@moll
Widzisz różnicę?
Widzę, widzę oczywiście. Ale też odpowiadałem pod @Olmec, a nie pod OP'em, bo tam już bait ewidentny.
Ja się z tym już spotkałem i, o ile dla mnie nie było to mocno uciążliwe, o tyle dla restauratorów i innych ludzi już tak. Jak zwykle w takich przypadkach, jestem za wyborem, a nie regulacjami odgórnymi. Popieram jednak prawo właścicieli biznesów, do ustalania własnych reguł, o ile nie sprzeczne z obowiązującym prawem. Akurat w tym przypadku, to rynek błyskawicznie pokaże, czy jest na to miejsce, czy nie.
Demografia jest nieubłagana. Rodzinom, które chcą mieć dzieci, powinniśmy wręcz 'loda robić' (parafrazując wypowiedź Ministra Spraw Zagranicznych). To nie widzimisię, to już wymóg. Mamy jednak w społeczeństwie masę singli, którzy z pewnością będą próbowali dyktować nam swój punkt widzenia. Tak też nie może być. To jest kwestia balansu i wyczucia, a nie odgórnych zakazów.