Dobry dzień !
Zastanawiam się od jakiegoś czasu, czy ktoś byłby zainteresowany pro tipami z kuchni, przepisami i ogólnie jakimś wsparciem w tematyce gotowano? Jestem kucharzem od jakichś 10 lat, z czego ostatnie 6 gotuje na statkach dużych i małych. Zarówno Fine Dinning jak i masowe produkcje na więcej niż 200 osób i wesela. Nie jestem żadnym master chefem, po prostu mam sporo doświadczenia i dużo wiedzy nabrałem od kolegów po fachu jak i sam na próbach i błędach. Dajcie znać czy jest sens w ogóle się o tym rozpisywać, a jeśli ktoś ma jakieś pytania około kuchenne, to piszcie w komentarzach. Postaram się na wszystkie odpowiedzieć, jeśli oczywiście będę wiedział jak
Często jest to zwykła wiedza, którą niekoniecznie każdy musi posiadać, wtedy spieszę z pomocą.

Dodaje tagi #gotujzhejto #gotowanie i trochę #marynarz

jeśli są z nami inni szefowie, piszcie w komentarzach, można by się powymieniać wiedzą i doświadczeniem.
dobrego dzionka !
splash545

Pewnie, że pisz! Zrób jakaś regularną serię i swój tag z tipami, przepisami itd. Jestem pewny, że się przyjmie

koszotorobur

@DzialaczWiejski - my tu wszyscy jesteśmy ekspertami od gotowania

A tak na poważnie to zakładaj swój autorski tag, którym będziesz tagował swoje wpisy i dawaj!

moll

@DzialaczWiejski zakładaj tag i pisz, zawsze chętnie poczytam

koszotorobur

@moll - może i od nas czegoś się nauczy

vredo

@DzialaczWiejski Jeśli chodzi o kulinaria to się nie hamuj. Jedziesz.

Na hejto są same obżartuchy

DzialaczWiejski

@vredo siądę na spokojnie wieczorkiem i zacznę pisać jakiś tag, dodatkowo wrzucę może jakiś szybki przepis na bądź co bądź podrabianego, ale dobrego chińczyka

Opornik

@DzialaczWiejski oczywiście że tak!

Co się w ogóle pytasz.


pro tipami

ad1457d3-eb51-4c9c-a20b-74d040514e7c
emdet

@DzialaczWiejski robiąc obiadek na kilkaset osób to w jaki sposób się dozuje np przyprawy? Czy są specjalne przepisy na takie ilosci w których nie ma "szczypty" soli tylko np. 2kg? Czy wszystko się leci z głowy i na intuicję?

Jak się później rozdziela porcje żeby dla wszystkich starczyło? Wagowo wszystko?

koszotorobur

@emdet - po 10 latach doświadczania sypie się kilogramami na oko

jiim

@emdet jak na porcję dajesz szczyptę soli, to na kilkaset dajesz kilkaset szczypt soli, przecież to proste :)

DzialaczWiejski

@emdet w zależności od ilości osób. Przykładowo mam 100 osób do wykarmienia. Serwuje 2 Dania na raz, na przykład grillowana pierś z kurczaka i powiedzmy gulasz wieprzowy. Wiem, że większość rzuci się na kurczaka. Szybka kalkulacja, jeden filet z piersi to około 100 gram (zazwyczaj tak porcjuję) czyli na 10 osób muszę mieć 1 kg, niektórzy wezmą po dwa inni wcale, więc zostaje przy 10 kg, z gulaszem łatwiej, bo dochodzi papryka i inne dodatki, zakładam sobie, że z 40-50 osób może wziąć po porcji. Czyli ok 5-7 kg mięsa powinno wystarczyć. Wiadomo, to są założenia tylko ale zazwyczaj bardzo trafne. Jeśli chodzi o doprawianie, wszystko jest robione na czuja, zaczynasz od mniejszej ilości przypraw i doprawiana aż efekt końcowy będzie zadowalający.

DzialaczWiejski

@jiim właściwie niewiele się to mija z prawdą xd

UmytaPacha

@DzialaczWiejski pewnie, zakładaj tag! I muszę spytać - jesteś protegowanym kuchcikiem marynarza @bartek555 ?

DzialaczWiejski

@UmytaPacha z dostępnej mi wiedzy nie, aczkolwiek kilka razy z Bartkami oficerami pływałem wiec kto wie

bartek555

@UmytaPacha @DzialaczWiejski po miniaturce jakas znajoma twarz… 😄na jakich statkach plywasz?

DzialaczWiejski

@bartek555 wcześniej robiłem sporo w Offshore, platformy, PSV, Cable Lay i Seismic, teraz spokojna fuszka na promie na Zachodzie Europy

ErwinoRommelo

Noo super by bylo! I taki meal prep na tydzien i np jak to wyglada zrobic szame dla 200 wyglodnialych typa na statku.

DzialaczWiejski

@ErwinoRommelo właściwie najłatwiej gotuje się na ,,masowe” zamówienie. Najciężej jest jak masz 10-15 osób załogi i każdy chciałby coś innego, a tobie nie wypada odmawiać skoro was tak mało.

Jurajski_Huncwot

@DzialaczWiejski Zawsze najlepsze jedzenie jakie jadłem gdziekolwiek na mieście, trafiłem w mniejszych bistrach, gdzie kucharzem bądź właścicielem był były kucharz na większych statkach

DzialaczWiejski

@Jurajski_Huncwot zgadzam się w pełni. Sporo chłopaków z świetnymi umiejętnościami dorabia się na statku, a potem otwiera coś swojego. Generalnie sam bym chciał kiedyś, ale na to jeszcze przyjdzie czas

zboinek

@DzialaczWiejski Widziałem na YT takiego typa co jest kucharzem na statkach. Ciekawie to wygląda jak przygotowuje takie tace jedzenia.

Kto układa menu? To jest tak, że statek zabiera po prostu w chuj żarcia i potem kucharze kminią co z tego zrobić czy raczej już przed wypłynięciem jest ustalone menu na caly rejs i potem po prostu lecicie po kolei?

DzialaczWiejski

@zboinek w zależności od statku, albo sam sobie tworzysz listę zamówienia albo robi to Camp Boss/Head Chef. Menu układasz sam. Przed wypłynięciem wiesz mniej więcej na jak długo przed następna dostawą musisz się przygotować. Potem już tylko chłodna kalkulacja. Świeże rzeczy i takie produkty, które szybko się psują masz na jakiś czas, potem z warzyw w większości mrożonki. ( jeśli mowa tu o długim rejsie bez zawitania do portu) Zazwyczaj główne zamówienie jest większe (tj mięso itp) a warzywa w portach po drodze domawiasz.

zboinek

Ciekawa sprawa ;) lubię takie zagwozdki optymalizacyjne

Bezkid

@DzialaczWiejski Powiem Ci tak, master chefow na yt, tik tokach jest od cholery, ale brakuje mi czasami takich podstawowych hintow - np jak kroic szybko cebule, co zrobic aby nie plakac itp (przyklady). Powiedzialbym ze brakuje takiej podstawowej wiedzy, cos jak ten facet na yt co pokazywal jak sie golic, jak walic mlotkiem itp.

DzialaczWiejski

@Bezkid pewnie, że tak. Z cebulą działa świetnie wstawienie jej do chłodni/zamrażarki na kilka minut przed krojeniem. Szczerze powiedziawszy jednak, radzę po prostu przeboleć. Staranie się na ominięcie pieczenia w oczy zwykle zabiera wiecj czasu i energii niż szybkie skrojenie jej

jesli chodzi o to jak szybko kroić, nabierają wprawy z czasem, natomiast ja polecam przede wszystkim:

-końcówkę noża (czubek) oprzeć na desce, a pracować resztą na zasadzie dźwigni. Wtedy jest najszybciej, najmniejsza tez szansa na skaleczenia. Na statku (ale i w domu tez proponuje to stosować ) ważne, żeby ręka która trzyma przedmiot, który kroimy miała podwinięte palce (w sensie, ze w momencie uderzenia noża o palce, ostrze ześlizguje się po paznokciu, a nie tnie rękę )

Bezkid

@DzialaczWiejski Dalem jako przyklad Znam sposoby z zapalka, guma do zucia itp (o zamrazalce akurat nie znalem) Dlatego podkreslilem to jako przyklad


Tego profesjonalnego krojenia tez chcialem kiedys sie nauczyc, ale chyba nie znalazlem odpowiedniego filmiku do treningu (tez nie szukalem bog wie ile, pewnie pierwsze 3 linki sprawdzilem i darowalem sobie to).


Bardziej chodzilo mi o kontekst, ze duzo ludzi jednak po wyprowadzce jest lamagami w takich rzeczach i nawet najmniejsze pierdoly co dla Ciebie jest oczywiste, dla nich to bedzie cos co zmieni ich zycie Cos jak na memie

8d1973e9-f730-44b8-b2d3-0ff6553a0e0e
DzialaczWiejski

@Bezkid jasne rozumiem! Chętnie pomogę w sprawach oczywistych i tych mniej, o ile sam będę dysponował taka wiedzą

Sielski_Chlop

To jest portal ludzi, którzy już raczej sami sobie muszą gotować (kiedy akurat nie dodają martwych memów), więc pewnie będziesz poczytny. Ja na pewno będę czytał.

A swoją drogą mam pytanie. Kiedyś eksperymentując z sosem a La bolonsky dodając w dziwnych proporcjach sól i chyba oregano uzyskałem smak anyżowy (sic!) (było okropne, zjadłem wszystko), czy to mogło się wydarzyć czy coś mi się tylko wydawało?

DzialaczWiejski

@Sielski_Chlop ciężko powiedzieć, mogło ci się coś dosypać przypadkiem, ale równie dobrze oregano mogło być przepalone, jak przepalisz oregano (podobnie jak czosnek) staje się ono gorzkie, w połączeniu z cukrem z sosu bolońskiego mogło dawać goryczkowo-słodki posmak anyżu

DzialaczWiejski

Jak coś to dodałem pierwszy wpis z tagiem #Jakdzialakuchnia , w nim przepis na mięsko Teriyaki

madhouze

Wszelkie porady, jak skrócić czas o połowę m mile widziane powiedzenia

DzialaczWiejski

@madhouze generalnie można szybko i dobrze, ale niestety nie we wszystkim. Jeśli zależy ci na taniej, przystępnej i szybkiej kuchni, a w dodatku całkiem smacznej, zainteresuj się wszelkimi daniami typy sti-fry. Polecam tez kuchnię wietnamską i japońską (tutaj jednak nie wszystko jest szybko i tanio). Spora cześć przepisów to po prostu wrzucanie czegoś na patelnie i obsmażane do znośnego momentu. Większość warzyw można jeść na wpół surowe, wiec jest to idealne dla leni, sam nim jestem dosyć często wiec często korzystam

DeGeneracja

@madhouze kup sobie garnek ciśnieniowy i skrócisz czas o połowę spokojnie

Yakamaz

@DzialaczWiejski jak przygotujesz rybę to taka prosto z morza czy mrożona 😎

DzialaczWiejski

@Yakamaz mrożona chociaż jak miałem Filipińczyków na statku to owszem łowili, przygotowywałem wtedy na świeżo

GazelkaFarelka

@DzialaczWiejski zrób tag, zasubskrybuję

Michumi

@DzialaczWiejski ale zrób swój tag i wołaj na niego tych co tu piorunowali


Edit. Widzę już zrobiłeś. Ale i tak zawołaj bo post ma spoko zasięg


Edit2. Proszę nie używaj słowa mięsko, warzywka itp

DzialaczWiejski

@Michumi jakbym tylko potrafił wołać to chętnie. Mięsko mi jakoś się tak spisało samo

strider

Ja z chęcią bym zobaczył jakieś nowe proste przepisy. Gotuję sobie sam, ale ile można jeść ryż z kurczakiem. Tak jak ktoś napisał jest mnóstwo przepisów, ale wszystkie są mam wrażenie trochę zbyt skomplikowane, fajnie by było poznać uproszczone wersje, a z racji, że gotujesz dla setek osób to mam wrażenie nie bawisz się w ekstra skomplikowane przepisy.

DzialaczWiejski

@strider każdy przepis ( a przynajmniej tak z 95% ) można uprościć na tyle, żeby przeciętny Kowalski był w stanie z dokładnością 85% powiedzmy go odwzorować w domu, będę pomagał jak mogę w tym

pluszowy_zergling

@DzialaczWiejski ucz mnie mistrzu, będę obserwował

maly_ludek_lego

@DzialaczWiejski przydalby sie taki kontent. Mam pytanie do kucharza.


Czemu restauracje, ktore np. w Warszawie zycza sobie 60-110 zlotych za danie sa tak bardzo.. przecietne? Co ciekawe czesto smakuja mi duzo bardziej dania za < 50 zlotych, albo duzo powyzej tych 100. Czemu ta polka 'po srodku' jest paradoksalnie najgorsza w smaku, a wcale nie ta najtansza? Dlaczego tak sie dzieje?


Czy jako kucharz mozesz cos na to powiedziec i masz jakies przemyslenia?

DzialaczWiejski

@maly_ludek_lego tak na logikę, to oni chcą trzepać kasę bo to stolica. Tak mi się zdaje i trudno się dziwić. Jeśli chodzi o jakość dań, jest pewna graniczna cena w której kupujesz produkty. Po prostu pewne rzeczy nie kosztują więcej. Wiec jak kupisz sobie dobry stek wołowy i dobrze go zamarynujesz i przyprawisz to nie musisz wcale wydać na to więcej niż 60 zł. Restauracje naliczają opłaty za serwis i obsługę bo z czegoś się utrzymują. Mniejsze knajpy z małym zespołem mogą cenę zaniżyć, bo maja mniejsze koszta. Najlepiej smakują takie Dania, gdzie kucharz wie co robi i mu się chce. Ja unikam jak ognia tych ,,wykwintnych” restauracji, bo znając życie płacisz tam w setkach złotych za zwykle Dania, które ktoś uważa za świetne bo polał ci mięso sosem z ostryg i kawiorem.

rebe-szunis

@DzialaczWiejski Wołaj, jak założysz tag.

Zaloguj się aby komentować