@Pouek "kalibracja montażu" w tym wypadku to pojęcie dwuznaczne
Ale domyślam się że chodzi o justowanie lunetki biegunowej: to się robi raz a dobrze, na jakimś oddalonym obiekcie typu komin/czubek wieży/anteny czy czegokolwiek wysokiego: p https://astropolis.pl/topic/18359-justowanie-lunetki-w-heq-5-syntrek/#findComment-276455
Czyli:
Ustawiasz montaż tak, by ten nieruchomy ziemski obiekt był na środku krzyża w lunetce, przesuwasz oś RA o 90 stopni i patrzysz, czy obiekt który wcześniej był w centrum nie przesunął się. Jeżeli się przesunął, to śrubkami na lunetce próbujesz go wycentrować ponownie - najlepiej o połowę dystansu w jakim się przesunął. Odkręcasz lekko jedną śrubkę, dokręcasz dwie pozostałe. I tak w kółko przesuwasz oś o te 90 stopni i wprowadzasz korekty, aż obraz w centralnej części w końcu przestanie się przesuwać względem krzyża
Przy okazji też zadbaj o to, by krzyż był równoległy do osi montażu, tj. montaż w ustawieniu "0" ma lunetkę z krzyżem wkazującym "góra/dół - prawo/lewo". W sumie to od tego powinno się zacząć, jak masz lekko odkręconą lunetkę to całą możesz przekręcić. Żeby przetestować czy jest dobrze:
Znajdź obiekt do testowania (ten sam co przy justowaniu), przesuń montaż "w górę", tj żeby obiekt był widziany w górnej krawędzi lunetki i zacznij przesuwać montaż w dół, sprawdzając czy obiekt cały czas idzie równo wzdłuż krzyża na lunetce. Jeżeli się przesuwa (np. w górnej krawędzi obiekt styka się z linią krzyża, a po przesunięciu w dół jest od niego odsunięty), musisz to skorygować przesuwając lunetkę, najlepiej o pół dystansu i tak w kółko, aż wszystko będzie równoległe.
Po korekcji położenia i wyjustowania (w tej kolejności!), śrubki od lunetki najlepiej posmarować lakierem do paznokci, żeby się nie luzowały. Jak zrobisz dobrze i nie będziesz rzucał montażem, to więcej nie będzie potrzeby
A ustawienie na gwiazdę polarną robisz za każdym razem. Polecam apkę na telefon 'polar alignment' która Ci pokaże, gdzie na lunetce biegunowej powinna znajdować się gwiazda polarna