1033 + 1 = 1034


Tytuł: Preludium Fundacji

Autor: Izaac Asimov

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: REBIS

Format: e-book

Liczba stron: 352

Ocena: 7/10


Fabuła nie była porywająca, nic wyjątkowego. Kilka akcji spodziewanych, raz nawet otworzyłem szerzej oczy. Na szczęście zakończenie wynagradza lekkie dłużyzny.


Nadal - niestety - jest to najgorsza z serii science fiction jakie w życiu czytałem, ale muszę przyznać że ta książka dała mi spory zastrzyk zaciekawienia, mam nadzieję że kolejne tomy będą jeszcze lepsze.


#bookmeter #sciencefiction #ksiazki #sf

ef8df1a0-acf4-4045-842d-2d6dc82d8e34
Statyczny_Stefek userbar

Komentarze (4)

ten_kapuczino

Informuj - bo sam nie przebrnąłem przez I cz. Ale jak ma się rozkręcić, to podejdę drugi raz

TomAsh

@Statyczny_Stefek Jak czytalem to za dzieciaka z gimbazy z 20 lat temu to pamietam, ze bylem cala seria oczarowany. Kilka lat temu udalo mi sie wszystko skompletowac i przeczytac jeszcze raz: cale Imperium Galaktyczne, Roboty i wszystkie Fundacje. Powiem szczerze, ze takie mocne 5/10. Seria moim zdaniem sie bardzo zle zestarzala. Najbardziej mnie denerwowalo, ze kazda ksiazka ma te sama forme, przez 90% ksiazki bohaterowie kreca sie jak gowno w przereblu, a pozniej autor wyskakuje z deus ex machina i koniec - "tak naprawde to byla druga fundacja haha!". Masakra.

Statyczny_Stefek

@TomAsh mam nadzieję że stwierdzeniem "była druga fundacja" nie zespojlowałeś mi serii.

hellgihad

@Statyczny_Stefek Zrobiłem ten błąd ża zacząłem czytać tę serię w kolejności chronologicznej zaczynając właśnie od preludium, a potem przeskoczyłem do "Fundacji", czyli pierwszej książki w serii (i najstarszej) i wydaje mi się że lepiej je właśnie czytać w kolejności pisania bo czuć że w tej pierwszej dopiero powstawały zarysy uniwersum.

Ale w sumie to nie wiem bo skończyłem w połowie "Fundacji i Imperium" i raczej już nie wrócę bo seria mnie jednak nie porwała za bardzo xD

Zaloguj się aby komentować