#wspinaczka

16
307

LXXXVII (CX) dzień #wspinaczka w ramach #trenujzhejto

#stefeksiewspina


Czy jeden dzień przerwy między sesjami bulderowymi może być wystarczający? Nie, nie może. Niby człowiek wiedzioł, ale się łudził.


Nie był to najprzyjemniejszy dzień mojego wspinaczkowego życia: już na samym początku przedramiona powiedziały, że nie chcą się bawić i planowane wstawki w trudne problemy zakończyły się po dosłownie kilku i wymusiły nie pięcio, a dziesięciominutowe resty.


W końcu nie miałem wyboru i musiałem przerzucić się na coś prostszego, ale robionego trochę bardziej intensywnie. Do tego nawał ludzi przesuwał mnie, niczym gałąź kołyszącą się na falach, na coraz to nowsze problemy, bo nie lubię wspinać się ani tam, gdzie trzeba stać w kolejce, albo - i to tym bardziej - tam, gdzie jest ryzyko, że ktoś zaraz wstawi się tuż obok mnie albo wręcz (!) pode mną (serio!), chcę się skupić na wspinaniu, a nie na przypominaniu innym jak działa grawitacja.


Dzień skończył się solidnym zmęczeniem tych mięśni, które były zaplanowane, teraz czas na zasłużone dwa dni fajrantu.


A, trzydziestoletnia "młodzież", która ze mną chodzi na ściankę, robi zauważalne postępy. To jest jedna z przyjemniejszych rzeczy - patrzeć jak ludziki naturalnie (lub po ewentualnych drobnych uwagach) zaczynają ustawiać się pod profil drogi, przesuwać środek ciężkości i wspinać się bardziej elegancko: mniej siłowo, bardziej technicznie.

Statyczny_Stefek userbar
boogie

@Statyczny_Stefek jak przebijesz 40tkę to 3 dni może być mało xD

Statyczny_Stefek

@boogie ale czyją czterdziestkę?

boogie

@Statyczny_Stefek swoją :)

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

LXXXVI (CXI) dzień #wspinaczka w ramach #trenujzhejto

#stefeksiewspina


Wpis za przedwczoraj, trochę opóźniony (szczególnie, że dziś najprawdopodobniej pójdę znowu).


Dzień patentowania i siły: padła jedna siódemka (nie wiem jakim cudem, nie była trudna, brakowało mi przechwycenia jednego, śliskiego maleństwa - po prostu utrzymałem), zapatentowałem sobie, przynajmniej częściowo, fragmenty dwóch kolejnych siódemek i dobiłem się szóstkami. Nie wiem czy je (siódemki) ukończę, wymagają dużej uwagi na górze, a spadanie z trzech metrów na materac, na plecy, nie brzmi jak przyjemna niespodzianka. Na szczęście sam "dół" jest wystarczająco męczący, bez problemu treningowo można go zrobić po dwa razy z rzędu i wycierpieć swoje

Statyczny_Stefek userbar

Zaloguj się aby komentować

boogie

@Statyczny_Stefek w pierwszym momencie myślałem, że Tobie wpadło kolejne 8C+

Zaloguj się aby komentować

Aleksandra Mirosław w pięknym stylu po raz trzeci została mistrzynią świata!

Polka zdominowała rywalizację we wspinaczce na czas podczas światowego czempionatu w Seulu i zdobyła trzeci złoty medal mistrzostw świata w karierze. W finale nasza reprezentantka pokonała Chinkę Lijuan Deng, poprawiając własny rekord świata, który obecnie wynosi 6.03.

Następny rekord będzie już miał 5 z przodu ❤️

#wspinaczka #wiadomoscipolska #wiadomosciswiat

Themamduzopieniedzy

Najbardziej mnie bawi to, że szybciej ona zapierdala pod górę niż ja po płaskim xD

boogie

@Themamduzopieniedzy to tylko 15 metrów i chyba jest w stanie przebiec 15m w mniej niż 6s, ale rozumiem żart i faktycznie to tak wygląda

cremaster

@boogie przecież te taśmy je wciągają kazdy by tak zapitalal

Gratulacje dla mistrzyni

wiatrodewsi

Kibicuję jej oczywiście, bo Polka rodaczka i w tym co robi jest nie dość że najlepsza, to jeszcze na maksa powtarzalna.


Nie zmienia to faktu iż jest to w moich oczach absurdalnie głupi sport.

boogie

@wiatrodewsi w pewnym sensie każdy sport jest głupi bo po uj się męczyć :)

Zaloguj się aby komentować

LXXXV (CX) dzień #wspinaczka w ramach #trenujzhejto

#stefeksiewspina


Dzisiaj (wczoraj) bulderowanko, czyli siła. Cierpienie zostało dokonane, chociaż dość daleko od tego, co nazwałbym "komfortowym" (w znaczeniu przyjemności) wspinaniem. Routesetterzy zrobili solidną przekrętkę i najwyraźniej robili na ilość, nie na jakość, więc chociaż fragmentów w odpowiedniej trudności miałem sporo, to nie miałem (i nie mam) za bardzo szans zatopować ze względu na albo fakt, że problem sięgał górnej granicy stopnia (ale na szczęście bliżej topu) albo że któryś kolejny przechwyt łączył się z ryzykiem niekontrolowanego lotu, co jednak nie mieści się w mojej strefie komfortu.


Warto zauważyć, że ponownie - trzeci raz z rzędu (i umówieni jesteśmy na czwarty) wpadł kolega z koleżanką, najwyraźniej motywacja do wspinania jest, trzeba chuchać na ten płomyczek, póki nie gaśnie

Statyczny_Stefek userbar
boogie

@Statyczny_Stefek byłeś już tej Hiszpani?

Statyczny_Stefek

@boogie jeszcze długo nie. Wkrótce

boogie

@Statyczny_Stefek czekam na zdjęcia

Zaloguj się aby komentować

LXXXIII i LXXXIV (CVIII i CIX) dzień #wspinaczka w ramach #trenujzhejto


#stefeksiewspina


Krótka, dwudniowa seria wytrzymałości siłowej (jeszcze półtora bloku, krótki rest i idziemy robić inne). Tym razem, wyjątkowo, w hejtotowarzystwie (i to dwudniowym, dumny i zaskoczony mocno!). Towarzysko w sumie niewiele się udzielałem, bo poza zrobieniem zapatentowanej siódemki (w pierwszej próbie, pierwszego dnia), skupiałem się głównie na obwodach, kampusie i próbach zrobienia sobie ze skóry na dłoniach mielonki (z sukcesem).


Drugiego dnia musiałem skończyć wcześniej, bo... nie miałem już jak trzymać chwytów tymi wygniecionymi łapami.

Statyczny_Stefek userbar

Zaloguj się aby komentować

sumrzeczny

hehe, ale Ty na szczęście jesteś Statyczny

Statyczny_Stefek

@sumrzeczny Yup, dynamiczne ruchy, skoki to nie dla mnie, dla mnie statyczne wyjścia.

Zaloguj się aby komentować

LXXXII (CVII) dzień #wspinaczka w ramach #trenujzhejto


#stefeksiewspina


Zaczynamy przygotowanie pod ostatni w tym roku wyjazd. Równilegle od kilku dni leci trochę przesunięta w czasie redukcja, celuję w 1kg, ale nie jestem wybredny. Plan, który mam rozpisany, zakłada wytrzymałość silową, odrobinę przerwy, siłę - i powrót do wytrzymałości siłowej. Jest na to czas, jest na to plan.


Dziś z bólem serca musiałem oderwać się od techniczno-siłowej siódemki, którą już miałem, już trzymałem top, ale ustalając pozycję do dołożenia trafiłem na ślepo w nie mój stopień. Trudno, plan to plan, skończyło się na solidnej porcji obwodów.

Statyczny_Stefek userbar
boogie

@Statyczny_Stefek gdzie jedziesz?

boogie

@Statyczny_Stefek które skałki? Barcelona czy Alicante?

Zaloguj się aby komentować

LXXXI (CVI) dzień #wspinaczka w ramach #trenujzhejto

 #stefeksiewspina


Wyjście na rozruszanie się po trekkingu. Trzy opisane wcześniej dni jednak dały w kość i aż do piątku profilaktycznie zrobiłem sobie rest. W czwartek były pompki, wczoraj w końcu wspinanie. Miało być lekko, skończyło się na rozpracowaniu kilku problemów i przejściu trochę poza granicę przyzwoitości - ani wystarczająco resta na siłę, ani wystarczająco mało (i łatwo) na wytrzymałość siłową.

Statyczny_Stefek userbar

Zaloguj się aby komentować

profil_e

Najlepsze lody - Flora w Riva del Garda

Super pizza - Al Porto w Nago-Torbole

Smacznego 😁

Zaloguj się aby komentować

Gustawff

Jezu jak tam pięknie

boogie

@Gustawff raj na ziemi.

Ravm

Aż dwa pioruny dałem bo wpis Ci się zdublował.

Skawarotka

Myślę że mam godnego konkurenta(Teneryfa, widok na klify Los Gigantes), niestety street view now oddaje widoku, ale jak kiedyś pakowałem zakupy to myślałem że to właśnie najpiękniejszy widok przy zakupach.https://maps.app.goo.gl/4JaoNg7amdpBZ41H7?g_st=ac

13c401f1-131b-4798-9ef7-1b731722182e
boogie

@Skawarotka liczy się tylko jak byłeś w tym sklepie :)

Skawarotka

@boogie no domyśliłem się, byłem tam, dlatego wiem xD niestety sam nie zrobiłem wakacyjnej fotki z parkingu przy lidlu (xD) ale ta lepiej oddaje panoramę

66c4f2ab-771a-4514-95fb-936ddb574d76

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Jednak bez regularności z każdego treningu będzie d⁎⁎a. Rok prawie chodzę na baldy, ale od kilku miesięcy stoję w miejscu i mój max w zależności od miejscówki to 4/5, często szarpane. Najlepiej żarło jak ostatnio udało mi się być 3 razy z przerwami trzydniowymi, ale wracam znów do jednej wizyty na tydzień i już czuję, że jest lipa, ech...


#wspinaczka #bouldering #baldy

c6d24bf9-0b77-4219-bb0f-45c416e1e878
onpanopticon

@Piechur też noszę takiego solarka

Zaloguj się aby komentować

Grecka wyspa Kalymnos to wyjątkowe miejsce na wspinaczkowej mapie świata. Dla nas to już 6. podróż tutaj, co daje około 10 tygodni w ciągu kilku lat. Liczba jakościowych dróg wspinaczkowych pozwoliłoby w sumie spędzić tu na wspinaniu całe życie. Zjeżdżają tu ludzie z całego świata, normą jest spotkać pod jedną skałą osoby z USA, Australii, Azji no i całej Europy. Jesteśmy u progu wysokiego sezonu (październik), a już w popularnych sektorach można zobaczyć wzmożony ruch (ostatnie zdjęcie). Zawsze można znaleźć spokojniejszy sektor, gdzie przez cały dzień nie będzie nikogo. Najbardziej oblegane są oczywiście łatwe drogi, więc warto ćwiczyć i ich unikać :)

W tym roku pogoda jak na wrzesień dosyć łaskawa, tj. 26-29 a nie 35 stopni. Nie są to warunki idealne, ale rodzaj wspinania i jakość chwytów dużo wybaczają. W tydzień wyszło nam 6 dni wspinaczki bez odpoczynku na średniej intensywności. Brak resta przypłacilismy srogim bólem rąk w nocy, po czym i tak poszliśmy na wspin, tylko nic na maxa. Optymalnie jest się tu wybrać na minimum 2-3 tygodnie, szczególnie że podróż nie jest prosta (lot na Kos, potem prom). Pozdrawiam czekając jeszcze 8h na samolot po całym dniu wspinania ✌️

#wspinaczka #podroze #podrozujzhejto

888b1a5c-092d-4dbc-94ff-7ebd89c336f2
ba4b28f6-980b-4913-a768-fbc46631b7e0
920439bc-278b-4695-9a50-9ddd0f20efe2
bfd8c2d0-7f0e-45a1-9a7d-4abeb1acbb79
f01ddb6f-5703-477a-9ea7-f3d9a34f6dc1
glider05

Dobra ziom, next time lecimy razem

Zaloguj się aby komentować

LXXX (CV) dzień #wspinaczka w ramach #trenujzhejto

 #stefeksiewspina


Dziś miał być planowy, krótki dzień wspinania i... w sumie wyszło. Więcej techniki, mniej siły, chociaż nerwobóle w przedramieniu sugerują, że ten jeden ruch, na który się uparłem zrobić aż wyjdzie, robiłem zdecydowanie zbyt wiele razy.

Statyczny_Stefek userbar

Zaloguj się aby komentować

LXXIX (CIV) dzień #wspinaczka w ramach #trenujzhejto

#stefeksiewspina


Dziś bez siódemek ale i tak było fajnie. Nie miałem w sumie żadnego planu, bo teraz jestem, przez to przeziębienie, poza wszystkimi planami - więc po prostu było wspinanie dla przyjemności. A wyszło taka trochę siła.


Złoiłem się solidnie na siłowych szóstkach w przewieszeniu, zrobiłem kilka technicznych, zrobiłem niewyceniony, mocno siłowy problem z trawersem.


Pewnie jutro będę o tym dobrze pamiętał, człowiek zadowolony, można odpocząć.

Statyczny_Stefek userbar

Zaloguj się aby komentować