#mtb

12
194

#rower #mtb #nudzimisie #berlin


No i co by tu z wolnym poniedziałkiem zrobić ... chyba pokręcę troszkę korbą. Pieruna temu, kto mi powie, co to za taczka na szafie stoi.

5ea0a0fa-c3dd-4ca5-9fde-466a2dc3955b
bojowonastawionaowca

@DzejZi ciekawe miejsce na stojak na rower xD

Zarieln

@bojowonastawionaowca może to bardzo niska szafa. W bardzo niskim pokoju. Z bardzo niskimi drzwiami xd

bojowonastawionaowca

@Zarieln bardziej kamienica z wysokimi sufitami i było tam dużo miejsca, ale i tak wrzucanie i zdejmowanie stamtąd roweru jest, hm, ciekawe xD

d.vil

rower ostry niczym skalpel

DzejZi

@nocnyfilm Trafiony Zatopiony !!! Niech cię pierun strzeli !!! A masz !

Zaloguj się aby komentować

188 630 + 77 = 188 707


Znowu nocne #mtb po kwadraty.


W miejscu ze zdjęcia kiedyś był syf, smród, obora, polna ścieżynka. Tak ładnie teraz zrobili, że aż sobie przystanąłem ;) Konkretnie wiało dzisiaj, myślałem że może sama koszulka to za mało. Gdzie tam, godzina 23, wmordewind opór, a mi gorąco. Fajne temperatury na śmiganie nocą.


Tydzień zamykam z 550km.


Czerwiec - 2182km

<br />

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

ea22c2bc-7f34-4c58-9ece-10d5f132e067

Zaloguj się aby komentować

187 598 + 100 = 187 698


Taka cieplutka dzisiaj noc, że sobie pokręciłem trochę dłużej #mtb Nie pomyślałem żeby sobie cyknąć jakieś foto, więc nocny pikselowy kwietnik xd


Jazda po zmroku to jest tak cholernie czysta przyjemność. Ciężko mi się nawet zmęczyć, bo satysfakcja, skupienie i zaangażowanie w to co się robi - daje jakiegoś dziwnego kopa. No i noc jest zazwyczaj stabilniejsza wietrznie, nic nie jeździ, cisza i spokój. Nawiasem nie umiem jeździć na zwykłej latarce, czołóweczka to jest życie ;)


Czerwiec - 2105km


<br />

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

28f73fcd-8943-4591-ad15-7f874aee17d9
Fly_agaric

Daj spokój! Wczoraj miałem 19'C - ciężko było spać.

Dziś się choć na noc ochłodziło.

onpanopticon

@Fly_agaric do spania może faktycznie trochę za ciepło Na rower za to w sam raz.

Fly_agaric

@onpanopticon Kuźwa, na rower byłoby idealnie gdyby tak cholernie nie wiało. Mieszkam nad morzem (IRL), jeżdżę codziennie - prze-je-ba-ne prze te wichury.

Trypsyna

@onpanopticon Ja nie mam psychy jeździć w mroku, ale rozumiem że może być w tym coś wciągającego - bo tak jak mówisz, masz dużo większe skupienie na trasie Drugą sprawą jest to, że zasypiam po 21 więc nawet nie dociągam do tego mroku xD

onpanopticon

@Trypsyna są ranne ptaszki i nocne sowy Dobrze wykorzystywać właśnie ten czas najlepszego samopoczucia niezależnie kiedy wypada. Ja niestety przed północą nie zasnę. A nocne eskapady, jak się oswoi, to dają mega dużo satysfakcji. Zwłaszcza, że niezależnie jak dobrze znasz trasę - jeśli nie ma sztucznego oświetlenia, to zawsze jest odczucie jakby się jechało pierwszy raz w tym miejscu

Furto

Kiedyś czytałem, że przeciętny człowiek w ciągu roku zjada 20 pająków w czasie snu. Ponoć jest to fejk (chyba, że mieszkasz w Australii). Ale tak sobie myślę, że jak Ty zacinasz w nocy po tych lasach, to 20 w tydzień chyba pożresz? XD

onpanopticon

@Furto Też mi się obiło o uszy, ale takie różne są te podawane liczby pająków, że chyba bzdura xd


Pająki na mordę to zawsze zbieram jak jestem na grzybach, łażąc po hasiach Tak to raczej się nie zdarza xd Poza tym nocą nie walę przez aż takie krzaki jak za dnia, bo bym się zabił w końcu xD

Zaloguj się aby komentować

187 195 + 81 + 74 = 187 350


Wczoraj i dzisiaj #mtb


No to mamy acziwmenta, 2000km w czerwcu, a jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa ;) #chwalesie


Ucieszyłem się, że będzie dzisiaj lało i dołożyłem trochę badziewnych leśnych ujebów do #kwadraty Dlaczego? Bo jestem głupi. A poza tym lubię symbole, gesty, celebrowanie. Może na swój sposób to robię, ale zawsze. W deszczu przejeździłem cały maj gdy zaczynałem kręcić. Wtedy nomen omen nie kręciłem nosem na pogodę, tylko jechałem. Więc teraz nie będę cymesik, wsiadamy i orzemy pole tym rowerowym strupem xD


Lecimy dalej, jest tyle acziwmentów do zrobienia. Ale teraz chwilka i możecie pić zemno kompot.


Czerwiec - 2005km (11k przewyższeń tylko, to będzie cel przyszłego miesiąca)


<br />

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

98e58a54-f87c-4835-82b0-925f5bbdd670
Furto

2k, a ja może ledwo przekroczę 1 xD

onpanopticon

@Furto Ty potrafisz grubo ponad 400 na raz, to jeszcze masz trzy dni i dogonisz xD

Furto

@onpanopticon po 3x400 bym brał urlop w pracy xDD Abstrahując od tego, że potrzebowałbym chyba przeszczepu skóry tam gdzie mnie obciera 😂

Zaloguj się aby komentować

Gilgamesh

@onpanopticon gratki, widzę, ze luzem 2 k przebijesz

onpanopticon

@Gilgamesh nigdy nie wiadomo, może jutro wstanę i stwierdzę xd

https://www.youtube.com/watch?v=PQK8uft8bpw

Gilgamesh

@onpanopticon kupuj gravela i atakuj odznakę za 5 k


chociaż to jakiś kosmos, już aby osiągnąć 3 k w miesiącu trzeba byłoby codziennie setkę zaliczyć i to nie czystej

fa1cab46-56a5-4301-ac6d-5a30e4c3af85

Zaloguj się aby komentować

186 345 + 87 + 55 = 186 487


Wczoraj krócej i dzisiaj #mtb


Wczorajsza duchota i potężne burze pozwoliły dać sobie chilloutowe kręcenie po znanych ścieżkach. Dzisiaj już troszkę dalej, bardzo przyjemnie i chciałoby się mieć dobę z gumy, bo kręciłbym sobie dłużej i dłużej ;)


Właśnie przechodzę ten okres, gdy niesamowitą satysfakcję daje odczucie dużego progresu w tak krótkim czasie. Tam gdzie jeszcze niedawno się ledwo wtaczałem, dziś nieraz nie zmieniam nawet przełożenia. W końcu to nie ja pcham nogę głową, tylko zaczynają kręcić same. Super uczucie. Ten początkowy progres jak wszędzie jest spory i zaraz spowolni, ale na pewno nie sądziłem te niecałe 2 miesiące temu, że tak sprawnie dojdę do obecnego uczucia z jazdy. Tego że już nie pcham roweru nogami, tylko faktycznie sobie jadę.


Czerwiec - 1774 km


<br />

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

66ec55aa-9f1c-4e07-9ab7-ae2ce895bfa6
pingWIN

No ładnie, ładnie proszę Pana. Zarówno na zdjęciu jak i z formą 😄

Zaloguj się aby komentować

185 924 + 52 = 185 976

Pojechałem sprawdzić czy moja ulubiona trasa nad jezioro Straszyńskie przez Bąkowo, rzeczywiście została odcięta przez budowę Obwodnicy Metropolitalnej. Na szczęście mapy się myliły, wiadukt jest już prawie w całości wybudowany ale jeszcze nieprzejezdny :)


Znalazłem alternatywny przejazd, też jeszcze nie oddany do użytku ale rowerem można więcej :P


#rower #mtb

<br />

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

3a603ba6-e8b4-4d52-b954-f9feef3c2d16
AdelbertVonBimberstein

@Gilgamesh jechałem z rodziną właśnie w stronę Kwidzyna z Bydgoszczy i mój syn nagle:

-Tata, haha, taaa haha, tata hdagahaha tata tam jest... Haha, tam jest zjazd haha tam jest tata BĄKOWO! Haha haha.


I beka przez 10 minut. Xd wiadomo jakie żarty bawią dzieci najbardziej.

Zaloguj się aby komentować

185 848 + 76 = 185 924


Dzisiejsza jazda #mtb bez przygód. Trasa po #kwadraty była bez udziwnień, wyszło dużo asfaltu, lasy względnie dobrymi ścieżkami to i średnia prędkość wzrosła, ale 21km/h jak na ten rower i tak mnie nieco zaskoczyła. A jechałem względnie spokojnie.


Lubię te spokojne wieczory po upalnym dniu. Przyjemna temperatura, wiatru brak. Po prostu się tak płynie. Taką pogodę bym sobie życzył na jakieś dłuższe dystanse (tą wieczorną, nie w południe xd)


Jak co tydzień, zamykam... tydzień z 534km na liczniku..


Czerwiec - 1632km


Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

8d0c2849-66d9-4c5b-9361-65bffd15a762

Zaloguj się aby komentować

185 371 + 102 + 74 = 185 547


Wczoraj i dzisiejsza stówka #mtb


Dzisiaj los oddał. Najgorsze fragmenty trasy posklejanej pod #kwadraty weszły akurat na strome górki i zjazdy. Czyli zapiąłem ciaśniej rękawiczki i urządziłem sobie typową zabawę mtb :D Umęczyłem się, ale miałem ogólnie dobry humor, więc wycisnąłem każdą endorfinę z tego etapu. Dawno nie miałem takiej frajdy i dawno nie zrobiłem tylu kilometrów na stojanowa i z d⁎⁎ą za siodłem (nawiasem d⁎⁎a ze stali, dzisiaj bez wkładki na twardym i nawet nie wiem że jeździłem).


Hmm, chciałem postawić na regularność w tym swoim powrocie do pedałowania. A wychodzi że dzisiaj był 46 dzien #codziennajazda


Fajnie fajnie, kręcimy dalej. Może za rok będzie jakaś forma, żeby przejechać ultra na sensownym dystansie.


Czerwiec - 1556km


<br />

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

56536f01-b047-41bc-b45d-547248408340
Gilgamesh

@onpanopticon j⁎⁎⁎ny, chyba spokojnie przebijesz mój zeszłoroczny czerwiec 1850 km ale ja miałem rywalizację w pracy, która mnie motywowała, sam z siebie bym tyle nie miał samozaparcia

onpanopticon

@Gilgamesh pewnie już bym miał tyle, gdyby mi głównie na kilometrach zależało, bo jednak mtb + gownotrasy po zadupiach jakie robię, to też średnie prędkości niskie, bo 19/20 a i 18 nieraz. Zależy mi na bezpiecznym odbudowaniu nóg i na teraz mi się podoba ten pomysł.


Niemniej docelowo to właśnie ciebie chciałem zagadać Bo wkrótce moje priorytety się będą zmieniać i przesiadka na gravela. A patrząc po wynikach, to kto jak nie ty będzie tutaj najlepszym fachurą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Gilgamesh

@onpanopticon po pierwsze święta zasada, liczba rowerów w posiadaniu to zawsze n + 1, dodatkowy rower a nie zamiast oczywiście miałem okres, że ujeżdżałem głównie gravela ale jak to przyjemnie od czasu do czasu wrócić do MTB, którym wjedziesz wszędzie


jeśli chodzi o zasięg to już gravel robi różnicę, na MTB nie ma szans na wysoką średnią. Mój rekord na MTB 175 km średnia ok 19 km/h, a takim gravelem, nawet dziś gdy bomba mnie złapała przez silny wmordęwind spokojnie ponad 21km/h

pingWIN

No no, zaraz to Ty zamiast moje górki to chyba na Lajkonika się wybierzesz, co? 😉

onpanopticon

@pingWIN widziałem co Lajkonik robi z gośćmi do których nie będę miał podjazdu nigdy, także wątpię. Musieliby dać limit czasu pozwalający iść z buta xD


Żebym ja te twoje górki jakimś cudem zrobił to już sobie medal przypnę do piersi

pingWIN

@onpanopticon Nie no, Lajkonik to morderca, ale bardzo ładnie Ci idzie. Cudów u mnie nie trzeba, będzie tylko delikatnie (hehe) piekło i trzeba być w miarę z przodu roweru, żeby dociążyć przód Reszta to już psychika

Furto

Zrobiłeś w 2/3 miesiąca więcej niż ja kiedykolwiek w pełnym xD Przy czym ja nie jeżdżę codziennie i póki co się na to nie zapowiada. 100 na mtb, to jak 200 na szosie, klasa wynik.

onpanopticon

@Furto nie no, tyle to aż nie ze 150 może. Dzięki wielkie.


Nawiasem to zobacz jak już z siodłem poleciałem w przód xD kolano zaczęło pozwalać, więc agresywnie na łapy można przenieść. A gdybyś mi nie zwrócił uwagi to bym dalej pomykal gniotąc jajca ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Furto

@onpanopticon Teraz siodło ustawione elegancko 😃 Szosa, a góral to jest przepaść, tym bardziej, że u mnie płasko.

Zaloguj się aby komentować

184 954 + 71 + 80 = 185 105


Wczoraj i dzisiaj #mtb . Na zdjęciu droga do kwadrata przy lotnisku, całkiem klimatycznie z samolotami nad głową


Dzisiejsza jazda to patologia z mojej strony. Zaplanowałem sobie trasę typowo #kwadraty ale wydawało mi się, że fajne drogi. Wyszło aż 90% lasy/szutry i 10% asfaltu. W większości było jak w planie, ale reszta?


Niestety okazało się, że ni uja. Bo przez godzinę się tak masakrycznie styrałem, że głowa mała. Najpierw ujeby z tarką, a potem wpieprzyłem się w trawska wyższe ode mnie. Gdzie jest "droga" nawigowałem tylko gpsem, bo nic nie widać. Jechałem licząc, że zaraz to przelecę, bo w oddali na górce było widać jakąś wiochę. Nie chciałem też nawracać, bo musiałbym jechać taką samą drogą powrotną i wracałbym późną nocą, a byłem w koszulce.


No i wuj bombki strzelił, po wywaleniu się z tych trawsk trafiłem na czyjeś zwykłe pole i nie dało się jechać. Pół godziny ledwo pchałem rower i dolazłem do linii płotów. Przecież gdyby nikogo tam nie było, to ja bym się nie wydostał i musiał wracać tak jak przylazłem. Na szczęście jakaś starsza Pani mnie zobaczyła i przeszedłem przez jej plac xDD


A to tylko moje durne uparcie, żeby na siłę tam jeszcze zahaczyć. Mogłem już na tych ujebach zmienić trasę, to nie. Przejadę, bo przecież "przygoda".


W tych trawskach przywaliłem jeszcze w jakąś gałąź nogą i wszystkie następne siejki z roślin zbierałem na krew xD


Zabijcie mnie i nie pozwólcie się rozmnożyć.


Czerwiec - 1380km


Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

686e0146-3c5c-4e64-bc44-e2a33f72892a
d8ac12c8-de3d-410f-bf57-46937eb5674c
pingWIN

Zabijcie mnie i nie pozwólcie się rozmnożyć.


@onpanopticon NIGDY!! A kto moje obiecane okoliczne górki wypodjeżdża, HMMMMM?!?


Proszę dalej jeździć, obserwować i kwadraty polować, o! xD

onpanopticon

@pingWIN To teraz muszę incognito domykać obietnice, bo już wydałem zalecenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Jak dalej będę się tak błaźnił z planowaniem tras i tak się upierdzielał jak głupi wół w jakimś gównie, to te podjazdy okażą się przyjemnością xD Bo jak widać wyzwania treningowe mam niesamowite, szkoda że niezamierzone, tylko głupotą pisane

pingWIN

@onpanopticon te górki będą Twoim cichym zabójcą ( ͡° ͜ʖ ͡°) psycho killer

Zaloguj się aby komentować

184 143 + 73 + 27 + 31 = 184 274

Wczorajsze dwa, bo oczywiście musiała przejść ulewa i zagonić do chaty, więc przed i po, oraz dzisiaj 73.


Dzisiaj miało być wolniutkie i spokojne kręcenie #mtb po kilka #kwadraty i tak by było, gdyby nie to, że pojechałem w tereny gdzie nie lubię jeździć, bo nic tam nie ma. Okazało się, że dróg też, nawet dla mtb. Trzy razy musiałem nawracać. Raz, bo nie było... mostu xD Normalnie zerwany i nikogo widocznie to nie obchodzi. A pozostałe, bo droga mi "powolutku znikała" i już walcząc w jakichś trawskach orientowałem się, że jestem w zasranym szczerym polu i nawet nie wiem w którym kierunku miałbym niby jechać. Co z tego, że 80% trasy kręciłem sobie delikatnie, żeby trochę dać nogom spokoju i tlenu, jak się upierdzieliłem w tych ujebach tak, że zapiekałem nogi próbując jak najszybciej się oswobodzić z tego syfu.



Tereny tak cholernie nudne, że nie było czemu zdjęcia zrobić. Ludzie też jacyś wystraszeni obecnością pedalarza, widocznie to ja byłem największą atrakcją w tej okolicy. Dlatego tylko zdjęcie losowego ciaponga na powrocie, bo tak biedny sobie sam stał losowo w środku lasu, to go cyknąłem. Aaa nie, była jeszcze jedna atrakcja. Wysypisko śmieci. Waliło gównem przepotężnie przez dobre 10 kilometrów.


Czerwiec - 1229 km

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

184b53f0-ec57-4700-92b1-d25b0f75db82

Zaloguj się aby komentować

183 636 + 72 = 183 708

Pokręciłem się troszkę #mtb po lasach. Źle stanąłem, pociągnęło coś w achillesie i tak drugą połowę raczej się toczyłem, żeby nie przeciążać.

Wbiłem się w końcu na ten porządny podjazd w Biskupicach, żeby cyknąć fotę na Park Krajobrazowy Gór Sowich z przeciwnej strony, nie z popularnej zamkowej. Na żywo panorama wygląda bardzo ładnie ;) Tydzień zamykam z 534km na liczniku. Fajnie.


Czerwiec - 1097km

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

ef29f094-b44d-4d10-8339-e60847d444be
pingWIN

@onpanopticon już się wystraszyłem, bo dzisiaj też jechałem przez Biskupice, gdzie podjazdów też nie brakuje, ale się okazało, że inne

onpanopticon

@pingWIN a czego się wystraszyłeś? Że mógłbyś minąć się na trasie z takim plebsem? xD

pingWIN

@onpanopticon bardziej, że umówilibyśmy się na wspólne kręcenie i dla beki pokręciłbyś kółka wokół mnie ( ͡° ʖ̯ ͡°) xD

Zaloguj się aby komentować

182 782 + 108 = 182 890

Efekt dzisiejszego krążenia po "brzydkiej" Jurze #mtb Tempo chilloutowe, bo w sumie jechałem bez planu, to skręcałem a to tu, a to tam. Kilkanaście kilometrów z jakimś przemiłym starszym Panem, który pod górkę ma nogę jak młodzieniaszek.

Zdjęć nie ma, bo to Jura, ale za to jest spotkany Pan Jeż!

Czerwiec - 959km

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

c3b4892b-8a56-450f-85fe-efa88c4689a4

Zaloguj się aby komentować

182 457 + 78 + 18 + 2 = 182 555

Wczoraj wyjechałem na nowych oponach, oczywiście założyłem źle i koło biło. Później wyjechałem dalej, ale po drodze wygrała chęć spróbowania nowo otwartego kebsa i cóż. Zjadłem, to już nie miałem ochoty jeździć xD

Dzisiaj już sobie śmignąłem troszkę dalej. Dla testów gravelowe opony na #mtb - nawet nie wiedziałem, że są 29 cali, ale coś tam jednak robią. Zupełnie inna jazda, na trasy bardziej asfaltowe będę zmieniał koła. Przy tych samych watach 3km/h szybciej po asfalcie niż na szerokim kapciu, a to sporo. Do moich tradycyjnych leśnych tras dam jednak szerokie, lubię sobie poszaleć, a na tych się zabiję. Zakup gravela poczeka, nie mogę się zdecydować na żaden model


Czerwiec - 851km


Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

861f100a-5984-4c57-ab7b-4455722ed649
Furto

Ryzykant, na rowerze żadnych kebabów się nie jada, bo później parkuje się w krzakach xD Ufam tylko żarciu z żabek i stacji benzynowych, jeśli chodzi o cokolwiek ciepłego.

onpanopticon

@Furto są takie momenty, że kaprys wygrywa z rozumem xD Chociaż w zasadzie jak już podjąłem decyzję, że go zjem, to wiedziałem że wracam. Źle mi się jeździ na pełnej kiszce

Zaloguj się aby komentować

181 985 + 102 + 89 = 182 176

Wczorajsza jazda na miasto i dzisiejsza stówka.


Coraz przyjemniej się jeździ, w zasadzie to tak po dwóch godzinach czuję się najbardziej komfortowo, a to już dobre oznaki. Póki co cały czas #mtb ale chyba dokupię gravela i będę mieszał jazdy. Nie mam ochoty jeździć cały czas gravelem, bo za bardzo lubię komfort szerokich kapci i zawieszenia, zwłaszcza na moich ulubionych drogach i do jazdy nocą (nie chcę wywrotki i głupiej kontuzji). Niemniej czasami - tak jak wczoraj - jest jazda na miasto, 80% asfaltu i wówczas taka jazda robi się nużąca, bo jednak te pare km/h za wolno. Mógłbym zmienić opony, ale nie chce mi się przekładać kół co jazdę.


Mógłbym też oczywiście walić 200 watów średniej, ale to przy obecnej formie bym po 50km się zbombił xd Chociaż zarówno siła i kondycja rośnie szybko. To dopiero 35 dni odkąd wsiadłem na rower, a już 2068km zrobione i nogi chcą więcej.


Czerwiec - 754km

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

21bb0b94-647d-479b-ba8d-97c50410b703

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

178 624 + 103 + 24 + 61 = 178 812

Dzisiejsze 100 i wczoraj dwie jazdy, bo deszcz przerwał, a chciałem potestować nową sztycę.


Niesamowicie mnie dzisiaj spompował ten wiatr. Powycinali część lasów i największy podjazd cisnąłem w jakimś piachu na łysej polanie z wiatrem w ryj 30km/h. Kiedyś tam był normalnie las i fajna ścieżka, to chciałem podjechać, a teraz łysa góra rozjeżdżona ciężkim sprzętem, że nawet #mtb było ciężko się nie zakopać.

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

e8324ab9-0e60-4e97-bd7f-a43e28eb21aa
Skawarotka

@onpanopticon

ktokolwiek: "ciężko rowerem pod wiatr"

ja:

ee3a670a-d130-49e3-878d-9f4c6d64c130

Zaloguj się aby komentować

178 567 + 57 = 178 624

Dzisiejszy rekordowy przejazd w Górach Izerskich Wprawdzie 1263 metry przewyższenia to dopiero drugi wyniki ale wspinaczka 345 metrów w górę to mój PR. Przyznam, że przed jazdą obawiałem się tego podjazdu bo nie wiedziałem jaka będzie nawierzchnia. Okazało się, że był przyjemny szuter a nachylenie wahało się między 8 a 12 %. Powolutku, powolutku ale podjechane


Podczas zjazdu zaczęło padać a temperatura spadła do 7 stopni a ja w krótkich gaciach


Zaliczyłem jeszcze Zakręt Śmierci i wróciłem wyznaczoną trasą wokół Kwisy do Świeradowa. Gdzie po kolejnym morderczym podjeździe w mieście, nachylenie dobijało do 20 % udałem się na single. Które były zbyt długie brakowało mi już sił na końcówce. Cały ujebany w błocie mogłem udać się na zasłużony odpoczynek.


#rower #mtb

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

88428971-1af0-43b1-9c0f-5d53c38ae837
Mr.Mars

@Gilgamesh Pewnie był jakiś strumyk. Mogłeś się wykąpać.

onpanopticon

@Gilgamesh bardzo ładnie, wyglądasz jakbyś faktycznie jeździł, a nie te szosy w rurkach xD A tak poważnie, to lubię się tak uwalić, jakoś człowiek bardziej czuje "pracę"

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować