#sciencefiction

10
468

1000 + 1 = 1001


Tytuł: Kosmiczne jaja

Rok produkcji: 1987

Kategoria: Komedia / Sci-Fi

Reżyseria: Mel Brooks

Czas trwania: 1h 36m

Ocena: 5/10


Nie ma co się pastwić nad filmem, który premierę miał trzydzieści osiem lat temu - to więcej, niż ja żyję. ; )


Po ostatniej lekturze chciałem obejrzeć coś lekkiego i głupkowatego, a „Kosmiczne jaja” wydawały się dobrym wyborem. Co prawda humor mnie nie bawił - pod nosem uśmiechnąłem się parę razy, za to ani razu nie wybuchłem głośnym śmiechem, ale to kwestia osobistych preferencji. Bolało mnie, że ten humor był dość toporny i wiele gagów było od razu tłumaczonych tak na wszelki wypadek, gdyby ktoś nie skojarzył nawiązania. Chociażby wydarzyło się tak z „wolkańskim uściskiem szyi”.


Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app


#filmmeter #filmy #ogladajzhejto #komedia #sciencefiction

9f9fa0fb-ce10-4697-9c98-6fa76237aa1e
AndrzejZupa

Strasznie słabo to zapamiętałem a z uwagi na to, że filmy z reguły źle się starzeją to jaki to musi być crap. ¯\_(ツ)_/¯

Klamra

@cyberpunkowy_neuromantyk najlepszy gag to "przeczesać pustynie" i jak zjebał się teleport i Wiadro stwierdził, że przyjdzie na nogach, po czym otworzył drzwi i zrobił kilka kroków. Uwielbiam te stare parodie a "Czy leci z nami pilot" to majstersztyk (° ͜ʖ °)

Greenzoll

@Klamra tak lałem z tego za gowniaka ze z kanapy spadłem

PanNiepoprawny

@Klamra to prezes poszedł. I jeszcze narzekał, że nikt mu nie powiedział, że ma gruby tyłek Z chęcią obejrzałbym w podobnym klimacie kontynuację. Ale dziś już takie filmy nie powstają.

Zaloguj się aby komentować

997 + 1 = 998


Tytuł: Towarzysz

Rok produkcji: 2025

Kategoria: Sci-Fi / Thriller

Reżyseria: Drew Hancock

Czas trwania: 1h 37m

Ocena: 6/10


Taki film typowo do kotleta. Nie wnosi nic ciekawego do zagadnień związanych ze sztuczną inteligencją czy androidami, które moglibyśmy wykorzystywać jako tytułowych towarzyszy, ukochanych czy po prostu seks zabawek. Oglądało się dobrze, nie pamiętam, żebym się nudził, ale raczej nie wrócę do tego tytułu.


Oczywiście takie filmy zawsze skłaniają mnie do przemyśleń, do jakich zmian w społeczności mogłyby doprowadzić podobne androidy. Często przywiązuję się do rzeczy - wciąż używam ponad ośmioletniego laptopa, którego obudowę musiałem skleić taśmą, ponieważ połamały mi się już wszystkie zatrzaski, bateria wytrzymuje zaledwie parę minut, a dedykowana karta graficzna padła. Mimo to laptop działa i trudno byłoby mi się z nim rozstać. Skoro takimi uczuciami pałam do zwykłego laptopa, to co byłoby w przypadku androida, którego mógłbym dostosować do swoich potrzeb? Od wyglądu przez temperament po różne upodobania.


Dlatego nie dziwię się, że główny bohater, którego zagrał Jack Quaid, o czym za chwilę, postanowił przed zresetowaniem swojej towarzyszki wszystko jej wyjaśnić. Na pewno czuł do niej jakiś sentyment. Czy miłość? Raczej wątpię. Niemniej popełnił przy tym spory błąd. Logiczniej byłoby po prostu zresetować Iris, gdy została wyłączona. No ale wtedy nie byłoby reszty filmu.


Szkoda tylko, że Jack zagrał praktycznie identyczną rolę co w „The Boys”. Lubię, kiedy aktorzy stawiają sobie wyzwania i „wychodzą ze strefy komfortu”. Dlatego tak cenię Roberta Pattinsona.


Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app


#filmmeter #filmy #ogladajzhejto #sciencefiction

6ea93906-2090-4a7c-9852-260d91e379e7
pierdonauta_kosmolony

A co do Jacka - aktor dobry, natomiast jest on takim dosłownie w połowie Dennisem Quaidem i Meg Ryan, oboje grali zwykle w kółko jedną rolę.

Deykun

Jakby dołożyli jeszcze 7 zwrotów akcji to by było jeszcze lepiej.

zachlapany_szczypior

@cyberpunkowy_neuromantyk mocne 2/10

Zaloguj się aby komentować

1658 + 1 = 1659


Tytuł: Odprysk Świtu

Autor: Brandon Sanderson

Kategoria: fantasy

Wydawnictwo: Mag

Liczba stron: 200

Ocena: 9/10


Bardzo miła, przyjemna między-powieść.


Spinamy razem kilka pobocznych wątków świata #archiwumburzowegoswiatła Dowiadujemy się nowych rzeczy, główna intryga jest nieskomplikowana, ale mi się podobała, może dlatego, że książka jest szybka i przyjemna.


I jest dużo Lopena, jestem fanem xD


#bookmeter #ksiazki #sciencefiction

391107e8-2d81-4e7f-a890-8f4687d5a315
Statyczny_Stefek userbar
Romanzholandii

@Statyczny_Stefek pewnie jesteś kuzynem Lopena.

ładnie wytłumaczono tutaj sprawę 4 specjalnych odprysków.

Statyczny_Stefek

@Romanzholandii Może to być. A nawet jeśli nie jestem, to jest szansa, że nim jestem.

Zaloguj się aby komentować

1645 + 1 = 1646


Tytuł: Dawca Przysięgi Część 2

Autor: Brandon Sanderson

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: MAG

Format: e-book

ISBN: 9788374809122

Liczba stron: 656

Ocena: 10/10


Czy poszedłem kilka razy spać za późno przez tę książkę? - Możliwe.

Czy żałuję czegoś? - Niczego.


Pierwszy z tomów był wciągający. Drugi natomiast przykuł moje oczy niczym magnes. W końcu niektóre wątki spinają się razem, niektóre zostają wyjaśnione, gdzieś w trzech czwartych całości dostajemy obuchem prosto w potylicę i musimy sobie z tym poradzić...


Cała historia tradycyjnie jest zadbana, nie ma dziwnych zbiegów okoliczności, czasem bohaterom jest przykro i nam też, czasem pojawia się z zaskoczenia zwrot akcji, którego się nie spodziewaliśmy i patrzymy z szeroko otwartymi oczami.


Cudo.


#bookmeter #ksiazki #sciencefiction #archiwumburzowegoswiatla

ab7a01ce-e95c-423e-9da4-2283c62409ee
Statyczny_Stefek userbar
Hoszin

muszę ogarnąć od czego zacząć czytać tego Sandersona bo to dość rozbudowane uniwersum. A to skończona seria jest?

Statyczny_Stefek

@Hoszin

@Dziwen wołajo i pytajo.

rith

@Statyczny_Stefek

c1021641-ab97-4bd9-af7c-ebc6136c7ae4
kubex_to_ja

@Romanzholandii nie czytam, bo za duzo spoilerow

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Dom Wydawniczy Rebis przedstawia nowy tom serii Wehikuł Czasu. "Podniebna krucjata" Poula Andresona ma zaplanowaną premierę na 27 stycznia 2026 roku. Wydanie w oprawie zintegrowanej, imitującej twardą, zawiera 192 strony. Poniżej okładka i krótko o treści.


Gdy w 1345 roku sir Roger de Tourneville zbiera rycerstwo, aby wesprzeć króla Edwarda III w wojnie z Francuzami, niespodziewanie w jego włościach ląduje statek obcych. Wersgorowie upatrzyli sobie Ziemię i Ansby w Lincolnshire jako kolejne miejsce do skolonizowania. Zaskoczeni, lecz nieustraszeni rycerze barona, wspierani duchowo przez brata Parvusa, niweczą te plany. Kiedy na pokładzie ostaje się jeden żywy Wersgor, w głowie sir Rogera rodzi się śmiały plan: przejąć statek, polecieć do Francji, a potem do samej Ziemi Świętej, by rozgromić niewiernych. Na pokład Krzyżowca wsiada całe Ansby i nawet zdrada Wersgora nie potrafi złamać męstwa, sprytu i humoru Anglików, którzy nie mają zwyczaju ulegać żadnym przeciwnościom. I tak z serii niewiarygodnych zdarzeń rodzi się zuchwała krucjata sir Rogera i kwiatu angielskiego rycerstwa.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #rebis #scifi #sciencefiction #wehikulczasu #poulanderson

89b964e1-69cf-4121-8bd9-e837877e6e77
starszy_mechanik

Okladka wzorowana na podlasiu?

Whoresbane

@starszy_mechanik Miałem identyczne skojarzenie

pepe_delfin

Coś temu środkowemu panu łucznikowi łuk zniknął pod ręką...

Hilalum

@Whoresbane akurat ostatnio usłyszałem o tej książce i mam już pirata na Kindlu. Ale że wychodzi legalnie to mnie teraz sumienie gryzie i chyba poczekam i kupię. xD

Zaloguj się aby komentować

1638 + 1 = 1639


Tytuł: Dzieci czasu

Autor: Adrian Tchaikovsky

Tłumacz: Jarosław Rybski

Kategoria: science fiction

Format: książka z biblioteki


Ocena: 9/10


Ostatnio tu dużo marudzę na tagu to teraz prawdziwy bengier. xd


Daleka przyszłość i dwa przeplatające się wątki. Z jednej strony obca planeta, a na niej rozwój cywilizacji inteligentnych pająków przypadkiem ewoluowanych przez ludzi. Z drugiej niedobitki ludzkiej cywilizacji po dwóch katastrofach na Ziemi lecące w kosmos, szukając szansy na przetrwanie. Oczywiście tą szansą okazuje się planeta pająków i cała fabuła zmierza do nieuchronnej konfrontacji.


Co tu jest super? Prawie wszystko. Dostajemy to co w opisie rozwinięte, opisane bardzo wiarygodnie i tak, że aż się nie można oderwać. Świetnie są nakreślone różne społeczeństwa, zmiany, które w nich zachodzą i przyczyny dlaczego zadziało się tak, a nie inaczej. SF socjologiczne najwyższej próby. A do tego dużo więcej fascynujących konceptów sf, których nie chcę spoilerować. Styl bym określił jako epicki, jak w jakimś klasycznym fantasy. Część ludzi na to narzeka, a jak dla mnie to było wspaniałe, bo pozwala poczuć naprawdę skalę czasową i doniosłość wydarzeń. Kojarzyło mi się z Władcą Pierścieni, gdzie uważam to za największą przewagę książki nad filmami Jacksona.

Pochwalić trzeba też zakończenie, gdzie z jednej strony dzieje się to, czego się spodziewamy. Ale z drugiej przebieg końcówki, jej wynik i następstwa świetnie podsumowują całą książkę.


Co nie jest super? Chłop za bardzo nie umie pisać pojedynczych, ciekawych bohaterów (na co będą też argumenty w kolejnym moim marudzeniu xD). Natomiast tutaj nie było to kompletnie potrzebne, więc mi nie przeszkadzało. Druga sprawa - jedne rzeczy w tej książce są świetne, a inne są jeszcze świetniejsze więc jeśli jeden wątek wam podejdzie bardziej to drugi może czasem lekko nużyć.

Dlaczego nie dałem 10/10? Bo właśnie jestem gdzieś w 3/4 dwójki, która jest jeszcze lepsza. Ośmiornice są za⁎⁎⁎⁎ste.

#ksiazki #sciencefiction #scifi #bookmeter #czytajzhejto #fantastyka

df244790-2970-47ad-b316-cd96c794bf20
JapyczStasiek

to niezła okładka, byłem przekonany, że to jakaś książka dla dzieci

Hilalum

@JapyczStasiek teraz jest inne wydanie z innego wydawnictwa, ale dałem okładkę z tego, które czytałem xd

750683f8-c492-411a-b733-42d2ee4a8a4a

Zaloguj się aby komentować

1637 + 1 = 1638


Tytuł: Gateway

Autor: Frederik Pohl

Tłumacz: Marek Pawelec

Kategoria: science fiction

Format: ebook


Ocena: 3/10


Znowu książka na którą byłem nakręcony mocno, znowu zdobywca wszystkich możliwych nagród. I znowu szrot.


Opis zapowiada coś świetnego - ludzkość odkryła stację obcych orbitującą wokół słońca, na której są statki. Można nimi lecieć, nie wiadomo gdzie się trafi, ale jak trafi się dobrze to można zostać bardzo bogatym. A jak źle to zginąć.


Problem w tym, że z 90% książki jest nie o tym, tylko o psychologii głównego bohatera. A ten bohater jest tak fascynujący, że na zmianę przechwala się ile to bab nie wyruchał, albo jęczy że boi się wsiąść do statku i lecieć, w związku z czym gnije na tej stacji i nie robi nic. Tylko imprezuje i r⁎⁎ha. xD Poza tym jest strasznym dupkiem, gnidą i robi rzeczy, przez które im dalej w las tym jego los obchodził mnie mniej niż zeszłoroczny śnieg. A jakby było mało to książka jest pisana z perspektywy pierwszoosobowej, czyli siedzimy w głowie tego chłopa. Słyszałem że bardzo ciężko jest napisać dobrą książkę takim sposobem, ostatnio znajduję kolejne przykłady potwierdzające tę tezę.


Po drugie konstrukcja fabularna - to co na stacji to przeszłość, która przeplata się z dziejącymi się w teraźniejszości sesjami teraueptycznymi u AI psychologa. W związku z czym autor spojleruje dość szybko większość tego co się zdarzy. A same sesje to byłby ciekawy pomysł, ale element AI nic nie wnosi, równie dobrze mógłby to być człowiek, a po drugie bohater jest podczas nich tak samo wkurwiający jak przez resztę książki.


Wyszło to w cegle MAG-a razem z drugą częścią (okładka poniżej), ale pomimo tego że mam i ją i drugą cegłę z częściami 3-4 to raczej mój koniec przygody z tą serią. ¯\_(ツ)_/¯

#ksiazki #sciencefiction #scifi #czytajzhejto #bookmeter

68fe25e6-cc72-46b8-a1a7-98554575d1a9
pigoku

Hmm. Muszę przeczytać to znowu bo jak pamiętam z przed lat to była to dla mnie raczej książka, która zapadła mi w pamięć, coś w sobie miała.

Kronos

@pigoku Mi się bardzo podobała chociaż czytałem ją dawno temu, taki wgląd w głowę bohatera to dla mnie zaleta a nie wada. Fakt że był irytującym złamasem ale dzięki temu bardziej ludzkim i prawdziwym niż nieskalani zdobywcy kosmosu.

Hilalum

@Kronos jakby to był ciekawy i skomplikowany bohater to też by mi nie przeszkadzało, a ten był równie jednowymiarowy co ci nieskalani zdobywcy, tylko w drugą stronę. ¯\_(ツ)_/¯

Zaloguj się aby komentować

Alembik

@Opornik Fajny pomysł na Elizjum dla Lubelskich wampirów.

Muszę wreszcie zacząć pisać ten fanowski dodatek.

Zaloguj się aby komentować

d.vil

@Opornik w opór za⁎⁎⁎⁎ste!

tomwolf

@Opornik faktycznie ładne! Przypomina mi trochę (ale tylko trochę) film "Człowik który spadł na ziemię" z Davidem Bowie

Zaloguj się aby komentować

1599 + 1 = 1600


Tytuł: Dawca Przysięgi Część 1

Autor: Brandon Sanderson

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Mag

Format: e-book

ISBN: 9788374808910

Liczba stron: 560

Ocena: 9/10


Pierwsza z dwóch części Dawcy za mną.


Świat robi się coraz bardziej obszerny, a ilość równoległych wątków może być przytłaczająca, trzeba mieć notatnik w głowie i pamiętać kto jest kim, bo czasem autor lubi sobie z zaskoczenia dociągnąć coś, co było przerwane półtora tomu wcześniej.


Bywa to co najwyżej irytujące dlatego, że po jakimś zawieszeniu fabuły trzeba poczekać przez dwa-trzy "spokojniejsze" rozdziały, aż z powrotem wrócimy do "akcji", jednocześnie mając na uwadze, że te "spokojniejsze" spokojne nie są, a do tego wszystko w nich jest lub może być ważne. Nie jest to jednak krytyka, co najwyżej wyraz bezsilności czytelnika, który chciałby gnać z akcją, podczas gdy bezczelny autor rzuca kłody pod nogi i rozrzuca go po innych wątkach.


Główne postaci nie stają się przeidealizowane, nikomu nie dano poglądów raz na zawsze, jest sporo rozterek, zmian podejścia, a czasem zachowań wbrew sobie, dzięki czemu bohaterowie nie są kukiełkami, ale stają się bardziej ludzcy w swoim człowieczeństwie. Lub pustkowczy w swoim pustkowieństwie.


Znowu zdarzyło mi się kilka razy pójść spać później niż planowałem, bo chciałem tylko coś dokończyć.


#bookmeter #ksiazki #sciencefiction #archiwumburzowegoswiatla #brandonsanderson

9f1c4310-bc13-44e9-b2bd-1ac795f691ab
Statyczny_Stefek userbar

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo Literackie ogłasza potrójny dodruk książek Stanisława Lema. "Astronauci" , "Głos Pana" i "Wysoki Zamek" wrócą na sklepowe półki 26 listopada 2025 roku. Wydania w miękkiej oprawie obejmują kolejno 420, 344 i 224 strony, w cenie detalicznej 54,90; 49,90 i 44,90 zł. Poniżej okładki i krótko o treści.


"Astronauci"


Astronauci to jedna z najsłynniejszych powieści Lema, wydana po raz pierwszy w 1951 roku – z konieczności częściowo respektująca polityczne kanony epoki i dlatego przez wiele lat skazana przez autora na zapomnienie. Jej niebywały sukces zawdzięcza jednak Lem swojemu wyjątkowemu talentowi, który nawet w tak mrocznych i trudnych dla artystów czasach potrafił stworzyć dzieło oryginalne i daleko wychodzące poza horyzonty ówczesnych decydentów. W tej pierwszej powieści Lema o podróży międzyplanetarnej jest ładunek nieprzeciętnej wyobraźni i wiary w to, że mądrość weźmie w końcu górę nad politycznym szaleństwem. Obraz Wenus, przygotowującej się do ataku na Ziemię, ale zniszczonej wcześniej wskutek bratobójczej wojny, jest do dziś poruszającą wizją skutków, do jakich wiedzie prymitywny praktycyzm i żądza władzy.


"Głos Pana"


Uczeni przypadkiem odkrywają, że na Ziemię dociera z kosmosu sygnał, który może być komunikatem od rozumnych istot. Jednym z naukowców, którzy mają za zadanie rozkodowanie tajemniczego impulsu neutrinowego, jest sławny matematyk Piotr E. Hogarth. Ale jak odczytać przesłanie, skoro nie wiadomo nawet, czy nadawcy rzeczywiście istnieją? A jeśli istnieją, kim są i jakie mają wobec ludzkości zamiary?

Głos Pana , który powstał tuż po powieści Solaris, to popis kunsztu pisarskiego Lema: brak w tej książce awanturniczej akcji, ale zmagania uczonych z tajemnicą poruszają i przykuwają uwagę bardziej niż w niejednej powieści przygodowej, a dotknięcie Nieznanego prowokuje do zadania najważniejszych pytań o istotę świata i naturę człowieka.


"Wysoki Zamek"


Wysoki Zamek powstał w okresie największych triumfów pisarskich Lema jako autora fantastyki, ale do niej nie należy. Jest autoportretem pisarza z okresu dzieciństwa, dociekliwą, nie oszczędzającą siebie, ale też pełną humoru historią o rodzeniu się i kształtowaniu jego osobowości, inteligencji i wyobraźni. Na tle panoramy międzywojennego Lwowa Lem czyni siebie samego bohaterem opowieści o dojrzewaniu - nie mniej atrakcyjnej i pełnej zaskoczeń niż fantastyczne fabuły. Bo też po co zagląda się w dzieciństwo? Najpierw z przyczyn sentymentalnych i dla rekonstrukcji minionego świata. Potem jednak po to, by siebie - dojrzałego - zrozumieć i w centrum panoramy zbudować Wysoki Zamek sensu, pomnik przymierza między dawnymi a nowymi laty.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #wydawnictwoliterackie #scifi #sciencefiction #lem #stanislawlem

195b5eed-b3d5-44ae-a8aa-e409cc9fd7c0
bishop

"Głos Pana" chyba wciągnę 🤔

FoxtrotLima

@Whoresbane Lema czytać nie tylko wypada, ale wręcz należy. Geniusz.

Cerber108

@FoxtrotLima zdecydowanie

Cerber108

Na szczęście mam już wszystko. Teraz tylko czekam na wznowienia. Oby w tym nowym wydaniu w twardej nie wydali wszystkiego haha.

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Wydawnictwo ArtRage wznawia arcydzieło polskiego sci-fi. "Robot" Adama Wiśniewskiego-Snerga ma zaplanowaną premierę na 14 stycznia 2026 roku. Wydanie w twardej oprawie z obwolutą obejmuje 432 strony, w cenie detalicznej 69 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

W świecie rządzonym przez tajemniczy Mechanizm ludzie to zaprogramowani niewolnicy systemu. Nie zdają sobie sprawy z tego, że ich wybory są jedynie pozorne. Net Porejra zaczyna kwestionować swoje istnienie. Wyrusza w podróż po schronie, w którym został zamknięty wraz z innymi, by odkryć prawdę o otaczającym go świecie i o sobie samym. Bohaterowi towarzyszy cały czas pytanie o to, czy jest człowiekiem, czy też maszyną.

Robot Adama Wiśniewskiego-Snerga to mistrzowska powieść science fiction, w której filozoficzno-psychologiczna refleksja nad ludzką naturą i człowieczeństwem splata się z pełną napięcia fabułą, a na pierwszy plan wybijają się takie tematy, jak wolność, tożsamość i granice rzeczywistości.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #artrage #cymelia #sciencefiction #scifi #adamwisniewskisnerg

d7728d3d-3a10-42f8-a606-4cc1b95584a5

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo Znak JednymSłowem ogłasza premierę czwartego tomu cyklu Southern Reach. "Absolucja" Jeffa Vandermeera w księgarniach od 28 stycznia 2026 roku. Wydanie w twardej oprawie ma 576 stron, w cenie detalicznej 64,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

ŚCIŚLE TAJNE: Istnieje wyraźne i aktualne zagrożenie. Niesprecyzowane. Egzystencjalne. Potwierdzone poprzez zagadkowe działanie. Natura: nieznana.

Jednostka inicjująca: nieznana. Priorytet: wysoki.

Stary Jim dostaje tajne akta sprzed powstania Strefy X. Materiały sprawiają, że zaczyna podejrzewać Centralę o kłamstwa i manipulację. Z plątaniny obrazów i informacji zaczyna wyłaniać się historia niezidentyfikowanego Łotra. Ta wychudła, blada istota wydawała się istnieć poza czasem. Ponoć niosła za sobą zapach błyskawicy, a jej krzyk miał oszałamiać.

Kim jest Łotr i skąd przybywa? Dlaczego atakuje wszystkich, którzy chcą ingerować w nieokiełznaną naturę terenu nazwanego później Strefą X?

Trzy ekspedycje, trzy przestrzenie czasowe i trzy punkty widzenia. Prequel, sequel i uzupełnienie kultowej serii „Southern Reach”.

Prawda jeszcze nigdy nie była tak blisko.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #znak #fantastyka #sciencefiction #scifi #jeffvandermeer #southernreach

5c97ba2c-b939-4f8b-a338-67faa1570f53
WujekAlien

@Whoresbane No i super, to do końca stycznia będę miał serię ogarniętą

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Drugi news / 19.11.2025


Wydawnictwo Vesper prezentuje nowy tom Wymiarów. "Okruchy Ziemi" Adriana Tchaikovsky'ego trafią do księgarń w 2026 roku. Poniżej okładka i krótko o treści.


Wojna się skończyła. Jej bohaterowie zapomniani. Aż do pewnego przypadkowego odkrycia...

Idris nie starzał się ani nie spał, odkąd odmienili jego umysł podczas wojny. Jest jednym z tych bohaterów ludzkości, który chcąc uniknąć uwagi, ledwo wiąże koniec z końcem na niezależnym statku ratunkowym.

Osiemdziesiąt lat temu Ziemia została zniszczona przez wroga. Wielu uciekło, ale miliony zginęły. Dlatego ludzkość stworzyła ulepszonych ludzi, takich jak Idris – którzy mogli komunikować się umysłowo z agresorami. Potem ci Architekci po prostu zniknęli, a Idris i jego „gatunek” stali się przeżytkiem.

Teraz Idris i jego załoga odnaleźli coś zadziwiającego, porzuconego w kosmosie. To ewidentnie dzieło Architektów – ale czy oni naprawdę wracają? A jeśli tak, to dlaczego? Ścigani przez gangsterów, sekty i rządy, Idris i jego załoga pędzą przez galaktykę w poszukiwaniu odpowiedzi. Ponieważ teraz posiadają coś o nieocenionej wartości, a wielu zabiłoby, aby to zdobyć.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #vesper #sciencefiction #scifi #adriantchaikovsky #wymiaryvesper

37d7e6e5-27d4-4768-885c-6c853d6613f4

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo Literackie rozpoczyna serię Kanon Lema, obejmującą tytuły uznawane za jego najważniejsze dzieła. "Solaris" i "Kongres futurologiczny" w księgarniach od 26 listopada 2025 roku. Wydania w twardej oprawie liczą kolejno 288 i 160 stron, w cenach detalicznych 59,90 i 49,90 zł. Poniżej okładki i krótko o treści.


"Solaris"


Solaris jest najsłynniejszą spośród powieści Lema, doczekała się niezliczonej ilości omówień w wielu krajach i językach, należy – jak może żadne inne dzieło literatury polskiej – do ścisłego kanonu swego gatunku: powieści o kontakcie z kosmitami, co oznacza, że żadne kompendium omawiające dzieje światowej fantastyki nie może jej pominąć i zlekceważyć. Dlaczego ona właśnie? Może dlatego, iż udało się tutaj nie tylko stworzyć najoryginalniejszą wizję Innego, jaką zna światowa science fiction, ale też najciekawiej, w sposób najbardziej emocjonujący, przedstawić dramat poznania i jego uwikłanie w literaturę, w nieodłączne dla ludzkiej kultury snucie opowieści.


"Kongres futurologiczny"


Kongres futurologiczny to jedna z najbardziej brawurowo opowiedzianych przygód Ijona Tichego. Zaproszony na zjazd futurologów we wstrząsanej rewolucją latynoamerykańskiej republice, Tichy przenosi się na koniec w świat, gdzie w groteskowym splocie zrealizowały się naraz — utopijna i antyutopijna wersja historii przyszłości. Kpina z futurologii podszyta jest — jak zawsze u Lema — refleksją serio o skłonności człowieka do „rozbratu z rzeczywistością”.

„Kongres jest jakąś parabolą konsumpcyjnego społeczeństwa, społeczeństwa skierowanego właśnie na wszechułatwianie jako na wartość naczelną egzystencji, i to skierowanie rodzi zapaść wartości autentycznych…” – Stanisław Lem


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #wydawnictwoliterackie #scifi #sciencefiction #lem #stanislawlem #kanonlema

2947b185-d440-42b7-a460-aa5f4b98ed21
zuchtomek

@Whoresbane Solaris, pewnie jak wielu, to była moja pierwsza książka Lema - akurat przywieźli do gimnazjalnej biblioteki, a ja się wcześniej odbiłem od "Wizji Lokalnej" z domowej biblioteki.
Solaris było zdecydowanie czymś niespodziewanym dla mojego umysłu

LeniwaPanda

@Whoresbane  to już wiem co chce na mikołaja

cidien

no w końcu twarda, ale okładka meh:/

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo IX wystartowało z przedsprzedażą premier na koniec roku. Ceny promocyjne obowiązują tylko do 26 listopada, po tej dacie zostaną podniesione. Wysyłka ruszy pod koniec roku. Ukażą się:


"Kraina nocy" Williama Hope Hodgesona w dwóch wersjach - wydanie w miękkiej i twardej oprawie. 600 stron, ceny 47 zł za miękką i 60 zł za twardą.

H.P. Lovecraft w swoim eseju Nadprzyrodzona groza w literaturze pisał:

„The Night Land to jeden z najbardziej imponujących popisów makabrycznej wyobraźni, jakie kiedykolwiek powstały w literaturze. Obraz martwej, pogrążonej w mroku planety, z resztkami ludzkości zgromadzonymi w przeogromnej metalowej piramidzie i osaczonymi przez potworne, hybrydyczne i kompletnie nieznane siły ciemności, to coś, czego żaden czytelnik nigdy nie zapomni. Kształty i byty zupełnie nieludzkiego i niepojętego rodzaju - grasujące w czarnym, opuszczonym przez ludzi, niezbadanym świecie na zewnątrz piramidy - są sugerowane, tylko częściowo opisywane z niesłychaną mocą, a spowity nocą krajobraz uskoków, przepaści i wygasłych wulkanów nabiera pod piórem autora rysów wręcz rozmyślnej grozy”.


"Ondyna" Friedricha de la Motte Fouqué w dwóch wersjach - wydanie w miękkiej i twardej oprawie. 200 stron, ceny 30 zł za miękką i 40 zł za twardą.


„Ondyna” to legendarna powieść niemieckiego romantyzmu, która przez Thomasa M. Discha (pisarza SF, laureata nagrody Hugo) uznawana jest za jedno z 13 najważniejszych dzieł w konwencji literatury fantasy, a George MacDonald uważał ją za „najpiękniejszą” ze wszystkich baśni. Opowiada historię miłości tytułowej nimfy, Ondyny, do rycerza Huldbranda von Ringstettena. Ondyna, aby zdobyć nieśmiertelną duszę, musi poślubić człowieka, jednak czy jej miłość zostanie spełniona?

Utwór został zainspirowany dziełami okultysty Paracelsusa, który stwierdził, że ondyny mogą zyskać nieśmiertelną duszę poprzez poślubienie człowieka. Na twórczość Fouqué’a mogła mieć bezpośredni wpływ również powieść różokrzyżowca Henriego de Montfaucon de Villarsa „Comte de Gabalis” , która adaptowała idee Paracelsusa. Sama książka z kolei wywarła ogromny wpływ na kulturę kolejnych trzech stuleci. Na jej podstawie tworzono opery, balety, filmy, obrazy, rzeźby, a nawet określono nazwą „Klątwa Ondyny” jedno z medycznych zaburzeń.

Powieść nie była w Polsce wznawiana od stu lat, czemu zaradził swoim nowym przekładem Bartosz Ejzak. Nasze wydanie zawierać będzie również ilustracje Arthura Rackhama z 1909 roku.


"W kręgu almagii" Anny Szumacher. Wydanie w miękkiej i twardej oprawie liczy 350 stron, w cenach detalicznych 35 i 46 zł.


Maria Dee robi wszystko, co w jej mocy, by pozbyć się nadnaturalnych elementów ze swojego życia, jednak z jakiegoś powodu nadnaturalne elementy nie chcą się odczepić od niej. To napada na nią wrzeszcząca żaba, to Maria prawie dokonuje magicznego samozapłonu – ot, zwykły wtorek. W sumie mogłaby się już przyzwyczaić. Chociaż nie, w końcu jej życzeniem jest wrócić do tego, co kiedyś. Do Idealnego Planu na Życie. Albo chociaż do względnej normalności. Jednak zamiast tego musi wepchnąć gdzieś między wykłady byłą królową piekła, lokalny kowen czarownic, umowę z mroczną boginią, wściekłego archanioła i nowo przebudzoną moc, nad którą kompletnie nie panuje, a która zapewne zabije ją jeszcze przed sesją egzaminacyjną. Krótko mówiąc, Maria marzy o tym, by ktoś ją przytulił i powiedział, że wszystko będzie dobrze; tyle że jej ukochany Zagam zniknął wraz z Lucyferem i pojawienie się któregokolwiek z nich zamiast ukojenia zwiastowałoby zapewne kolejne problemy. Magia rani, magia kąsa, ale przede wszystkim cała ta magia cholernie Marię irytuje.


Antologia "Sny umarłych 2025. Polski rocznik weird fiction". 420 stron, cena detaliczna 40 zł za miękką i 49 zł za twardą oprawę.


O Thomasie Ligottim, papieżu współczesnego weird fiction, mówi się, że jest twórcą „horroru metafizycznego”, a ja uważam, że twórczość Ligottiego jest w pierwszej kolejności socjologiczna i polityczna. Uważam też, że dużym grzechem polskiej fantastyki grozy jest w zasadzie prawie całkowite zlekceważenie tematyki społecznej. A przecież to właśnie społeczeństwo i rządzące nim mechanizmy – systemowa opresja, wykluczenie, rozmaite formy rzeczywistej i symbolicznej przemocy, trzymające nas w ryzach jako zbiorowość, są źródłem większości udręk egzystencjalnych, z jakimi musimy się mierzyć. Pora, żeby młoda polska fantastyka grozy wzięła na siebie trochę socjologicznej odpowiedzialności. Dlatego tegoroczne wydanie „Snów umarłych” to hołd dla fantastyki zaangażowanej społecznie. Na ile to było możliwe, bez uciekania się do łopatologicznej publicystyki – wiele skutkujących udręką zjawisk ma charakter uniwersalny, niezależnie od miejsca i czasu – mówi o tegorocznej edycji Snów Umarłych Wojciech Gunia, redaktor prowadzący rocznika.

Lista autorów:

Mateusz J. Bonifaczuk
Alicja Borowik
Filip Duval
Kamil Giedrys
Dariusz Jakubik
Dominika Kowalska
Łukasz Krukowski
Artur Laisen
Małgorzata Lewandowska
Dariusz Ludwinek
Karina Łagowska
Krzysztof Maciejewski
Grzegorz Maryniec
Marcin Mleczak
Aleksander Paradowski
Gabriela Pieruń
Przemysław Poznański
Filip Świerczyński


Antologia "Ku gwiazdom. Antologia polskiej fantastyki naukowej 2025". Miękka i twarda oprawa, 450 stron, cena detaliczna 40 zł za miękką i 49 zł za twardą oprawę.


Piąty rocznik najlepszych polskich opowiadań SF!

Sięgając do fundamentów fantastyki naukowej zabierzemy was w głębiny kosmosu, w otchłań cyberprzestrzeni i w nieodległą przyszłość, która zaczyna się już teraz na naszych oczach. Zapraszamy do międzypokoleniowej wyprawy z udziałem debiutantów oraz uznanych autorów. Wspólnie wyruszymy ścieżkami naszych lęków oraz nadziei, splatając naukę z wyobraźnią. W drogę ku gwiazdom.

Lista autorów:

Łukasz Borowiecki
Szymon Charzyński
Łukasz Marek Fiema
Andrzej Gąsiorowski
Magdalena Hoczyk-Banda
Daniel Kordowski
Paweł Majka
Marcin Podlewski
Marek Rzewuski
Przemysław Sadownik
Marta Sobiecka
Andrzej Sołtan
Agata Suchocka
Jakub Turkiewicz
Konrad Wągrowski
Mateusz Wyszyński
Wiktor Żwikiewicz


Antologia "Insekcje". Miękka i twarda oprawa, 370 stron, cena detaliczna 37 zł za miękką i 49 zł za twardą oprawę.


Antologia „Insekcje” zrodziła się rok temu na Coperniconie, kiedy to podczas wieczornych rozmów po rozdaniu nagród wracaliśmy do codzienności. Marta Sobiecka wspólnie z Pawłem Matuszkiem i kilkoma innymi autorami Dziewiątki, i nie tylko, wpadła na pomysł jednej z najdziwniejszych antologii fantastycznych ostatnich lat.

Aleksandra Klęczar podsumowuje we Wstępie:
„Science fiction, space opera, fantasy dark i niekoniecznie, weird, groza, niesamowitość… Mordercze modliszki, ćmy prowadzące dusze i przechowujące pamięć, żuki-ocaliciele, owady żywe, mechaniczne i fantasmagoryczne. Klimaty od groteski po grozę. Dwanaście bardzo różnych tekstów, w których każdy czytelnik i czytelniczka fantastyki znajdzie coś dla siebie”.

A my specjalnie dla Was przygotowaliśmy z Wojtkiem Gunią coś ekstra. Otóż nigdy nie spodziewaliście się u nas pewnie takiej kolorystyki i bardzo możliwe, że nigdy więcej ona nie zagości na naszych okładkach, dlatego będzie można w przedsprzedaży zamówić ściśle limitowaną edycję twardą w rażących kolorach. Limit będzie na tyle ścisły, że można zamówić go jedynie w przedsprzedaży, a my wydrukujemy tylko tyle sztuk, ile się sprzeda. Później, poza przedsprzedażą, książka w tej wersji nie będzie dostępna. Macie więc zagwozdkę.

Lista autorów:

Aleksandra Bednarska
Agnieszka Fulińska
Wojciech Gunia
Agnieszka Hałas
Dawid Kain
Marek Kolenda
Karol Ligecki
Szymon Majcherowicz
Paweł Matuszek
Magdalena Anna Sakowska
Wojciech Szyda
Mateusz Wyszyński


Dodruki w twardej oprawie:


Tadeusz Miciński - "Xiądz Faust"

Anna Szumacher - "W pożyczonym czasie"

Anna Szumacher - "W cieniu aniołów"

Charles Baudelaire - "Kwiaty zła"

"Ku gwiazdom. Antologia polskiej fantastyki naukowej 2021"

"Ku gwiazdom. Antologia polskiej fantastyki naukowej 2022"

"Ku gwiazdom. Antologia polskiej fantastyki naukowej 2023"

"Ku gwiazdom. Antologia polskiej fantastyki naukowej 2024"


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #wydawnictwoix #sciencefiction #scifi #weirdfiction #horror

7df7abd7-7361-4943-a0c0-2bf450be681d
Romanzholandii

Lubię "ku gwiazdom". Dwie przeczytałem.

Zaloguj się aby komentować

peposlav

@4pietrowydrapaczchmur Ile feministek trzeba do wymiany żarówki?


Żadnej, feministki nic nie zmienią!

Zaloguj się aby komentować

1561 + 1 = 1562


Tytuł: Tancerka Krawędzi

Autor: Brandon Sanderson

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: MAG

Format: e-book

Liczba stron: 200

Ocena: 7/10


Minipowieść-opowiadanie będąca przerywnikiem pomiędzy tomami 2 i 3. Kontynuacja rozpoczętego w tomie 2 wątku Zwinki, zgodnie z posłowiem - jednej z ulubionych bohaterek pana autora.


Pomińmy już to, że ze 20% jest przeklejone żywcem z tomu 2. Dosłownie. Nie "zmienione", tylko "przeklejone", czytając tę książkę po Słowach Światłości po prostu przewija się do pierwszego nowego wątku.


Sposób przedstawienia tej historii określiłbym jako "infantylny". Uroczy i ciekawy, ale w ten sam sposób, w który ciekawa jest "Podróż za jeden uśmiech", gdzie czytamy o perypetiach dzieci i nastolatków. Nagle z poważnej historii, w której biegamy z mieczami, przeżywamy dramaty i umieramy, wpadamy w historyjkę widzianą oczami nastolatki, pełną nielogicznych zbiegów okoliczności.


Nie powiem, że historia jest nudna - jest wciągająca i pozwala poznać nowe wątki (podobno jest to istotne przed rozpoczęciem kolejnych tomów) - dlatego też nie daję niskiej oceny, ale jednak ta dziecięca naiwność fabuły bije po oczach.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #sciencefiction #archiwumburzowegoswiatla

59cd6fea-8942-4bfb-a385-4887190152ca
Statyczny_Stefek userbar
Ravm

Męczę drugi tom "Dawcy Przysięgi", w takim razie już nie wracam. Opuściłem to opuściłem, trudno.

Zaloguj się aby komentować

1560 + 1 = 1561


Tytuł: Słowa światłości

Autor: Brandon Sanderson

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Mag

Format: e-book

ISBN: 9788366409507

Liczba stron: 1200

Ocena: 10/10


Druga część ABŚ.


Ciężko pisać recenzję gdy jestem już dwie książki dalej, ale zachciało się urlopu, to trzeba cierpieć i nadrabiać.


(I weź to napisz bez spoilerów...)


Nie pochłonąłem tej książki tak jak pierwszej, ale tylko dlatego, że przedurlopowe przygotowania (a potem sam urlop) skutecznie ograniczyły mój czas na czytanie. Inną sprawą jest to, że historia zrobiła się trochę spokojna (w znaczeniu sposobu przedstawienia jej) i mniej jest w niej punktów, przy których ciężko jest przerwać i trzeba czytać dalej. Nie znaczy to, że wychodzi to na minus, przeciwnie: postacie nie są szablonowe, nie można założyć, że przewidzimy co się dzieje. Do tego wracają wątki pozostawione gdzieś z boku, więc każdy niuans może gdzieś w przyszłości mieć znaczenie.


Historia też jest spójna, nie wszystko zostaje odkryte, ale powoli poznajemy nowe szczegóły bieżących i historycznych wątków.


Podobnie pasjonująca jak i pierwsza z książek, polecam mocno!


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #sciencefiction #archiwumburzowegoswiatla

750e99ce-33f8-4a3f-b237-d376645530e6
Statyczny_Stefek userbar

Zaloguj się aby komentować

Następna