#polskieprawo

0
4

Będąc dzisiaj w wydziale komunikacji dowiedziałem się, że jak złożysz kwity o przerejestrowanie i przed odebraniem "nowego dowodu" opchniesz auto to jest to nielegalne :p


Przyszedł jakiś gość z córką i tłumaczy, że córka sprzedała auto, tamten typ je zwrócił za jakieś wady ukryte czy coś, ten przyjął, że mają jakieś umowy itp. (btw to byli Ukraińcy i momentami ciężko było zrozumieć). No i gość mówi, że dopóki nie odbiorą nowego dowodu to to co zrobili z tym autem się nie liczy.


#polskieprawo #prawo

Lemon_

@cebulaZrosolu Niestety ten post też jest ciężko zrozumieć. Szanuję jeśli ktoś wie o co chodzi. Ale od czego jest ChatGPT. Poprosiłem o przetłumaczenie posta:


"Opowieść, którą przytoczyłeś, to taka klasyczna historia z życia wzięta — z urzędu, pełna niejasności, biurokracji i "polskiej szkoły kombinowania" Oto, o co w niej chodzi:

Tło sytuacji (wydarzenia):


  1. Ktoś przerejestrowuje auto – składa w urzędzie wniosek o przerejestrowanie (czyli zmianę właściciela w dowodzie rejestracyjnym).

  2. Ale zanim odbierze nowy dowód rejestracyjny, sprzedaje to auto dalej.

  3. W międzyczasie:


  • Nowy kupujący (drugi) znajduje wady ukryte i oddaje auto z powrotem (czyli odstępuje od umowy).

  • Dochodzi do jakiejś szarpaniny umownej, kombinacji – typowa "drama samochodowa".


O co chodzi prawnie?

Tutaj jest sedno:

Jeśli złożysz wniosek o przerejestrowanie auta, ale nie odbierzesz jeszcze nowego dowodu rejestracyjnego, to formalnie – z punktu widzenia urzędu – ciągle jesteś tylko właścicielem z papieru, a nie "pełnym" właścicielem zarejestrowanym.

I teraz:


  • Sprzedaż auta w takim stanie (czyli przed formalnym zakończeniem rejestracji) może być uznana za nielegalną, bo nie masz jeszcze potwierdzenia własności w urzędzie, mimo że masz umowę kupna-sprzedaży.

  • To taka prawna "szara strefa": masz umowę, ale państwo (urząd) jeszcze cię nie uznało za właściciela, więc nie powinieneś nim dalej rozporządzać (czyli sprzedawać auta).


Wersja z gościem i córką:


  • Córka kupiła auto → próbowała przerejestrować → ale zanim dostała nowy dowód, sprzedała je dalej.

  • Kupujący je oddał (wady ukryte).

  • Ojciec i córka tłumaczą urzędnikowi, że "to się nie liczy", bo formalnie dowodu nie dostali, więc niby „to nie była prawdziwa sprzedaż” – i próbują się wykręcić z tej nieprzyjemnej sytuacji.


Konkluzja:


  • Morał: nie sprzedawaj auta, zanim nie odbierzesz nowego dowodu rejestracyjnego po przerejestrowaniu.

  • Bo może się okazać, że:

  • złamałeś prawo,

  • wpadniesz w bałagan prawny,

  • a do tego wszystkiego... urzędnik ci powie: „No nie wiem, panie, kombinuj pan sam.”

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Lemon_ jeszcze większe tl;dr- coś co powinno zajmować moment i być tylko prostą zmianą w jakiejś wirtualnej bazie danych w Polsce urasta do problemu ratowania świata i się ciągnie jak smród po gaciach.

cebulaZrosolu

@NiebieskiSzpadelNihilizmu o to to

jajkosadzone

@NiebieskiSzpadelNihilizmu @cebulaZrosolu

Niestety,jako spoleczenstwo w wielu kwestiach nie doroslismy do tego.

Chociazby sprawa z krotkimi tablicami- kazdy je dostawal na oswiadczenie,mialy byc tylko dla aut z usa- i jak sie skonczylo...

100mph

@jajkosadzone no i dzbany powinny tracic dowod rejestracyjny

cebulaZrosolu

@100mph kiedyś miało być coś takiego, że mieli przeglądu nie móc zrobić. Jak widać nie wyszło


@jajkosadzone

jajkosadzone

@cebulaZrosolu

Slyszalem,ale znajac zycie to przepisy byly pisane na kolanie i nic z trgo nie wynika.

@100mph

Predzej przepisy napisane na kolanie,ktore same siebie wykluczaly.

100mph

@jajkosadzone nie, po prostu to pokazuje, ze Polakom ufac nie mozna i dlatego trzeba ich karac i jebac zeby miec porzadek w kraju

jajkosadzone

@100mph

tylko kto ma to robic,jak przepisy sa tak zrobione,ze same siebie wykluczaja?

Zaloguj się aby komentować

W Polsce, wszystko, każda regulacja i każda nowa funkcjonalność musi być na maxa upierdliwa i skomplikowana.

Weźmy taki obowiązek rejestracji numeru telefonu. Musisz zapieprzać z dokumentem do salonu albo innego punktu prasowego, odczekać swoje w kolejce, odczekać aż sprzedawca wprowadzi twoje dane i modlić się aby akurat system działał (tak było). Generalnie dodatkowo pół godziny w d⁎⁎ie.

W Norwegii, kupujesz starter gdzie akurat się da, a z racji, że również trzeba zarejestrować numer na siebie, to wystarczy wysłać z nowo otrzymanej karty smsa do operatora (numer podany na starterze) ze swoim imieniem, nazwiskiem i ichniejszym odpowiednikiem PESEL.


Niby niewiele, ale prościej i z jakimś zaufaniem, a to wszystko w państwie opiekuńczym, które ma wgląd w większość sfer życia obywatela.


#przemysleniazdupy #gsm #urzednicy #polskieprawo

f3d16176-b58d-482e-ac2f-de36e3bcf80b
koniecswiata

@AdelbertVonBimberstein ja jakiś miesiąc temu kupiłam starter i rejestrowałam go w żabce - nie stałam w kolejce, całość zajęła może 2 min. Nie piszę, że to jest super świetne rozwiązanie, ale nie było też jakieś upierdliwe czy karkołomne.

Cybulion

@koniecswiata @entropy_ zreszta kto co chwile zmienia numer? Otoz Diler i Złodziej. Po co mu to ulatwiać? #pdk

entropy_

@Cybulion ja byłem w tej sytuacji, że byłem na zadupiu i nie miałem zasięgu xDDD

Kupiłem starter sieci która miała nadajnik najbliżej żeby móc w ogóle dzwonić xD

No i net hotelowy dociągał do 20mbit a 5g do 150 więc czasami się przepinałem dla wygody xD

zuchtomek

@AdelbertVonBimberstein W ogóle to jest dla mnie niepoważne podawać w jakimś kiosku moje dane xD


W T-Mobile/Heyah można przez internet - potwierdzając tożsamość przez mojeID - logowaniem w banku.

Orange pozwala jak wyżej bankiem, a nawet przesyłając skan dokumentu (co pewnie trochę dłużej trwa nim zweryfikują).

W Plusie też możesz online.

W Play i powyższych zawsze możesz dodać numer np. przez SMS - jeśli posiadasz już jakiś inny zarejestrowany numer.


https://zarejestrujplus.pl

https://www.t-mobile.pl/zarejestruj

https://www.orange.pl/view/zarejestruj-numer

entropy_

@AdelbertVonBimberstein opie! Pomogę Ci instrukcją obrazkową xD

e3a538b4-40fe-41fd-b3d6-736aaf42af8f
AdelbertVonBimberstein

@entropy_ byku, ale to w jakiś sposób musisz być już zweryfikowany, czyli już raz przeszedłeś w tej sieci ten etap.

AdelbertVonBimberstein

@entropy_ wiesz, ja przyjechałem do Norwegii, żadnych kont bankowych, żadnych mobywateli profili zaufanych (chodzi mi o norweskie odpowiedniki) nie mam i chyba ich nie ma.

Dostajesz swój numer ala PESEL. Taka postawa egzystencji w każdym państwie. I to jest Twój sposób weryfikacji w większości usług.

Zaloguj się aby komentować

No to za rada @moll uznalem ze skontaktuje się z rzecznikiem finansowym, po godzinie bycia 1 w kolejce i przestawieniu swojej sprawy dowiedziałem się że


Nic nie moga zrobić bo moim wierzycielem nie jest instytucja bankowa tylko parawindykacja która jest przez nich nie do ruszenia bo prawo nie daje im takiej możliwości


O JAK K⁎⁎WA WYGODNIE DLA WSZYSTKICH PARA K⁎⁎WA BANKOW Z C⁎⁎JA D⁎⁎Y


I że raczej nie ma instytucji która może mi pomóc po kilkunastu pytaniach czy jednak ktoś by się nie znalazł zostałem zbyty że no sory ale państwo pozwala cie dymać bez mydła


Tak wiec jutro będę leciał w trasę 2 godziny w jedną stronę do kliniki kardiochiruegi więc wrzucę na bt telefonik i o dzwonię każda możliwa instytucje może ktokolwiek poczuje się aby mi pomóc


#chujmiwdupe #gorzkiezale #polskieprawo #jebacpolske

M_B_A

@Sweet_acc_pr0sa Póki wkurw jeszcze nie zszedł dzwoń gdzie się da. Trzymam kciuki, że jakiś RPO albo chociaż dziennikarz się zainteresuję sprawą i pomoże to jakoś popchnąć dalej.

szczekoscisk

No to jest po prostu poje*. I że w takim kraju jest wyścig szczurów o własny dom/mieszkanie za wszelką cenę. Polacy, gdzie wasz rozum i godność? 🙃

Belzebub

Masz dane tego parabanku? Podziel się. Ogólnie zawsze można odwiedzić szefostwo itd

kaszalot

@Belzebub chłop napisał wyżej że już nie istnieje ten bank

Belzebub

@kaszalot umknęło mi to. Natomiast komuś ten dług niby trzeba spłacić...

Zaloguj się aby komentować