Zastanawiam się czy upodwórkowić sobie kota... Kręcą mi się dwa takie jedne, ale nie wiem czy dzikie czy przychodne od kogoś.


Jak siedzą to nornica ma mniejszy wścik d⁎⁎y z ryciem, ale jak to jakiś cudzes na występach gościnnych to nie ma co


#koty #rozkminy

Komentarze (126)

AdelbertVonBimberstein

@moll nie ma czegoś jak cudzes. Nie powinno być kotów wychodzących a jak ktoś wypuszcza no to kot nie jest już jego.

moll

@AdelbertVonBimberstein a tu latają i psy i koty xD psy to chociaż część obroże ma

Dru

@AdelbertVonBimberstein na wioskach normalnie chodzą czyjeś koty często bez żadnych obroży itd.

Opornik

@AdelbertVonBimberstein Przestań pierdolić.

AdelbertVonBimberstein

@Opornik jak ktoś dba o swojego kota to nie puszcza go samopas na dwór.

Opornik

@AdelbertVonBimberstein Nie masz pojęcia o czym mówisz, Norweg. Sorry że jestem niemiły ale odpaliło mnie co się aktualnie dzieje. Ja pierdolę.

myoniwy

@moll KOT - własność przechodnia. Jeśli zostanie u ciebie to twój.

moll

@myoniwy a jak nie zostanie?

splash545

@moll to nie Twój xd

moll

@splash545 zeżre, pomruczy i tyle go widzieli xD

splash545

@moll niewdzięcznik!

moll

@splash545 no właśnie! Trzeba rozważyć taki scenariusz!

splash545

@moll będziesz puchę w plecy najwyżej

¯\_(ツ)_/¯

moll

@splash545 kupię chyba mały worek suchej na próbę

splash545

@moll resztka obiadu albo parę plasterków szyneczki też będzie spoko na próbę

moll

@splash545 się przyzwyczają to suchej nie zeżrą xD

splash545

@moll ciekawe tylko co żrą tera xd

moll

@splash545 nie wiem, na razie nie mój problem xD

splash545

@moll ale w sensie, że może już są rozbestwione i sucha pogardzą xd

moll

@splash545 to niech mnie pocałują w nos

GARN_

@moll jak wyglądają na zadbane, to pewnie czyjeś, a jak nie, to zawsze daje satysfakcje że się pomaga

moll

@GARN_ ten jeden to taki duże i dorodne kocisko, a ten drugi to taki młody "wyścigowiec". Wieczorem sugerują mężowi, że do domu by się chętnie wprosiły

GARN_

@moll kiedyś dokarmiałem dzikiego kota i mu nawet zrobiłem domek ze starej szafki, ale nie chciał tam włazić, przychodził tylko zjeść

moll

@GARN_ teoretycznie mam jakieś dechy i trochę ocieplacza też bym znalazła, tylko ja z kotami nie miałam za wiele do czynienia, więc zanim ruszę po młotek i gwoździe, wolę dopytać

zed123

@moll Budkę ze styropianu zorganizuj. Wujek google pomoże. Trzeba jątylko szczelnie folią z zewnątrz owinąć i zakleić. I całość można obudować dechami, jeśli estetyka kłuje w oczy. Wciepać gdzieś w krzakach i będzie git. Ewentualnie wspomniana opcja piwnica.

moll

@zed123 zacznę od michy, potem się zobaczy

winet

@GARN_ tylko że w takim przypadku nie pomagamy. Tzn pomagamy slodkiemu kotkowi, który jest częściowo obcym gatunkiem, który to ponosi bardzo duża odpowiedzialność m.in. za spadek populacji ptaków. Mało co mnie tak denerwuje jak koty dla zabawy zabijające ptaki, jest to jedyny powód dla którego nie mam kota

Sahelantrop

@moll Jeżeli chcesz je zatrudnić do polowań, to żadna różnica czy są kotami przechodnimi, czy Twoimi. Na skuteczności nie stracą. Pamiętaj jednak, żeby się odwdzięczyć jakąś michą. Bo koty trzymają się zasady: "gdzie micha twoja, tam serce twoje". Mam 3,5 tys. metrów ogrodu i jedyne ślady istnienia nornic jakie napotykam, to na przykład odgryziona głowa (koty nie lubią). U mnie teren patroluje raptem dwójka kocic. Są jeszcze kocury, ale te polują raczej rzadko. Na większą aktywność nie pozwalają im tryb życia i wyznawane wartości.

moll

@Sahelantrop łowne są, raz do roku płacą czynsz za łowisko - zostawiają mi myszę w eksponowanym miejscu xD

Dlatego się zastanawiam nad jakąś formą wsparcia miejscowych myśliwych z napędem na 4 łapy. Tylko nie wiem ile i w jakiej formie będzie ok

Sahelantrop

@moll Zostaw im w osłoniętym/zasłoniętym miejscu miskę z chrupkami i drugą z wodą (bardzo ważne, szczególnie latem), żeby wiedziały że warto Cię odwiedzać. Tylko to wiąże się z dodatkowym obowiązkiem, bo trzeba miskę uzupełniać a wodę koniecznie wymieniać.

moll

@Sahelantrop to nie takie straszne. W sezonie zimowym dokarmiam ptaki. Dzięki temu mam mniej robactwa

zed123

@moll

zostawiają mi myszę w eksponowanym miejscu xD


Już Cię kochają

PlatynowyBazant20

@moll ja mam przybłędę, obrabia michę i ogródek mój i sąsiada, ale śpi u mnie w budzie. Odkąd patroluje pole, marchewka i rzodkiewki nie obgryzione

moll

@PlatynowyBazant20 czym dokarmiasz? Micha suchej paszy dla kotów?

PlatynowyBazant20

@moll puszki z biedronki, lidla lub dino, raz dziennie suchej dla wykastrowanych. Puszka jest na 2 dni

moll

@PlatynowyBazant20 jakaś różnica w diecie między wykastrowany mi, a nie?

Sahelantrop

@moll Tylko z mokrą karmą wystawianą na zewnątrz może być kłopot, bo to mięso. A to przyciąga szczury. Ja bym się ograniczył do suchego.

moll

@Sahelantrop właśnie jak już wolałabym suche sypać. Łatwiej o higienę michy zadbać

PlatynowyBazant20

@moll jeśli chodzi o sucha karmę to podobno tak, chodzi o nerki chyba. Żona z córką tak mówiły. Sąsiad go dokarmia resztkami mięska obiadowego

Sahelantrop

@moll Suchą, kocią karmę lubią też jeże. Dlatego warto zadbać o jej jakość.

SUM

@moll Najlepiej suche, bo mokra zimną zamarza a latem kiśnie jak od razu nie zjedzona. Plus na dworze muchy mogą składać jaja.

moll

@SUM czyli tak jak myślałam

splash545

@moll tylko głupi by nie wziął. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

moll

@splash545 to wyjaśnia trzymanie pająków w pudełkach xD

splash545

@moll ale z kotami to jednak uważaj, nie polecam trzymać w pudełku. ಠ_ಠ

No chyba, że w kartonowym takim otwartym, to wtedy to tak.

moll

@splash545 tak to się dzieci przechowują xD

splash545

@moll nie wiedziałem, ale wygląda na spoko pomysl. Ekonomiczny taki i ekologiczny

moll

@splash545 zostaw jakiś karton w pobliżu dzieciarni to zobaczysz xD jak się same nie zmieszczą to zmieszczą tam cokolwiek

splash545

@moll i po co im tyle zabawek kupować?! Karton wystarczy xd

moll

@splash545 to samo powtarzam, ale nie dociera xD

splash545

@moll ლ(ಠ_ಠ ლ)

moll

@splash545 zabawki tanie, a kiedyś nie było, to teraz zasypują

razALgul

@moll do mnie przychodzą cztery, na łajzy i proszoną michę. Sąsiedzi albo nie karmią, albo robią to resztkami ze stołu, więc ferajna wpada do mnie. Nawet najtańsza karma z biedronki jest lepsza od resztek z ludzkiego stołu. Tak to się już kręci kilka lat. Myszy/nornice/krety...generalnie mają u mnie przej*bane, bo koty się za michę odwdzięczają.

moll

@razALgul czyli warto ogarnąć

razALgul

@moll są też minusy... niestety znaczą terytorium. Więc lepiej, jakby micha była w ustronnym miejscu.

moll

@razALgul koło mauzera mogą żreć - za domem, cisza, spokój, dostęp do nornic

razALgul

@moll aaaaaaaa i micha z karmą przyciąga też ptaki, albo (podczas jesieni) jeże. Szczury raczej nie będą ryzykować. U mnie kiedyś się pojawiły, ale wiem to, bo znalazłem ich resztki (dwóch konkretnie).

W każdym razie polecam takie widowisko, jak koty czekają, aż jeże zjedzą

razALgul

@moll o, to ja mam tak... Zdjęcie sprzed chwili. Kilka lat temu i sklepałem zadaszoną stołówkę i teraz mam taką ferajne...

6aece6d2-c61e-4269-945d-157c8f343d94
8471c05e-d581-4cc7-8044-bb0246cb7b84
290d6ced-b02c-494d-b636-52d68e9225ac
razALgul

@moll oooo, jeszcze następny się przypałętał 😛

c7b05a4a-4534-4e2b-87dc-b62e8778baaa
razALgul

@PlatynowyBazant20 u mnie koty sobie ulubiły jodłę i tam sobie leżakują

PlatynowyBazant20

@razALgul latem śpi gdzie chce, ale zimą wchodzi do swojego domku, a jak -10 to na noc do kotlowni

razALgul

@PlatynowyBazant20 ja im kiedyś kombinowałem taką budę, ale mnie olały...

PlatynowyBazant20

@razALgul właśnie byłem mu dać kolację

856d2712-eb0c-4e57-8b99-93bfc754886f
moll

@razALgul czyli zrobić zlecenie na daszek na miski

razALgul

@moll no, bo to deszcz napada i się taka ciapa zrobi

moll

@razALgul lepiej nie, kiepsko potem to sprzatać

GazelkaFarelka

@moll Kot bez zobowiązań, najlepszy układ.

Poczęstujesz jedzonkiem, miziasz, profity, ale jak wyjeżdżasz na tydzień to nie ma problemu, bo nie twój kot


Takie przybłędy zjedzą wszystko (raz widziałam jak jeden zjadł z tarasu rzygi naszego kota), chociaż jak chcesz żeby polubiły cię to warto coś lepszego rzucić, tak żeby uznały że tu jest jak w niebie

moll

@GazelkaFarelka czyli mówisz wchodzić w ten biznes

zed123

@GazelkaFarelka @moll No powiedzmy, że warto wysteryzlizować, żeby Ci tego nieba nie zapełniły kociakami w przyroście geometrycznym. I raz na rok złapać na leczenie zębów i odrobaczenie/odpchlenie. Sterylizacja na koszt gminy, zgodnie z przepisami.

GazelkaFarelka

@zed123 tylko jak jesteś pewien że bezdomny, sąsiadom przecież nie będziesz kota sterylizować

zed123

@GazelkaFarelka Ja nie sterylizuję tylko wtedy, gdy WIEM, że jest czyjś na 100%. Nie mam obowiazku znać wszystkich CZYICHŚ kotów w okolicy

GazelkaFarelka

@zed123 jak mi szczają na wiosnę pod domem to mam ochotę wywieźć na kastrację nawet jak wiem czyj to XD

zed123

@GazelkaFarelka Nie duś tego w sobie, bierz i sterylizuj. Wszystkim będzie lepiej.

Opornik

@GazelkaFarelka

zjadł z tarasu rzygi naszego kota

za każdym razem kiedy się z tobą zgadzam musisz coś takiego napisać

GazelkaFarelka

@Opornik Ale to moja wina, że zjadł? Myślałam, że pawia puszczę na ten widok.

paulusll

@moll (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻

paulusll

@moll U mnie wszystkie koty gina na drogach:(

moll

@paulusll u mnie jakieś bardziej kumate, bo latają i ich nic nie trafia xD

Dziwen

Jak siedzą to nornica ma mniejszy wścik d⁎⁎y z ryciem, ale jak to jakiś cudzes na występach gościnnych to nie ma co.

Nie wiem czemu, ale śmiechłem z tego zdania. Taki tekst, że aż niesamowite, że to nie wyszło spod pióra mistrza @ErwinoRommelo . XD

ErwinoRommelo

@Dziwen xdd noo, epicki pojedynek @moll z nornica, najemne koty, intrygi, wiecej w nowym serialu dziwenproductions : «  slady zebow na marchewce »

Dziwen

@ErwinoRommelo no kurde, złoto. xD

moll

@ErwinoRommelo @Dziwen

Asya

@moll Brać, nie pytać Ale jeśli się zdecydujesz je upodwórkowić, zastanów się czy nad ich sterylizacją, żeby Ci koci gang nie powstał

moll

@Asya właśnie dlatego się zastanawiam. Bo żeby nie było, że cudzesa z kompletem szczepień i po sterylizacji targam do weta, jak już trochę oswoję xD

zed123

Dzikie, nie dzikie - łap i sterylizuj. Potem się pomyśli czy je przgarnąć czy nie. Kawałek piwnicy i okienko z klapką i będą przeszczęśliwe.

moll

@zed123 nie mam kasy na sterylizowanie cholera wie ilu kotów, piwnicy też nie mam

zed123

@moll Zadzwoń do gminy, powinni mieć talony. Bierzesz papier i z kotem jedziesz do wskazanego weta. Czasem tez pomogą złapać lub wskażą kogoś, kto pomoże złapać.

moll

@zed123 Panie, Pan się rozpędzasz, a ja na razie nie mam kotów na stanie xD

zed123

@moll To się nazywa myślenie przyszłościwe xD

moll

@zed123 nie, to się nazywa osaczanie kogoś, kto nie jest pewny, czy w ogóle to dobry pomysł. plan minimum - micha i woda, może jakaś kanciapa na kolejną zimę. A Ty się zachowujesz jak z kociej fundacji-ośrodka adopcyjnego, co jeszcze dobrze nie wejdziesz zapytać, a już dostajesz listę obowiązków większą niż przy adopcji dziecka i bardziej rygorystyczny wywiad środowiskowy xD

zed123

@moll I to jest dowód, że jesteś prawdziwą wiedźmą przez duże W xD Ale nie irytuj się, jak ktoś ma trochę doczynienia z kocimi nieszczęściami, których jedynym powodem jest niesterylizowanie dzikich kotów (nie lubię tego słowa, dzikie to są rysie i żbiki - reszta kotów zawsze jest tam, gdzie są ludzie, zatem nie są dzikie), to tak niestety ma. Albo stety. A to jest naprawdę niewiele za tak wiele: jedna wysteryzliwaona kotka to jest ileś tam nieszczęść mniej.

zed123

@moll Jeśli mieszkasz na mazowszu lub gdzieś w okolicy, to mogę Ci te koty nawet połapać

moll

@zed123 jeszcze jestem spokojna xD


Lubelskie, więc trochę daleko by było

Czokowoko

@moll powiem tak, jeszcze kilka miesięcy powiedziałbym śmiało.


Ale od kiedy próbuję pozbyć sie pasożytów ktore kot złapał (a jest domowy) to po którejś interacji sprzątania doslownie nawet pod listwami po 5-6 h godzin dziennie przez ponad 2 tygodnie nawet nie poglaskam juz znajdy xD chociaż serce by chciało.


Kolega też miał podobną sytuację ze jego dzieciak mały głaskał kota i złapał coś odzwierzęcego, to opowiadał że rok sie tego pozbywali i ciuchy praktycznie do wyrzucenia jak i cała posciel.


Nie chcę straszyć ale pokazuję swoją perspektywę.

moll

@Czokowoko luzik, dlatego między innymi pytam

Mr.Mars

@moll One już są twoje. Codziennie zastanawiają się, dlaczego jeszcze o tym nie wiesz.

moll

@Mr.Mars bo ja taka niedomyślna jestem xD

Felonious_Gru

@moll poniedziałek, środę, piątek niech siedzi u ciebie, a wtorek, czwartek i sobotę u sąsiada

Felonious_Gru

A w niedzielę oczywiście u sołtysa myszy opędzi

moll

@Felonious_Gru u mojego czy u Twojego?

Felonious_Gru

@moll kot z miasta Łodzi pochodzi!

moll

@Felonious_Gru to jeszcze dochodzi burmistrz albo inny prezydent miasta... Obrobi tyle?

Tyglys

@Felonious_Gru a niedzielę i święta u sołtysa

moll

@Opornik i to z kropkom.

Opornik

@moll Póki co masz nas, #uuk i bombelki do ogarnięcia, w tej kolejności. Nie szalej.

moll

@Opornik problemy zawalam kolejnymi obowiązkami. Najlepiej działa xD

Yes_Man

@moll w temacie takich kotów to by się może specjalista wypowiedział: @Tytanowy-Owsik

moll

@Tytanowy-Owsik WTF? Opowiadaj!

moll

@Tytanowy-Owsik WTF?.xD

PanNiepoprawny

@moll jak chcesz mieć syf w domu i wszystko poniszczone to jak najbardziej.

moll

@PanNiepoprawny upodwórkowić, nie udomowić. Chyba Cię pogrzało, że do domu wpuszczę sierściucha

PanNiepoprawny

@moll akurat będą się Ciebie pytać czy mogą do domu

moll

@PanNiepoprawny nie będę ich na progu karmiła

PanNiepoprawny

@moll miotłą ich póki czas

PanNiepoprawny

@moll trafiają się różne opinie na temat kotów, nie?

moll

@PanNiepoprawny pewnie! ale to dobrze, zobacz ile się można dowiedzieć xD (na przykład to, żeby miotła stała w wiatrołapie xD)

Tyglys

@moll nie bierz, serio

moll

@Tyglys ale ja nie chcę do domu...

Zaloguj się aby komentować