Kolekcje oryginalnych filmów na DVD zaczynają się rozkładać. Twoja też

Dystrybucja cyfrowa, w której w każdej chwili dostawca treści może ją klientowi odebrać lub zmodyfikować, to niemały problem nowoczesnego świata konsumpcji. Na tym jednak problemy się nie kończą. Najwyższa pora pomyśleć o kopii zapasowej posiadanych płyt DVD i Blu-ray. I o łamaniu ich zabezpieczeń antypirackich.

#ciekawostki #technologia

Spider's Web

Komentarze (39)

Gustawff

@rain trzymam te kilkadziesiąt DVD i w sumie nie wiem po co. Nawet odtwarzacza nie mam

Byk

@Gustawff sprzedaj? Mogę coś wziąć, na działce mam tylko odtwarzacz dvd, internet na tyle słaby, że nie da się nic oglądać.

kermelanik

Wszystko, co stałe, rozpływa się w powietrzu, rzekł już Karol Marks.

adamec

Najszybszy rozkład płyt ever to te z monitoringu który zarejestrował samochód Beaty Szydło chwilę przed zamachem.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@rain zripować DVD i trzymać na swoim dysku/NASie. Twojego zripowanego pliku nikt magicznie nie usunie "bo ograniczenia regionalne" albo inne "regulaminy", które platforma może sobie zmienić w dowolnej chwili i ty nie masz prawa sprzeciwu, bo albo w ogóle nie masz guzika "nie zgadzam się", albo w moment stracisz dostęp do wszystkiego co kupiłeś i opłacałeś. Nie będziesz musiał płacić za to abonamentu w nieskończoność. Jak jakieś korpośmiecie zdecydują, że czas przerobić materiał źródłowy, bo im nie pasuje przekaz albo brak aktualnej propagandy z jednej strony, więc "ulepszą go" przez wycięcie niektórych fragmentów i dodanie disklejmerów, że materiał powstawał w innych, "złych", czasach i oni tego nie popierają... to twój plik zostaje niezmieniony- niech oni sobie majstrują. Khekhe Disney khekhe. Nie masz się przejmować żadnymi zjebanymi DRMami i potrzebą instalowania jakichś popierdolonych wtyczek typu widevine, żeby łaskawie pozwolili ci odpalić materiał, który i tak kupiłeś. Nikt cię nie będzie traktował jak najgorszego przestępcę tylko dlatego, że masz zainstalowanego na swoim komputerze VPNa co w dzisiejszych czasach razem z password managerem jest już raczej podstawową higieną cyfrową, niż wymysłem, ale no- Netflix twierdzi inaczej. Możesz to sobie obejrzeć w każdej chwili, dowolną ilość razy, nawet jak nie masz internetu, bo wszystko trzymasz lokalnie. I nie musisz się pi⁎⁎⁎⁎lić z żadnymi fikołkami typu współdzielenie kont, z czym taki nyetflix też walczy mimo że kiedyś do tego wręcz zachęcał, czy rozdawanie passów do swojego, odchodzi ci nawet potrzeba rotowania tego hasła. Wszystko co trzeba to raz przeboleć zakup takiego NASa i dysków i tyle.

Anty_Anty

@NiebieskiSzpadelNihilizmu tylko czekać aż system zgłosi ciebie organom bo oglądasz treści bez podpisu

Trochę świat pod względem dostępu do treści poszedł w złą stronę, niby kupujesz film a tak naprawdę licencję gdzie mogą cię wyciąć z X powodu.

vrkr

tylko czekać aż system zgłosi ciebie organom bo oglądasz treści bez podpisu 

@Anty_Anty No już widzę jak FreeBSD w moim NAS-ie coś zgłasza organom ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Anty_Anty

@vrkr On nie ale może TV ciebie podkabluje gdy dostanie strumień danych bez DRM ^^

dzek

@vrkr w czasach, kiedy DRMy są zaszyte w procesorach + płytach, te pierwsze zawierają mini systemy operacyjne i potrafią komunikować się z siecią na tak niskim poziomie, że OS tego nie widzi (router ofc zobaczy) to niestety FreeBSD nie jest rozwiązaniem. Ktoś tam przebąkiwał, że takie rzeczy "mogą potrafić" rozpoznać materiały chronione na podstawie obrazu jaki jest pokazywany na ekranie. Procesor wie, że nie deszyfruje DRMów, czyli oglądasz coś "spoza systemu".


Jak ktoś chce np. robić nielegalne rzeczy to bodajże intel gdzieś z generacji 4 to max co można mieć. Od tego momentu z tego co kojarzę nie można już ufać sprzętowi.


Niestety nie mam linków pod ręką do poparcia mojej paplaniny.


Wiadomo, piractwo to nie jest podstawa do tego, żeby takie systemy realnie miały użycie, ale trzeba wiedzieć, że dzisiejszy soft odpalasz na sprzęcie, który jest takim jakby trochę backdoorem.


A kij ich wie, czy za X lat nie będzie to jednak używane w ramach walki z piractwem treści

BoTak

Nigdy nie rozumiałem zbieraczy DVD i Blu ray. Półki płyt do których wraca się raz na kilka lat jeśli w ogóle. Zajmują miejsce i zbierają kurz. Od zawsze wolałem cyfrowe wydania na własnym dysku twardym.

utede

@BoTak Jak zachowasz np gry na dysku twardym jak wszystko teraz to steam czy inny klucz cyfrowy?

BoTak

@utede Tak jak ludzie to robią od lat. Jeżeli ktoś zapłacił ciężkie pieniądze za grę to taka osoba powinna mieć prawo do posiadania jej kopii. Dlatego też jeżeli ktoś ma dowód zakupu to powinien móc ją spokojnie spiracić na własny użytek.


Steam i każda inna platforma pobiera ci całą grę na dysk, potrzebujesz jedynie cracka. Klucz cyfrowy jak i sam steam to jedynie forma DRM.

fervi

@utede Tylko zarazem czy do kolekcji gier prehistoryczynch będziesz wracał, bo "mam na płycie"? Te gry często już nawet nie odpalają się

utede

@fervi Bardziej miałem na myśli wszystkie gry. Obecnie na PC nie posiadasz żadnej gry a tylko płacisz za „wypożyczenie”. Jak firma się zawinie to nie pograsz oficjalnie

CMS

@BoTak

Najlepsze kilkanaście filmów warto mieć na nośniku. Streaming płatny, w każdej chwili mogą wyłączyć, i musisz mieć neta. A wersję ripowane na dysk to często kiepska jakość w porównaniu z blu-ray.

BoTak

@CMS Moim nośnikiem jest dysk twardy, lepszego póki co nie ma. Podepniesz go pod TV i odpalisz z niego każdy film.


Jak się człowiek postara to znajdzie wersje blu-ray na necie wysokiej jakości (nie polskiej kinematografii). Zakładając, że ktoś już ma płyty blu-ray to można je po prostu zgrać na dysk twardy jako plik iso, a płyty sprzedać na olx, allegro lokalnie albo lokalnym bazarku, bo na wuj one komuś w tych czasach.


Napęd blu-ray wpinany w port usb to koszt jakiś 150-200 zł. Na olx używany może nawet taniej się znajdzie.

fervi

@utede Ale zawsze tak było. Po prostu ciężko było to wyegzekwować.

To już lepiej na GOGu kupować gry - Wspierasz Polskę + gry bez DRM

dildo-vaggins

Na początku lat 2000 zaczynała się moda na torrenty, mój tata przez kilka lat uzbierał solidną kolekcję filmów które wypalał na płytach CD, sprawdzałem ostatnio kilka i faktycznie niektóre nadal działają a na niektórych albo film się zawiesza albo słychać tylko dźwięk lub działa połowa filmu. Najbardziej zadziwia jednak jakość, bo to były filmy 360p albo 480p a kiedyś wydawała się to super jakość.

Gustawff

@dildo-vaggins no film musiał się mieścić w 700 mega albo 2x700 mega (to już była super jakość).

Pstronk

@dildo-vaggins

Niska rozdzielczość to jeszcze pół biedy. Najśmieszniejsze były wersje filmu nagrywane w kinie i jeszcze w niskiej rozdzielczość w divX xD

Drukarka666

@Pstronk pamiętam pierwszego matrixa nagrywanego w kinie z prawego sektora trzeciego rzędu siedzeń. Oryginalne napisy chyba koreańskie na ekranie, piękna sprawa.

dzek

@dildo-vaggins jak działa sam dźwięk to raczej problem z kodekiem. Jak skopiujesz na dysk to film jest ok, będzie się dało odtworzyć.


Choć sensu nie ma, w 47s ściągniesz dziś lepszą wersję

CMS

@Gustawff

Wtedy kodeki były jeszcze prymitywne, jakieś DivX3.11, czy xvid. Teraz to poszło o niebo do przodu, nowe algorytmy i inne rozwiązania sprawiają, że wszystko zajmując tyle samo co kiedyś wygląda 2-3 razy lepiej.

Hejto_nie_dziala

@CMS jeszcze był rmvb, 300mb zamiast 700

dradrian_zwierachs

pamiętam, jeszcze niedawno kupilim z babe Nikifora na dvd. płytka używana bez śladów użycia. wierzcie mi lub nie- Nikoś chyba był przeklęty, bo rozpieprzył nam obydwa napędy.

6502

Czyli trzeba zacząć powoli myśleć nad sprzedażą kolekcji gier ( ͡° ʖ̯ ͡°) Zawsze myślałem, że problem dotyczy tylko wypalanych krążków.

DexterFromLab

Na lekcji w technikum miałem właśnie o trwałości materiałów. I gość powiedział że trwałość takiej płyty to 15 lat, coś około. Ja mailem tego całe pudło i poszło na śmietnik w zasadzie.

dradrian_zwierachs

@DexterFromLab był pamiętam mit o trwałości mierzonej w dekadach. realnie jak płytka w użyciu wytrzymała 5 lat to był sukces, używana sporadycznie z 10. a i tak potrafił pojawić się odprysk i gierka w pisdu.

grzymislaw-mocowladny

@dradrian_zwierachs To nie mit. To ekonomia. Pierwsze płyty były projektowane pod kątem długoletniego zachowania informacji. Jednakże "nowe i tańsze" materiały z których pokrywane były ścieżki doprowadziły do tego że niektóe płyty nawet roku nie wytrzymały. W ogólności płyta przechowywana w dobrych warunkach miałą mieć termin przydatności spokojnie 15-25 lat. Aby przedłużyć jej żywotność niektóre firmy zdecydowały się na specjalne kasety (caddy) do płyt ale system się nie przyjął.

dzek

@DexterFromLab Niedawno zgrywałem sobie co ciekawsze rzeczy ze stosu płytek z dzieciństwa. Utwory zespołu punkowego kuzynów, jakieś mp3 z ery eurodance, których już nie ma w internecie. Takie cuda warte archiwizacji. Najstarsze ciut ponad 20 lat miały na pewno, może dwie miały jakiś problem z odczytem.


Po zgraniu je poniszczyłem.


A potem kurde nie wiem gdzie posiałem zgrane dane i dupa zbita xDDDDD jakbym miał te płytki to bym mógł je znowu odczytać


Także nie tak źle z CDkami, gorzej z użytkownikiem

Hasti

Całą kolekcje płyt zebraną z kilku domów oddałem do cex w sumie wyszło +60zl

pokeminatour

Na przechowywanie polecam dyski HDD mogą być stare. 2 takie dyski i człowiek ma spokój. SSD mogą stracić dane po roku nieużywania, płyty CD/dvd mają mały rozmiar a jakieś specjalne o większej pojemności służące do archiwizacji wymagają specjalnych napedów

DyG

I tak dawno zrezygnowałem z płyt, bo zwyczajnie za dużo miejsca to zajmuje. To co na płytach zajmowało całą szafę można dziś zmieścić na jednym dysku zewnętrznym.

nikt_pan

Ciekawe jak moje płytki. Pewnie już większość z nich do niczego się nie nadaje, bo i lata o warunki przechowania takie sobie. Szkoda, bo część to perełki pościągane w czasach innego Internetu:)

bajerfull

@Jim_Morrison e tam. Ludzie wolą przechowywać na HDDku gdzie jak elektronika rypnie to se wuja odczytają... Także albo właśnie MDisc BluRay albo LTO(ale to max 30 lat i trzeba odświeżyć - przerzucić na drugą taśmę)

BoTak

@bajerfull Ludzie dzielą się na dwie kategorie. Tych którzy robią kopie zapasowe i tych którzy zaczną je robić.

rain

@Jim_Morrison ah, żeby jeszcze mieć na czym odtworzyć taką płytę Ani mój PC ani laptop już nie posiadają wejścia na płyty.

Jim_Morrison

Moje M-Disc mają się świetnie.

Zaloguj się aby komentować