#zartyjanusza

16
58
Zartobliwy_Janusz

Najechał walec na gówno i coś chrupnęło. Co to mogło być?


- Akordeon.

Zartobliwy_Janusz

– Proszę pana, potrzebuję jakieś środki antykoncepcyjne dla mojej jedenastoletniej córki.

Gość wybałusza oczy.

– Słucham? Pana córka ma 11 lat i jest już aktywna seksualnie?

– W sumie to nie aż tak aktywna. Zwykle tylko leży i płacze.

LondoMollari

@Zartobliwy_Janusz Myślałem, że nie istnieje humor zbyt czarny dla mnie. Udowodniłeś, że istnieje. Łap pioruna.

Zaloguj się aby komentować

Mam dziwne przeczucia, że dzisiaj nie uda mi się rozbić suchego banku, ale i tak łapcie.


Po czy murzynka poznaje że jest w ciąży?

Wyciąga tampon a tam bawełna zebrana.


PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.

PPS A jeśli ktoś z was chciałby mnie wesprzeć, to zapraszam tutaj - https://zrzutka.pl/x7whbz


#suchar #czarnyhumor #pasjonaciubogiegozartu

Zartobliwy_Janusz

Use chemicals to remove polish and no one bats an eye.

Use chemicals to remove the Polish and you're literally Hitler.

Zartobliwy_Janusz

Co jest białe na górze, a czarne na dole?


Drabina społeczna.

Heheszki

żartobliwy_januszu , zasmucasz mnie czasami

Heheszki

Janusz, zanim ja to doczytam to usnę. MAMY HEJTOUPDATE-Dlaczego z tej okazji nie pierdolniesz z grubej rury ?? GRUBO, czymś z szuflady memów opisanej "nie dotykać przed 2039"??

Zaloguj się aby komentować

Chcieliście mało znane rzeczy, czy #suchar ? Bo mi się pojebało i znalazłem dwa w jednym


Przychodzi facet do lekarza i mówi:

- Do-do-do-do-ktorze, ją-ją-kam s-się od la-la-lat i ju-już n-n-n-nie mo-mogę. Po-po-pomocy!

Lekarz zbadał pacjenta i odkrył przyczynę kłopotliwego schorzenia.

- Proszę pana, pana członek jest tak duży i ciężki, że obciąża nadmiernie struny głosowe i stąd jąkanie.

- C-co-co m-m-m-możemy zro-zro-bić?

- Mogę przeszczepić panu mniejszy organ. Pacjent zgodził się skwapliwie. Miesiąc po operacji zdał sobie jednak sprawę z tego, że chociaż mówi płynnie, jego życie seksualne przestało istnieć. Żona zawiedziona nowym rozmiarem jego narządu zatrzasnęła na stałe drzwi do sypialni. Postanowił więc ponownie udać się do lekarza:

- Panie doktorze. Nie jąkam się już, ale co mi po tym, skoro żona mnie nie chce? Bardzo pana proszę o ponowne przeszczepienie mi tamtego prącia - mówi już od drzwi.


- Ob-ob-ob-awiam się, że t-t-to n-n-n-nie mo-mo-żliwe... - odpowiedział lekarz.


PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.

PPS A jeśli ktoś z was chciałby mnie wesprzeć, to zapraszam tutaj - https://zrzutka.pl/x7whbz


#heheszki #pasjonaciubogiegozartu

Zartobliwy_Janusz

Moja siostra przyszła do mojego pokoju. Popatrzyła na mnie z politowaniem i powiedziała: "Znowu jesteś naćpany!"


Możliwe, że miała racje. Przecież jestem jedynakiem...

Zartobliwy_Janusz

Akcja dzieje się w markecie przy warzywach:

- Proszę bardzo przeciąć mi tego arbuza na pół - prosi klient obsługę.

- Przykro mi, ale nie kroimy warzyw.

- Jednak bardzo proszę, bo cały to za dużo dla mnie.

- Naprawdę nie pokroję panu, nawet nie mam noża.

- W takim razie niech pan podejdzie do kierownika, może on coś zaradzi

Sprzedawca poszedł do kierownika i mówi:

- Szefie ma pan może jakiś nóż, bo muszę jednej pier*olonej mendzie przekroić arbuza na pół.

Gdy to mówił zobaczył, że ten klient stoi za jego plecami i wszystko słyszy. Żeby ratować sytuację mówi:

- Całe szczęście, ze ten miły pan także chciał połowę arbuza, wiec na pewno się nam nic nie zmarnuje.

Po całej akcji kierownik woła swojego podwładnego:

- Ale chłopie masz gadane i refleks. Nieźle z tego wybrnąłeś. Potrzeba nam takich ludzi jak Ty. Skąd wogóle jesteś synu?

- Z Nowego Targu.

- To dlaczego aż tutaj się wyprowadziłeś?

- Bo tam szefie mieszkają same kurwy i hokeiści mieszkają!

- Co ty gadasz chłopcze, moja żona jest z Nowego Targu!


- Poważnie? A na jakiej pozycji gra?

Zartobliwy_Janusz

Wchodzi do marynarskiej knajpy 90-letnia babcia z papugą na ramieniu i mówi:

- Kto zgadnie co to za zwierzę... - i wskazuje na papugę, to będzie mógł kochać się ze mną całą noc.

Cisza. Nagle z końca sali odzywa się zapijaczony głos:

- Aligator.

Na to babcia:


- Skłonna jestem uznać.

Zaloguj się aby komentować

Dobra, z racji tego, iż dzisiaj mam 34 urodziny, to postanowiłem wrzucić żarty o Januszach, więc nie liczcie na nic mocnego. Jeśli sami znacie coś dobrego o Januszach, to dołączcie do mnie i ten wątek nabierze więcej śmiesznego akcentu, bo ja znam się na żartach jak Zabłocki na mydle.

Pierwszy będzie dość tematyczny swoją drogą


Rozmawia dwóch kolegów:

- Słyszałeś, że Janusz dostał zawału podczas seksu?

- A mówią, że aktywność seksualna wzmacnia serce.


- No ale nie wtedy, gdy do sypialni wchodzi żona.


PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.

PPS A jeśli ktoś z was chciałby mnie wesprzeć, to zapraszam tutaj - https://zrzutka.pl/x7whbz

PPPS Jeśli znacie coś mniej znanego, to będę wdzięczny jak cholera.


#heheszki #pasjonaciubogiegozartu #suchar #dowcipy

Zartobliwy_Janusz

@PlatynowyBazant20 Dzięki hejtorze:D

AndzelaBomba

@Zartobliwy_Janusz 💯 lat!

Zartobliwy_Janusz

@AndzelaBomba O kuźwa, widzę, że nawet "grube" mi życzenia składają

voy.Wu

34 piękny wiek. co prawda poczucie humoru zaczyna grażynieć, ale kolana jeszcze zdrowe. wszystkiego najlepszego!

Zartobliwy_Janusz

@voy.Wu Wiadomo, że humor już nie taki, ale na łożu śmierci chcę kogoś rozbawić

Zaloguj się aby komentować

Kuźwa, szukam idealnego suchara, lecz nadal w głowie mam tylko ten jeden, jedyny, jedyniutki, który był wręcz partolonym złotem, a ja szukając czegoś w tym stylu, jedynie natrafiłem na ścianę. Dlatego mam prośbę do was, czy ktoś jest w stanie znaleźć dowcip w podobnym stylu? Jeśli tak, to zamilknij w komentarzach i wyślij mi to na PW, aby więcej osób to zobaczyło, a teraz #suchar


Wezwano hydraulika do zatkanej muszli klozetowej.

Hydraulik objął ustami muszlę i z całych sił zassał zatkaną zawartość muszli.

Następnie wypluł wszystko na podłogę. Patrzy - a w kałuży leży

skulona z przerażenia dziewczynka.

Hydraulik pokazuje na nią i mówi:

- To jest ten syf co zatkał przepływ!

Dziewczynka rozprostowując ramiona:


- Nie jestem żaden syf co zatkał przepływ! Srałam piętro niżej!


PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.

PPS A jeśli ktoś z was chciałby mnie wesprzeć, to zapraszam tutaj - https://zrzutka.pl/x7whbz


#heheszki #dowcipy #pasjonaciubogiegozartu

Zaloguj się aby komentować

Dobra, dzisiaj raczej znane i suche rzeczy, więc proszę nie narzekać, bo będzie mi smutno


1.Bądź mno

2.Musisz się zważyć bo przytyłeś

3.Idziesz do łazienki znaleźć wage

4.Nigdzie jej nie ma

5.Napierdol wanne śmietany osiemnastki

5.Wyjeb fikoła i wysmaruj się w każdej fudze białą substancją

6.Wskocz matce do gotującej się pomidorówki

7.Zwarz sie


PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.

PPS A jeśli ktoś z was chciałby mnie wesprzeć, to zapraszam tutaj - https://zrzutka.pl/x7whbz

PPPS Da się zamknąć link w jakiś krótki odnośnik?


#suchar #heheszki #dowcipy #czarnyhumor

Zartobliwy_Janusz

- Przepraszam, dlaczego ten pies nie jest na smyczy?

- To nie mój pies.

- Jak to nie pański?

- Nie mój.

- Przecież widzę, że to pański pies!

- Nie.

- Nie? To niech pan przejdzie na drugą stronę ulicy!

(facet przechodzi)

- I co?! Poszedł za panem! To pański pies!

- To nie jest mój pies.

- To niech pan przejdzie jeszcze raz!

(facet przechodzi)

- Ten pies za panem chodzi, nie oszuka mnie pan, to pański pies!


- Panie, on się do mnie tak samo prz⁎⁎⁎⁎⁎⁎olił, jak i pan!

Zartobliwy_Janusz

Trafił facet do szpitala. Podają obiad - kęs chleba, ćwierć pomidora, pół jajka i łyżkę kaszy. Facet pyta salowej:

- Ma pani może znaczek pocztowy?

- A po co panu?


- Poczytałbym coś do obiadu.

Zartobliwy_Janusz

Może i suche i znane, to jednak warto od czasu do czasu o tym hipokrycie zaśmieszkować.


Co tam Stuhr u starego? Wiecie czemu ojciec młodego Stuhra już nie prowadzi auta po pijaku?


Bo nie żyje

Zaloguj się aby komentować

Ja jestem chory, bo znowu muszę coś o żydach wrzucić, ale to w komentarzu


Przychodzi Jasiu do domu, a że był totalnie zjarany to chciał uniknąć starych i szybko gdzieś się schować.

Po wejściu do domu, pomyślał chwile i otwiera drzwi od salonu, patrzy, a tam ojciec. To Jasio szybko idzie do kuchni, otwiera drzwi, a tam ojciec.

Jasio zdziwiony myśli:

- kurde, w kuchni ojciec, w salonie ojciec wiec na pewno nie ma go w moim pokoju.

Jasiu otwiera drzwi a tam ojciec. W końcu ojciec nie wytrzymuje i mówi:


- Jasiu, jeszcze raz otworzysz drzwi od kibla to ci przypierdolę.


PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.

PPS A jeśli ktoś z was chciałby mnie wesprzeć, to zapraszam tutaj - https://zrzutka.pl/x7whbz


#heheszki #czarnyhumor #suchar

Zartobliwy_Janusz

Co mówi do dziecka żydowski pedofil?


Chcesz kupić cukierka?

Zartobliwy_Janusz

Dlaczego żydzi oglądają porno od tyłu?


Bo lubią patrzeć jak k⁎⁎wy oddają pieniądze.

Zartobliwy_Janusz

W pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki:

- Jak tam Twój wczorajszy wieczór?

- Beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał... A u Ciebie?

- No u mnie rewelacja, mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszna romantyczną kolację. Później przez godzinę wracaliśmy do domu spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina przecudownej gry wstępnej. Następnie godzina nieziemskiego seksu a na koniec wyobraź sobie, ze przez godzinę rozmawialiśmy czule ze sobą. Bajka po prostu!

W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóch kolegów:

- Jak tam Twój wczorajszy seks?

- No za-je-biś-cie! Przychodzę do domu, obiad na stole, zjadłem, pobzykałem i zasnąłem! A u Ciebie?

- U mnie? K⁎⁎wa, u mnie beznadzieja. Przychodzę - nie ma prądu, bo zapomniałem zapłacić za rachunek, zabrałem wiec gdzieś starą na kolację, żarcie było beznadziejne i takie drogie, że nie starczyło mi na taksówkę i musiałem zapierdalać do domu na piechotę. Przychodzimy, k⁎⁎wa - przecież nie ma prądu, więc znowu te cholerne świece. Byłem tak wkurzony, że najpierw przez godzinę nie mógł mi stanąć, a potem przez godzinę nie mogłem dojść. Na to wszystko tak się wkurwiłem, że przez godzinę jeszcze usnąć nie mogłem.

Zaloguj się aby komentować

Może to głupie, a może nie, ale postanowiłem nocą wrzucić kilka #suchar o Stirlitzie, a jak dobrze pójdzie, to dołączycie do mnie, a jak jeszcze lepiej pójdzie, to mnie wesprzecie, bym w urodziny (27 stycznia) wypił ze znajomymi.


Stirlitz ukradkiem karmił niemieckie dzieci. Od ukradka dzieci puchły i umierały.

__________________________________________________________________


Hitler i Bormann stoją przed mapą i planują ważną akcję. Wchodzi Stirlitz z pomarańczami, wyciąga aparat fotograficzny, robi zdjęcia mapy i wychodzi. Hitler zdziwiony pyta Bormanna:

- Kto to był?

- Stirlitz, radziecki szpieg.

- Czemu go nie aresztujesz?

- Nie ma sensu. Znów się wykręci. Powie, że przyniósł pomarańcze.

___________________________________________________________________


Stirlitz szedł ulicami Berlina, coś jednak zdradzało w nim szpiega: może czapka-uszatka, może przypięty do piersi rosyjski order, a może ciągnący się za nim spadochron?

___________________________________________________________________


- Stirlitz, co jest lepsze: radio czy gazeta? - zapytał podejrzliwie Mueller.

- Gazeta, w radio nie zawiniesz śledzia - odparł spokojnie Stirlitz.

___________________________________________________________________


Stirlitz spacerował po dachu kancelarii Rzeszy. Nagle poślizgnął się, upadł i tylko cudem zahaczył o wystający gzyms, unikając upadku z dużej wysokości. Następnego dnia cud posiniał i obrzękł.

___________________________________________________________________


Stirlitz otworzył drzwi od łazienki. Nagle zapaliło się światło. "To zasadzka!" - pomyślał Stirlitz. Nie wiedział, że omyłkowo otworzył lodówkę.


------------------------------------------------------------------------------------------


Uciekają Kloss i Stirlitz przed Niemcami. Wpadają w ciemną uliczkę, z której nie ma wyjścia. Kloss zdążył schować się do śmietnika, a Stirlitza złapali Niemcy. Kiedy go prowadzili i przechodzili obok śmietnika, Stirlitz kopnął śmietnik i powiedział:

- Kloss, wyłaź. Złapali nas!

-----------------------------------------------------------------------------------------


Gestapo obstawiło wszystkie wyjścia, ale Stirlitz je przechytrzył. Uciekł wejściem


PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.

PPS Zbieram sobie na urodziny, które mam 27 stycznia, jeśli ktoś chciałby mnie wesprzeć, to zapraszam tutaj - https://zrzutka.pl/x7whbz


#pasjonaciubogiegozartu #iiwojnaswiatowa #stirlitz #heheszki

d_kris

@Zartobliwy_Janusz Dla mnie najlepszy jest ten:


Stirlitz zaatakował znienacka. Znienacko bronił się tak jak umiał. A Umiał to też był nie lada zawodnik...

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj takie tam rzeczy.


W barze zatrudnili nowego barmana, który był murzynem.

Nagle wchodzi biały facet, siada i mówi:

- Jedno piwo, czarnuchu.

Poddenerwowany murzyn odpowiada:

- Słuchaj koleś, a może tak zamienimy się miejscami i zobaczymy jak tobie się to spodoba, co?

Klient się zgodził. Staje za ladą, a afroamerykanin do niego:

- Jedno piwo, białasie.

Nowy barman odpowiada:


- Przykro mi, czarnuchów nie obsługujemy.


PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.

PPS A jeśli ktoś z was chciałby mnie wesprzeć, to zapraszam tutaj - https://zrzutka.pl/x7whbz


#czarnyhumor #suchar #pasjonaciubogiegozartu #heheszki

Zartobliwy_Janusz

Partyzanci schowali się przed Niemcami w pustej studni i postanowili udawać echo. Nadchodzą Niemcy. Jeden z nich zagląda do studni i pyta:

- Czy są tu partyzanci?

Echo odpowiada:

- Czy są tu partyzanci?

Niemiec znowu pyta:

- A może poszli do lasu?

- A może poszli do lasu?

Kolejne pytanie:

- A może wrzucimy granat?

A echo:


- A może poszli do lasu?

Zartobliwy_Janusz

Czym się różnią Żydzi od aorty?


Aorta wychodzi z komory.

D21h4d

@Zartobliwy_Janusz Jak się nazywają żydzi chodzacy po pustyni z butlami gazowymi na plecach?

-Obóz wędrowny.

Zaloguj się aby komentować

Powiem szczerze, że żaden ze mnie inspirator, a bardziej pasowałaby wlepka - "Żebrak", to jednak czas na #suchar


Neil Armstrong ląduje na Księżycu. Wysiada z lądownika i mówi:

- To jest mały krok dla człowieka, ale duży dla... Zaraz, co to?

Patrzy, a parę metrów dalej pali się ognisko, przy którym siedzi trzech facetów. Rozmawiają i pieką kiełbaski. Okazuje się, że są to Ukrainiec, Egipcjanin i Polak.

- A wy co tu robicie? - pyta zbity z tropu Armstrong.

- No, ja akurat doiłem krowę i jak pieprznęło w Czarnobylu, to aż tu doleciałem - mówi Ukrainiec.

- A ja - mówi Egipcjanin - chodziłem po piramidach i tak jakoś mnie przerzuciło.

- No a ty? - pyta Polaka.


- K⁎⁎wa, nie wiem. Z wesela wracam.


PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.

PPS Jeśli te dwie rzeczy nie są przeruchane, to ja nie mam pytań

PPPS A jeśli ktoś z was chciałby mnie wesprzeć, to zapraszam tutaj - https://zrzutka.pl/x7whbz


#heheszki

Zartobliwy_Janusz

Facet poszedł do teatru. Sztuka trwa w najlepsze, gdy ten czuje, że wzywa go zew natury. W prostych słowach - strasznie zachciało mu się siku. Wyszedł więc po cichu z sali i udał się na "wycieczkę krajoznawczą" w celu znalezienia toalety. Błądząc po bocznych korytarzach teatru, usłyszał z daleka jakiś dziwny jęk. Zaniepokojony udał się w jego kierunku, żeby sprawdzić, czy komuś nie dzieje się krzywda. Facet krąży po korytarzach, dziwne dźwięki się nasilają. Z daleka widzi drzwi, z których prawdopodobnie dochodzą te jęki. Okazuje się, że jest to damska toaleta. Wchodzi do środka, a tam:


Danuta Stenka.

myoniwy

@Zartobliwy_Janusz Za Danutę Stenkę dostałem kiedyś uwagę w szkole.


Dlaczego Danuta Stenka?

Bo ma zatwardzenie.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@myoniwy zawsze mogłeś dostać za Dorotę Wellman 😉 Pierwsze 4 miejsca rankingu 5 najgrubszych ludzi okupuje ona 😆

Zaloguj się aby komentować

Dobra, zaproszę tej nocy tylko ludzi z tagu, by sprawdzić, czy przebiję 10 piorunów


Wpada Rusek do baru i zamawia szklankę spirytusu. Barman otwiera lodówkę, wyjmuje zmrożoną butelkę i nalewa do szklanki. Rusek wypija robi "huuu" wyciera gębę i nic.

Murzyn siedzący obok krzyczy:

- Dla mnie to samo!

Barman nalewa, murzyn wypija, zaczyna się skręcać, kaszleć, wymiotować, łzy mu lecą po policzkach, a Rusek klepie go po plecach i pyta:


- Szto małpa, za zimne??


PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.

PPS A jeśli ktoś z was chciałby mnie wesprzeć, to zapraszam tutaj - https://zrzutka.pl/x7whbz

Zartobliwy_Janusz

Orkiestra koscielna na Gornym Slasku:

- trumpen fertig?

- ja, fertig.

- puzonen fertig?

- jahwol!

- zymbalisten fertig?

- naturlich, fertig


- also... ein, zwei, drei... Boze, cos Polske...

Opornik

@Zartobliwy_Janusz klasyk

Modnar

daj mniej oklepane to uzbierasz 10 piorunów….

Rudolf

pierwszy to nic a nic nie śmieszny z drugiego bym się zaśmiał gdybym nie widział go regularnie. musisz się bardziej postarać opie

Zartobliwy_Janusz

@Modnar @Rudolf No to przyznam się, że mnie zagieliscie, więc widzę, że trzeba tutaj się trzymać głównie mało znanych rzeczy.

Zaloguj się aby komentować

O ja pierdziele, ale żeście wczoraj przegięli, bo tylu piorunów, to ja się nie widziałem jeszcze za mojego życia pod moimi postami

A teraz takie tam sucharki.


Funkcjonariusz policji wodnej na brzegu jeziora dobrze znanego z doskonałych warunków wędkarskich zatrzymał faceta z dwoma wiadrami ryb:

- Czy ma pan pozwolenie na łowienie ryb w tym miejscu?

- Ależ proszę pana, to są udomowione rybki!

- Udomowione?!

- Tak, co wieczór wyprowadzam te właśnie ryby na spacer w tym jeziorku, żeby sobie popływały. Później gwiżdżę i na ten gwizd one same wpływają do mojego wiadra.

- Co mi pan kit wciskasz! Żadna ryba tego nie potrafi.

Facet popatrzył chwilę na funkcjonariusza, po czym powiedział:

- Wobec tego zademonstruję panu. Udowodnię, że to prawda!

- Dobra, pokazuj pan, ale bez żadnych numerów.

Facet wlał więc zawartość wiader do jeziora, postawił je na ziemi i stoi. Policjant stoi obok zaciekawiony:

- No i co?

- Jak to co?

- Zawoła je pan czy nie?

- Zawoła kogo?!

- No, ryby!


- Jakie ryby?


PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.

PPS Weźcie poczekajcie chwilę przed piorunowaniem, ponieważ zawsze w komentarzach wrzucam jeszcze dwa-trzy żarty, przez co nieświadomie jakiś ominiecie

PPPS A jeśli ktoś z was chciałby mnie wesprzeć, to zapraszam tutaj - https://zrzutka.pl/x7whbz


#pasjonaciubogiegozartu #suchar #heheszki

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Zartobliwy_Janusz oj zaschło w gardle

Zartobliwy_Janusz

@NiebieskiSzpadelNihilizmu O kurcze, to aż tak źle?

502df687-3bb5-471d-b1dc-b22fb7691437

Zaloguj się aby komentować

Mam dzisiaj dla was kilka rzeczy, które powinny kogoś rozśmieszyć, o ile nie są to osoby niewidome.


Polak, Rusek i Niemiec siedzą w celi.

Nagle Rusek podchodzi do Niemca i częstuje go batonikiem.

– Chcesz?

Kurcze, wziąłbym, ale pewnie w zamian będzie chciał mnie przelecieć – pomyślał Niemiec.

– Nie, dzięki.

Podchodzi do Polaka.

– Chcesz?

Kurcze, chętnie, ale pewnie w zamian będzie chciał mnie przelecieć – pomyślał. Ale w sumie jestem silny, obronię się.

– Tak, dzięki.

Zjedli.

– Smakowało?

– Tak.

– Rosły z Ciebie chłop.

– Fakt.


– Przytrzymasz Niemca?


PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.


#heheszki i #suchar #czarnyhumor

Zartobliwy_Janusz

U dentysty:

– To może troszkę zaboleć.

– Ok.


– Sypiam z twoją żoną.

Zartobliwy_Janusz

Wiecie jak szybko wkurwić archeologa?


Dać mu zużyty tampon i zapytać z jakiego to okresu

Zartobliwy_Janusz

-Mamo, mamo, mam jutro kartkówkę z geografii!

-Dasz radę, stolica Niemiec?

-Berlin.

-Stolica Francji?

-Berlin.

-Stolica Polski?

-Berlin.


-Oj Adolf, ale Ty pojebany jesteś..

baklazan

@Zartobliwy_Janusz kolaborowanie z ruskimi nie jest śmieszne!

Nawet jeśli wchodzi w grę wydymanie Niemca...

Michumi

@baklazan wydymany niemiec czy rusek, zawsze na plus

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj na weekend takie coś


Jasio wysłał list do swoich dziadków. Dziadek czyta list babci na głos:

„Kochani dziadkowie, wczoraj poszedłem pierwszy raz do szkoły. Miałem godzinę wychowawczą. Pani wychowawczyni powiedziała, że musimy zawsze mówić prawdę, więc się Wam do czegoś przyznam. W te wakacje, jak byłem u was to zszedłem do piwnicy i nasrałem do słoja z kompotem, a potem odstawiłem z powrotem na półkę. Wasz Jasio”.

Dziadek skończył czytać, uderzył babkę w twarz i mówi:


– A mówiłem ci „Gówno”! Ale ty „zcukrzyło się, zcukrzyło się"


PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.


#heheszki #suchar

trixx.420

Siedzi hrabia przed kominkiem i kręci kulkę w palcach dumając nad czymś. Kręci, kręci w końcu woła służącego:

- Janie! Czy to plastelina czy gówno?

Jan wącha i stwierdza:

- To jest gówno jaśnie panie!

- Tak myślałem, bo skąd w d⁎⁎ie plastelina?

Zaloguj się aby komentować

Thomash80

Janusz ale to nie śmieszne jest

Zaloguj się aby komentować

Dobra, mamy weekend, więc spróbuję wrzucić tutaj coś krótkiego i mniej znanego - przez swoją głupotę, zapomniałem ustawić społeczność, więc wybaczcie.


Ksiądz budzi się ze śpiączki:

- Siostro, czy ja jestem w niebie?


- Nie, w szpitalu. Z braku miejsc musieliśmy umieścić księdza na oddziale dziecięcym.


PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.


#suchar #pasjonaciubogiegozartu #heheszki #czarnyhumor

Zartobliwy_Janusz

– Co to jest, małe, żółte i cholernie niebezpieczne?


– Kanarek z hasłem roota.

Zartobliwy_Janusz

Przychodzi perkusista na próbę, a tam basista i gitarzysta toczą regularną bójkę. Perkusista pyta basistę:

Ej... o co chodzi?

Bo mi rozstroił strunę!

To sobie nastrój.

Ale on mi nie chce powiedzieć którą!

Zartobliwy_Janusz

- Wiecie gdzie jest najwięcej jajek w proszku?


- Na cmentarzu

Zaloguj się aby komentować

Dobra, dzisiaj spróbuję wrzucić coś mniej znanego, skoro niektórzy z komentarzy tego chcą, lecz uprzedzam, że znam się na #suchar słabo, więc mogę wyjść na tym jak Zabłocki na mydle.


Dwa niedżwiedzie budzą się w środku zimy i mają straszną ochotę na niedżwiedzicę, ale o tej porze nigdzie nie mogą jej znależć, więc postanawiają, że poradzą sobie sami. J⁎⁎ią się, nagle patrzą, a tu królik. Jeden z niedżwiedzi mówi:

-Musimy go złapać, bo wszystkim w lesie wygada.

Gonią go przez las, łąkę i wbiegają na zamarznięte jezioro. Królik wpadł do przerębli. Jeden z niedżwiedzi mówi:

-Szybko! Wyłówmy go, bo inaczej będzie z nami słabo!

Niedżwiedż wkłada tam łapę, ale zamiast królika wyłowił szczupaka i się go pyta:

-Widziałeś królika?


-Utonął ty pedale.


PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.

PPS Czy ktoś z was byłby w stanie wesprzeć rencistę, który 20 stycznia dostanie rentę? - https://zrzutka.pl/x7whbz


#czarnyhumor #heheszki #pasjonaciubogiegozartu

Zartobliwy_Janusz

Wystawiłem głowę za płot i zobaczyłem sąsiadkę opalającą się w bikini.

- Wow, śliczna jesteś! - powiedziałem - Mam nadzieję, że umiesz zrobić sztuczne oddychanie?

- Dlaczego? - spytała. - Czyżby mój widok odebrał ci dech w piersiach?


- Nie - odpowiedziałem - właśnie potrąciłem twojego syna!

Zartobliwy_Janusz

Idzie koleś i patrzy, a tam drugi koleś przenosi rośliny z miejsca na miejsce w ogródku.

I tak obserwuje i obserwuje, ale koleś dalej te rośliny przenosi.

W końcu nie wytrzymuje, podchodzi i mówi:


- Przepraszam, ale Pan to chyba przesadza.

Zartobliwy_Janusz

Co zawsze bierze informatyk na turniej rycerski?


- Kopię zapasową.

Zaloguj się aby komentować

Dobra, nie przeżyję tego, więc mam nadzieję, że są tutaj ludzie z #humor , bo osiem piorunów, to jakby mi napluć w twarz


Pewien facet, trochę już starszy, zaczynał mieć zaniki pamięci. Kiedyś na spotkaniu z przyjaciółmi u niego w domu zaczął opowiadać, że teraz leczy się u takiego dobrego lekarza, na to goście, że też by chcieli i jak się ten lekarz nazywa:

- No właśnie miałem na końcu języka... Pamiętacie może, był taki grecki poeta, w starożytności, taki ślepy...

- No był, Homer. To co, ten lekarz ma na nazwisko Homer?

- Nie, nie! On napisał taką epopeję, o tym jak Grecy się tłukli pod takim miastem w starożytności, które próbowali zdobyć...

- No tak, zdobywali Troje. To co, ten lekarz się jakoś podobnie nazywa? Albo mieszka na takiej ulicy?

- Nie, nie, nie! Tam był taki wódz, tych, no, Greków, taki główny...

- Agamemnon?

- O o o! No i on miał brata...

- Menelaosa. Ale co to ma wspólnego z lekarzem??!!?

- Zaraz mówię. I tam był taki wódz trojański, który temu Mene... jak mu tam, uprowadził żonę.

- Aaaa, Parys! Ten lekarz nazywa się Parys?

- Nieeeee! Nie! Ta żona, co on ją uprowadził, to jak miała na imię?

- Helena.


- No właśnie, Helena! Helenkaaaaaaaaa - woła do żony w kuchni - jak się nazywa ten mój lekarz????


PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.

PPS Czy ktoś z was byłby w stanie wesprzeć rencistę, który 20 stycznia dostanie rentę? Jeśli tak, to zapraszam do mojej zrzutki, bo inaczej nie wiem jak wam udowodnić, że jestem poważnie niepełnosprawnym żebrakiem - https://zrzutka.pl/x7whbz


#heheszki #pasjonaciubogiegozartu

mordaJakZiemniaczek

Tu siedzą starzy ludzie, dowcipy z taką brodą nikogo tu nie zaskoczą

GrindFaterAnona

@Zartobliwy_Janusz heheherbata ci stygnie

Zaloguj się aby komentować

Mam nadzieję, że coś się spodoba, bo jestem tak niewyspany, że wziąłem pierwsze lepsze rzeczy.


Dwóch alpinistów podczas ataku na szczyt:

- Ty, słyszysz te muzykę?

- Aaa, ustawiłem granie na czekanie


PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.

PPS Jeśli ktoś chciałby mnie wesprzeć, to zapraszam tutaj - https://zrzutka.pl/x7whbz


#pasjonaciubogiegozartu #heheszki #suchar

Zartobliwy_Janusz

Kiedy palę na balkonie nigdy nie wyrzucam niedopałków. Boję się, że pet – niesiony wiatrem – wpadnie do jakiegoś mieszkania, spowoduje pożar, wybuchną butle z gazem i zginie mnóstwo ludzi. Policja zacznie śledztwo i dojdzie, że to moja wina. Skażą mnie na długoletnie więzienie. Pokaże mnie telewizja i mama się wtedy dowie, że palę.

Zartobliwy_Janusz

W każdą niedzielę, wychodząc z kościoła, mężczyzna dawał żebrakowi 10 zł i tak to trwało kilka miesięcy.

W październiku dał mu 5 zł.

Zdziwiony żebrak pyta:

- Dlaczego tylko 5 zł, zawsze było 10 zł?

- No wiesz, posłałem syna na studia.


Tylko dlaczego na mój koszt?

Zaloguj się aby komentować

Powiem szczerze, że teraz będzie tak sucho i nieśmiesznie, że aż sam nie wiem co.


W sklepie:

- Proszę cacao?

- Nie ma - ekspedientka odpowiada.

- Jak nie ma, jak jest - upiera się klient i wskazuje: - o, tu stoi!

- A... To kakao - wyjaśnia sklepowa. I dodaje: -To nie wie pan, że ce

czyta się jak ka? Co jeszcze podać?

- Kukier!

- Mówi się "cukier"

Facet do siebie:

- O curwa ale kyrk!


PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.

PPS Jeśli ktoś byłby w stanie mnie wesprzeć, to zapraszam tutaj - https://zrzutka.pl/x7whbz


#suchar #pasjonaciubogiegozartu #heheszki

zuchtomek

@Zartobliwy_Janusz No suche, z Jasiem jakaś od razu bogatsza fabuła się robi

Ja to znałem w tej formie:


Mama posłała Jasia do sklepu po Cacao. No więc Jasio idzie do sklepu. Rozgląda się po pułkach.

A że na opakowaniu pisze ”Cacao” to Jasio prosi sprzedawczynię:

- Poproszę to Cacao - uśmiecha się mały.

Ekspedientka na to:

- Dziecko, nie mówi się Cacao tylko Kakao.

Wziął to ”Kakao”. Na drugi dzień mama wysyła Jasia po cukier.

Oczywiście Jasiu nauczony doświadczeniem.

Podchodzi do lady i prosi:

- Kucier poproszę.

Ekspedientka mówi:

- Nie mówi się ”kucier” tylko cukier.

No to Jasio, który się pogubił:

- Noż Curwa co za Kyrk

Zartobliwy_Janusz

@zuchtomek Kurcze, mówiąc szczerze, to twoja wersja o wiele lepiej brzmi

panbomboni

Ja znam z kytrynami, a nie kucierem.

Zaloguj się aby komentować