1093 + 1 = 1094


Tytuł: Narodziny Fundacji

Autor: Issac Asimov

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Rebis

Format: e-book

Liczba stron: 306

Ocena: 6/10


Druga książka z cyklu "Fundacja". Fabuła powoli się rozkręca, ale biorąc pod uwagę to, że to już kolejna książka Asimova, którą czytam, zastanawia mnie, czy zdąży się rozkręcić przed końcem serii.


Nadal nie jest to seria, dla której warto zarwać noc (czy cokolwiek innego): czytam nie dlatego, że mnie wciągnęło, tylko dlatego, że uparłem się przeczytać całość. I (odrobinkę) dlatego, że wierzę, że w końcu może, może, coś się zacznie dziać. Póki co pan Asimov jest - pomijając pojedyncze fragmenty - nudny. Koncepcja na ten tom jest ciekawa: mamy główną oś i w każdej części tomu przeskakujemy o kilka-kilkanaście lat w przód, ale całość nadal brzmi jak przydługawe wprowadzenie do właściwej akcji.


#bookmeter #ksiazki #sciencefiction

ce60c0fd-e137-4b16-a39e-56f6e91949a4
Statyczny_Stefek userbar

Komentarze (1)

TomAsh

@Statyczny_Stefek


zastanawia mnie, czy zdąży się rozkręcić przed końcem serii.


nie, ta seria ma trend spadkowy, czym dalej w las tym gorzej

Zaloguj się aby komentować