Ukrainki rodzące Polakom dzieci to idealne rozwiązanie na niski współczynnik urodzeń i odstawienie na boczny tor polskich witaminek, które wyżej stawiają karierę w HRach niż założenie rodziny. Dlatego jestem zdania, że studentek i młodych dziewczyn z Ukrainy, które szukają lepszego życia, nigdy za mało. A że nasz kraj jest dla nich lepszy kulturowo niż zachód Europy, to się tu osiedlają. Żeby nie było - sam jestem w długoletnim związku z Polką (normalną), ale singli gorąco zachęcam do zawierania znajomości ze Svetlanami.
Generalnie jestem pełen podziwu dla mężczyzn na Ukrainie, ale nieszczególnie przepadam za tym krajem, który nigdy też nas nie darzył szczególną sympatią. Bardzo się cieszę, że stawiają czołą Rosji, bo to też tak jakby nas interes, zawsze mamy jakąś żywą tarczę przed sobą. Niech żyje wolna Ukraina, kraj z którego istnienia powinniśmy czerpać profity. Bęc.
To samo powinno tyczyć się Białorusinów i Litwinów.





