#terenowka

0
7
pytanko do użytkowników pomotanych aut #4x4 , z tagu #offroad i #turystykaoffroadowa , czy wy tymi autami się przemieszczanie/użytkujecie je na codzień? na dojazdy do pracy, przejażdżki i wakacje? czy macie do tych celów inne samochody, a wasza #terenowka jest drugim, czy nawet trzecim autem w rodzinie? bo ja chyba juz powoli wymiękam. ostatnimi czasy zrobiłem sobie rachunek sumienia i wyszło mi, że więcej czasu poświeciłem na "budowę" tej bieda wyprawówki niż na jeżdżenie nią. nie liczę dojazdów do pracy. ale finalnie przez cały rok udało mi się spać w niej tylko 4 noce (i to nawet nie ciągiem). I biorąc pod uwagę spalanie, komfort jazdy i użytkowanie go na codzień (problemy z parkowaniem przez brak miejsca na szerokość na większości parkingów, ograniczenia wysokości (mam ponad 2m, co skutkuje ze nie mieszcze się w garażach) plus lpg które też mnie wyklucza z wielu innych parkingów) zastanawiam się czy jest sens go trzymać. Bo nie widzi mi się posiadam dodatkowych aut. Co prawda teraz takie dodatkowe mam, ale chce się ich pozbyć, bo musze ograniczyć zabawki i wydatki. Do tego mieszkam w dużym miescie i nie mam jak sobie naprawiać auta w swoim garażu ani też nie mam zbytnio miejsc parkingowych pod moim bokiem. Co z tego ze place za garaż jak nie mogę tam wjechać moim terenowym złomem XD. Serio ,uwielbiam jeździć tym moim złomkiem (jedyne auto które tak długo trzymam i które mi się jeszcze nie znudziło), ale tak chyba uczciwie podchodząc do tego tematu, to trochę to auto w moich rękach nie ma sensu. Tak właściwie to nei wiem po co tu to napisałem, chyba potrzebowałem przelać swoje mysli i watpliwości na "papier"
Zly_Tonari

@ImeNs mnie nie licz, jestem pierdolnięty.

Ale zależnie od humorku jadę tym na co mam ochotę.

Do centrum biorę RR bo staje jak pieprzony hrabia tam gdzie innym by porysowało zderzaki, gdzieś dalej wsiadam w zwykłe daily. Jak pada wsiadam też w RR bo się świetnie trzyma drogi na mokrym, z psem tylko RR. A pajero odwożę dzieciaki bo lubię sobie poczuć tą pierwotną pojebaną frajdę z jazdy takim autem z korbotronikiem gdzie opony na dodatek zagłuszają własne myśli ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

Ale chodzi za mną jeszcze smart fortwo gen.1 w dieslu bo miałem i uwiebiałem, po co? Nie wiem ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Ale jak szukasz daily polecam smarta

ImeNs

@Zly_Tonari chodzi o to ze niestety muszę mieć jedno auto. teraz mam 3 (XD) i to jest przegięcie. a musze zmniejszyć do jednego, bo szykuja mi sie wydatki. Dlatego tak sobie wszystko zacząłem liczyć. Mało tego, jesli pozbędę się sorento i pozostałych złomów, to kolejne auto będzie prawdopodobnie co najwyżej z segmentu C z założeniem ze ma mało palić i być łatwe/tanie w naprawach. Dlatego tak jestem rozdarty i nie wiem co robić. Tzn to nie jest decyzja na już, a pewnie najszybciej na wiosne, ale jednak. Uwielbiam tego gnoja, ktory jest wielki i bez sensowny, ale możliwe ze przyjdzie mi sie z nim pożegnać.

Zly_Tonari

@ImeNs to sprzedaj w pizdu i kup jimny poprzedniej generacji. mało pali, serwis prosty a i funu w cholere, namiot sobie wrzucisz na dach jak sa wakacje a na codzien daily. Szoferujesz to sobie szukaj po IT co by z rampy kolejowej wjechać na pakę. Zajmuje 8 miejsc paletowych ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

L4RU55O

Wpadłeś w pułapkę "auta-projektu" wg mnie. Masz i nawet to jeździ bo są jeszcze jednostki "nie sprzedam, będę robił" gdzie stoi goła rama i reszta pierdolnika na regałach.


Ty masz auto przy którym ciągle grzebiesz i modyfikujesz a niespecjalnie korzystasz. Niby jeździ ale jak sam pisałeś 4 noce na rok to tak średnio bym powiedział. Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie ile nocy chcesz mieć wyprawowych w ciągu roku żeby być zadowolonym i czy warto trzymać samochód specjalnie. Jakby nie było to kultura takich wypraw jednak umiera.


Mąż od kuzynki bawi się w offroad i robi części do terenówek, teraz jeździ chyba RAM 2500 ale on to na wsi mieszka a i tak nie korzysta z tego auta jako daily bo zawsze ma pod ręką jakieś BMW albo corsę od teściowej (kupuje stare bety z dieslem 3.0 i przekłada je do terenówek). Jak jest okazja to bierze bydlaka ale to nie jest auto pierwszego wyboru.


Ja bym się chyba wycofał i poszukał innego hobby/innego sposobu na takie wyprawy.

ImeNs

@L4RU55O niby tylko 4 noce, ale sprawiły mi dużo frajdy. co nie zmienia fakty ze to nadal tylko 4 noce. chciało by się wiecej i dłużej, ale zawsze coś stanęło na przeszkodzie (a to jakieś inne wydatki, a to sytuacje losowe), plus mam też inne zajawki/hobby na które poświęcam jakiś tam swój wolny czas. I finał tego jest taki, ze na niczym nie mogę się skupić w 100%.. No będzie nad czym myśleć

Terrano

@ImeNs /ja raczej nie bede dobrym doradca ale u mnie zawsze terenówka służyła jako auto na zapas/ do zabawy jako 3 podstawowe zawsze stały pod domem, Wszystkie terenówki które dotąd miałem były na tyle hardkorowe że jazda 300 km (lifty opony etc) nie była przyjemna, natomiast jak w końcu zdecyduje się na wyprawówke zredukuje liczbę aut w domu do 2 bo ostatnio więcej jeżdzę służbówką a tak naprawdę jedną z osobówek tylko przepalam, wiec domyślny setup to bedzie daily, służbówka wyprawówka, swoja droga już prawie licytowałem wreszcie lr a tu nagle sie okazało że to jakiś rolowany wałek

Zaloguj się aby komentować

siemka. jest tu jakiś posiadacz lub były posiadacz jeepa wj z silnikiem 4.0 plus lpg? bo coraz bardziej zastanawiam się, czy nie zmienić mojego sorento (3.5l z lpg) na właśnie taki model. przemawia za tym

  • silnik (jeśli chodzi o koszty utrzymania to chyba rzędowa 6 jest tańsza w naprawach niż v6)
  • możliwośc modyfikowania zawieszenia (u mnie to głównie patenty i zapożyczanie rozwiązań z innych aut)
  • spalanie raczej na tym samym poziomie (czyli okolice 20l lpg)
  • większa społeczność, to i łatwiej o części i rozwiązania. pewnie też i łatwiej o mechaników co ogarniają sprzęt.

Pytanie tylko, jaką tam się da butlę pod koło zapasowe wrzucić? (bo przyzwyczaiłem się, że mam u siebie w tym miejscu 88l i dzięki temu zasięg w okolicach 500km). Drugie pytanie, czy w tym aucie bez problemu da się spać na zabudowie (po zdjęciach z neta, widzę ze chyba to duzo lepiej wygląda niż u mnie)? u siebie mam jakoś z 180cm na długości, ale za to mało miejsca na wysokość, co trochę juz irytuje.
Jeśli ma ktoś jakieś wiedze na temat tego modelu a szczególnie silnika, tzn wie dlaczego nei warto iść w ten samochód, to z chęcią poczytam

#jeep #4x4 #terenowka #offroad #samochody
fb98c230-5efe-413c-b09f-64fb6d8e738c
wrukwiony

@ImeNs wez V8 ;]

R6 tam nie jedzie.

ImeNs

@wrukwiony mi już bardziej zależy czy niskich kosztach serwisu i ogólnego użytkowania, niż bulgotaniu i nadmiaru mocy

wrukwiony

@ImeNs To pod tym wzgledem ten R6 jest spoko, mialem w XJ i YJ. Klepali to latami. Koszty serwisu pomijalne.

Zly_Tonari

@ImeNs silniki są super, gazu 20l na dużych kołach. Głowne bolączki to korozja się pojawiająca i rozwalajace się fotele.

Pada też czasem elektryka np. szyby, lusterka, cewki, czujniki różne.

Siąpi się olej po motorze i skrzyni ale to bardziej pocenie. Nie widzialem chyba nigdy calkiem suchego xj/wj

ImeNs

@Zly_Tonari  brzmi dobrze. Muszę się zapoznać z cenami jeepów i cenami sorento żeby wiedzieć za ile mojego wystawać.

Terrano

Miałem wj 4.7 ho genialne to było auto i serwis raczej nie był drogi

ImeNs

@Terrano  patrzę właśnie na ceny tych aut, i to ze się da kupić za 20k takie jeepa to nie znaczy ze to jest dobre auto. Chyba bliżej im do 30/40k za coś sensownego. A tyle za kia to ja nie dostanę na zamianę XD

Terrano

@ImeNs no one sa dość drogie. Ogólnie każde auto 4x4 jest teraz duzo droższe niż jak ja bawiłem sie w offroad. A jak juz chcesz cos konkretnego to…. Szykuj szmal i to duzo. Wlasnie mi sie przypomniało ze te 4.7 lubiły walnąc na panewce. Jeżeli w wj ten 4.0 to ten sam silnik co w Xj to on całkiem dobry był tylko żeby był mopar a nie renix

Zaloguj się aby komentować

W końcu, pierwsze spanie w aucie wraz z obowiązkowym ogniskiem
Nie wiem czy to standard w terenówkach ale Pajero 2 (long) pozwala na rozłożenie siedzeń pod spanie.
Wrażenia: mając ponad 180cm wzrostu dało się wygodnie ułożyć chociaż stopy wystawały poza siedzenia. W 2 osoby było wystarczająco dużo miejsca. Niestety spaliśmy w śpiworach co było złym wyborem. Śpiwór mocno krępuje ruchy co uniemożliwiało przybranie wygodniej pozycji. W nocy temperatura spadła poniżej zera więc trzeba było zapiąć śpiwór prawie pod szyję by nie marznąć (byłem w bieliźnie termoaktywnej). Kolejne uniedogodnienie to wszechobecne szyby. Wybrałem słabe miejsce i w nocy parę osób przechodziło obok auta więc traciliśmy całkowicie poczucie prywatności a światło latarek ładnie rozświetlało naszą polową sypialnie. A co do miejsca na bagaż i graty, pozostaje sporo miejsca na siedzeniach z przodu (nawet po dosunięciu ich maksymalnie do przodu). Też dużo miejsca jest pod siedzeniami. Plus trochę przy klapie bagażnika więc spokojnie się pomieściliśmy (mieliśmy jeden większy plecak 50l, jeden standardowy plecak i 3 worki/siatki szmaciane).
Wnioski: do spania kołdra zamiast śpiwora plus karimata by złagodzić wyprofilowania siedzeń. Dorobić jakieś zasłonki dla zwiększenia prywatności. Warto przygotować wodę do termosu przed spaniem by mieć coś ciepłego z rana lub w nocy.
ps. protip dla mieszczuchów , w drewno można zaopatrzyć się np. w Obi. Za 20m^2 w Obi zapłaciłem ok. 35zł plus 10m^2 drewno na rozpałkę za chyba 20zł. To wystarczyło mi na 2 ogniska (a i zostało mi z połowę tego na rozpałkę). Jeśli macie do dyspozycji siekierkę, lepiej wychodzi kupić więcej drewna opałowego i odpuścić sobie te na rozpałkę za 20zł.
#biwakowanie #terenowka
430aa2d1-d146-4da5-95f4-eadf42fb215a
dc5db73c-c504-4c6a-a5bc-ebf52d79a95a
Penetrator4000

Zazdro, na razie Pajero w dalekich marzeniach, drewno w metrach kwadratowych?

szczekoscisk

@Penetrator4000 tak bo to deseczki Żart, mój błąd, miało być ^3.

Zaloguj się aby komentować

Od dłuższego czasu marzy mi się kupić Pajero 1 (lub 2) najlepiej w automacie z takim 3.0 v6 benzyna. Dokonałbym małych przeróbek by służyło jako auto na niewielkie wyprawy 2/3 dniowe by z dziewczyną spędzać weekendy w podróży i móc spać w aucie. Lub też, skrzyknąć się ekipą i zapakować auto po sufit sprzętem do biwakowania i udać się na leśne buszkraftowanie.
Niestety rozsądek podpowiada, że auta używałbym parę razy do roku gdyż, normalnie poruszam się na motocyklu i nie czuje potrzeby posiadania auta a moja ekipa biwakowa się trochę skurczyła
4dd516fc-7a83-4344-9254-5f5b4d6b9dfa
zero

@szczekoscisk ja bym chciał kupić sobie starego defendera albo range rovera, ale to kosztuje kupę siana

szczekoscisk

@zero a remont drugie tyle

zero

@szczekoscisk a to już szkoda gadać. Dobrze, że potrafię sobie sam takie rzeczy ogarnąć. Bo części nie są aż takie drogie. Jedyny problem to rama, jak będzie przeżarta, to najlepiej by było zamówić z UK nową. Ale te nowe to też inaczej są wykonane niż stare.


Ciężko powiedzieć co jest lepszym rozwiązaniem. Kupić takiego dziadka, włożyć w niego kupę hajsu, czy też wymienić na nowe auto.


Dużym problemem takiego defendera 110 jest gabaryt, to nie jest auto na europejskie miasteczka.

Zaloguj się aby komentować