Ciocia Kasia top.
"Mamy do czynienia z prawdą ekranu i prawdą życia. Chodzi realnie o to, że wszyscy w Polsce - poza marginesem absolutnych "odklejeńców" - wiedzą, że to Rosja jest wrogiem. Wszyscy rozumieją, że musimy inwestować w zbrojenia, pozyskać te środki na rynkach. Pozyskiwanie pieniędzy na rynkach - jeśli występuje o to cała UE - to jest dla Polski dużo tańsze, niż gdy występuje o to sama Polska. Mały rynek płaci za pożyczki więcej niż większy rynek, więc to się Polsce i polskim podatnikom po prostu opłaca - powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Jeśli mówi się, że będzie 150 miliardów na pożyczki, to skądś musi się to wziąć i ja rozumiem to jako wspólne pozyskiwanie środków na rynkach, co jest korzystne. Dalej - na pewnych warunkach poszczególne kraje inwestują to we własne inwestycje zbrojeniowe - dodała.
Konfederacja mówi, że nie powinniśmy mieć żadnego finansowania związanego z Unią Europejską i w ogóle nie powinniśmy zaciągać żadnych kredytów, ale jednak powinniśmy się zbroić. Nie wiadomo tylko, skąd te pieniądze wziąć. To jest tak oderwane od wszelkich realiów ekonomicznych... Pieniądze nie rosną na drzewach - stwierdziła minister funduszy i polityki regionalnej, odnosząc się do krytyki finansowania projektu Tarczy Wschód przez polityków PiS i Konfederacji."
#wojna #polityka