Lubię szukać w internecie szpargałów o swojej rodzinie, o swoich przodkach i korzeniach. W ostatnich latach udało mi się zebrać co nieco wiedzy i zbudować pogląd na temat swojego (skomplikowanego) pochodzenia.
Jestem kundlem, wielonarodowcem, mieszańcem, który nie potrafi wskazać skąd pochodzi. Im więcej wiem o swoich korzeniach tym mniej wiem o sobie - i wiedzieć chcę więcej.... I więcej...
Dziś na przykład trafiłem na opublikowane niedawno w internecie wspomnienie swojej babki ze strony matki. Zaskakujące jak bardzo pokrywa się to z obrazem kobiety, którą widziałem w domu rodzinnym mojej mamy - zwykle zapracowanej, w stercie papierów, z ołówkiem za uchem coś piszącej i robiącej notatki. Mimo tego jednak, że zapracowanej, bardzo ciepłej, serdecznej i pełnej jakiejś takiej naturalnej, nienarzucającej się opiekuńczości.
Sami też, szukajcie informacji o swoim pochodzeniu, o korzeniach. To bardzo ciekawe, budujące. Wtedy jeszcze bardziej stajecie się samymi sobą!
https://bazhum.muzhp.pl/media/files/Pamietnik_Literacki_czasopismo_kwartalne_poswiecone_historii_i_krytyce_literatury_polskiej/Pamietnik_Literacki_czasopismo_kwartalne_poswiecone_historii_i_krytyce_literatury_polskiej-r1992-t83-n1/Pamietnik_Literacki_czasopismo_kwartalne_poswiecone_historii_i_krytyce_literatury_polskiej-r1992-t83-n1-s257-259/Pamietnik_Literacki_czasopismo_kwartalne_poswiecone_historii_i_krytyce_literatury_polskiej-r1992-t83-n1-s257-259.pdf

Zaloguj się aby komentować