Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

🎁 4. edycja #rozdajo na #ksiazki pod patronatem #kzp! 📘

Weź udział

Zaloguj się aby komentować

Chciałbym polecić tytuł, który dla odmiany potrafi skutecznie zniechęcić widza w pierwszych odcinkach. Zaczyna się powoli, dziwnie i chaotycznie. Z czasem otrzymujemy emocjonalną opowieść o czasie, konsekwencjach i ludzkich decyzjach. Steins;Gate to anime dla wytrwałych, momentami bardzo ciężkie i poruszające. Warto zobaczyć to na własne oczy, bo nie bez powodu jest uznawane za jeden z najlepiej ocenianych tytułów wszech czasów.

Głównym bohaterem jest Rintarou Okabe ekscentryczny, samozwańczy "szalony naukowiec", który przedstawia się jako Hououin Kyouma. Na pierwszy rzut oka to irytujący dziwak z bujną wyobraźnią i przerośniętym ego, zachowujący się jak fan teorii spiskowych. Razem z pełną empatii Mayuri oraz hakerem i technologicznym nerdem Daru tworzą w swoim domowym laboratorium futurystyczne gadżety o dziwnych nazwach.

Początkowo wygląda na lekką komedię o ekscentrycznych bohaterach, ale z czasem historia odsłania swoje dojrzalsze oblicze. Steins;Gate trzyma w napięciu jak świetny dramat science-fiction, pełen emocji, dylematów i rozbudowanych postaci. Po seansie doceniłem pozornie nieistotne sceny, które zyskują znaczenie, gdy fabuła wreszcie się rozkręca #pdk. Anime powstało, podobnie jak Clannad, na podstawie gry typu visual novel (umożliwia znacznie więcej zakończeń).

Kolejność chronologiczna, którą polecam:
1. Steins;Gate - odcinki 1–22
2. Steins;Gate 0 - cała seria
3. Steins;Gate: The Movie - Load Region of Déjà Vu
4. Steins;Gate - odcinki 23–24

W pierwszej połowie sezonu sam czułem się zagubiony i znudzony, ale cieszę się, że wytrwałem. Wiele scen zostanie ze mną na długo bo wzruszyły mnie do łez, a Dr Pepper już zawsze będzie mi się kojarzył z tym tytułem. W załączniku dodaję openning oraz plakat.

https://www.youtube.com/watch?v=1FPdtR_5KFo

#anime #animedyskusja #steinsgate

1ca1bb95-5dd3-4d54-ac77-8f31bc91a346
KUROT

Akurat jest w topce nie bez powodu. Polecam każdemu chociaż spróbować bo naprawdę warto.

Atexor

@nbzwdsdzbcps lepiej bym tego nie opisał. Znajoma mi poleciła, pierwsze kilka odcinków to takie "meh" i denerwował trochę typowy japoński humor z początku, ale dosłownie w połowie wszystko super się układa i tak jak pisałeś - postać główna "dojrzewa" co także dodaje poważniejszego, bardziej logicznego toru całości. Musiałbym zerknąć jeszcze na SG0. O filmie nie słyszałem nawet :P

Ogólnie słyszałem, że Steins Gate bazuje na filmie Wynalazek z 2004:
https://www.filmweb.pl/film/Wynalazek-2004-108799
Ale tego filmu nie polecam. Po prostu jest tak zawiły, że go nie ogarniam. Fabuła bardziej poskręcana od Pulp Fiction, Steins Gate i ubrań z pralki razem wziętych.

nbzwdsdzbcps

@Atexor Nie czytałem skąd pomysł był na grę visual novel gdzie można mieć znacznie więcej zakończeń i nie mam informacji czy autor wzorował się na tym filmie czy też nie. Sprawdzę w wolnej chwili, dziękuję za opinię.

SpokoZiomek

@nbzwdsdzbcps Jeszcze jedna ciekawostka, ponieważ to anime ma więcej warstw niż ogry.

John Titor, wspomniany w tej serii, był prawdziwym "fenomenem internetowym" wczesnych lat 2000. Nawet komputer będący dużą częścią fabuły i przypinka która w pewnym monecie noszą bohaterowie serii jest powiązana z "prawdziwym" John'em.

https://pl.wikipedia.org/wiki/John_Titor

http://www.johntitor.com/

Nawet mój ulubiony 2spooky4me podcast zrobił o nim odcinek:

https://archive.org/details/rt-red-web/Red+Web+(FIRST+Member+Ad-Free)/2020-11-02+-+John+Titor.mp3

Nie wiem czemu nie ma go na oficjalnym kanale YT. ¯\_(ツ)_/¯

nbzwdsdzbcps

@SpokoZiomek Dokładnie co do samego Titora to wiedziałem ale dobrze dowiedzieć się o nawiązaniu do komputera. Dziękuję.

Zaloguj się aby komentować

Tani cosplay z okazji ostatniej zapowiedzi 2 sezonu cyberpunka.

Podobała mi się połowa pierwszego sezonu, oprawa muzyczna również bardzo dobra, za to druga połowa i samo zakończenie jak dla mnie średnie. Bardzo jednak się cieszę, że w Polsce można zrobić anime, które wygląda profesjonalnie i na pewno obejrzę drugi sezon.


#anime #cyberpunkedgerunners

Rozpierpapierduchacz

Bardzo jednak się cieszę, że w Polsce można zrobić anime, które wygląda profesjonalnie i na pewno obejrzę drugi sezon.

@nbzwdsdzbcps to jakiś skrót myślowy, czy czegoś nie wiem? Za Edgerunners jest odpowiedzialne japońskie studio Trigger, czyli normalnie japońskie studio.


Druga przypierdolka, że gdyby było polskie, to by nie było anime, bo anime to jak szampan w zasadzie na całym świecie poza japonią. Czyli jak z japonii to anime, jak z reszty świata to kreskówka musująca XDD


kreskowkakreskowkajapanmeme.jpg

nbzwdsdzbcps

@Rozpierpapierduchacz Tak skrót myślowy, że Polacy mieli swój udział w tym anime i był on widoczny. Odnośnie kategorii anime jakby powstało w Polsce nadal nazwałbym anime póki nie powstałby polski popularnie używany odpowiednik dla tego typu dzieł. Masz rację nie wyrażam się w pełni poprawnie.

Zaloguj się aby komentować

Jednym z pierwszych anime z jakimi miałem do czynienia za moich dziecięcych lat była Czarodziejka z Księżyca przedstawiająca historię tak zwanych magicznych dziewczynek pełna przyjaźni, różdżek, przemian i ratowania świata mocą własnej miłości. Tytuł o którym chcę dzisiaj opowiedzieć podejmuje ten temat w bardziej dorosły, brutalny, logiczny sposób i czerpie z klasycznej literatury niemieckiej. Już sam tytuł jest swoistym spojlerem bo ma więcej niż jedno znaczenie i bardzo cenię takie zabiegi widoczne między innymi w Attack on Titan gdzie japoński tytuł też mógł zostać przetłumaczony w inny sposób. Dzisiaj chciałbym opowiedzieć o Puella Magi Madoka Magica.


Z pozoru dostajemy wszystko, co znajome: uczennice odkrywające swoje moce, tajemnicze stworzonko, walkę ze złem, ale z każdym odcinkiem dowiadujemy się więcej, słyszymy i widzimy słowa, frazy znane z powieści Goethego. Bardzo spodobał mi się moment gdy w trakcie jednego z odcinków zdałem sobie sprawę, że już gdzieś to słyszałem, a niemieckie słowa pomimo mojej słabej znajomości języka brzmiały znajomo i przypomniałem sobie z jakiej to było książki. Mimo wszystko nadal czułem się pozytywnie zaskoczony wykonaniem i nie wszystko stało się w pełni jasne aż do końcowych odcinków gdzie dostałem resztę układanki oraz powiązań do książki.


Bardzo podobała mi się taka dekonstrukcją gatunku i doceniam tworzenie logicznych wytłumaczeń do zasad stworzonych przez pierwowzory. Pomimo delikatnej kreski i przyjemnej animacji nie jest to coś co powinno być puszczane dzieciom bo jest to brutalna historia, nie tak jak Made in Abyss ale pomimo całej warstwy fantastycznej wydaje się realistyczna względem uczuć bohaterów.


W załączniku dodaje początkowy panel z mangi oraz openning. Z własnej strony polecam historię oryginalną oraz 3ci film kinowy Rebellion (pozostałe to podsumowanie serialu co moim zdaniem nie ma żadnego sensu) ma powstać również następny film i sam chętnie go obejrzę gdy tylko będzie gotowy. Odnośnie spin offu z 3 sezonami to jest on przyzwoity na początku ale rozwinięcie i zakończenie historii jest znacznie słabsze niż w oryginale. Warto zwrócić również uwagę na bardzo znany temat muzyczny, który się w niej pojawia i gwarantuje, że łatwo poznacie gdy tylko go usłyszycie.


https://www.youtube.com/watch?v=OrgpX-_bFqM&list=RDOrgpX-_bFqM&start_radio=1


Poniżej komentarz ze spojlerami zakodowany w rot13 odnośnie konkretnego tytułu książki, zauważonych przeze mnie powiązań i ogólnych spojlerów.


Pubqmv bpmljvśpvr b glghł "Snhfg" tqmvr an cbpmągxh zbżrzl mbfgnć mzlyrav, żr glghłbjlz Snhfgrz zvnłnol olć Znqbxn nyr wrw vzvę jvrqźzl gb Tergpura jfxnmhwąp an vaaą ebyę. Cbq xbavrp frevnyh qbjvnqhwrzl fvę, żr tłójalz obungrerz v Snhfgrz wrfg wrqanx Ubzhen, n Xlhorl gb avxg vaal wnx Zrsvfgbsryrf. An cbpmągxh fcbqmvrjnłrz fvę grtb, żr Znqbxn oęqmvr Snhfgrz nyr pvrfmę fvę, żr zavr mnfxbpmlyv.

Anjvąmnavn wnxvr mnhjnżlłrz gb plgng j onevremr Fnlnxv

"Jru! Jru! Qh unfg fvr mrefgöeg, qvr fpuöar Jryg, zvg zäpugvtre Snhfg.” Gb qbfłbjal plgng, xgóel bmanpmn: „Ovnqn! Ovnqn! Mavfmpmlłrś cvęxal śjvng cbgężaą cvęśpvą.” Plgng gra wrfg flzobyvpmalz xbzragnemrz qb hcnqxh Fnlnxv.

Jnychetvfanpug gb avr glyxb anmjn wrqarw m anwcbgężavrwfmlpu jvrqźz, nyr grż ormcbśerqavr anjvąmnavr qb „Abpl Jnychetvv”, xvrql gb bqoljn fvę fnong pmnebjavp.

Jvqmvnłrz eójavrż qhżb avrzvrpxvpu fłój j ehanpu jvrqźzl nyr avr fmhxnłrz vpu manpmravn ob olłb vpu fcbeb.

Fnzn zhmlxn tenan cemrm hxbpunartb Fnlnxv gb Nir Znevn fgjbemban cemrm gjóepę bcrel Snhfg.

Chryyn Zntv avr bmanpmn j jbyalz głhznpmravh glyxb zntvpmalpu qmvrjpmlarx nyr qmvrjpmlal fłhtv zntvpmarw vfgbgl.


#anime #animedyskusja #puellamagimadokamagica

f5048b4b-7988-4426-b8ef-db9dff472962
PanW

No Madoka dobra, nie mój target ale po jakiejś recce obejrzałem.

nbzwdsdzbcps

@PanW Dokładnie jestem zwolennikiem poszerzenia horyzontów i na szczęście też czasem dałem się namówić i potem dobrze się bawiłem.

PanW

@nbzwdsdzbcps A Yuuki Yuuna wa Yuusha de Aru widziałeś? Też podobny klimat.

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj chciałbym napisać o serii jaka jest przepełniona pozytywną energią. Mowa o K-ON!, które na pierwszy rzut oka może wydawać się zwykłym anime w stylu "cute girls doing cute things", ale oferuje znacznie więcej.


Historia opowiada o grupie licealistek, które reaktywują szkolny zespół muzyczny. Główną bohaterką jest Yui, która bez umiejętności muzycznych dołącza do tytułowego klubu "lekkiej muzyki". Jej naiwność, niezdarność i entuzjazm sprawiają, że cała grupa zaczyna się scalać, a muzyka staje się tylko jednym z wielu pretekstów do pokazania przyjaźni, dorastania, codziennych wzruszeń i zabawnych sytuacji między przyjaciółkami. To co mnie najbardziej urzekło to atmosfera, poczucie humoru i sposób, w jaki przedstawione są relacje między dziewczynami. Nie ma tu wielkiej fabuły, twistów czy dramatów.


Jak na muzyczne anime przystało to sama oprawa muzyczna zasługuje na szczególną uwagę, a fikcyjny zespół Ho-kago Tea Time składający się z aktorek głosowych nagrał sporo pełnoprawnych piosenek, które naprawdę wpadają w ucho. Zaintrygował mnie szczególnie kontrast pomiędzy pierwszym openingiem oraz endingiem gdzie widać potencjał rozwoju bohaterek jako pełnoprawnych muzyków.


Zdecydowanie polecam każdej osobie, która była kiedyś w zespole bo dobrze ukazuje odczucia z występów czy wspólnego spędzania czasu pomiędzy członkami. Jest to jeden z tytułów, który sprawia, że człowiek czuje się lepiej i dobrze wpasowuje się w spokojny wieczór z herbatką i deserem.


Poniżej dodaję opening z pierwszego sezonu oraz jeden z paneli oryginalnej mangi. W pierwszym komentarzu dodam pierwszy ending by można było porównać kontrast, o którym pisałem. Seria składa się z dwóch sezonów, odcinków specjalnych oraz filmu, polecam obejrzeć film przed ostatnim odcinkiem drugiego sezonu.


https://www.youtube.com/watch?v=qN41mx4tA0I


#anime #animedyskusja #kon

1c4323ab-a019-44b2-961e-c0a792c0579d
sawa12721

@nbzwdsdzbcps Pierwsze dwa sezony Yuru Yuri lepsze, K-Ona nigdy nie byłem wstanie dobejrzeć.

nbzwdsdzbcps

@sawa12721 Sprawdzę bo rzeczywiście bardzo mi się podobał K-On ale jestem otwarty na sugestię.

sawa12721

@nbzwdsdzbcps Tylko bierz pod uwagę, że Yuru Yuri to urocza głupawka bez bandu, za to z wątkami homo i co ciekawe, pierwsza dwa sezony podobały mi się dlatego, że twórcy dość luźno podchodzili do materiału źródłowego z mangi, gdzie sezon trzeci był dla mnie niestrawny przez wierniość w stosunku do orginału.


Ale to nadal kategoria Cute Girls doin cute things

PanW

"cute girls doing cute things" to niespecjalnie moja kategoria ale niektóre pozycje potrafią mnie wciągnąć. K-ON! niby to zrobiło ale w pewnym momencie zaczęło mnie nudzić, może przesyt tego samego co odcinek?, obejrzałem do końca, niby finalnie całkiem dobre (7 dałem na MALu) ale za cholerę drugi raz bym do tego nie zasiadł.

nbzwdsdzbcps

@PanW Doceniam opinię i chętnie sprawdzę gdy coś polecisz w przyszłości chociaż moja lista do nadrobienia jest ciągle bardzo długa.

KUROT

@nbzwdsdzbcps od dawien dawna miałem to na liście do oblężenia, po twoim wpisie w końcu się za to zabrałem. Pierwszy sezon obejrzany, było za⁎⁎⁎⁎ste. Na plus animacja.

nbzwdsdzbcps

@KUROT Bardzo się cieszę, że się podobało, świetnie mi się oglądało coś lekkiego dla odmiany.

Zaloguj się aby komentować

Chłopaki zaczynają odczuwać konkretne zmęczenie przedłużającą się walką. Piccolo widząc że nie może sobie poradzić z Goku zaczyna się ostro wkurzać. Jego kolejny atak ro zwykła kula energii, która jednak okazuje się samonaprowadzającym pociskiem wymierzonym w przeciwnika. Po kilku bezcelowych próbach ucieczki Goku ustawia się na wprost Piccolo i robi kolejny unik. Demon nie ogarnia na czas planu Goku i dostaje w czambo swoim własnym atakiem który jak się okazuje był dość potężny aby pokiereszować mu lewą rękę.

No ale cóż, Piccolo to Piccolo. Demon odrywa zniszczoną kończynę która szybko mu odrasta - w pełni sprawna.


#codziennydragonball (189/194)

acb184f9-ce53-457d-b403-0eef62ccb05e

Zaloguj się aby komentować

Yamcha mimo wykorzystania swojej nowej techniki która pozwala na sterowanie kulą energii przegrywa z kretesem. Jednocześnie Shen wyjawia że tak naprawdę jest on całkowicie kimś innym a to ciało jest jedynie "wypożyczone" na potrzeby turnieju. To wystarczy Goku aby domyślić się że tajemniczym wojownikiem jest sam Kami sama, czyli alter ego Piccolo.


#codziennydragonball (175/194)

739eb846-b1b1-4a6a-8977-d8fc566d79f1

W kolejnej walce Kuririn staje naprzeciw Piccolo i co ciekawe radzi sobie całkiem nieźle, sprzedając demonowi kilka strzałów. Nie wydaje się to jednak robić na zielonym zbyt wielkiego wrażenia.


#codziennydragonball (172/194)

6ff635d1-1e20-45ed-8e69-27bf6faa4ae5

Zaloguj się aby komentować

Finałowa ósemka kolejnej edycji Tankaichi Budokai wyłoniona. Mamy kilka rodzynków jak zrobotyzowany zabójca Taopaipai który powraca z zaświatów, tajemnicza nieznajoma która wyraźnie ma jakiś beef z Goku czy Shen - nieporadny dziadek który na farcie jakimś cudem prześliznął się przez eliminacje.


#codziennydragonball (168/194)

48d9a485-04ca-4ed6-bb4a-83908505651e
Arxr

@hellgihad

Bardzo mi się podobał ten turniej

ZohanTSW

Ech Yamcha xD łatwy pojedynek miał być

Tomekku

Chyba mój ulubiony turniej, pierwsza taka rozwałka na maka.

Zaloguj się aby komentować

Piccolo czując że może przegrać z Son Goku bierze Ten Shin Hana za zakładnika i ostrzega że smocze kule zostały zniszczone więc ze wskrzeszania nici.

Bezsilny Goku odpuszcza i daje się zranić w drugą nogę i lewą rękę co według demona powinno skutecznie wyłączyć go z walki. Po unieszkodliwieniu chłopaka Piccolo wzbija się w powietrze chcąc runąć z powietrza i zabić Goku, jednak zostawienie mu jednej sprawnej ręki było sporym błędem.


#codziennydragonball (160/194)

85325d70-b589-4838-9500-6846bdc69a18

Zaloguj się aby komentować

Kame Sennin był kiedyś w posiadaniu magicznego wachlarza którego podmuch mógłby zgasić ogień góry Ox Kinga ale niestety wachlarz został wywalony do śmieci bo zalali go sosem xD


Niemniej zboczony dziadek zgadza się pomóc w jakiś inny sposób, więc ekipa wyrusza w drogę powrotna.


#codziennydragonball (13/194)

1b94d765-524c-47bd-bd3f-174eba9c066a

Zaloguj się aby komentować

kubex_to_ja

@SuperSzturmowiec nawet Goku się zaciekawił ( ͡° ͜ʖ ͡°)

SuperSzturmowiec

@kubex_to_ja ale potem stary dziad chciał dać im jakiś limitowany magazyn z panienkami jako nagrodę za znalezienie jakiegoś kwiatu w lesie i nie chciał

Zaloguj się aby komentować

Obejrzałem w końcu Suzume.


Makoto Shinkai to twórca mojego ulubionego filmu anime - Kimi no Na wa. więc oczekiwania miałem spore, z drugiej strony nie jestem fanem jego pierwszych produkcji więc miałem pewne obawy co do tej produkcji.


Animacje i muzyka 10/10 i to, że będą na najwyższym poziomie się nie martwiłem, sam motyw filmu mi się podoba ale dla mnie ma pewne braki fabularne - chciałbym zobaczyć jak stworzyła się więź między głównymi bohaterami, a tego według mnie trochę tego zabrakło.


Generalnie im dalej tym lepiej, ale nie jest to najlepszy film, który stworzył Makoto Shinkai. Na świeżo oceniam na 7,5/10, jest dobrze, ale nie wybitnie - może z czasem spojrzę na niego trochę inaczej i ocenę zmienię.


Według mnie lepsze filmy Makoto Shinkai to Kimi no Na wa. i Tenki no Ko.


#animedyskusja

f9485705-9d7c-44ea-b2b1-6c3447060313
ShinobiKonohy

@MG78 Animacja super, bardzo ładny film. Dobrze się oglądało.


Problem dla mnie w tym, że zbyt schematyczny. Nowa historia, ale same zgrane karty fabularne.


-Przypadkowe spotkanie

-Bohaterka niezwiązana z tym drugim światem, ale na koniec okazuje się że jednak związana

-Przeznaczenie

-Kulminacyjna scena gdzie wszystko jest pozamiatane, ale jak zwykle miłość okazuje się być rozwiązaniem (na które nikt poza główną bohaterką nie wpadł)

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Czy są na tagu fani mistrza body #horror #junjiito ?


#netflix zrobił serial na podstawie jego graficznych nowel grozy i z tej okazji zapraszam do #animedyskusja


Do tej pory adaptacje Ito nie zbierały zbyt wysokich not, co może się zmienić własnie dzięki Maniac i nadchodzącej Uzumaki od #adultswim .


Jak Wam podchodzi?

a7e95f5d-a318-473d-95fa-77479879fb23
c143f7d7-01b3-4ee3-b702-c268e03c0f34
Holter

@grymas-tysiaclecia kiedyś na pewno obejrzę bo czytałem Uzumaki i było świetne

vries

@grymas-tysiaclecia było takie animu i było do kitu. Nie spodziewam się, by nowsze od Netfliksa było lepsze. Uzumaki z drugiej strony wygląda świetnie, ale obawiam się, że ta produkcja nie wyjdzie nigdy. Gyo było fajne, ale nie każdy lubi horrory klasy B.

Toshio

Junjiego biorę w ciemno, serial już na mojej liście tylko czeka na oglądanie. Pewnie będę zadowolony nawet jak dostanę Yamishibai v2 (chociaż tak szczerze to właśnie takiej animacji się spodziewam).

Zaloguj się aby komentować

CandyAmigo

@Seneka nie oszukujmy się, zawsze nim byłeś

sunaneko

@Seneka nekomata żabkaju

9f525fab-9617-43c5-b293-b8318ab68366

Zaloguj się aby komentować