#sciencefiction

10
463

838 + 1 = 839


Tytuł: Gwiazda Zaranna

Autor: Pierce Brown

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Mag

Format: e-book

ISBN: 9788368240139

Liczba stron: 592

Ocena: 8/10


Ostatnia część cyklu. Zastanawiam się, czy nie podobała mi się bardziej niż druga. Nie brakuje w niej zwrotów akcji, autor bardzo ciekawie unika standardowych rozwiązań, wiec kilka razy akcja się kręci, ale kompletnie nie wiadomo, co się wydarzy, nie można po prostu powiedzieć "o, na pewno będzie tak i tak".


Cały cykl to było bardzo fajne kilkanaście dni czytania (skończyłem tydzień temu), kolejna seria, której będzie mi brakowało.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #sciencefiction

4f2b2d67-e05e-46e9-8991-c76806e4c71b
Statyczny_Stefek userbar

Zaloguj się aby komentować

806 + 1 = 807


Tytuł: Złoty Syn

Autor: Pierce Brown

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Mag

Format: e-book

ISBN: 9788368069303

Liczba stron: 507

Ocena: 8/10


Druga część sagi. To, co mieliśmy okazję zobaczyć w pierwszym tomie, teraz nabiera tempa i nie pozwala ostygnąć od emocji. Zakończenie oczywiście pozostawia w napięciu, ale na szczęście miałem przygotowany na podorędziu kolejny tom.


[poniżej spoiler i Czerwonego Świtu, i Harrego Pottera ;) - jeśli nie czytałeś któregoś, uciekaj]


Nie mogę się oprzeć jednak pewnym skojarzeniom z... Harrym Potterem. Kojarzycie końcówkę HP: mamy gromadę smarkaczy z liceum, którzy z jakiegoś powodu przy pomocy poduszek i trzciny wodnej (zaklęcia, które poznali) pokonują uzbrojonych w karabiny zabójców (śmierciożercy mający doświadczenie w zabijaniu, torturowaniu i przy tym brak oporów). No to więc tutaj mamy gromadę nastolatków i młodych dorosłych, którzy na spokojnie ogrywają wprawionych w intrygach i kombinowaniu doświadczonych dorosłych, dysponujących olbrzymimi środkami i dowolną technologią. Owszem, można oczywiście to uzasadniać tym, że główny bohater wymyka się ich ścieżkom myślenia, nie tyle myśli nieszablonowo, co w ogóle mieszka poza tym szablonem, ale gdzieś mi tam w tyle głowy trwa taki delikatny zgrzyt. Niemniej jednak nie miało to szczególnego wpływu na moją ocenę serii ani na tempo, w którym zabrałem się za tom kolejny.


#bookmeter #ksiazki #sciencefiction

4e4b7ba0-593d-479d-add6-3f8295699fd4
Statyczny_Stefek userbar

Zaloguj się aby komentować

386 + 1 = 387


Zapraszam na #piechuroglada i jakiś szajs od Rodrigueza.

----------

Tytuł: Alita: Battle Angel

Rok produkcji: 2019

Reżyseria: Robert Rodriguez

Kategoria: #sciencefiction #akcja #przygodowy

Czas trwania: 122 min

Moja ocena: 5/10


W dystopijnej przyszłości pewien wybitny konstruktor, zajmujący się na co dzień naprawianiem usterek w mechanicznych protezach swoich pacjentów, odnajduje na wysypisku pozostałości cyborga, które postanawia przywrócić do życia.


Ten film jest dla mnie dowodem, że żadna ilość pieniędzy wydanych na szeroko rozumiane CGI, nawet jeśli samo w sobie się broni, nie uratuje filmu, który jest zwyczajnie kiepsko prowadzony. W Alicie wszystko jest postawione właśnie na efekty komputerowe, ale cała historia poprowadzona jest zbyt szybko, próbowano upchnąć zbyt wiele w zbyt krótkim czasie, przez co skaczemy od sceny do sceny nie przywiązując się za bardzo do tego, co się dzieje. Jest kilka wątków, z których żaden specjalnie mnie nie zainteresował. Zastanawiałem się czemu i ostatecznie muszę to zrzucić na karb niesamowicie wręcz drętwej interakcji pomiędzy bohaterami. W tym filmie nie ma życia, duszy, nie ma emocji, jest sztuczny do granic możliwości. Waltz jest okropnie drewniany, jego asystentka równie dobrze mogłaby być lampą, Connelly coś chyba próbuje, ale widać, że nie czuje scenariusza. Aktor grający Hugo budził we mnie jakiś dziwny instynkt mordu, jak dla mnie idealny przykład "punchable face", no ale to już subiektywne odczucie. Efekty były w porządku, to trzeba przyznać, jednak w mojej ocenie nie ratują tego obrazu. Nie pomaga też otwarta końcówka zapowiadająca co najmniej sequel, który jak dla mnie mógłby nigdy nie nastąpić. Polecam w sumie nie wiem komu, może fanom anime?


#filmy #kino #filmmeter

82eac1e9-5a14-4705-ab6d-8ce154bb467e
Pstronk

Dziwi mnie ogólne zdanie że ten film jest niedoceniony. A jest dokładnie tak jak piszesz. Wszystko jest mega drewniane. Postacie, dialogi, gra aktorska to jest padaka. Zmarnowany potencjał

Kronos

Kontynuacja raczej nie nastąpi skoro od 6 lat cicho, a zakończenie wskazuje że na pewno była planowana.

Ogólnie z recenzją się zgadzam chociaż dałbym ocenę 6. Ktoś napisał że manga była dużo poważniejsza więc chyba kolejny film z potencjałem zmarnowanym przez chęć obniżenia kategorii wiekowej.

jonas

Jako widowisko do kotleta obleci, ale Waltz to chyba tylko dla pieniędzy podjął i nawet nie chciało mu się starać.

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo Vesper ogłasza drugi tom Sagi Cienia w serii Wymiary. "Cień Hegemona" Orsona Scotta Carda ukaże się 21 maja 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie liczy 520 stron, w cenie detalicznej 69,90 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


Wojna z robalami dobiegła końca. Wojna wygrana przez garstkę dzieci-geniuszy pod dowództwem Endera Wiggina. Wróg został ostatecznie zniszczony, a rasa ludzka ocalona. Szkoła Bojowa przestała istnieć, kadetów odesłano do domów, ale sam Ender nie zdecydował się na powrót na Ziemię.


Kiedy zniknęło zewnętrzne zagrożenie, pojawiło się jednak inne, wewnętrzne. Ziemia stała się polem bitwy. Rozproszone po całym globie dzieci ze Szkoły Bojowej są czymś więcej niż bohaterami. To potencjalna broń, mogąca przynieść korzyść tym, którzy ją kontrolują. Jedno po drugim zostają porwani byli żołnierze Armii Smoka. Tylko Groszkowi udaje się uciec. Pomocy szuka u starszego brata Endera – politycznego manipulatora Petera Wiggina.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #vesper #scifi #sciencefiction #wymiaryvesper #orsonscottcard

f3823740-9127-4753-9732-2c4c01a2b974
kodyak

Wojna gwiezdna się skończyła a on nadal dzieciakiem

Ragnarokk

@Whoresbane

Biłbym prętem po gołych nogach grafika od okładki. Pole w prawym dolnym jest białe, niezależnie od tego którymi grasz.

BJXSTR

@Ragnarokk AI nie panimaju 😆

Ragnarokk

@BJXSTR

Układ figur w sumie sugerruje, że białe to czarne, a czarne to białe. xD

xcwh

tyle godzin i zero informacji o omnibusash Świata Dysku! Skandal!

Whoresbane

@xcwh Za mało informacji do newsa. Gdy się pojawią to na pewno go zrobię

xcwh

@Whoresbane To będę obserwować czy dasz info o tej wersji oraz o śląskiej

Zaloguj się aby komentować

790 + 1 = 791


Tytuł: Legion Wspomnień

Autor: James S.A. Corey

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: MAG

Format: e-book

ISBN: 9788367023375

Liczba stron: 448

Ocena: 8/10


Podszedłem do tego zbioru opowiadań trochę rozgoryczony zakończeniem całej sagi. Stąd też pierwsze opowiadania cały czas czytałem przez pryzmat tej końcówki. Niepotrzebnie. Wszystkie opowiadania zagłębiają się w uniwersum, dodając i dopowiadając niektóre wątki, które były jedynie poruszone w książce, lub też kończąc inne, które urwały się w połowie, bo nie były potrzebne dla fabuły.


Bardzo przyjemnie napisane, czuć klimat całej serii, każde z opowiadań jest odrębną całością i nie wpływa na odbiór zakończonej już sagi.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #sciencefiction

1a4abc16-ca88-4ce0-a4fb-c4648efb01bf
Statyczny_Stefek userbar
saradonin_redux

Przypomniałeś, że muszę się kiedyś zabrać za tą serię

RogerThat

Z twarzy jak mój znajomy, co się tak przezywa, w sensie legion

Hilalum

@Statyczny_Stefek też sceptycznie podchodziłem, a nie licząc jednego średniego o dilerze na Marsie, to tu są same złota.

Zaloguj się aby komentować

372 + 1 = 373


Tytuł: Towarzysz

Rok produkcji: 2025

Kategoria: Sci-Fi / Thriller

Reżyseria: Drew Hancock

Czas trwania: 1h 37m

Ocena: 4/10


Iris wraz ze swym chłopakiem, Josh, jedzie do znajomych spędzić kilka dni w domku nad jeziorem. W trakcie pobytu gospodarz próbuje się do niej dobierać, a ta w samoobronie zabija go. Uruchamia to cały łańcuch wydarzeń, a Iris musi uciekać, bo nie wie kto jest jej przyjacielem a kto wrogiem.


Film nie zachwycił. Wydaje mi się nieudolną kalką "Westworld", zrobioną bez większego pomysłu. Fabuła bez większego polotu w mojej opinii, od połowy filmu zaczęła lekko nużyć. Można sobie odpuścić.


Dostępne na Max.


Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app


#filmmeter #filmy #ogladajzhejto #thriller #sciencefiction

92372f3f-b53c-4d3f-9db3-6b97f7a0da6e
JapyczStasiek

Atakuje mnie ten film ze wszystkich stron, ale widziałem, że jest w top 3 oglądalności na Max, więc wiadomo, że debilny

bori

@JapyczStasiek Jest w top 3 bo był mocno promowany. Nie zawsze to oznaka niskiej jakości ¯\_(ツ)_/¯

Zaloguj się aby komentować

Jako że na majówkę nie pojechałem bo właśnie wróciłem z ogarniętej blackoutem Katalonii a nie chcę się mi nic, zobaczyłem sobie na NF serial argentyński (!).

Mało tego że argentyński to do tego science fiction.

A co bardziej zaskakujące, jest całkiem niezły, wciąga jak diabli. Wiadomo jest parę głupotek, ale da się oglądać.


Ogólnie polecam, ponoć na podstawie komiksu


https://www.youtube.com/watch?v=TqT4fDQQqCc


#sciencefiction

#seriale

Iknifeburncat

Z takich zagładowo-pogodowych to jeszcze the rain było spoko. Też nie jakieś wybitne (klasycznie początek najbardziej sensowny), ale ogólnie spoko.

Whoresbane

@SirkkaAurinko No i namówił

JapyczStasiek

@Fly_agaric @Whoresbane i co? bo oceny tragiczne

813e85e0-8abe-4049-a05a-211010c6ae14
Fly_agaric

@JapyczStasiek Ciężko powiedzieć, bo dopiero 6 odcinków.

Majstersztyk to nie jest. Ogląda się i tyle. Ot, poprawnie zrobiony serial, ale fajerwerków i zachwytów nie oczekuj.

Whoresbane

@JapyczStasiek W pytę. Mi się mega podobało, choć trzeci odcinek się dłużył

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Dom Wydawniczy REBIS ogłasza nowy tom serii Wehikuł Czasu. "Poranek dnia zagłady" autorstwa C.L. Moore'a ma ustaloną premierę na 17 czerwca 2025 roku. Wydanie w oprawie zintegrowanej, imitującej twardą, obejmie 320 stron, w cenie detalicznej 49,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


Po wojnie jądrowej w rozbitej Ameryce ponowny porządek zaprowadza Komus. System totalitarny kontroluje wszystkie aspekty życia: od komunikacji przez transport po sztukę i rozrywkę. Powoli pojawiają się oznaki rozkładu, charyzmatyczny przywódca się starzeje, a Kalifornia wyłamuje się spod wszechwładzy Komusu. Niespodziewanie losy kraju znajdują się w rękach upadłego gwiazdora filmowego Howarda Rohana.


Komus wyprawia go na czele trupy aktorskiej do zbuntowanego stanu, żeby odnalazł tajemniczy Anty-Kom. Rohan wychodzi jednak ze swej roli, sympatyzuje z rebeliantami i w końcu, jako podwójny agent, nie wie już, po której stronie stoi.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #rebis #scifi #sciencefiction #wehikulczasu #clmoore

0353bed6-9ad0-4210-a6bf-6f108a3640a5
Cerber108

I pół setki, cyk. W sumie na ten numer mogli dać "Filmowy wehikuł czasu".

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Drugi news / 26.04.2025


Dom Wydawniczy REBIS ogłasza bardzo wyczekiwany dodruk brakujących tomów cyklu Fundacja. Poniżej harmonogram.


Zagrożenie Fundacji - 24 czerwca

Fundacja i chaos - 22 lipca

Tryumf Fundacji - 19 sierpnia


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #rebis #scifi #sciencefiction #fundacja

0589b7be-bd81-433d-b5c2-89ab5a0db69e
BJXSTR

@Whoresbane w końcu! Podobno wydawnictwo mówiło że to się nie opłaca, ciekawe czy jednak wyjdą na plus, myślę że mogą się zdziwić bo dużo osób poszukiwało tych tomów. W tym i ja l, na pewno kupię :)

Whoresbane

@BJXSTR Bo się nie opłaca. Ale robią to co 10 lat dla świętego spokoju

Zaloguj się aby komentować

Nowa Fantastyka 05/2025


„W sprzedaży pojawiła się majowa "Nowa Fantastyka", której okładkę zdobi przepiękna grafika z najnowszej powieści Thomasa Olde Heuvelta pt. "Wyrocznia".


W numerze znajdziecie wiele smakowitych kąsków. Na pierwszy ogień idzie artykuł Michała Szymańskiego, w którym autor w oparciu o przeprowadzoną przez siebie ankietę stara się przedstawić portret polskiego fandomu fantastycznego. Lektura na pewno daje do myślenia. W tym miesiącu obchodzimy też na naszych łamach 70. rocznicę powieściowego debiutu Philipa K. Dicka - "Słonecznej loterii". Oprócz klasyki SF mamy również wywiad z przedstawicielką nowego pokolenia twórców, Soyoung Park, której dylogia "Snowglobe" szturmuje listy bestsellerów. W kolejnym odcinku "Fantastyki z lamusa" przeczytacie o filmie "6 godzin życia" z 1932 roku, a fanów uniwersum DC czeka artykuł o nowym animowanym serialu "Koszmarne Komando", stanowiącym kolejny krok wprowadzający widzów w czasy panowania Jamesa Gunna w DCU.


W dziale opowiadań czeka na Was aż dziewięć tekstów - cztery polskie i pięć zagranicznych - a wśród autorów m.im. Łukasz Kucharczyk, Wołodymyr Kuzniecow i Michela Lazzaroni. A do tego drugie komiksowe spotkanie z Ćmą, felietony, recenzje i inne stałe fragmenty gry.


"Nową Fantastykę" możecie kupić w szanujących się kioskach i empikach, a także w księgarni stacjonarnej wydawnictwa Prószyński i S-ka przy ul. Rzymowskiego 28 w Warszawie. Niezmiennie najbardziej korzystną opcją kupna jest roczna prenumerata, którą możecie znaleźć w Gildii - towarzyszy jej tradycyjnie promocja z prezentem książkowym - tym razem do wyboru efektowne wydanie "Miasteczko Salem" lub popularnonaukowa "Moralna AI".


NF jest też dostępna w Nexto oraz Legimi - w formatach czytnikowych epub i mobi oraz w pdf.


Prenumeratę "Nowej Fantastyki" znajdziecie pod tym adresem internetowym:

https://www.gildia.pl/nf


E-wydanie, które również możecie zaprenumerować, na platformie Nexto:

https://www.nexto.pl/e-prasa/nowa_fantastyka_p1204368.xml


NF w Legimi:

https://www.legimi.pl/katalog/?searchphrase=nowa%20fantastyka&sort=score


Bądźcie z nami!”


#ksiazki #czytajzhejto #fantasy #sciencefiction #fantastyka #hejtoczyta

35e36363-ab80-48bb-aa41-59c93d7d8c32

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Dom Wydawniczy REBIS ujawnia dwa dodruki z serii Wehikuł Czasu. "Non stop" Briana Aldissa wróci 29 kwietnia, a "Opowiadania najlepsze" Philipa K. Dicka powrócą 13 maja 2025 roku. Wydania w oprawie zintegrowanej, imitującej twardą, zawierają kolejno 288 i 536 stron, w cenie detalicznej 49,99 i 64,99 zł. Poniżej okładki i krótko o treści.


"Non stop"


Roy Complain oraz jego plemię żyją w porośniętych dziką roślinnością Kwaterach i walczą o przetrwanie w nieprzyjaznym świecie. Wrogami, oprócz innych plemion i dzikich zwierząt, są też mityczni Ludzie z Dziobu, legendarni Giganci i przerażający Obcy. Jedna z legend głosi, że wszystkie Pokłady są zamknięte w pojemniku zwanym statkiem, który przemierza pustkę od jednego świata do drugiego. Complain nie wie, które opowieści starszyzny są prawdziwe. W trakcie wyczerpującej, pełnej niebezpieczeństw wyprawy przekona się, że mityczny statek skrywa liczne tajemnice, a prawda jest jeszcze bardziej przerażająca.


"Opowiadania najlepsze"


Zbiór opowiadań prezentujących niepokojące „dickowskie“ światy i przenikającego je, nurtującego wielu z nas podejrzenia, że rzeczywistość skrywa coś znacznie mroczniejszego. Tak, jak cała twórczość Dicka, także jego doskonałe krótkie teksty przenoszą nas w przyszłość, która nie jest naszym celem, ale kluczem do zrozumienia współczesności i nas samych.


Dziewiętnaście tekstów prezentuje przekrój literackiej kariery Dicka, od pierwszego Rooga, przez Elektryczną mrówkę, uznanej przez Lawrenca Sutina za najlepsze z opowiadań Dicka, po jeden z ostatnich, Małe co nieco dla nas, chrononautów. Wstęp napisał John Brunner, a posłowie Dicka przedstawia niezwykle ciekawe tło powstawania każdego z opowiadań.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #rebis #scifi #sciencefiction #wehikulczasu #brianwaldiss #philipkdick

d7b088d1-4599-40dc-84b6-77d9c71cf1a6

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Dom Wydawniczy REBIS prezentuje długo wyczekiwany dodruk książki Philipa K. Dicka. "Boża inwazja" ponownie w księgarniach od 27 maja 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie z obwolutą liczy 312 stron, w cenie detalicznej 75 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


Drugi tom "Trylogii Valisa" Philipa Dicka.


W Bożej inwazji przeplata się światło i ciemność, Bóg i szatan… To trochę barokowe teatrum z objawieniami, słupem różowego światła i gorejącym krzewem.


Są książki, które wspomina się po latach. Są takie, które robią wrażenie. Ale są i takie, które… dosłownie wywracają świat na drugą stronę. Tę inną, tajemniczą, magiczną, a czasem lekko przerażającą. Tym była dla mnie niewątpliwie „Trylogia Valisa“ Philipa Dicka, szczególnie zaś jej dwie pierwsze części – Valis i Boża inwazja… Czytając Bożą inwazję, doceńmy jej głębię. Jej tragiczny rys, pytania o sens świata, o istnienie Boga, zła, dobra, śmierci i szaleństwa. Jej przewrotność, krzywy uśmiech, drwinę i groteskę… Ale także obcowanie z nieznanym. Z nadprzyrodzonym.


- z przedmowy Mai Lidii Kossakowskiej


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #rebis #sciencefiction #scifi #philipkdick

9f38a46c-b634-4de0-9155-e8bcdd6927ab

Zaloguj się aby komentować

Problem humanocentryzmu w fikcji


Jestem ogólnie wielkim fanem opowiadania "Nie mam ust, a muszę krzyczeć". Znam je zanim zdobyło jakąkolwiek popularność. Chciałbym więc wiedzieć o co chodzi z tym ptasio-humanoidalnym wyglądem AM co ostatnio często widzę w formie jakiś fanartów czy animacji. Słyszałem, że ta historia zdobyła popularność na Tumblrze co samo w sobie wydaje mi się obrzydliwe. Cała idea polegała na tym, że AM nie ma ciała i na tym polegała tragedia tej postaci.


Mam wrażenie, że ludzie mają dziwną obsesje na punkcie konieczności humanizowania wszystkiego. Nawet w przypadku najbardziej antyhumanistycznej maszyny z fikcji nie mogli się od tego powstrzymać i dlatego nadali jej ciało które choć trochę przypominałoby ludzkie. Kosmici spotykają się z tym samym problemem. Wielu naukowców mówi, że prawdziwie obcy gatunek nie będzie w ogóle przypominać kosmitów z filmów.


Nawet anioły ukazane w obrazach mało przypominają faktyczne opisy aniołów z Biblii. Nie chodzi zresztą tylko o wygląd, ale i kwestie charakteru. Widać to w przypadku innych historii o robotach. Choć przedstawia się je często jako pozbawione uczuć to zwykle jest to traktowane jako ich wada. Wtedy maszyny albo uczą się czym są emocje i stają się bardziej ludzkie, albo robią za antagonistów.


Z jakieś powodu jest to strasznie powszechny banał. To co lubię w powieściach Lovecrafta to właśnie jak bardzo nieludzka była charakterystyka wielkich przedwiecznych. Twórcy sztuki powinni w końcu odejść od ciągłego ukazywania ludzkiej perspektywy jako tej domyślnej czy słusznej. Chciałbym zobaczyć więcej historii gdzie maszyny, kosmici, mutanci, potwory czy istoty nadprzyrodzone choć świadome to ich sposób egzystencji miałby własną specyfikę i nie byłoby to ukazane jako jakaś wada czy wybrakowanie.


#ksiazki #film #seriale #fantastyka #sciencefiction #przemyslenia

1eb03a9d-7152-427d-b0d7-65451a323a51
NatenczasWojski

Nie mam ryjka a muszę kwiczeć

Nergui-Nemo

Nigdy nie przypuszczałem że dowiem się o istnieniu anime dziewczynki będącej dosłownym kręgosłupem jednej z postaci.

Nergui-Nemo

@Al-3_x Na Discordzie na serwerze ludzie zaczęli wrzucać obrazki i memy z jakąś postacią i ktoś wytłumaczył że jest to Mon3tr która jest w kręgosłupie lub samym kręgosłupem innej bohaterki która umiera czy coś takiego.

Mikel

@Al-3_x Moim zdaniem to pokłosie powszechnego braku wyobraźni. Utarte schematy spowodowały że możemy wyobrazić sobie tylko drobne odstępstwo od normy.


Antropomorfizm oswaja odbiorce z rzeczami dziwnymi. Jeżeli kwiatki w bajce dla dzieci zaczynają śpiewać - to muszą robić ruszając ustami, bo to jest dla nas naturalny aparat mowy. Skoro jest to naturalne, to nie drażni tak odbiorcy swoim widokiem i może on się skupić na treści śpiewanej piosenki, nie wywołując mieszanych uczuć. Jeżeli taki kwiatek, śpiewałby na przykład rezonując i drgając całym swoim ciałem, co jest bliższe fizyce - wtedy wydawałoby się to dla nas nienaturalne. Nawet jeżeli zrozumielibyśmy istotę jego porozumiewania, dalej byłoby to dla nas obce i wywoływało mieszane uczucia - a nie o to chodzi, pokazując przyjaznego kwiatka w bajce dla dzieci


Żyjąc ciągle w utartych schematach nie czelendżujemy (wybaczcie za neologizm) swojego umysłu i nie próbujemy przestawiać swoich granic percepcji. Dobrze czujemy się kiedy obcy mają ręce, może być nawet kilka ale nie będziemy traktowali obcego na równego albo przewyższającego ludzkiej rasie, jeżeli będzie przypominał żuka gnojarza. Do tego trzeba mieć otwartą głowę, czyli wyobraźnie. To wyobraźnia sprawia że potrafimy spojrzeć na rzeczy inaczej, niż nam to zawsze się przedstawia. Żyjemy w coraz bardziej utartych schematach, bo tak wygodniej. Równając do najgorszego, nie miej żalu do pop-kultury że ciągle stawia na te schematy. Jest pewna granica percepcji, w której czujemy się dobrze i od dłuższego czasu nikt nie chce jej przestawiać. Z tego samego powodu ambitne kino jest tylko dla koneserów - bo zwykły odbiorca nie lubi być czelendżowany (jeszcze raz sorry) i wyprowadzany ze swojej strefy komfortu. On włączył film, grę, czy sięgnął po książkę żeby się odprężyć a nie poszerzać horyzonty. Kultura przestała dostarczać refleksji, tylko rozrywki.

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo MAG ogłasza wyczekiwane dodruki trzech ostatnich tomów serii Expanse. "Wzlot Persepolis", "Gniew Tiamat" i "Upadek Lewiatana" Jamesa S. A. Coreya wrócą do sprzedaży 23 kwietnia 2025 roku. Wydania w twardej oprawie zawierają kolejno 564, 534 i 528 stron, w cenie detalicznej po 59 zł za sztukę. Poniżej okładki i, by uniknąć spojlerów, krótko o treści pierwszego tomu.


Witaj w przyszłości!


Ludzkość zasiedliła Układ Słoneczny – Marsa, Księżyc, Pas Asteroid i dalej – ale gwiazdy wciąż pozostają poza jej zasięgiem.


Jim Holden jest pierwszym oficerem lodowca kursującego z pierścieni Saturna na stacje górnicze Pasa. Gdy wraz z załogą trafiają na opuszczony statek, Scopuli, w ich ręce wpada niechciany sekret. Ktoś jest gotów dla niego zabijać i to na skalę niewyobrażalną dla Jima i jego załogi. Układowi grozi wojna, chyba że uda się odkryć, kto i dlaczego porzucił tajemniczy statek.


Detektyw Miller otrzymuje zlecenie odszukania Julie Mao, dziewczyny, która na własne życzenie zrezygnowała z wygodnego życia u boku bogatych i wpływowych rodziców – po to, by walczyć o prawa uciskanych mieszkańców Pasa. Ślady śledztwa prowadzą do statku Scopuli, krzyżując w ten sposób drogi Millera i Jima Holdena. Okazuje się, że dziewczyna może być kluczem do rozwiązania każdej zagadki.


Holden i Miller muszą lawirować między rządem Ziemi, rewolucjonistami z Sojuszu Planet Zewnętrznych i pełnymi sekretów korporacjami, mając wszystkich przeciw sobie. Jednak w Pasie obowiązują inne reguły i jeden mały statek może zmienić los wszechświata.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #mag #scifi #sciencefiction #jamessacorey #expanse

58a021a4-f038-4ec7-b487-7faa2bbb2bf0

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Dom Wydawniczy REBIS ogłasza wyczekiwany dodruk książki Philipa K. Dicka. "Blade Runner. Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?" wraca na sklepowe półki 29 kwietnia 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie z obwolutą obejmuje 272 strony, w cenie detalicznej 64,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


Do roku 2021 wojny nuklearne starły z powierzchni ziemi całe gatunki zwierząt. Role domowych zwierzątek pełnią małe maszynki, produkowane przez Nexus Corporation. W tym opustoszałym i beznadziejnie smutnym postapokaliptycznym świecie Rick Deckard jest łowcą nagród. Jego zajęcie polega na "wycofywaniu z użytku" złych androidów, także stworzonych przez Nexus, ale niechcianych na Ziemi. Główny bohater z wysiłkiem stara się zdefiniować zasady swojej przynależności do rodzaju ludzkiego w świecie zdominowanym przez inteligentne maszyny.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #rebis #sciencefiction #scifi #philipkdick #bladerunner

d9528e91-c25d-4bcf-a0e8-44350410cbbd
kopytakonia

Czy na podstawie tej książki jest pierwszy Blade Runner?

Zaloguj się aby komentować

687 + 1 = 688

Prywatny licznik: 4/12


Tytuł: Cyberiada

Autor: Stanisław Lem

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie

Format: książka papierowa

ISBN: 978-83-08-05528-1

Liczba stron: 503

Ocena: 7/10


Kolejna niezwykła pozycja w dorobku Lema i to w dodatku taka, z której sam był zadowolony. Istny kocioł, w którym autor miesza style, bawi się formą, językiem i doprawia to wszystko ogromną ilością rozważań filozoficznych i religijnych, okraszając je przy okazji sporą dawką humoru.


Cyberiada to zbiór opowiadań o różnej długości, których bohaterami jest dwójka znakomitych Konstruktorów w postaci robociej: Klapaucjusza i Trurla. Mierzą się oni z wyzwaniami, które sami sobie stawiają, chcąc udoskonalić świat lub dokonać rzeczy niezwykłych, a także z zadaniami stawianymi im przez władców odległych krain i planet. Forma dzieła przypomina nieco Dzienniki Gwiazdowe, a same opowiastki swój początek biorą z Bajek Robotów, w których autor dostrzegł duży potencjał.


W historiach mieszających w sobie elementy science-fiction oraz baśni Lem korzysta chyba ze wszystkich sztuczek ze swojego warsztatu literackiego. Jest sprytny, inteligentny i kreatywny do poziomu, który ciężko mi jest w ogóle pojąć. I to jest mój główny problem: wychodzi, że jestem na tę książkę za głupi. Fragmentami wymęczyła mnie potwornie, zwłaszcza opowieść szufladkowa zaprezentowana w Bajce o trzech maszynach opowiadających króla Genialona. Podczas lektury zacząłem odczuwać znaczny przesyt konceptów, słowotwórstwa i zagmatwania opowieści. Może błędem było czytanie tych opowiadań na raz - większość nie jest powiązana fabularnie, więc można je czytać jako samodzielne twory pomiędzy innymi książkami.


Do Cyberiady będę musiał jeszcze wrócić w przyszłości, gdy odetchnę nieco od klimatów science-fiction, bo czuję, że brak urozmaicenia w ostatnim czasie również mógł wpłynąć na mój odbiór tej książki. Wymaga ona skupienia, żeby móc w pełni docenić kunszt autorski Lema. Dla fanów jego twórczości powinna to być zdecydowanie pozycja obowiązkowa.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #czytanie #sciencefiction #dwanascieksiazek #czytajzhejto

843de871-b974-4f93-8293-850a24402de5
zuchtomek

@Piechur Chyba najbardziej przystępne z twórczości Lema

Czytałem we wczesnym gimnazjum, potem Solaris, a potem to już z górki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Piechur

@zuchtomek Według mnie najbardziej przystępne były Dzienniki Gwiazdowe Nie wiem, może to zwyczajnie zmęczenie gatunkiem i trochę autorem, ale Cyberiada wchodziła mi strasznie ciężko. Do tej pory gorzej czytało mi się tylko Wysoki Zamek, ale to autobiograficzna książka (swoją drogą przedsłowie do niej było świetne).

zuchtomek

@Piechur No słowotwórstwo u Lema bardzo ciężkie, same koncepty zresztą też nie lada gimnastyka dla umysłu - w nadmiarze bywa ciężko

Zaloguj się aby komentować

316 + 1 = 317


Tytuł: Mickey 17

Rok produkcji: 2025

Kategoria: Dramat / Przygodowy / Sci-Fi

Reżyseria: Joon-ho Bong

Czas trwania: 2h 17m

Ocena: 6/10


Nie wiem dlaczego - czy przeczytałem fałszywego newsa czy zasugerowałem się siedemnastką w tytule - ale spodziewałem się kontynuacji wydarzeń znanych z powieści „Mickey 7”. Tak się jednak nie stało i „Mickey 17” to po prostu ekranizacja - niestety, niezbyt udana. 


Ostatnio jakoś mam szczęście do filmów, które można podzielić na dwie części, z czego jedna mi się podoba, a druga niekoniecznie. Tak też było tutaj. 


Pierwsza, ta przyjemniejsza w odbiorze, jest mocno zabarwiona humorystycznie. Robert Pattinson świetnie poradził sobie jako sarkastyczny narrator, odgrywając rolę gapowatego bohatera opowiadającego o swoich losach. 


Tu pojawił się pierwszy zgrzyt - rozumiem, że ekranizacje rządzą się swoimi prawami, jednakże trudno jest mi zrozumieć niektóre zmiany względem pierwowzoru. Przez co całość ma gorszy wydźwięk. 


Jak inny charakter najlepszego przyjaciela Mickeya jeszcze potrafię zrozumieć, choć ani trochę mi on nie pasuje, tak nie jestem w stanie pojąć, dlaczego reżyser postanowił zmienić całą postać naczelnika kolonii. W powieści mieliśmy do czynienia z surowym, gardzącym Mickeyem z powodów moralnych/religijnych (jedna dusza powinna mieć jedno ciało i te sprawy). Tymczasem w filmie dostaliśmy gościa gardzącego wszystkimi, bo... jest po prostu bogaty i przeświadczony o swojej wyjątkowości? Przynajmniej tak to odebrałem. 


Joon-ho Bong trochę przesadził z karykaturalizacją postaci. Może i działało to w uwielbianym przeze mnie „Parasite”, tak w „Mickey 17” mocno przestrzelił. 


I tu wrócę do Pattinsona, który mam wrażenie, że dźwigał ciężar produkcji na swoich barkach. Tym bardziej, że od pewnego momentu zaczął odgrywać dwie role jednocześnie, różniące się od siebie. Co doprowadziło do interesującej mnie kwestii: 


Czy jeśli co tydzień robione są skany świadomości człowieka, to istnieje możliwość, że po wczytaniu takiego skanu otrzymamy osobę o odmiennym charakterze? To właśnie sugeruje film - Mickey nr 17 jest gapowaty, tymczasem Mickey nr 18 wydaje się być jego całkowitym przeciwieństwem. Podobnie było z wcześniejszymi klonami - różniły się usposobieniem. Ciekawa kwestia.


Równie ciekawą kwestią jest podejście do zakazanego już w filmie występowania dwóch lub więcej klonów jednocześnie. Wszystko przez człowieka, który w ten sposób do pewnego momentu bezkarnie mordował ludzi, mając alibi - w końcu przebywał w swoim domu, nie mógł wtedy grasować po ulicach. No chyba że wysłał swojego klona.


Zastanawia mnie kwestia prawna - czy jeśli neuromantyk A popełni przestępstwo, to czy neuromantyk B powinien także za nie odpowiedzieć? Oczywiście przy założeniu, że B nie wiedział o czynach A. W teorii są tymi samymi osobami, więc jeśli A mógł, powiedzmy, kogoś zabić, to B też jest do tego skłonny, prawda? W innej teorii odtworzony B może mieć odmienne usposobienie.


Niestety, nie jest to film filozoficzny - wymienione kwestie zostały wspomniane tak naprawdę mimochodem.


Czy polecam obejrzeć? Nie - lepiej przeczytać powieść. Chyba że jak ja lubicie Pattinsona, to wtedy tak - warto dla jego warsztatu aktorskiego.


#filmmeter #filmy #ogladajzhejto #sciencefiction

6dd053f7-ebd4-4a38-bafd-6d9f1f69ef7b
AureliaNova

Bo imho jest to też satyra na pewnego pomarańczowego człowieka i ogólnie sytuację z miliarderami w USA. Jak każda satyra z Hollywood jest tak grubo ciosana, że przestaje być śmieszna i zaczyna żenująca - ale świetnie się nadaje do oglądania ironicznego :)

Mi się film w sumie podobał, ale pomogło nastawienie, że jest to głupiutki film, ciągnięty przez pojedyncze elementy i grę aktorską :P

Fly_agaric

@AureliaNova

Mi się film w sumie podobał, ale pomogło nastawienie, że jest to głupiutki film, ciągnięty przez pojedyncze elementy i grę aktorską

O właśnie. Książki nie czytałem, więc nie miałem oczekiwań. W konwencji się połapałem szybko i biorąc na to poprawkę całkiem zgrabnie mi się to obejrzało.

Nie jest arcydzieło, w żadnym razie. Nie zapisze się w annałach kinematografii. Jednak, w zalewie chłamu jakiego filmoteki ostatnio przeżywają to jest to coś, po poświęceniu na co 2 godzin nie czuję straty.

Zaloguj się aby komentować

677 + 1 = 678


Tytuł: Upadek Lewiatana

Autor: James S.A. Corey

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: MAG

Format: e-book

ISBN: 9788367023191

Liczba stron: 528

Ocena: 5/10


Ostatnia książka z serii. Zamykająca, podsumowująca. Seria - pomijając tom opowiadań - zamknięta i bez planów na rozwój. Spodziewałem się zakończenia, które jakoś wyjaśni to, co jest niedopowiedziane, pospina wątki, rozjaśni ślepe uliczki. Zakończenia, które spowoduje, że przez jakiś czas będę miał w głowie tę serię i będzie mi szkoda rozpoczynać coś nowego.


Po całkiem dobrym rozwinięciu akcji, po rozbudzeniu apetytów, dostajemy patetyczno-sztampowe zamknięcie w stylu Hollywood. Tego typu, gdzie człowiek patrzy na napisy końcowe i ma w głowie tylko jedno słowo: "serio?"


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #sciencefiction

da0adc16-5025-4dd9-bf33-fd4be0f6f173
Statyczny_Stefek userbar
NiebieskiSzpadelNihilizmu

Pytanie czy jest to "serio?" w stylu serialowego 8. sezonu gry o tron czy jednak jest lepiej? 😀

Statyczny_Stefek

@NiebieskiSzpadelNihilizmu nie posiadam żadnej wiedzy nt. GoT poza tym że istnieje, przykro mi.

sireplama

@Statyczny_Stefek Też byłem zawiedziony tym tomem, chyba głównie dla tego, że złamał dotyczą sowy balans pomiędzy science i fiction, idąc zbyt mocno w starttlrekowość tego drugiego.nie podobało mi się imperium Duarte. Nie podobało mi się, że moi bohaterzy stali się starzy i w sumie nie odmienili swoich żyć w jakiś zasadniczy sposób. Nie podobało mi się, że zestarzało się Rosenantte. Nie podobała mi się śmierć/nieśmiertelność Burtona... No w złym kierunku to poszło a dodatkowo nie pozamykali wątków przez co zamiast głębokiej i tajemniczej opowieści mamy dyrdymały i plotholly

Statyczny_Stefek

@sireplama

Akurat to co się stało z Amosem dla mnie było spoko, był to drobny szczegół pokazujący, że jednak nie jest tak, że świat się wali, ale czwórka bohaterów jednak przeżyje bez draśnięcia. Ale o pojedynczych pierdołach można gadać w nieskończoność.


<spoiler>

Najbardziej mnie zabolało to, że na sam koniec mamy patetyczną muzykę w tle, bohater poświęca się dla ludzkości, siada i potem umiera-nie umiera, nie wiadomo, ale jak poświęcał się całe 8 tomów, tak i w 9 robi to samo. I w sumie nie wiemy dalej co się stało z kim, każdy sobie niby gdzieś tam żyje, umiera, nie wiadomo - WTEM! - z dupy scena jak to przy użyciu nie wiadomo jakiej technologii przylatuje ktoś tysiąc lat później i wychodzi mu na spotkanie Amos, bo najwyraźniej nie umarł, gadają cholera wie po co. I koniec, napisy.

</spoiler>
Hilalum

@Statyczny_Stefek akurat też czytam, mam nadzieję że mi bardziej podejdzie.

Statyczny_Stefek

@Hilalum Powodzenia, zawołaj gdy będziesz pisał recenzję.

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Drugi news / 11.04.2025


Wydawnictwo MAG prezentuje ilustrację do nadchodzącego tomu z serii Artefakty. "Spotkanie z Heechee / Kroniki Heechee" Fredrika Pohla ukaże się 30 maja 2025 roku.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #mag #artefakty #fredrikpohl #scifi #sciencefiction #gateway

f6655e7c-8511-4ab1-b6d1-7045c9518acf

Zaloguj się aby komentować

621 + 1 = 622


Tytuł: Gniew Tiamat

Autor: James S.A. Corey

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: MAG

ISBN: 9788366409095

Liczba stron: 544

Ocena: 9/10


Poprzednia książka z serii uczyniła mnie ostrożnym. I na początku moje obawy były słuszne: pan zły nadal zasługuje na doktorat z głupoty, jego pachołkowie robią to, co im każe, bo to ich praca - klasyka upadku dowolnego tyrana z przerysowanej serii walki dobra ze złem. Na szczęście autorzy wrócili do tego, co przyciągało do całej serii i, pomijając przerysowany początek, ponownie można było zanurzyć się w znany świat pisany w znanym, ale i niespodziewanym stylu. Tak jak poprzednia książka mnie zniechęciła (pisałem, że gdyby była pierwszą w serii, to kolejnej bym nie czytał), tak ta zostawiła mnie z uczuciem niedosytu i potrzebą otworzenia kolejnej z nich (bogom dzięki za ebooki, gdyby to było te 20 lat temu, to w pechowym przypadku musiałbym czekać do następnego dnia, aż otworzą bibliotekę).


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #sciencefiction

e4e25f1c-004f-44bb-a3d2-321cfb927924
Statyczny_Stefek userbar
d_kris

Przerwałem czytanie serii właśnie na poprzedniej. Skoro dalej akcja się rozkręca to może jednak wrócę

Zaloguj się aby komentować