Zdjęcie w tle
Dalian

Dalian

Osobistość
  • 106wpisy
  • 448komentarzy

Zaloguj się aby komentować

Zastanawiam się czy robić dym czy nie. Wbijam sobie dziś do Lewiatana (taki sklep a'la biedronka) i przy kasie widzę taki display z garnkami. W oko wpadła mi brytfanka a jeszcze bardziej wpadła mi cena 130 złotych. Od razu myślę "bierę". Wykładam na kasę, pani robi bip i mówi 230 złotych proszę.

Ja zdziwiony, pytam jakie 230 jak na displayu wisi cena 130 złotych. Pani tłumaczy że 130 jak się ma naklejki. Jakie, kurła naklejki. No okazuje się że mają jakąś akcję że za ileś wydanych złotówek, dostaje się naklejkę i jak się ich uzbiera odpowiednio dużo to jest ta zniżka.

No więc pytam panią, gdzie na tym displayu wisi taka informacja. Bo ja tam nic nie widzę, ani na cenówce ani na samym displayu. A z tego co wiem to prawo mówi że taka cena jaką jest na półce to obowiązuje przy kasie. Pani mówi że jest "zeszyt" do zbierania tych naklejek przy kasie i tam wszystko jest wyjaśnione. Ja mówię że taka informacja powinna być gdzieś na cenówce tych garnków, albo obok regału bo w tym momencie prawo stanowi że cena na półce ma być ceną przy kasie.

Pani zakłopotana, stwierdziła że w tym przypadku musi wezwać kierownika sklepu. Powiedziałem że nie ma potrzeby, nie chcę być pieniaczem i odłożyłem ten garnek.

No ale zastanawiam się kto ma rację. Czy ja jestem wapniakiem i się czepiam czy mam rację?

#gownowpis #zalesie

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

"What's your name?", asked the teacher.

"Mohammad," he replied.

"You're in Ireland now," replied the teacher, "So from now on you will be known as Mike."

Mohammad returned home after school.

"How was your day, Mohammad?", his mother asked.

"My name is not Mohammad. I'm in Ireland and now my name is Mike”.

"Are you ashamed of your name? Are you trying to dishonor your parents, your heritage, your religion? Shame on you!"

And his mother beat the shit out of him. Then she called his father, who beat the shit out of him again.

The next day Mohammad returned to school. The teacher saw all of his fresh bruises.

"What happened to you, Mike?", she asked.

"Well shortly after becoming an Irishman, I was attacked by two fucking Arabs."

#dowcipy #heheszki #czarnyhumor

Zaloguj się aby komentować

Jak kisne z tego zesrańska na X pod zwiastunem Wiedźmina 4. Gra jeszcze nie wyszła, a już wszyscy, wszystko wiedzą i bojkotują xd

#gownowpis #wiedzmin

jajkosadzone

Bo po co grac babom jak mozna chlopem #pdk

Fausto

Ja wiem tylko, że fajny warkocz.

Sweet_acc_pr0sa

@Dalian ja miałem trochę nadzieję na kreator a trochę na vesemira z lat młodości

Zaloguj się aby komentować

Mieszkam sobie na takim osiedlu domków jednorodzinnych. Mamy tu taką jedną drogę, która w sumie kiedyś była dojazdem do pól, ale z racji że Papaj odwiedzał miasto, to tę drogę wyasfaltowano coby ludziom wygodniej do Papaja było iść.

No i stała się rzecz nieprzywidywalana. Papaj pojechał, a ludzie używali drogi, już nie tylko jako dojazdu do pól, ale jako skrót do drogi krajowej, którą dojeżdża się do innego większego miasta gdzie większość pracuje.

Z czasem pola zaczęły zanikać a na nich zaczęły się budować domy, a ruch na tej drodze wzrastał z roku na rok. Sęk w tym przy asfaltowaniu tej drogi, lata temu, nikt nie pomyślał by ją poszerzyć.

Samochody, by się wyminąć, muszę zjeżdżać na nieutwardzone, dziurawe pobocze a w lecie jest istny armagedon, ponieważ przebiega tamtędy droga rowerowa, więc dwa samochody, jadące z naprzeciwka, plus rowery, nie raz się to kończyło rękoczynami.

Na dodatek ludzie, którzy podbudowali domy, swoje płoty postawiło praktycznie do samej drogi, mimo iż ich działka kończyła się wcześniej.

W połowie roku, w budżecie miasta w końcu znalazły się pieniądze na modernizację tej drogi. I tu zaczęły się problemy, bo ludzie mieszkający przy ulicy nie chcieli jej rozbudowy, bo to oznaczało że ich działki się skurczą o parę metrów, a niektórzy potrąca swoje fancy płoty, na które wydali grube pieniądze. Nic to że ich płoty stoją na terenie, który jest własnością miasta.

Gdy po raz pierwszy przyjechała geodezja, ludzie potrafił wyjść z widłami i im grozić. Na szczęście drugi raz przyjechali z obstawą policji. Gdy pierwsze maszyny wjeżdżały na plac budowy, jeden z odważnych mieszkańców tego terenu postanowił doskoczyć do koparkowego z siekierą.

Na zebraniach ludzie straszyli burmistrza pozwami za zniszczone mienie. Za nic w świecie do tych pustych łbów nie dociera, że to nie ich teren i swoją własność postawili na nie swoim terenie.

I lepiej żeby w końcu doszło do tragedii, bo płot, kurła ważniejszy, niż cywilizowana droga.

Takie gorzkie żale bo się ściąłem o to z jednym gościem z tamtąd.

#gownowpis

Half_NEET_Half_Amazing

XD

u mnie gość z własnej inicjatywy oddał kawałek działki miastu aby poprawić bezpieczeństwo na najniebezpieczniejszym odcinku ulicy

100mph

Mialem podobny temat przy budowie. Pani z Zarzadu Drog Powiatowych ludzi uspokoila jak zaczela im liczyc kary za nielegalne zajecie pasa drogowego za kilka lat. Temat byl szybki i prosty.

Zaloguj się aby komentować

dsol17

poprawiłem (choć to nieśmieszne):

fdc36ba9-dde4-4f28-ab82-182b6b6f98fa

Zaloguj się aby komentować

Mordeczki, pomóżcie w sporze małżeńskim, kto ma rację.

Wczoraj byłem na szybkich zakupach i żona wysłała mi wiadomość: "Sprawdź czy mają pasztet drobiowy z Dudy (w sensie taka firma, nie że z Andrzeja zrobili).

No więc podszedłem do lady mięsnej I pytam o ten pasztet. Pani mi odpowiedziała że mają, to ja podziękowałem i skasowałem zakupy i wróciłem do domu.

I w domu żona się pyta: "Czy był ten pasztet". Ja mówię, że tak mają pasztet w sklepie. I ona się zdenerwowała że ja tego pasztetu nie kupiłem, gdzie wyraźnie mam że napisała żebym zobaczył czy jest pasztet a nie żebym go kupił.

Kto ma rację wg Was?

#gownowpis

Guma888

Ślub był w listopadzie?

yerboholik

@Dalian zadałem pytanie mojej żonie - jakby postąpiła, gdyby dostała pytanie o sprawdzenie, czy jest Duda w sklepie.

Otóż....

Powiedziała, że nawet nie poszłaby sprawdzić, bo jest ślepa i by pewnie nie znalazła, a pytanie ludzi o pomoc nie wchodzi w grę, bo wymaga spontanicznej interakcji społecznej - a to dla autystyka za dużo xD

IronFist

Z moich doświadczeń to wiedziałbym od razu, ze chodzi jej o to, żeby go kupić, ale zrobił bym to co Ty, niech na przyszłość będzie bardziej szczegółowa xD

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Pan_Buk

@Dalian Ale serio, pociągnijmy ten temat. Co kupujecie swoim osobom małżeńskim?


U nas na topie są zawsze jakieś akcesoria sportowe, stuptuty, raczki, bluzy, polary, merynosy, rękawiczki, opaski. W ogóle cały Decathlon.

Zaloguj się aby komentować

Moja mama potrzebowała się zarejestrować do lekarza specjalisty. Nawet udało się jej za pierwszym razem dodzwonić. Pani przez telefon poinformowała ją o wolnym terminie i o tym że kartotekę swoją trzeba odebrać z rejestracji przed udaniem się do gabinetu.


Zawiozłem ją do przychodni (oczywiście prawko ma ale jeździć nie będzie). Podchodzi do rejestracji, Grażynki w rejestracji gawędzą sobie głośno o Maciusiu, który się właśnie buduje (i o gładziach #pdk).


Mama cierpliwe czeka, ale po 5 minutach stania przy okienku, grzecznie przerywa paniom i prosi o swoją kartotekę. Pani Grażynka przewraca oczami i pokazuje na kartkę na szybie, na której jest napisane że kartoteki są zanoszone do gabinetów i mówi:

- Czyta...

- Widzę, że jest napisane że kartoteka ma być u doktora X, ale gdy dzwoniłam, Pani kazała odebrać tę kartotekę z rejestracji.

- Czyta... - Grażyna znów przewraca oczami, obraca się do koleżanki i znów nawija o Maciusiu.


Idziemy pod gabinet, nie ma kolejki, mama wchodzi pierwsza i wychodzi prawie po minucie. Tak, dokładnie kartoteki w gabinecie nie było.


Mama zeszła z powrotem do rejestracji i wzrokiem musiała zabijać bo Grażynki zamilkły zanim mama doczłapała do kontuaru.

Gdy ta jedna Grażynka poszła po tę kartotekę, druga próbowała, coś tłumaczyć że pierwszy raz się zdarzyło, ale mama wzrokiem szybko ją uciszyła.


Reszta już poszła bez problemu, aż do kolejnej wizyty ale to kiedy indziej napisze.

#gownowpis

jajkosadzone

Kobiety w pracy to jest dramat...

A in starsze tym gorzej- one grazynieja z dnia na dzien w tempie logsrytmicznym

Half_NEET_Half_Amazing

ah szkoda gadać

szkoda nawet strzępić ryja

AndzelaBomba

@Dalian ja już się nauczyłam że jedyna metoda na leniwe Grażyny w recepcjach i urzędach to od razu wyskakiwać z mordą. Jakoś nie lubię, jak ktoś mną pomiata, a opinia chamki wśród załatwiających sprawy razem ze mną randomów g mnie obchodzi.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Nawrocki jest tak za⁎⁎⁎⁎stym kandydatem, że nawet mój ojciec, który jest w strukturach PiSu (lokalnych bo lokalnych ale w PiSie) nie pamięta jak się nazywa ten kandydat.

#polityka #bekazpisu

maximilianan

@Dalian powiedz mu, że nazywają go Nowogrodzki xd

Zaloguj się aby komentować

Tomasze z tagu #pcmasterrace. Stoję przed zakupem RTX 4070 ti super. Z której firmy najlepsza? Czym się kierować, prócz długością?

#gownowpis

pokeminatour

Ja wybierając konkretną firmę biorę pod uwagę przede wszystkim tym by miała minimum 3 wentylatory no i jeszcze patrzę czy jest różnica w długości gwarancji a następnie najtańsza

Grzegorz1992

@Dalian a dobra, widzę że Ty szukasz 4070ti super

Zaloguj się aby komentować

Dostałem od dzieciaków na urodziny kubek z moim ulubionym bohaterem tj. Banditem.


Mniej więcej po tygodniu jak go dostałem to zauważyłem lekkie pęknięcie w dolnej części ucha kubka.


Zrobiliśmy z żoną dokładne zdjęcie i opisaliśmy co i jak, ale raczej nastawiając się że reklamacja zostanie odrzucona, bo nie obejrzeliśmy kubeczka zaraz po otwarciu i tego nie zgłosiliśmy.


Ku mojemu zdziwienieniu, przesympatyczny Pan Allegrowicz odpisał że najwidoczniej po nalaniu gorącego napoju musiała się ujawnić wada fabryczna albo kurier postanowił poharatać w gałe, używając paczki z kubkiem, zamiast piłki. Napisał że górne mocowanie dobrze trzyma i można kubka spokojnie używać (ponoć sam ma taki i używa go kilka lat i nic jeszcze nie odpadło).


Na koniec wiadomości, poprosił o jeszcze jedno zdjęcie kubka, przedstawiające nadruk, by mogli dosłać nowy kubek w ramach reklamcji.


No ogólnie polecam tego Allegrowicza. Nie chcę podawać nazwy sklepu, bo boje się że ktoś może tę historię nieuczciwe wykorzystać.


#gownowpis

JanPapiez2

To polecasz ale nie powiesz kogo. Ty to masz łeb xD

Zaloguj się aby komentować

Po raz pierwszy w życiu przekonałem się że żeby coś załatwić w urzędach to trzeba mieć anielskie zdrowie i cierpliwość.


Syn 4 lvl złamał nogę, po wyjściu ze szpitala żona dostała opiekę na Niego do końca października.


Jej szefowa nie uznaje czegoś takiego jak L4 czy opieka, dla niej coś takiego nie istnieje a żonie umowa kończyła się 10 października.


Wprawdzie zamierzała jej przedłużyć tę umowę, ale okupione to było wieloma wyrzutami, cytując "Postawiła mnie pani w ciężkiej sytuacji", jakby specjalnie te nogę dziecku złamała, by pójść na opiekę. "Musiałam na szybko kogoś zatrudnić" i jeszcze jeden hit, ona nie może żonie zagwarantować że w dzień kiedy trzeba będzie się zgłosić do szpitala, na operację wyjęcia drutów z nogi, ona jej da wolne.


No więc, żona zrezygnowała z dalszej współpracy, co spotkało się znów z niezadowoleniem jej byłej pracodawczyni. I tu się zaczęły problemy, ponieważ nie wiedzieliśmy czy pomimo tego że już nie ma pracy, to jednak dalej będzie miała zapłacone za opiekę, czy jednak nie.


Akurat sąsiad w ZUSie robi, to wziąłszy w łapkę, 0,7 Jasia Wędrowniczka, udaliśmy się na audiencję do sąsiada. Ten uruchomił swoje kontakty (on zajmuję się innymi sprawami) i okazało się że, owszem przebywa na opiece ale już bezpłatnej i śmiało może iść do pośredniaka się zarejestrować jako bezrobotna.


No więc następnego dnia pojechała się zarejestrować, jednak Panie w pośredniaku były innego zdania niż panie z zusu i stwierdziły że jeśli przebywa na opiece to nie może się zarejestrować. Rozwiązaniem tego problemu miała być rezygnacja z opieki, ale jak to zrobić, kazały dzwonić do ZUSu.


Od Kajfasza do Annasza, żona pojechała do ZUS, tam Pani poinformowała ją, że jeśli chce zrezygnować z opieki to musi do pośrednika zanieść zaświadczenie od lekarza (pierwszego kontaktu albo dziecięcego) że może już podjąć się pracy.


No więc rano, żona dzwoni do przychodni i zaczynają się schody, bo lekarz do którego jest zapisana jest na chorobowymi (swoją drogą jak lekarz jest chory to sam sobie wystawia L4 czy musi to zrobić inny lekarz?) i go rano nie będzie a lekarka syna, przyjmuje dopiero od 13, ale lubi przychodzić spóźniona, a pośredniak jest do 15.


Przybywamy przed 13 by być pierwsi u lekarki, ku Naszemu zdziwieniu jednak lekarz do którego jest zapisana żona, był w pracy. 13:15 wchodzi lekarka dziecięca, od razu ją atakujemy, nawet przebrać się nie zdążyła i dostaliśmy świętego Graala w postaci zaświadczenia.


W te pędy jedziemy do pośredniaka, jest godzina 13:45 ale biurwy w rejestracji stwierdzają że już za późno i zapraszamy jutro. Na nic prośby, groźby, błagania. Nie i c⁎⁎j.


Stwierdziłem że skoro w pośredniaku nic nie załatwiliśmy to dla pewności podjedziemy jeszcze raz do ZUSu i się upewnieniu że wszystko będzie ok.


W ZUSie pani zdziwiona że w pośredniaku wymagają jakiegoś zaświadczenia. Wg jej słów wraz z końcem umowy skończyła się opieka i powinna normalnie się zarejestrować ew. wystarczyło by napisać takowe zaświadczenie samemu i to w zupełności powinno wystarczyć. Ale w sumie dobrze że żona przyjechała, bo ZUS wypłaciłby jej pieniądze za cały październik, a nie jak powinien tylko za 10 dni, I potem musiałby by te pieniądze zwrócić z odsetkami.


Wiem że długo ale się musiałem gdzieś wyżalić.

#gownowpis

VonTrupka

Jak w PUPie nie rąbniesz siekierą w biurko to się pindom wydaje, że wyżej od bogów stoją.

Bylem w życiu w 3 różnych oddziałach, wszystkie z jednej sztancy.

Paliłbym te przybytki szatańskie niczym ogniska w górach (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻

Z4jEX

Z odsetkami co za dziady

tptak

@Dalian 10 lat temu wyjeżdżałem do Wielkiej Brytanii i miałem dwa tygodnie zakładki, że zatrudniony zarówno w po Polsce jak i w WB. Okazuje się że taki układ tak o jest nielegalny, bo powinienem płacić składki tylko w jednym a nie w drugim kraju. Ale jest ratunek: złożyć wniosek o zgodę na podwójne oskładkowanie do ZUS, ZUS wersję to Anglii do HMRC, Oni odpowiedzą, po sprawie. Jak już byłem na umowie po okresie próbnym w WB przyszło pismo z ZUS. Nie dostanę zgody bo HMRC mówi nie bo nie.

ZUS nie pyta, ja nie pytam, może nie pójdę siedzieć że zapłaciłem dwóm krajom.


Z administracją potrafi być trudno wszędzie, ale nie mogę wrzucić wszystkich do jednego worka, bo jest sporo urzędników i rozwiązań systemowych które są bardzo dobre i wygodne. Niestety systemy optymalizuje się pod impakt, a te nasze przypadki to są jeden na pierdyliard, mam wrażenie.

Przykro mi że musiałeś przez to przebrnąć i cieszę się że znaleźliście rozwiązanie.

Zaloguj się aby komentować

Naszła mnie taka refleksja, nie wiem może się mylę. YouTube ucina zasięgi, przez co twórcy kontentu muszą używać cenzury na wiele słów jak na przykład r*pe zamiast rape, s*x zamiast sex itp. Natomiast totalnie nie przeszkadza mu promowanie serwisu OF.

No chyba że to tylko mnie w shortsach to pojawia mimo że daje dislike i przewijam dalej.

#gownowpis

pvintage

@Dalian trzy kropeczki, górny prawy róg -> nie polecaj tego kanału.

Upierdliwe, ale to jedyna metoda.

korfos

Albo te ściszanie słowa typu "samobójstwo" lub "aborcja" w filmach gdzie jest on głównym tematem przez co jest ono wymawiane dziesiątki razy. Podobna sytuacja jest z blurowaniem części filmu. Najlepsze jest to że i tak zdarza się że "zakazana treść" nie zostanie zablurowana/wyciszona. Widziałem też filmy które musiały być wyblurowane w 80% bo się hajs nie zgadzał.

Zaloguj się aby komentować

Podoba się mi to, jak Matt Reeves zamierza prowadzić Batmana. Tu cytat z filmwebu:


"Bardzo ważne było dla mnie, by znaleźć sposób na takie przełożenie tych mitycznych istot, by Gotham sprawiało wrażenie miejsca z naszego świata. Możemy zbliżać się do granic fantastyczności, ale nigdy jej całkowicie nie przekroczymy. Zależy nam na wiarygodności przedstawionego świata."


Lubiłem kiedyś Gotham, te początkowe sezony. Skończyłem oglądać jak zaczęły się właśnie pojawiać te wszystkie magiczne potwory.

To samo trylogia Nolana. Fajnie by było jakby te wszystkie baśniowe stwory zostawili MCU a DCU poszło właśnie bardziej w stronę w którą prowadzi Reeves.

#gownowpis #filmy #batman #mcu

Shagwest

@Dalian Osobiście uważam, że fajniej by było, gdyby żadne DCU nie było budowane. W sensie żadnej spójnej narracji zmierzającej w jakimś z góry ustalonym kierunku, żadnego wspólnego dla wszystkich filmów lekko komediowego klimatu. Mamy to już od MCU i po latach zarabiania miliardów i podbijania poprzeczki wypaliło im to prosto w pysk.


Zamiast tego wolałbym dużo większą wolność artystyczną. Przychodzi taki Reeves ze swoim pomysłem na Batmana i jak się Warnerowi podoba, to niech robi. Bez patrzenia na inne filmy, bez wciskania elementów fabularnych wpinających to w wielką intrygę z finałem zaplanowanym na za 10 lat. Przychodzi, nie wiem, Greta Gerwig z pomysłem na różową Wander Woman a'la Barbie - niech robi. Czyli takie dużo bardziej autorskie filmy z różnych gatunków i klimatów.


Lubię Gunna, ale nie jestem zbyt pozytywnie nastawiony do tego, co tworzy z DCU. Bo to już było.

Zaloguj się aby komentować

Tomeczki, mam problem. Wczoraj nie działała mi aplikacja banku Snatander, ale mojej żonie działała. No więc usunąłem ją, zainstalowałem ponownie ale teraz jak chce się zalogować to podaje login, hasło, prosi mnie o kod SMS i jak to wszystko podaje to pojawia się od razu komunikat "Wystąpił błąd, przepraszamy, spróbuj za chwilę". Dzwoniłem na infolinię banku i niby to gdzieś dalej zgłosili, aczkolwiek znając życie będą to mieli w trąbie.

Ktoś coś? Jakieś pomysły?

#banki #zalesie #gownowpis

Cybulion

1. Czy cos instalowales w miedzyczasie?

2. System? Ios czy android?

Byk

A na komputerze możesz się normalnie zalogować?

Zaloguj się aby komentować

Jedna miła rzecz, która wydarzyła się jak przywieźliśmy syna na SoR. Gdy go przywieźliśmy z żoną i formalności zostały załatwione to dość szybko wezwali Nas na wstępne oględziny. Gdy wstępnie zdiagnozowano co i jak to kazano Nam wyjść i czekać na poczekalni SoR aż doktor Nas zawoła.


I tu się zaczęły problemy bo na tablicy czas oczekiwania na to wezwanie pokazywał 50 minut i po chwili zaczął rosnąć zamiast spadać, natomiast syn robił się coraz cięższy na moich rękach, a każda próba poprawienia go kończyła się jego płaczem (nie dało się usiąść bo każda próba także kończyła się jego płaczem z bólu, więc stałem z nim na rękach, oparty o ścianę).


Żona w końcu, po jakiś 30 minutach poszła w końcu zapytać, czy nie da się czegoś przyspieszyć, na co usłyszała przecząca odpowiedź


I wtedy kolejno ludzie zaczęli wyrażać swoje oburzenie, że takie dzieci powinny być przyjmowane poza kolejnością, sytuację dodatkowo spotęgował fakt że weszli policjanci z jakimś gościem w kajdankach i został on natychmiast przyjęty.


To przelało szalę goryczy, wśród ludzi czekających na SoR i coraz głośniej wyrażali swoje niezadowolenie że musimy z dzieckiem czekać i to poskutkowało, bo Pani w rejestracji w SoR, wykonała telefon i szybko już zostaliśmy przyjęci najpierw na prześwietlenie a potem na oddział.

#gownowpis

evilonep

@Dalian czyli źle zorganizowany SOR. Na dobrze zorganizowanym nikt nic nie wymusi. Nikogo to nie obchodzi czy to jest dziecko, kobieta czy ksiądz. Ten oddział ma za zadanie ratowanie zycia i zdrowia i zawsze ci, którzy mają zawały, udary, krwawienia, duszności Itd. niezależnie czy żul czy ktoś będzie miał pierwszeństwo. A na ile jest pilny przypadek określa najczęściej ratownik podczas triażu.

Orzech

@Dalian Czemu piszesz "nam" wielką literą?

Bystrygrzes

@Dalian zlamanie nie zagraza zyciu, przykro mi to pisac, tym bardziej, ze chodzi o wlasne dziecko.

Jednak SOR to zagrozenie zycia i w takiej kolejnosci przyjmuje sie pacjentow. Czasem zdarzaja sie patologie - ale oglnie ten system nie dziala tak zle.

Poszedlem kiedys z bolem w klatce piersiowej smieszki heheszki sobie robilem, ze pewnie nic groznego, no ale mnie boli juz kilka godzin i wolalbym to sprawdzic -> Dostalem kategorie zolta bodajrze, poczekalem chyba 4 godziny, pobrali mi krew i jakis marker zawalowy wyszedl pozytywnie -> w ciagu minuty przekwalifikowali mnie na "natychmiast" skakali kolomnie cala noc a rano przy okacji innych badan wyszlo, ze mam refluks zoladka i to on tak na mnie oddzialywuje.

-----

Reasumujac - nic mi nie bylo i niepotrzebnie zajalem im czas bo moglem wybrac jakies tabsy przecibole i bylo by OK. Jednak po markerze sercowym - ze wzgledu na ryzyko zawalu, lekarz przychodzil do mnie co 30 minut... a markery z krwi badali mi jeszcze tej nocy 4x

-----

W ten sposob zmarnowalem czas lekarza. Zona pojechala sama samochodem bo stracila czucie w nodze (Temperatura) a 2 dni pozniej tracila mozliwosc chodzenia. Przed nia byl facet z rozcieciem glowy z rany saczala sie krew - pomimo, ze zona wygladala na zdrowa dostala priorytet natychmiast - "podejrzenie udaru" a facet siedzial kolejne 30 minut, tez dosc mocno komentujac, ze na 100% zona ma jakies jebane znajomosci.

-----

Ze zwichnieciem stawu barkowego siedzialem chyba 6 godzin bo akurat przywiezli kogos z wypadku motocyklowego (a ziomek normalnie chodzil i gadal - wyszly mu jakies obrazenia wewnetrzne). A co do mojego zwichniecia, to mialem taka dziwna przypadlosc, ze mdlalem. Wiec siedze sobie na poczekalni, szukam jakiejs wygodnej pozycji(ale w kazdej boli) czasem sobie przymldlewam a lekarza nie ma XD

Zaloguj się aby komentować