze na propsie, jest tam coś specyficznego zapiętego z Firefoxa czy na innych przeglądarkach też pójdzie? Czy się mylę bo robię na Chlam a FF to inna bajka?

redve123

@qarmin o kurde, to ty stoisz za czkawką

Zaloguj się aby komentować

Dodatek nabiera kształtów i jest już zgłoszony do dodania do sklepu Firefox(pewnie będzie odrzucony, ale pomarzyć można)

Mam jednak problem z tym, że po podmianie całej strony, przy użyciu

document.body.innerHTML = "";
var scripts = document.getElementsByTagName('script');
for (var i = scripts.length; i >= 0; i--) {
if (scripts[i] && scripts[i].parentNode) {
scripts[i].parentNode.removeChild(scripts[i]);
}
}
dalej w tle skrypty są uruchomione i czasami wpadają w jakąś dziwną pętlę.
W jaki sposób mogę wyszyścić ze strony absolutnie wszystko?
Na filmiku widać że popup z hejto wyskoczył, mimo że w tle podmieniłem całą stronę

Jest kilka różnic w stosunku do ostatniej wersji:

  • kod się roztył do 300 linijek javascriptu - całkowicie nieotypowany, nie wiem jak to może działać, ale działa
  • obrazy są teraz pokazywane w x kolumnach bez niepotrzebnych pustych przestrzeni
  • dodane są ustawienia(ale nie wiem czy działają po ponownych uruchomieniu przeglądarki) - można dostosować liczbę kolumn, ignorowane linki, śledzenie href linku czy ignorowanie linków bez rozszerzeń obrazowych
  • nowe, brzydkie logo

https://streamable.com/9sltr8

#programowanie
Catharsis

@qarmin Może po prostu otworzyć nową kartę z tymi obrazkami zamiast nadpisywać całą stronę?

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio potrzebowałem narzędzia do wyświetlania wszystkich obrazów z danej strony i zrobiłem to co programista powinien zrobić - napisałem go od zera, bo nigdzie nie znalazłem dodatku, który by to robił.

Doświadczenia z javascriptem w przeglądarce miałem 0, więc nie obyło się bez problemów i wygląda to brzydko.
Wcześniej myślałem nawet, że mógłbym nawet udostępnić dodatek w sklepie firefoxa bo być może inni też potrzebują takiego narzędzia, ale okazało się że udało mi się to napisać w 150 liniach kodu i w sumie każdy kto chciał to sobie to sam napisał

#programowanie

https://streamable.com/6qxf6y
Catharsis

@qarmin Hmm też kiedyś coś takiego potrzebowałem i też to sam napisałem bo to tylko querry selector na wszystkie img ale

nigdzie nie znalazłem dodatku, który by to robił.

https://chromewebstore.google.com/detail/download-all-images/ifipmflagepipjokmbdecpmjbibjnakm

https://chromewebstore.google.com/detail/download-all-images/nnffbdeachhbpfapjklmpnmjcgamcdmm

https://chromewebstore.google.com/detail/images/iieipaakoflfijmpbjdoicmhgafhmgme


takich dodatków jest masa xD, wiem bo kiedyś też szukałem i żadne mi się nie podobało dlatego napisałem swoje.

mike-litoris

@qarmin widzę nie tylko ja taktycznie przed zrobieniem screena czy nagraniem screencapa chowam bookmarki

libertarianin

A Firefox nie ma wbudowanej takiej opcji?

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio w pracy zauważyliśmy, że podczas startu urządzenia(bardzo wolny armv7 32 bitowy), skrypt pythona(którego importowanie/uruchamianie traw~20/30 sekund) czasami(zwykle 1%-5% przypadków) się wysypuje, wewnątrz jakiegoś losowego importu.

Na internecie, głównym problemem jest brak np. avx, ale ten program normalnie działa, tylko czasami się wysypuje, tylko podczas importu.

Macie jakiś może pomysł co może powodować problem i w jaki sposób go próbować naprawić?

 Fatal Python error: Illegal instruction
 Current thread 0x76fc8010 (most recent call first):
  File "/usr/lib/python3.9/site-packages/matplotlib/__init__.py", line 593 in __setitem__
  File "/usr/lib/python3.9/site-packages/matplotlib/__init__.py", line 760 in _rc_params_in_file
  File "/usr/lib/python3.9/site-packages/matplotlib/__init__.py", line 796 in rc_params_from_file
...
  File "<frozen importlib._bootstrap>", line 680 in _load_unlocked
  File "<frozen importlib._bootstrap>", line 986 in _find_and_load_unlocked
  File "<frozen importlib._bootstrap>", line 1007 in _find_and_load
  File "<frozen importlib._bootstrap>", line 1030 in _gcd_import
  File "/usr/lib/python3.9/importlib/__init__.py", line 127 in import_module
  File "/usr/lib/python3.9/site-packages/celery/loaders/base.py", line 89 in import_module
  File "/usr/lib/python3.9/site-packages/celery/utils/imports.py", line 105 in import_from_cwd
  File "/usr/lib/python3.9/site-packages/celery/loaders/base.py", line 92 in import_from_cwd
  File "/usr/lib/python3.9/site-packages/celery/loaders/base.py", line 86 in import_task_module
...
  File "/usr/lib/python3.9/site-packages/celery/bin/celery.py", line 217 in main
  File "/usr/lib/python3.9/site-packages/celery/__main__.py", line 15 in main
  File "/usr/lib/python3.9/site-packages/celery/__main__.py", line 19 in
  File "/usr/lib/python3.9/runpy.py", line 87 in _run_code
  File "/usr/lib/python3.9/runpy.py", line 197 in _run_module_as_main

lub
 Fatal Python error: Illegal instruction
 Current thread 0x76fdd010 (most recent call first):
  File "/usr/lib/python3.9/textwrap.py", line 431 in dedent
  File "/usr/lib/python3.9/site-packages/pandas/util/_decorators.py", line 477 in __call__
  File "/usr/lib/python3.9/site-packages/pandas/core/window/rolling.py", line 2041 in Rolling
  File "/usr/lib/python3.9/site-packages/pandas/core/window/rolling.py", line 1862 in
...
  File "<frozen importlib._bootstrap>", line 680 in _load_unlocked
  File "<frozen importlib._bootstrap>", line 986 in _find_and_load_unlocked
  File "<frozen importlib._bootstrap>", line 1007 in _find_and_load
  File "<frozen importlib._bootstrap>", line 1030 in _gcd_import
  File "/usr/lib/python3.9/importlib/__init__.py", line 127 in import_module
  File "/usr/lib/python3.9/site-packages/uvicorn/importer.py", line 21 in import_from_string
  File "/usr/lib/python3.9/site-packages/uvicorn/config.py", line 477 in load
  File "/usr/lib/python3.9/site-packages/uvicorn/server.py", line 67 in serve
  File "/usr/lib/python3.9/asyncio/runners.py", line 44 in run
...
  File "/usr/lib/python3.9/site-packages/click/core.py", line 782 in main
  File "/usr/lib/python3.9/site-packages/click/core.py", line 829 in __call__
  File "/usr/lib/python3.9/site-packages/uvicorn/__main__.py", line 4 in
  File "/usr/lib/python3.9/runpy.py", line 87 in _run_code
  File "/usr/lib/python3.9/runpy.py", line 197 in _run_module_as_main

#programowanie
Klopsztanga

Porównaj syslogi . Może Linux czasem czegoś nie zdąży załadować.

666

Masz to w dokerze? Bo wlasnie po to jest doker zeby nie bylo "u mnie dziala". Jesli nie masz kodu w dokerze to spora szansa ze to naprawi sprawe

groman43

Masz cały callstack, weź po prostu sprawdź co dokładnie poszło nie tak w pliku źródłowym.

Zaloguj się aby komentować

Będąc użytkownikiem Rusta, widzę niekiedy wiadomości, jak to nowy projekt zaczyna używać tego języka czy nowy driver w kernelu jest na niego przepisywany.

Pod każdym znajduje się spora ilość komentarzy pozytywnych/neutralnych jak i pewna część negatywnych głównie pochodzących od użytkowników innych niskopoziomowych języków tj. C czy C++.

Oto niektóre powody szkalowania(często słusznego) języka:

  • Toksyczna społeczność - głównie chodzi o RIR(Rewrite in Rust) - pisane często pod postami o programach nie napisanych w tym języku - głównie przez osoby nie programujące w Rust, tylko myślące że jest to złoty środek na wszystkie bolączki i błędy występujące w programach.

  • Niebezpieczny system pakietów - chodzi głównie o to że można próbować ataku polegającego na podszyciu się pod crates.io i zmienić paczki na ich złośliwe wersje. Według mnie taki atak prawie niemożliwy do wykonania, bo np. Cargo.lock posiada w środku hashe paczek, co uniemożliwia użycie podrobionej wersji paczki.

  • Używanie do wszystkiego obcych zależności - parser cli czy implementacja tls, według niektórych użytkowników powinno to być napisane ręcznie albo przez zrobione przez kopiuj/wklej bezpośrednio do repozytorium. Według mnie to właśnie jest niebezpieczne, bo kopiowanie coś takiego komplikuje proces budowania, wydłuża proces tworzenia aplikacji jak i zwiększa ryzyko błędów/wymusza ciągłą synchronizację(można to łatwo zrobić przy pomocy git submodule, którego jednak niezbyt lubię). Obce pakiety, używane przez setki innych projektów mają zwykle o wiele lepszą jakość, więcej funkcji i mniej błędów niż te ręcznie napisane.

  • Problemy statycznego linkowania - jeśli jakaś zależność np. openssl, będzie miała błąd który będzie naprawiony w nowej wersji, to gdy jest ona dynamicznie linkowana trzeba tylko ją przekompilować a w przypadku rusta całą aplikację - głównie jest to podnoszone przez ludzi zarządzających dystrybucjami, bo wiąże się to ze zwiększonym wysiłkiem.

  • Problemy z pamięcią to tzw. skill issue i dobrzy programiści nie robią ich prawie wcale/mnie się one nie zdarzają choć już kilka lat programuję w C/C++ - setki tysięcy programistów używają C/C++ i naturą ludzką jest popełnianie błędów a te języki pozwalają odstrzelić sobie stopę w najbardziej wymyślny sposób w zupełnie losowym momencie(problemy z pamięcią często objawiają się z opóźnieniem). Wymagają od użytkowników trzymania dużej ilości informacji o kodzie w swojej głowie, co oczywiście nie jest idealne i problemy ze zrozumieniem kodu/jego poprawną zmianą pojawiają się przy zmiany osoby używającej program czy po dłuższej przerwie od danego kawałka kodu. W przeciwieństwie do C i podobnych niskopoziomowych języków, kompilator Rust traktuje użytkowników z dystansem(można powiedzieć że jako debili - ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu(jeśli oczywiście takie jest)) i wymusza określony styl i praktyki, no chyba że zmienimy to przez unsafe. Pozwala to zwykłym użytkownikom tworzyć szybko działające programy, bez bania się o wszędzie czychające problemy z pamięcią, jak i przychylniejszym okiem patrzyć na pull requesty, bo szansa na zepsucie kodu jest o wiele mniejsza. Z tego co zauważyłem to programiści C, często uważają się za pewną elitę, bo przecież nie każdy potrafi robić to co oni. Wystarczy zobaczyć https://cve.mitre.org/cgi-bin/cvekey.cgi?keyword=memory, by zauważyć że zbyt wiele programów rozwijanych przez bardzo wykwalifikowanych programistów ma problemy z pamięcią i że to raczej nie problem ich zbyt małych umiejętności. No a jeśli to problem zbyt małych umiejętności, to większość programistów powinna unikać jak ognia C skoro jest on przystosowany jedynie dla najbardziej zaawansowanych.

  • Długa kompilacja i biorąca dużo zasobów systemowych - Rust z racji ilości koniecznej weryfikacji wszystkich parametrów, typów, lifetimów etc. bierze o wiele więcej zasobów systemowych i czasu niż c czy np. go, więc do kompilacji lepiej zaopatrzyć się w mocniejszy komputer

  • Brak dostępności na wszystkich platformach gdzie C jest dostępny - C jest chyba najbardziej przenośnym językiem na świecie(w ilości kompilatorów na różne platformy sprzętowe), wiec trudno by z nim konkurować. Rust wspiera najbardziej popularne systemy bazujące na ARM, x86-64 i wielu innych architekturach wspieranych przez llvm, ale obecnie nie ma oficjalnego wsparcia dla alpha, hppa, ia64, m68k czy s390. Problemem dużym to nie jest bo dotyczy zapewne grubo mniej niż 1% wszystkich użytkowników i to tych, którzy pracują na antycznym/mniej popularnym sprzęcie.

  • Jest o wiele trudniejszy niż C/C++ - składniowo na pewno na pierwszy rzut oka nie wygląda zachęcająco, jednak z doświadczenia muszę powiedzieć że programuje się w nim o wiele szybciej niż w powyższych językach, bo nie muszę polegać w wielu przypadkach na sobie, tylko na kompilatorze. C jest dość prosty pod względem składni, ale bardzo trudnym gdy chce się go poprawnie używać, głównie przez to że bezpośrednio operuje się na pamięci. C++ z wersji na wersji próbuje stać się językiem bezpiecznym, jednak ciągnie się za nim szereg funkcji ze starszych wersji i problemów, które po prostu nie mogą zostać naprawione bez gruntownej modyfikacji języka.

  • Rust rozwiązuje tylko problemy z pamięcią a ich nie robię - cóż, jeśli nawet to prawda(w co szczerze wątpie, jeśli używasz C/C++) to przynosi on szereg przydatnych funkcji, tj. ograniczenie wyścigów o dane, ujednolicenie formatowanie kodu(rustfmt), oficjalny system budowania(cargo), wymuszanie obsługi wszystkich sytuacji w match (switch w C/C++), przyjazne komunikaty błędów - bardzo często z kodem który można zrobić kopiuj/wklej i naprawić problem.

Jak widać Rust nie jest złotym środkiem na wszystko ale wprowadza kilka niezłych usprawnień w stosunku do C/C++, jednak jak widać części ludzi nie jest tym przekonana. C/C++ jak widać po np. statystykach na githubie nigdzie się nie wybiera i ciągle miliony linii kodu będą w tych językach pisane, jednak z roku na rok, coraz większe grono języków zaczyna je podgryzać.

#programowanie
#rustlang
#rust
178866a4-d06a-4a8f-b49c-195e1697a9ce
5348b615-36e1-4a23-b735-7a34e7c5cb0c
faf9ce9d-a1b6-48e6-8ba4-97bb88e975b0
adb6cd90-ab8a-4da2-a53b-9147ed684de3
def

Po czym poznasz progrmiaste rusta? Sam ci to powie

Catharsis

@qarmin Ostatnio zacząłem się uczyć Rusta i jako osoba która wcześniej pisała dosłownie wszystko w JS to było ciężko. Na pewno bardzo mi się podoba Cargo i Crates.io bo to dosłownie jest odpowiednik npm i działa niemal identycznie znacząco upraszczając pisanie czegokolwiek.


Kiedy chodziłem do technikum to byłem chyba ostatnim rocznikiem który uczył się na programowaniu C++ (teraz jest python) i o ile uważam, że Rusta uczy mi się dużo lepiej to jednak na pewno nie polecałbym go jako pierwszy język programowania bo znacząco się różni od innych popularnych języków i potem uczenie kolejnych może być utrudnione.


A co do społeczności Rusta to nie wiem może przeglądamy jakieś inne subreddity ale dosłownie jeszcze nie widziałem nigdzie w necie na niego hejtu lol. Na Reddicie wszyscy zawsze pomocni, masę rzeczy się dowiedziałem z odpowiedzi pod postami. Tak samo na różnych forach i stackach. Nawet na r/linux czytałem posty zachwalajace dodawanie kodu Rusta do kernela , nie wiem może przypadek że ominęło mnie to totalnie xD.


A co do wydajności to jako typ przychodzący z JS to xD, dwa światy. Czasem sobie testowo/dla nauki przepisuje jakiś stary kod z JS na Rusta i jaram jak wykonuje się z 50 razy szybciej jednocześnie zużywając ułamek ramu który zużył JS. To chyba moja największa motywacja w nauce Rusta.

piotrb

@qarmin Ja bym dodał jeszcze tych co rzucają: „a i tak trzeba wszędzie zrobić unsafe”.

Zaloguj się aby komentować

Z czego korzystacie do testowania rest api(głównie chodzi o fuzzer lub coś w tym stylu i to lokalnie, bo chcę to automatyzować bez dostępu do świata)?

Używam serwisów napisanych w pythonie (pydantic + fastapi) i rust (actix + utoipa)

Obecnie korzystam z:

  • https://github.com/matusf/openapi-fuzzer - działa tylko dla rustowego openapi, bo fastapi bazuje na jakimś starym dokumencie gdzie niektóre wartości mają inne typy niż walidatory oczekują i przez to się wysypuje. Problematyczne jest to że więcej logiki do weryfikacji mam właśnie od strony pythona i to właśnie chciałbym bardziej testować
  • https://github.com/Endava/cats - ciekawy projekt, który ignoruje część błędów w schemacie openapi i pozwala na testowanie nawet niepoprawnego schematu. Działa na początku całkiem dobrze, bo znajduje najbardziej podstawowe błędy, jednak z czasem widać że celuje on bardziej w implementację testowania takich programów jak uvicorn/fastapi a nie samego programu użytkownika(np. jest masa fuzzerów które wysyłają śmieci w nagłówkach, dane z niepoprawnym kodowaniem etc.), a mnie interesują tylko dane które w miarę poprawne mogą zwrócić nieoczekiwany wynik

Poszukuję czegoś "myślącego" albo dającego takie pozory, by znaleźć błędy które powyższe programy pomijają i muszę ręcznie błedy te wyszukiwać, np. sytuację w której dodaję użytkownika i za pomocą zwróconego uuid kontynuowany jest proces testowania api

jakieś inne programy też testowałem, ale odbijałem się od nich bardzo szybko, bo trudno było je używać albo i nawet zainstalować

#programowanie
#naukaprogramowania
wombatDaiquiri

@qarmin 

a mnie interesują tylko dane które w miarę poprawne mogą zwrócić nieoczekiwany wynik


To się nazywa "domena biznesowa" i za to Ci płacą mordo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Potrzebuję stworzyć prosty system logowania do serwera i dostępu do jego zasobów, który oczywiście powinien być bezpieczny, ale w miarę łatwo implementowalny.

Jako że nigdy się w aplikacjach warstwą sieciową nie zajmowałem, to mam problem ze znalezieniem odpowiedniej metody.

Na internecie jest masa poradników jak to zrobić, ale oczywiście dotyczą różnych frameworków jak i różnych metod(tokeny, sesje), więc akurat nie wszystko kojarzę.

Z tego co wnioskuję logika powinna wyglądać w ten sposób:

  • W bazie użytkownika zostaje dodane login + posolone hasło
  • Użytkownik próbuje zalogować się do serwera, więc w zapytaniu przesyła w body login + hasło
  • Serwer weryfikuje czy w bazie dane się znajdują, jeśli tak, to generuje token przy pomocy sekretnego klucza, w którym wewnątrz jest zapisany login użytkownika i czas wygaśnięcia i zwraca go użytkownikowi
  • Użytkownik otrzymuje klucz i następnie do każdego zapytania api dodaje go do nagłówka Authentication
  • Serwer po otrzymaniu zapytania, sprawdza nagłówek i odpakowywuje login i czas wygaśnięcia tokena, jeśli token jest ciągle ważny, to wykonuje daną operację, jeśli nie to zwraca błąd
  • Serwer dla każdego zapytania wymaga tego tokena(oczywiście oprócz resta do logowania)

Czy moje rozumowanie jest poprawne?

#programowanie
#naukaprogramowania
Meverth

@qarmin brzmi jak JWT. Domyślnie podpis JWT nie jest sprawdzany, więc twoja w tym głowa by to wymusić. Jak wspomniano wyżej; co złego jest w zwykłej sesji? Będzie najprościej

DexterFromLab

@qarmin najprostszy i najbezpieczniejszy dostęp do serwera to klient SSH, z zablokowanym dostępem innym niż przez klucz. Ale ty piszesz o aplikacji webowej. Jeśli chcesz zapewnić dostęp do serwera za pomoacą aplikacji webowej, to zasoby które udostępni serwer będą ograniczone tylko do tego co wystawia aplikacja za pomocą interfejsu. Musisz się zastanowić co chcesz udostępnić, a potem pomyśleć o sposobie realizacji bo aplikacja to jeden ze sposobów. Poza tym jest wiele różnych darmowych aplikacji serwerowych do różnego typu zasobów. Filmy, pliki, Smart Home i różnego rodzaju czujniki, konsolowe sesje dostępowe. W zasadzie to co potrzeba?

szczekoscisk

A czy komunikacja jest szyfrowana (HTTPS, nie http)? Bez tego logowanie i autoryzacja nie ma sensu.

Zaloguj się aby komentować

Od ~5 miesięcy po godzinach tworzyłem sobie nową wersję aplikacji do czyszczenia niepotrzebnych danych z dysku.

Tutaj blogpost opisujący zmiany w niej - https://medium.com/@qarmin/czkawka-7-0-4941b9bdba55

Jednak zapewne większość z was nie wie co to jest.
Program nazywa się Czkawka, Krokiet(krokiet to nazwa nowego gui, który właśnie stworzyłem, czkawka to stara wersja gui i nazwa biblioteki pod spodem) i potrafi znajdować duplikaty plików, puste pliki i foldery, podobne obrazy, widea, pliki muzyczne, niepoprawne symlinki, rozszerzenia, uszkodzone pliki i jest jednym z najszybszych tego rodzaju.

Ja sam często z niego korzystam by wyszukać dwa niemal identyczne memy, różniące się np. rozdzielczością czy znakiem wodnym i usunąć ten w gorszym stanie.

No i dochodzimy do najważniejszego, jaka cena tego badziewia?
Darmo. Licencja MIT/GPL.

Repozytorium - https://github.com/qarmin/czkawka
Pliki do pobrania - https://github.com/qarmin/czkawka/releases

#tworczoscwlasna #programowanie #rust #rustlang
89c79c8a-4ad4-4f8f-b904-3a089d556f4d
Peregrin

@qarmin hej! Pamiętam jak opisywałeś program po raz pierwszy na portalu na w. Super, że projekt dalej żyje i jest rozwijany. Powodzenia na przyszłość!

Marchew

@qarmin 

Klikam randomowy soft z githuba:


Windows Defender

19.02.2024 19:52

Wykryto: Trojan:Win32/Wacatac.B!ml

Stan: Kwarantanna

Szczegóły: Ten program jest niebezpieczny i wykonuje polecenia osoby atakującej.

Dotyczy elementów:

file: C:\Users\xxx\Desktop\windows_krokiet.exe

DexterFromLab

@qarmin czyli jak pobiore 2 takie same filmy, różniące się np nazwą i kodowaniem to mi to rozpozna? I mogę go odpalić z konsoli na serwerze?

Zaloguj się aby komentować

Mam bardzo wymagającego klienta - siebie - i ten oto jegomość pod wpływem impulsu i zewnętrznych potrzebuje napisać 3 aplikacje:

  • serwer
  • aplikacja desktopowa
  • aplikacja na smartfony

Aplikacje będą się logowały na serwer i pobierały/zapisywały tam dane - standard.

Problem jednak jest z wyborem technologii.
Z serwerem nie ma problemu, bo tutaj będę korzystał z dobrze mi znanego rusta.

Jednak nie wiem co wybrać do napisania aplikacji na komórkę i desktopa, gdyż jestem głównie backendowcem + znam trochę qt, gtk, slint, ale z grubsza chcę stworzyć jedną aplikację na obie platformy, więc te typy odpadają bo albo nie mają wsparcia dla androida, albo jest ono na bardzo wczesnym poziomie.

Zastanawiam się nad Tauri + Svelte, bo wydaje się ciekawą opcją, a na pewno nie chce mi się tego pisać w jakimkolwiek stopniu w javie, a też czystego javascriptu unikam jak ognia.

#programowanie
monke

@qarmin ale apki na androida w tfu javie piszą tylko polskie januszexy. Od tego jest kotlin

Meverth

@qarmin pisz backend w kotlin, a części wspólne (model itp.) wrzucaj przez kotlin multiplatform na moblilkę i desktop. Zobacz sobie, do czego się to to kompiluje i na tej podstawie wybierz technologię mobile/desktop. Zawsze trochę mniej roboty jak już masz jakiś kawałek i go re-używasz, nie?

koszotorobur

@qarmin - no i na czym w końcu stanęło kolego?

Ja jeszcze coś takiego znalazłem: https://www.skeleton.dev/docs/tauri - wiele funkcjonalnych komponentów do UI pod Svelte i ma integrację z Tauri.

Zaloguj się aby komentować

Następna