https://www.youtube.com/watch?v=2b97H_5tbFs

Wielokrotnie spotkałem się z opinią, że "FSO mogło być na miejscu Skody tylko Polacy wybrali Daewoo". Nie, nie mogło. Nigdy nie graliśmy w tej samej iidze.

@CoryTrevor to, że FSO miało inny potencjał nie przesądzało sprawy kogo VW wybierze. Liczyła się cena a także pozostałe warunki. Temat był na kilka lat przed Daewoo, więc opinia o "ale Polacy wybrali Daweoo" była faktycznie z dupy. Temat był około roku 1989 a może nawet ciut wcześniej. Rozmowy z Niemcami trwały, ale o odpadnięciu FSO z rozmów zdecydowały mocne żądania związków zawodowych. Ztcp chcieli wieloletnich gwarancji zatrudnienia. Skończyło się tak, jak skończyło - nie pierwszy raz i nie ostatni związki zawodowe zrobiły pracownikom "niedźwiedzią przysługę"

@sebie_juki No tak ale wykupienie FSO nie wiązałoby się z produkcją nowych modeli pod tą marką tylko wytwarzaniem innych VAGów na Żeraniu. Nijak ma się to do mariażu Niemców ze Skodą. Daewoo i ich warunki były dla nas jak ziarno dla ślepej kury. Z dzisiejszej perspektywy to jak historia science fiction. Pozostawili całą załogę, klepali przestarzałe Poldki i Lubliny.

dasz filmik?

xD

@Okrupnik co ma tag #daewoofso do kancioka z pierwszych lat produkcji? Jeszcze nawet nie jako FSO tylko fiat na licencji? xD

@Okrupnik dla mnie ten samochód to parchate gówno. Choć nie powiem, maluch był dużo gorszy. Motoryzacja późnego PRL-u powinna odejść w zapomnienie. Poza jedną sztuką tych upudrowanych trupów w muzeum biedy i chujostwa komunizmu, dla mnie mogliby wszystkie malczany, polonezy, żuki i duże fiaty przerobić na żyletki. Choć nie wiem po co komu rdzewiejące żyletki.

@SzubiDubiDU do teraz brytole nie umieją robić aut. wybrałeś najsłabszego przeciwnika do starcia z fiatem to nie dziwota że wygrał xD Taka Japonia to by zjadła Fjata. Rozumiem trzeba bronić produktów z POlski

PS srałem rano także się nie zesram. Przynajmniej dziś

@SzubiDubiDU a co ja takiego napisałem? był ok, ale bez rewelacji, a bronisz jego dobrego imienia jak niepodległości

@SuperSzturmowiec japonia w 60s/70s to było takie samo dno. Mówię to ja, fan JDMów

@Suodka_Monia https://www.youtube.com/watch?v=lm9YJtFhLjE

@Kreciola no ja myśle ze wszyscy widzą że nie rozumiesz

@tomasz-frankowski przygotuj umowę fajnopolaku a nie śmierdzisz coś pod nosem bez sensu

@Kreciola powiedz mi lepiej jak ty kupiłeś mieszkanie nie wiedząc czym się zajmuje notariusz xD co najwyżej dostałeś mieszkanie komunalne od państwa gdzieś na sybirze za spamowanie rosyjskim punktem widzenia xD

@Lardor Panie, daewoo tak naprawdę uratowało i jednocześnie pogrążyło FSO, wielka szkoda że daewoo wycofało się z UE

@Okrupnik pompowanie kultu dełu, odcinek 1997 XD zgłoś się do Brykały to może sprzeda jakiegoś lanosa do upalenia XD

@Lardor tak się kończy olewanie poważnych partnerów biznesowych i ufanie ludziom obiecującym gruszki na wierzbie XDDD

@SonyKrokiet co ty chcesz, Lanos dobre auto, ale do rozwożenia pizzy 😃 można powiedzieć że kultowe

@SonyKrokiet a co do części to przecież w FSO jest tak samo xD

Jebana loteria, raz trafisz a raz nie, zamienniki często lepsze jak oryginały ze starej produkcji bo to co na przetrwało na półkach to często był śmietnik ostateczny bo co było dobre to Mirki z Januszami zajebali do swoich poldów z link produkcyjnej xD

@DraGone plottwist - niby tak ale kurwa nie do końca XD o ile jakość części (oryginalne i zamienniki XD) to faktycznie loteria, tak ich dostępność jest jednak całkiem przyzwoita, jak na fakt nieprodukowania auta przez 2 dekady XD a na części zamienne szły najczęściej odpady z produkcji co nie spełniały norm - przynajmniej za komuny. Co do remontu silnika to mnie nie dziwi, on chyba miał mały przebieg jak pamiętam ( ͡° ͜ʖ ͡°) w sumie cholera wie co też się działo przed Twoim kupnem - bo sprzedawca przecież nie powie całej prawdy XDDD u mnie w momencie kupna silnik (notabene składak z silnika 115C, AA i CB) śpiewał Komm Susser Tod chociaż dalej jakoś wóz jechał i tak prawie dwa lata po kupnie wóz slużył XD

@SonyKrokiet Też jestem w szoku jak dużo oryginalnych części jeszcze leży na magazynach, może po prostu każdy wiedział jak to gówno sie pierdoli i najebali części na dwa pokolenia w przód xDDD

Jak swojego kupiłem to miał niecałe 60k nalotu, a pierwszym właścicielem podobno był jakiś dziadek więc zakładam że olej to tam był wymieniany tylko raz jak mu w serwisie powiedzieli a tak to naprawy dopiero jak coś sie spierdoli tak że jechać sie nie będzie dało :v

Co w może potwierdzać fakt że sprzęgło było zajechane i miesiąc po zakupie już musiałem wyjebać 700 cebulionów na nowe bo oczywiście mam tam takie sprzęgło które było mniej popularne, czyli droższe xDDD

Nie wspomne nawet o tym co sie wylało z filtra paliwa bo to paliwa nie przypominało :v

Zawsze Śmieszy...

@mike-litoris No rdzewiały w oczach - najmniej truck bo było mało blachy xD

Co za gówno ty tu postujesz,masz prawilny materiał:

https://www.dailymotion.com/video/x4syg0n - Po angielsku

https://www.youtube.com/watch?v=2BdmOxHZGSE - Po Polsku.

@Okrupnik

@Dzwiedz A na LPG lepiej pracował - klasyka daewoo, za to je kocham

@Dzwiedz może dlatego, że tamten to był prawilny 4-cylindrowy wolnossący, a dzisiaj wsadzą 3 gary z turbiną do takiego ociężałego kloca i zadowoleni

@Quake Waga także robi swoje, nowe auta z tymi wszystkimi zabezpieczeniami, milionami stref zgniotu, czujnikami i całą resztą chujstwa wypierdala wage do góry szybciej niż polonez sie pierdoli :v

@HmmJakiWybracNick

@Okrupnik śliczny. Wpisałem w olx z ciekawości ile takie kosztują, i ten że zdjęcia jest wystawiony jako nowy za 90 tys xd innych wraków brak.

https://www.olx.pl/d/oferta/daewoo-chairman-fabrycznie-nowy-bialy-kruk-188-kilometrow-przebiegu-w124-w140-CID5-IDQAo9D.html

@JonesMajoness kupiłbym

@Okrupnik kiedyś na giełdzie Złomnika był taki na sprzedaż za normalne pieniądze typu 3 tys.

@Okrupnik dziadek kiedyś miał nowe Tico prosto z salonu. To było wówczas coś, ale teraz to bym chyba nie wytrzymał i oddałbym go na żyletki predzej, niż mi się wydaje.

@JonesMajoness kumpel miał na studiach Nexie w gazie. Większym szrotem nigdy w życiu nie jeździłem i pamiętam jak oszczędzał w tym aucie na wszystkim, no i gaźnik nie był w najlepszej kondycji w parze z akumulatorem.

Zgasło to przeklęte auto przy ruszaniu pod górkę w godzinach szczytu i musieliśmy je pchać. Chyba nigdy nie najadłem się tyle wstydu, co wtedy.

@kimunyest deawoo to były w sumie nie najgorsze, tanie auta które jakby zmotoryzowaly biedna Polskę lat 2000.

Tanie w eksploatacji i stosunkowo trwałe na studiach kumpel miał kadeta który też był takim złomem, że nigdy nie wiedzilismy czy dojedziemy do celu xd do tego nie miał baku i pod silnikiem miał karnister 5 litrów i musieliśmy tankowac co 80km

Danke deutschland