Chcieliście mało znane rzeczy, czy #suchar ? Bo mi się pojebało i znalazłem dwa w jednym


Przychodzi facet do lekarza i mówi:

- Do-do-do-do-ktorze, ją-ją-kam s-się od la-la-lat i ju-już n-n-n-nie mo-mogę. Po-po-pomocy!

Lekarz zbadał pacjenta i odkrył przyczynę kłopotliwego schorzenia.

- Proszę pana, pana członek jest tak duży i ciężki, że obciąża nadmiernie struny głosowe i stąd jąkanie.

- C-co-co m-m-m-możemy zro-zro-bić?

- Mogę przeszczepić panu mniejszy organ. Pacjent zgodził się skwapliwie. Miesiąc po operacji zdał sobie jednak sprawę z tego, że chociaż mówi płynnie, jego życie seksualne przestało istnieć. Żona zawiedziona nowym rozmiarem jego narządu zatrzasnęła na stałe drzwi do sypialni. Postanowił więc ponownie udać się do lekarza:

- Panie doktorze. Nie jąkam się już, ale co mi po tym, skoro żona mnie nie chce? Bardzo pana proszę o ponowne przeszczepienie mi tamtego prącia - mówi już od drzwi.


- Ob-ob-ob-awiam się, że t-t-to n-n-n-nie mo-mo-żliwe... - odpowiedział lekarz.


PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.

PPS A jeśli ktoś z was chciałby mnie wesprzeć, to zapraszam tutaj - https://zrzutka.pl/x7whbz


#heheszki #pasjonaciubogiegozartu

Komentarze (4)

Zartobliwy_Janusz

Moja siostra przyszła do mojego pokoju. Popatrzyła na mnie z politowaniem i powiedziała: "Znowu jesteś naćpany!"


Możliwe, że miała racje. Przecież jestem jedynakiem...

Zartobliwy_Janusz

Akcja dzieje się w markecie przy warzywach:

- Proszę bardzo przeciąć mi tego arbuza na pół - prosi klient obsługę.

- Przykro mi, ale nie kroimy warzyw.

- Jednak bardzo proszę, bo cały to za dużo dla mnie.

- Naprawdę nie pokroję panu, nawet nie mam noża.

- W takim razie niech pan podejdzie do kierownika, może on coś zaradzi

Sprzedawca poszedł do kierownika i mówi:

- Szefie ma pan może jakiś nóż, bo muszę jednej pier*olonej mendzie przekroić arbuza na pół.

Gdy to mówił zobaczył, że ten klient stoi za jego plecami i wszystko słyszy. Żeby ratować sytuację mówi:

- Całe szczęście, ze ten miły pan także chciał połowę arbuza, wiec na pewno się nam nic nie zmarnuje.

Po całej akcji kierownik woła swojego podwładnego:

- Ale chłopie masz gadane i refleks. Nieźle z tego wybrnąłeś. Potrzeba nam takich ludzi jak Ty. Skąd wogóle jesteś synu?

- Z Nowego Targu.

- To dlaczego aż tutaj się wyprowadziłeś?

- Bo tam szefie mieszkają same kurwy i hokeiści mieszkają!

- Co ty gadasz chłopcze, moja żona jest z Nowego Targu!


- Poważnie? A na jakiej pozycji gra?

Zartobliwy_Janusz

Wchodzi do marynarskiej knajpy 90-letnia babcia z papugą na ramieniu i mówi:

- Kto zgadnie co to za zwierzę... - i wskazuje na papugę, to będzie mógł kochać się ze mną całą noc.

Cisza. Nagle z końca sali odzywa się zapijaczony głos:

- Aligator.

Na to babcia:


- Skłonna jestem uznać.

Zartobliwy_Janusz

Kuźwa, nie wiem jak to zredagować, by miało to więcej sensu


Wracasz do domu, zmęczony po długim dniu w pracy, gotowy żeby się odprężyć, zrelaksować i odpocząć w samotności. Sięgasz do włącznika światła, ale czyjaś dłoń już się na nim znajduje.


i odpowiedź jakiegoś gościa


I właśnie dlatego kupiłem włącznik na klaśnięcie. Wracam do domu, światła są wyłączone. Klaszczę, zapalają się i widzę seryjnego mordercę, który czeka z ręką na normalnym włączniku. Wygląda na zdezorientowanego i klaszcząc szybko gasi światło. Ja klaszczę i zapalam je ponownie. Klaszczemy tak na zmianę przez kilka minut, kiedy on wkrótce zdaje sobie sprawę z tego jak nieudolnym jest mordercą. Przeprasza mnie i wychodzi.

Zaloguj się aby komentować